MAJOR762 Posted September 22, 2007 Report Share Posted September 22, 2007 Witam Szukałem na forum i nie znalazłem. Mam pytanie dotyczące zawieszenia do broni "BUNGEE". Na czym polega jego działanie, jak montuje się je do broni i czy jest to wygodne?? Jeśli ktoś ma fotki byłbym wdzięczny. Pozdrawiam Quote Link to post Share on other sites
Forest Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 (edited) http://www.specshop.pl/images/GP-CQBR-Sling1-475b.jpg - fotka, jak widać, pokazana na SpecShop'ie.. mam to zawieszenie przy eMce, wygodne podczas warty, lub patrolu, niestety , jak dla mnie nie za wygodne gdy chcemy szybko przyłożyć 'broń' do strzału.. choć może jest to kwestia ustawienia długości pasa.. Ja mam przyczepione za pomocą montażu dodawanego przez G&P w miejscu łączenia kolby z body. Ogólnie jestem zadowolony, można z tym dość wygodnie maszerować, można szybko 'broń' przerzucić na plecy (szczególnie jak mam na boku ładownice, które skutecznie blokują zsuwanie się karabinka spowrotem na bok/przód ciała) i urzyć wtedy drugiej broni .. także chyba mogę polecić :).. później poszukam fotek ze strzelanek gdzie widać ten pas i wrzuce na forum :) Edited September 24, 2007 by Forest Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Jak dla mnie niewygodne. W zielonej zdecydowanie wole pas 3- lub 2-punktowy, 1-punktowy w CQB. A pas z bungee powoduje, że broń odwieszona majta się i obija o jajka, a jak giwera waży 4 kilo to trudno strzelać w ruchu z zapasowej, albo nagle się zatrzymać, bo guma potęguje efekt wahadła, więc używam 1-punktowego, ale nieelastycznego. Quote Link to post Share on other sites
Cappuccio Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Mam go przy swojej M-ce... moim zdaniem świetny patent :) dobrze mi się z nim chodzi, dobrze składa no i fajne jest to że możesz błyskawicznie odpiąć broń :) Przy g36 jednak wole 3 punktowy :) Quote Link to post Share on other sites
Catch22 Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Klasyczne bungee (czyli po prostu sama guma z ekspandera z karabińczykami) ma sens tylko przy strzelbie do breachingu (zwykle bezkolbowym mossbergu czy remingtonie) i to też pod warunkiem że broń ta przytrzymywana jest przez dodatkowy "łapacz" (różnej konstrukcji) mocowany na oporządzeniu. "Bungee" takie jakie sprzedaje powiedzmy G&P czy inny Chińczyk to pewna mutacja tego pomysłu, w założeniu miała pozwolić na noszenie broni na możliwie jak najkrótszym pasie, wysoko i jednocześnie "rozciąganie" pasa w momencie złożenia się z broni- Sam jestem jego przeciwnikiem bo - tak jak to napisał Foczuś, broń główna puszczona luzem ma tendencję do obijania się (guma rozciąga się pod ciężarem) i przekręcania na drugą stronę lub wracania (broń gwałtownie puszczona powraca na gumie czasami przeszkadzając). Szczerze powiedziawszy jest to rozwiązanie na tyle niepewne że wolę jednak klasyczne 1 punktowe pasy - one również mają możliwości szybkiego wypięcia lub/i odczepienia od broni. Niektórzy oczywiście to lubią, ale moim zdaniem jest to niezbyt pewne rozwiązanie. Quote Link to post Share on other sites
MAJOR762 Posted September 24, 2007 Author Report Share Posted September 24, 2007 Czyli mówiąc w skrócie jest to zwykły 1-punkt z kawałkiem gumy, żeby pasek był krótki jak broń wisi a przy złożeniu do strzelania rozciągał się. Dobrze zrozumiałem?? Quote Link to post Share on other sites
