egock Posted April 17, 2009 Report Share Posted April 17, 2009 Moja replika (przebieg może 1,5k) szybko przestała strzelać- spust był dziwnie lekki, pomagało potrzęsienie karabinem. Do czasu aż któregoś razu karabin zaczął strzelać cały czas, niezależnie od spustu i przełączenia na 'safe' ;) Dziś replika wróciła z serwisu gwarancyjnego (taiwangun) z notatką "Wymiana włącznika prądu". Niby działa.. Ale na SEMI jak wcisnę zbyt lekko spust to strzela serią aż docisnę spust mocniej.. Da się to poprawić? Nie jestem dobry w te klocki, zastanawiam się czy odsyłać z powrotem czy z tym żyć. Poza tym przełącznik selektora semi-safe-auto chodzi bardzo ciężko, szczególnie 'w okolicy' auto. (Pominę już to, że replika wróciła porysowana w kilku miejscach, i zapomnieli wymienić lufę i gumkę którą u nich zamówiłem :/ ) Quote Link to post Share on other sites
badmo Posted June 24, 2009 Report Share Posted June 24, 2009 Jesli chodzi o luzowanie sie hop-up to na mechbox znalezli calkiem fajne rozwiazanie: mechbox Quote Link to post Share on other sites
ziku Posted June 28, 2009 Report Share Posted June 28, 2009 Mam takie pytanie: http://www.wmasg.pl/fotki/zbrojownia/164/1204253678.jpg Jak przekręcić ten pierścień montażowy dla szyn? Chodzi mi konkretnie o to, żeby przekręcić go o milimetr-dwa zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Przez niezdarność skręcenia tego przez żółtych panów cała moja szyna, a w konsekwencji rączka, latarki itp itd nie są ustawione na jednej linii z resztą klamki, ale są troszkę przekręcone. Dokręcenie tego poprawiłoby ułożenie szyn a w konsekwencji wszystko lepiej by wyglądało. Any ideas? Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 kluczem pazurkowym, kluczek od kątówki, śrubokręt + młotek , klucz francuski Quote Link to post Share on other sites
ziku Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 Dzięki A jak to zrobić? W sensie za co chwytać? Za tą grubą lufę zewnętrzną? Za oczka tej obejmy-pierścienia? Jak te trzy części ze sobą są połączone i czy nie ma tam jakichś odwrotnych gwintów? Pytam, bo wiadomo że chińskie stopy nie są zbyt wytrzymałe i wole wcześniej pozawracać dupę, niż potem zamawiać nowe body. Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 łapiesz za te ostre wypustki i odkręcasz. Quote Link to post Share on other sites
ziku Posted June 29, 2009 Report Share Posted June 29, 2009 sorry, ciężko myślący jestem i nie kminie :]? za te bolce które łączą RISa z tą obejmą (których nie widać na zdjęciu i można je wyciągać?) bo inaczej, to na w/w zdjęciu nie widzę nic co można by określić jako "ostre" ;] Quote Link to post Share on other sites
seger Posted June 30, 2009 Report Share Posted June 30, 2009 jak masz to okragłe cos to z drugiej strony jest pierscień zebaty. Quote Link to post Share on other sites
ziku Posted July 1, 2009 Report Share Posted July 1, 2009 hm;] nie ma pierscienia zebatego w m4 boyi so, albo jestem jakis slepy... ten pierscien mocujacy szyne na pierwszy rzut oka sklada sie z 2 elementow, tego wewnetrznego - z dziurkami - i tego zewnetrznego, ktorym sie przykreca ris do klamki... na chlopski rozum trzeba wlozyc wlasnie ten klucz pazurkowy albo cos podobnego w dziurki tego pierscienia i go odkrecac od body... ale nie wiem, any ideas? Quote Link to post Share on other sites
badmo Posted July 1, 2009 Report Share Posted July 1, 2009 Hej, RIS zamocowany jest do okrągłego trzymadełka z dziurkami wewnątrz a wgłębieniami na zewnątrz, Wgłębienia są prawdopodobnie po to aby łatwiej się wkręcały czy wykręcało ręka. Da się to odkręcić od body ale trzeba trochę silniej (przynajmniej za pierwszym razem). Po odkręceniu RIS'a, fajta on sobie na zewnętrznej lufie. Lufa zewnętrzna trzyma się za pomocą małego inbuska, po odkręceniu którego powinno się łatwo wyjąć. Żeby sciągnąć RIS z lufy zewnętrznej trzeba odkręcić tłumik. Z tego co pamiętam jest tu mały haczyk i gwint jest w drugą stronę. Zresztą nie jestem pewien bowiem dawno go nie odkręcałem. Pamietaj o tym że lufa wewnętrzna jest stabilizowana za pomocą małego czarnego plastiku. Widać go zresztą jeśli przypatrzysz się lufie.(taki mały rant między lufa wew. a tłumikiem). Mam nadzieję że to pomogło. Zalecam oczywiście daleko posuniętą ostrożność jeśli chodzi o chinskie stopy metali. ps. Jeśli chodzi o RIS to u mnie stanowi on jedną całość z tym okrągłym z wgłębieniami i dziurkami :). Quote Link to post Share on other sites
