Opłacalnośc tuningowania TM

[hellmans]

Nie, po prostu znalazłem w stockowym TM niekierunkową głowicę tłoka, ale to w niczym nie przeszkadza bo przy upg i tak cały tłok idzie do wymiany :)

[marys1]

No widzisz ;)

Sam uważam, że TM to nie jest najtańsza zabawka do upg., ale nigdy bym nie powiedział, że są nieszczelne. Jednak trzymają te ~ 290 fps przy dosyć słabej sprężynie ;)

[Antol]

Marys,Shadow i Helmans proszę nie rozpoczynać kolejnej dyskusji, bo posty polecą.Trzymać się tematu.

[Shadow]

Ok, wracając do tematu: TM'kę według mnie tuninguje się, jak każdą replikę przy mocnym tuningu (powyżej m120). Wtedy i tak GB idzie praktycznie cały do wymiany.

[Krypton]

TAK! Szczelnośc w TM jest znakomita co zapewnia niekierunkowa głowica tłoka. :???:

Tak, rozkładałem nowego GB v3 z AK i taka była głowica.

 

To jak wytłumaczysz 380 fps przy sprężynie M100?

 

Wymieniona co prawda jest głowica tłoka :)

 

Nie widziałem natomiast efektow bez tej głowicy jednak sądzę , że sama głowica nie byłaby w stanie osiągnąć takich efektow , gdyby inne części nie były szczelne.

 

 

A moim zdaniem w v.2 szkielet powinien iść przy m120 , ale w v.3 można jeszcze jechać na stockowym.

[hellmans]

Osobiście mam w g3 szkielet TM który pękł na stocku, teraz wygląda tak:

I na sprężynie m70-m80 przetrzymał już 1000 strzałów.

380fps na m100 do tego podwójne łożyskowanie, lufa 509 i cylinder 0 i dałoby się.

 

edit: na zdjeciu jest akurat tok i gowica tłoka TM ;)

Edited January 18, 2008 by hellmans

[Baykos]

Ja swego czasu miałem M733, do wymiany poszły części na: gumka systemy, łożyska 6mm metal CA precka 6,04 CA, Borek CA, zębatki stockowe CA, dysza i sprężyna M120 i śmigało przy 9,6 v bardzo ładnie i celnie. Made by Capri, później sprzedałem i kolejny właściciel jest równie zadowolony, co ja :)

 

Gdybym miał robić drugi raz to samo to wstawiłbym znowu gumkę systemy, precke prometheusa 6,03, zębatki od G&P i M120 systemy i rzecz jasna metal łożyska.

Edited January 30, 2008 by Bajkos

[mant3z]

G36C TM

Nie napiszę nic o opłacalności, bo replika, która tuningowałem jest moją pierwszą. Nastawiony byłem na to, że przy pierwszej awarii robię replikę sam aż zrobię.

Wstawiłem 110'kę na 'stalowych' łożyskach, wzm. zębatkach, wzm. prowadnicy, wzm. tłoku i głowicy. Wymieniłem również lufę na preckę.

Musiałem kupić komorę HU od CA, bo oryginalna mi pękła.

 

W efekcie wali ostro na prawie 50m tylko, że skupienie na oryginalnej komorze było o wiele lepsze niż na CA. Nawet lufka od systemy nie pomogła. Także potwierdzam fakt, iż komora HU TM'a jest magiczna.

 

Niedługo wymienię dyszę, gł. cylindra, cylinder oraz gumkę HU.

Zobaczymy, co to da :P

 

Niedługo koszty poniesione osiągną cenę nowej repliki, zdaje sobie z tego sprawę... jednak przyjemność ze rozkładania, wymieniania i składania jest bezcenna, za wszystko inne zapłacisz kartą... ;)

[morspl]

Chyba nie ma takiego pojęcia jak "opłacalność tuningu" tuning z założenia nie jest opłacalny. Bo jak uznać za opłacalne wywalanie 200 zł za kawałek plastiku który da +20 fps Ja w moim mp5k TM wymieniłem wszystkie bebechy i dalej zastanawiam się co tu by jeszcze wymienić, bo tak jak przedmówca, uważam iż największą frajdę sprawia sam fakt grzebania w replice, a potem testowania jej w akcji. Na pytanie zawarte w temacie odpowiem ,że ze względów finansowych nie opłaca się w żadnym razie tuning :), dla tego polecam nie zastanawiać się na opłacalnością, a jedynie przyjemnością jaka płynie z samego faktu tuningu. ;-)

[Rudy102]

Jeżeli chodzi o tiuning zewnętrzny (nie jest napisane w temacie o jaki chodzi) to robienie z TM'ów takich zabawek jest zupełnie nieopłacalne.

Mimio wszystko ze wszystkimi replikami jakie się spotkałem TM ma najlepsze pokrycie frabą. Plastikowy korpus i plastikowe drewna (w przypadku ak) są moim zdaniem żałosne. Pewnie zaraz zaatakują mnie posiadacze TM mówiąc, że takie jest lepsze, wytrzymalsze, nie ma przetarć farby, nie świeci się.... ale plastik to plastik! Tak więc zrobinie naszego TM'a zabawki chociaż troche imitującej oryginał już przekracza 400zł (doliczając koszt nowego AEG'a wychodzi prawie 1500). Uważam, że tiunig zewnętrzny pomimo takiego kosztu, dla ludzi z pasją i pieniędzmi.... jest odpowiedni.

Co do środka powiem tyle, że t 290fps to przy dzisiejszych chińczykach (350-420 fps) to naprwdę mało. GB nie trzeba ruszać póki jest gwarancja. W pprzypadku "długolufowych" replik silikon guardera, precka i kulki 0,25 powinny dać zaskakujące efekty, więcej metrów zasięgu skutecznego, o wiele dłuższą żywotność połączoną z niesamowitą niezawodnością.... Dla poprawienia szbkości lotu kulki można się pokuscić o sprężynę "stock" CA nie tracąc na niczym.

Co prawda nawet na stocku po dłuższym okresie użytkowania pewne części się sypią (u mnie starłą się zębatka tłokowa, ale jeszcze działa). Zębtaka tłokowa CA powinna załatwić sprawę, wtedy można pokusić się o m100, stalowe łożyska i podwójne łożyskowanie, do tego intellect 8,4 co by nie męczyć tłoka zbyt wielkim rofem. Przy dobrym zgraniu części 400 fps powinny być, przy TM'owym HU osiągi powinny być fantastyczne.

Tak, więc za około 1700-1750zł można mieć naprawdę dorbą replikę, wyglądającą na oryginał, strzelająca skutecznie tak jak 430-450 fpsowe AEG'i innych dorosłych firm.

Strałem się przedstawić jak najbardziej obiektywną opinię na ten temat.