Kuba Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Gdy jadę na milsim, który zaczyna się w piątek o 23:55 a zakończenie przewidziane jest na niedzielę 8;00, to znika pewna cecha niepewności, tajemniczości czy jak to tam nazwac. Niepewność? Czego? Gra i tak skończy się najdalej w Nd wieczorem, bo w Pn wszyscy muszą być w robocie... A wyobraźcie sobie że jest wyznaczony termin na piątek 21:00, są wyznaczone zadania i strony konfliktu i tylko od Was zależy jak się wszystko potoczy. Mylisz czas trwania gry z założeniami i mechanika gry. To o czym mówisz to definiowanie gry przez cele, które mają być osiągnięte do zakończenia gry. Jeśli osiągam cel wcześniej niż planowany koniec gry, to po prostu wycofuję się z jej terenu i otwieram piwo. Zauważyłem że częśc ludzi gdy ma już dośc w sobotę wieczorem i nie chcą spędzic drugiej nocy w lesie, to albo się zwijają (...) tacy ludzie powinni miec zakaz udziału w milsimach. I właśnie dlatego jeśli gra ma trwać 48 godzin, to się to pisze wołami, na samym wstępie. Żeby każdy wiedział na co się pisze. Nie chce się rozpisywac ale chciałbym przytoczyc przykład z filmu Black Hawk Down. Tam chłopaki wyruszli na akcję, która miała trwac 30min a trwała chyba ok 18h :icon_biggrin: I to jest fantatyczne. Ta nieświadomośc. Jednym może się ta myśl spodobac innym nie. Taka jest moja wizja milsimu. Odstaw filmy i wróć do rzeczywistości. Tu ludzie pracują, uczą się, mają rodziny i masę innych, codziennych obowiązków. A nikt nie będzie "z góry" brał w pracy urlopu na żądanie z tego powodu, że gra może się skończyć w niedzielę późną nocą - o ile nie skończy się w sobotę popołudniu. Poza tym masz oryginalny sposób postrzegania tej zabawy. Przypomina mi się pewna osoba, dla której wyznacznikiem udanego milsimu było to, że zmokła si się zmęczyła. Cóż - ja jestem człowiekiem wygodnym i nie widzę potrzeby wyjeżdżania na grę dla czegoś, co mogę osiągnąć wchodząc w sprzęcie pod prysznic i robiąc parę pompek w domu. I dlatego dla mnie "fantastyczne" jest to, że - tak jak w tzw. "realu" - można zadanie zaplanować i przygotować tak, żeby zminimalizować wszelkiej maści "niepewności"... Quote Link to post Share on other sites
ROXI_SAD Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Cóż - ja jestem człowiekiem wygodnym i nie widzę potrzeby wyjeżdżania na grę dla czegoś, co mogę osiągnąć wchodząc w sprzęcie pod prysznic i robiąc parę pompek w domu. I dlatego dla mnie "fantastyczne" jest to, że - tak jak w tzw. "realu" - można zadanie zaplanować i przygotować tak, żeby zminimalizować wszelkiej maści "niepewności"... Zapewne gdy jedziesz na milsim , to spędzasz noce w hotelu :hahaha: No chłopie , Bear Grylls , to na pewno nie jesteś :icon_biggrin: Pamiętaj tylko żeby nikomu nie odbierac przyjemności z tego co robi. Jeśli tamten "gośc" lubi byc przemoknięty i sponiewierany, to pewnie to lubi i ja mu się nie dziwie. Każdy z nas jest inny i szanujmy to. :icon_wink: "Ersoft" z jednej strony jest nie doskonały i chyba nigdy nie da się ujednolicic zasad a z drugiej zaś strony jest fantastyczny, bo każdy znajdzie coś dla siebie :maniak_usmiech: Quote Link to post Share on other sites
Guest Brit Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Olej pracę, idź do MONu. Quote Link to post Share on other sites
snajper-s5 Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 A MON to co twoim zdaniem praca dla kogo bo nie zrozumiałem aluzji ? Quote Link to post Share on other sites
Jantas Posted December 21, 2012 Report Share Posted December 21, 2012 Bardzo proszę o niekontynuowanie osobistych przepychanek. Quote Link to post Share on other sites
Kuba Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 (edited) Jakich osobistych przepychanek? Zresztą wypowiedź mojego interlokutora (skierowana wprost in personam), nadal w wątku wisi, więc o co chodzi? Ale jeżeli znów (nb. wybiórczo) dopatrzono się mowy nienawiści, to odpowiem inaczej: To jest forum o milsimie. I skoro udajemy wielkich twardzieli, siedzimy w lesie po 6-8 godzin (a niektórzy nawet 32), to wskazania aby (cyt.) "nikomu nie odbierac przyjemności z tego co robi", są nieporozumieniem. Szczególnie jeśli stanowią reakcję na komentarz określonych postaw wyrażony na forum (sic!). Jeśli dziś komuś nie można powiedzieć na forum, że subiektywnie uważa się jego pomysły za głupie - to co będzie jutro, kiedy osoba o takim podejściu trafi do niewoli i będzie przesłuchiwana - popłacze się? Co będzie kiedy dostanie rozkaz, który odbierze jej przyjemność z tego co robi - pojedzie do domu? Nie róbmy sobie jaj i zostawmy pluszowy airsoft odstawmy przed wejściem do tego działu... Edited December 22, 2012 by Kuba Quote Link to post Share on other sites
snajper-s5 Posted December 22, 2012 Report Share Posted December 22, 2012 Dobrze i trafnie okreslone ! Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.