Mikocjusz16 Posted July 30, 2009 Report Share Posted July 30, 2009 Eh,no i w końcu eMka po 7 miesiącach użytkowania,załapała defekt. Karabin po prostu nie pobiera kulek z magazynku,obojętnie czy hi-cap z zestawu czy lowy boyi. Zauważyłem że w lufie znajduje się...hm,no właśnie "coś"jestem zielony i nie wiem,jest to jakby tłok i zastawia on otwór lufy. Wiecie co to może być?i jak sobie z tym poradzić? help :cry: Quote Link to post Share on other sites
KAzik_Wichura Posted July 31, 2009 Report Share Posted July 31, 2009 To co widzisz to dysza i nią sie nie musisz przejmować. A jak jesteś zielony i masz jeszcze gwarancje (zakładam, że po 7 miesiącach się nie skończyła) to oddaj ją (replike) tam, gdzie ją kupiłeś. Quote Link to post Share on other sites
Mikocjusz16 Posted August 2, 2009 Report Share Posted August 2, 2009 Popychacz padł...i sprawa jasna.Dzięki Kazik ;] Quote Link to post Share on other sites
Przemo02 Posted August 5, 2009 Report Share Posted August 5, 2009 również jestem posiadaczem M4A1 firmy BOY , mam wystrzelane tym karabinkiem 4 k kulek , i przy pierwszej strzelance odpadł mi z kolby uchwyt do którego przyczepiałem pas nośny . Nie wiem co może być przyczyną że gdy włożę baterie ( naładowane )to czasami nie chce strzelać i wydaje taki dźwięk jakby aku były rozładowane , powiem że baterie takie jak w zestawie 1100 DBOY , ładuje ładowarką z kompletu , ale ładowarkę i baterie będę wymieniać ładowarka mikro klocka biorę a aku 1500 Quote Link to post Share on other sites
Laki Posted August 5, 2009 Report Share Posted August 5, 2009 (edited) W mojej M4 mam taki defekt. Strzelam się z kolegami w terenie i czasem dzieje mi się tak, że mam selektor na semi i strzelam strzelam... Idę dalej... Potem widzę kolegę ,który mnie nie widzi i chcę go zdjąć na semi i nic. Klikam spust i nic się nie dzieje. Zmieniam na auto i dopiero z powrotem na semi i działa. Działo mi się tak na starej batce(myślałem, że to od baterii). Teraz mam nową, ale jeszcze na niej mi się tak nie stało. ( To w sumie tak nie przeszkadzało w rozgrywce bo wystarczyło zmienić selektor na auto i z powrotem na semi) :uśmiech: Edited August 5, 2009 by Laki Quote Link to post Share on other sites
fofunio Posted October 15, 2009 Report Share Posted October 15, 2009 Również mam problem ze strzelaniem na semi. Tylko z tego co widzę po przełączeniu na auto i ponownie na semi wszystko wam działa. Niestety w mojej replice po oddaniu kilku pojedynczych strzałów spust jakby sie blokuje, a mocniejsze wcisnięcie powoduje zablokowanie całej płytki selektora. Ani na semi ani na auto replika nie daje znaków "życia". Dopiero po wyciągnięciu gb i poluzowaniu wszystkich śrubek, słychać taki metaliczny "brzdęk" i wszystko wraca do normy. Nie chce otwierać gb bo jest jeszcze na gwarancji. Co o tym myslicie? A tak btw. Na wstepie wymieniłem komore i gumkę hu bo stockowa nie nadawała się do niczego. Quote Link to post Share on other sites
Gogin Posted October 16, 2009 Report Share Posted October 16, 2009 (edited) Laki - zainwestowanie w lepszy akumulator na pewno coś pomoże, ale dżirboksy V2/V3 mają taką przypadłość i blokować się mogą nawet na dobrych aku - chodzi mi tu o przypadłość której piszemy - zacinanie się selektora ognia na pojedyńczym. Jednak jak piszę - częstokroć jest tak, że samo kupno markowego pakietu i traktowanie go należycie załatwia sprawę. Na stockowych chińskich AEG'a tak się dzieje, bo: choć nawet niezgorsze aku dodają, to ładowarki są kawałkami prostowników z kablami i wiadomo, że nadają się tylko do spotkania ze śmietnikiem, a nie ładowaniu akumulatorów do AEG'ów. fofunio - nie jestem pewny, bo ciężko mi stwierdzić, ale sądzę, że podkładkowanie pod prawą połówką (patrząc od dyszy), jest źle zrobione. Ogólnie przez wzgląd na to, że to chiński GB, ogólny shimming tam leży i kwiczy. PS. Nie mam na celu krytyki chińskich replik, bo sam taką mam, ale doskonale wiem, co z reguły dostajemy w chińskim AEG'u z fabryczną konfiguracją. Dobrze jednak, że można to nawet niskim kosztem pieniężnym, a nakładem pracy i wiedzy wyprowadzić nawet na ponad markowe repliki. Edited October 16, 2009 by Gogin Quote Link to post Share on other sites