Pluton Posted September 24, 2007 Report Share Posted September 24, 2007 Jeżeli do zwykłego zawieszenia 2-punkt dodac shockcord w miejscy łączenia kolby z zawieszeniem pojawia sie możliwość dość szybkiej zmiany ręki na "słabą". Oczywiście nadal nie to samo co zawieszenie 1-punkt. Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted September 25, 2007 Report Share Posted September 25, 2007 Major dokładnie tak, tyle, że to teoria, praktyka jest taka jak powiedział C22 - pod ciężarem broni guma też się rozciąga, więc wisi rozciągnięta. Quote Link to post Share on other sites
MAJOR762 Posted September 25, 2007 Author Report Share Posted September 25, 2007 (edited) A czy przy celowaniu czuć że guma ściąga broń w jakiś sposób?? Bo w razie gdybym miał zamiar sobie takie coś uszyć to można by dać mocniejszą/podwójną gumę i powinno pomóc (teoretyka ;) ). Edited September 25, 2007 by MAJOR762 Quote Link to post Share on other sites
Dembek Posted August 7, 2010 Report Share Posted August 7, 2010 Post stary, nawet bardzo, ale może komuś to jeszcze pomoże. Używam "Bungee" na codzień i nie zauważyłem żeby podczas swobodnego zwisania guma się naciągałą. Wiadomo, gdy podczas podpięcia się pod replikę/broń pas się napina i odczuwamy ciężar na ciele, ale na pewno guma się nie rozciąga. Możliwe, że to dlatego, że moja replika waży ok. 3kg, ale kto na jedno-punktowym bungee nosi RPG albo KM? Bungee powinno się zakupić raczej do repliki/broni krótkiej i lekkiej. Ja osobiście mam tak wyregulowane całe zawieszenie, że podczas składanie się do strzału guma nie musi się rozciągać lecz robi to tylko w momencie gdy przekładam replikę z jednego barku na drugi. Dla mnie bardzo wygodne tak do CQB jak i do zielonej. Bardzo szybko można żłożyć się do strzału. Problemem może byćtylko to, że faktycznie replika się majta, zwłaszcza na plecach i ciężko może się biegać nie trzymając repliki. Quote Link to post Share on other sites
Tony Halik Posted September 23, 2010 Report Share Posted September 23, 2010 Ja z kolei miałem notorycznie problemy z pasem zwykłym - jeśli go skróciłem, stawał się cholernie niewygodny, gdy poluzowałem, po opuszczeniu giwery wisiała ona za nisko i zbyt natarczywie pałętała się, zwłaszcza pod nogami. W dodatku moja replika jest dość ciężka (będzie 5 kg) i za każdym razem gdy wykonywałem gwałtowny ruch - zazwyczaj gdy się ześlizgnąłem bądź o coś zahaczyłem - pasem strasznie szarpało, co zresztą sprawiało, że z czasem sama konstrukcja pasa stała się bardzo niepewna i trzeba było ją dodatkowo przeszywać - choć i tak cały czas podchodzę to wytrzymałości pasa bardzo nieufnie. Zaciekawiła mnie więc alternatywa w postaci pasa rozciągliwego: nie powinno być takich problemów z długością, nagłe szarpnięcia to też chyba nie problem, bo większość energii pójdzie na rozciągnięcie gumy. Pytam więc, czy w przypadku gdy nie zamierzam biegać z repliką na pasie, a jedynie od czasu do czasu skorzystać z możliwości posiadania obu rąk wolnych (zwłaszcza podczas wspinaczki po trudnym terenie), w dodatku zależy mi przede wszystkim na wygodzie i nieskrępowanemu użytkowaniu giwery, czy w takim wypadku jest sens brać pas bungee? Czy też lepiej zamówić/zrobić sobie jakiś mocarny pas i próbować przyzwyczaić się do niewygody, bo tak będzie znacznie pewniej? Quote Link to post Share on other sites
Timonek Posted September 23, 2010 Report Share Posted September 23, 2010 To są już indywidualne kwestie, jeden woli bungge a drugi 2/3pkt pas. Na jednopunktowym tak czy siak broń będzie sie majtać nie trzymana, przy bungee jest jeszcze gorzej. Jeśli masz możliwość, pożycz, przetestuj, czy Ci przypasi i dopiero wybierz. :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.