fofunio Posted October 16, 2009 Report Share Posted October 16, 2009 Uszkodzona jest nie sama kostka stykowa ale ten plastik na której się znajduje (od strony płytki selektora). Defekt powstał od wadliwego przerywacza trybu ognia, który blokował w/w częśc przy naciskaniu spustu co powodowało ścieranie się chińskiego plastiku...Trzeba wymienić jedno i drugie. :evil: Quote Link to post Share on other sites
gkosciolek Posted December 17, 2009 Report Share Posted December 17, 2009 witam mam problem z selektorem w m4 PJ/ DBoyi model bi 3381 sir nie mogę przełączyć na auto co to może być ? próbuję się dostać do selektora ale nie mogę wyjąć gb z body może ktoś pomoże? :wink: Quote Link to post Share on other sites
decigner12 Posted January 15, 2010 Report Share Posted January 15, 2010 Już takie rzeczy widziałem, założę się, że nadtopiła ci się płytka selektora razem z kostką stykową. Odskakuje ci kiedy próbujesz przełączać? Jak tak, to masz przyczynę. Quote Link to post Share on other sites
Aion Posted January 18, 2010 Report Share Posted January 18, 2010 Ja mam pytanko lecz z innej troszkę beczki a mianowicie jestem szczęśliwym (bądź nieszczęśliwym:P) posiadaczem repliki M4 z tym że w wersji CASV firmy boyi. Mój problem to spadek szybkostrzelności... Zaczął on się przy pęknięciu zębatek tłoka po niedługim użytkowaniu, nie wiele myśląc jeszcze tego samego dnia wymieniłem tłok na nowy i właśnie...; po wymianie tłoka na nowy spadł mi znacząco ROF. Wymieniłem baterię na 2000mAh 9,6V i faktycznie strzela, ale nie z taką prędkością jak powinien przy takiej mocy baterii. Rozkręciłem więc jeszcze raz i dokładnie przesmarowałem gearbox(zespół tłoka z cylindrem, zębatki itp. stosując odpowiednie smary do odpowiednich części), wszystko w porządku. Silnik też działa, nic nie jest uszkodzone(przynajmniej na moje oko). Macie jakieś pomysły co to może byc? Liczę na szybką odpowiedź. Aion :) Quote Link to post Share on other sites
seger Posted January 18, 2010 Report Share Posted January 18, 2010 Ruszałeś podkładki? Mogłeś źle wypodkładkować zębatki. Quote Link to post Share on other sites
Aion Posted January 18, 2010 Report Share Posted January 18, 2010 Podkładki ruszałem ale byłem na tyle przebiegły, że sobie zapisałem gdzie i ile podkładek musi byc na danej zębatce i po której stronie. Quote Link to post Share on other sites
kiler88 Posted January 27, 2010 Report Share Posted January 27, 2010 M4A1 Boyi bez risów posiadam już dłuuuuugo zakupiłem ją na gunnerairsoft i jestem zadowolony mimo, że parę awarii się zażyło. Body: Oceniam nienajgorzej porównywałem z CA i wielkich różnic nie zauważyłem po za badziewną farbą. Przy upadku z ok. 1,5 m zlamał się plastikowy dzyndzel zamykający klapkę wyrzutnika łusek, dorobilem metalowy i jest git. Złamana platikowa część kolby rozsuwanej - przywaliłem nią w mur wbiegając do budynku, myśle, że nawet ta od ostrej by tgo nie wytrzymała. Po za tym żadnych problemów z body a replikę tyram bez litości: wiele upadków i udeżeń, raz nawet na niej zawisłem jak miałem ją na plecach i przeskakiwałem przez płot (nie wiem jak to zrobiłem). GB awarie jakie miałem: - Gdy batka już słabnie to tłok potrafi się zaciąć w tylnim położeniu i już nie ruszy, podłączenie na chwile pod mocną batke i przestrzelanie chwilowo rozwiazuje problem, winny jest silnik który jest strasznie słaby i potrzebuje bardzo dużo prądu, wymiana na wzmocniony P&J powinna wystarczyć spokojnie do M130 - Stockowy tłok starcił zęby z mojej winy, wymieniłem na systeme poliwęglanową padł po prawie roku, wsadziłem aluminiowy huricane, ale nie sprawdziłem szczelności głowicy tłoka która jak się okazało tej szczelności nie trzymała i tłok z całą energią sprężyny walił w głowicę cylindra co po paru seriach skończyło się pęknięciem wysłużonego szkieletu w miejscu typowym dla V2, wymieniłem na stokowy boyi i wsadziłem tłok i głowice z CM.028 i śmiga bez problemów juz dość długo na sp120 guardera. Reasumując: w moim egzemplażu do body nie mogę się przyczepić, w GB dwie duże awarie (rozwalenie stockowego tłoka i szkieletu) to moja wina, a najbardziej upierdliwym problemem jest powtarzająca się zacinka tłoka w tylnym położeniu przy słabej baterii - silnik do śmietnika. Quote Link to post Share on other sites
poldeck Posted January 27, 2010 Author Report Share Posted January 27, 2010 Aion, podkładki mają różne grubości ;-) . Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.