JuzekK Posted September 27, 2005 Report Share Posted September 27, 2005 na forum to kazdy swiety, przykaldny ajersoftowiec, na strzelance to juz inna bajka niestety muszę się zgodzić, - historia z przed 2 tygodni, na strzelaniu (nieważne z kim) było powiedziane że osoba z M60 nie bedzie wchodzić do budynków (z przyczyn myślę oczywistych), w praktyce na 3 bodajże scenariuszu spotkaliśmy się w budynku, w korytarzu od ługości ok6, może 7 metrów( nie mierzyłem :lol: )... więc widac że na strzelaniu różnie bywa. dodm,że jak kiedyś trafiłem gościa w twarz, gdzie był skleczony i zaczęłą mu krew leciec to myślałem, że dostanę zawału... dla wyjasnienia - używam SIGa 552 seals , 0 apgrejdów. pozdro B. a to m60 mialo chociaz cos zrobione w bebechac faktycznie? bo jak nie to wole m60 od mp5k czy glocka aepa :lol: :lol: Link to post Share on other sites
Bartek/Urban Posted September 27, 2005 Report Share Posted September 27, 2005 nie wiem, nie ptrzyłem mu w bebechy. choć coś kolega wspominał, że mu już grzebali w gearboxie, ale szczegółów nie znam 8) Link to post Share on other sites
Baca Posted September 27, 2005 Report Share Posted September 27, 2005 I tylko po to wygrzebałes ten STRASZNY WĄTEK? Przecież zaraz znowu zaczną sie wojny o UPG ... :? Chyba, że temat zostanie zamknięty :) :) :) A M60 z TOPa, to ma tak gówniana konstrukcja w środku, ze zaraz sie rozleci :) Natomiast M249 CA pewnie bys rozróznił :) Pamietaj, że zwykłym AEGiem (czesto są bagatelizowane "bo przeciez nie mam tuningu" też możesz zrobic krzywde). Nie rozumiem tej nagonki na włascicieli UPG jesli są odpowiedzialnymi ludzmi :twisted: Link to post Share on other sites
aron Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 temat rozpoczal sie w 2003. duzo madrosci napisaliscie. duzo madrosci rzucilo mi sie na oczy w grudniu 2004. szczegolnie utkwily mi w pamieci literki dzikkiego, ktory pisal ze podkrecanie snajperki mozna uznac za dazenie do realizmu, gdyz w rzeczywistosci snajper powinien miec wiekszy zasieg niz "szturmowiec" prosze ciebie dzikki, wez obejrzyj tematy na tym podforum. policz ile zalozlonych tematu na pierwszych stronach dotyczy podkrecenia typowej snajperki a ile jest szturmowcow? jak na moj gust to mamy doczynienia z podkrecaniem mp5 i innych m1x a nie jakies m24 czy innych takich. zarowno Bart, jak i KaT sa mi znani z tropienia cziterow w grze fpp. i tutaj nasuwa mi sie proste skojarzenie ze podkrecanie broni zrobionej fabrycznie, jest tym czym w grach komputerowych jest cziterstwo. zwiekszenie szybkostrzelnosci? czy zwiekszenie zasiegu asg, nie jest prostym odniesieniem do tego czym w grach fpp jest wylaczenie mgly? jestem w tej zabawie nowy, ale widze ze zeby moc sie bawic to nie da sie obejsc bez montowaia silniejszych sprezyn i wszystkiego co z tym zwiazane, bo juz teraz mam doczynienia z typkami, ktore siegaja mnie kulkami, podczas gdy moje potrafia nie dolatywac. mozna by powiedziec ze producent zalozyl ze z tych zabawek bedziemy strzelali do siebie na dystansie maksymalnym xx metrow i jest rzecza sprawiedliwa ze wszyscy posiadacze karabinkow szturmowych czy pistoletow maja taka sama odleglosc skutecznego "ognia". i poki co w calej tej dyskusji jedynie pikace (czesc pik ;) ) poruszyl problem moralny krecenia zabawne ze ludzie ktorzy w zdecydowanej wiekszosci w przypadku gier komputerowych sa przeciwni cziterstwu tak latwo akceptuja krecenie zabawek asg. dzisiaj zetknalem sie z argumentem ze skoro ktos produkuje silniejsze sprezyny to po to zeby ich uzywac i skoro mozna je kupic to jest to legalne. czity tez sa dostepne i tez (niektore) mozna kupic, co wcale nie czyni ich ich uzycia legalnymi. analogii do pewnej gry fpp moglbym znalezc wiecej... ale poczekam na to co napiszecie. wtedy dopiero sie rozkrece ;) P.S. czesc Bart czesc KaT ;) Link to post Share on other sites
PeePee Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 tutaj nasuwa mi sie proste skojarzenie ze podkrecanie broni zrobionej fabrycznie, jest tym czym w grach komputerowych jest cziterstwo. Uhahahha!! Takiej polewy to dawno niemiałem! A czemu odrazu zwiększenie mocy to cziterstwo? Pograj troche w asg i wiedz że nawet taka błachostka jak typ terenu w którym się strzelamy (miejscówki) wymagają czasem (bo np. po drodze niema osłony etc.) zwiększenia mocy, pozatym pograj więcej i wiedz jak wkurwiające jest kiedy kulka skręca ci na listku. Skąd wiesz że odrazu wszyscy mają upgrejdy? U mnie w teamie mam 7 elektryków z czego tylko 2 są podkręcone. 1 dlatego że jest przerobiony na coś a-la snajperke a 2gi- mój, dlatego że stara sprężyna była już zużyta i musiałem wstawić nową, która była niewiele silniejsza od stockowej. Ale ze mnie cziter ło boże... Link to post Share on other sites
Pikace Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 Zapewnienie sobie wiekszych szans w grze (wiekszy zasieg) to jak najbardziej cheaterstwo, niezaleznie co sadza na ten temat sami cheaterzy, heh! :wink: Poza tym dzieki za uznanie! :D Link to post Share on other sites
homik Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 tak samo jak w grach sa lepsze bronie i gorsze. Link to post Share on other sites
PeePee Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 Ja jednak prosze o nie łączenie ASG z grami. WHY? Ano... walki ersoftowe toczą się w prawdziwym świecie a gry komputerowe w świecie wirtualnym. Jeżeli łączycie życie codzienne z grami/poruwnujecie je z grami to najwyższy czas udać się do lekarza/na odwyk. A puźniej się dziwią ludzie "zastrzeliłem go bo myślałem że się zrespawnuje". Uhh aż ciarki przechodzą na samą myśl. Link to post Share on other sites
K.A.B Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 Albo tak jak gracze mają lepsze PC i gorsze, choć i tak porównanie do gier a w szczególnosci upgrade = cheat jest dla mnie idiotyczne. Link to post Share on other sites
aron Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 tak samo jak w grach sa lepsze bronie i gorsze. dobrze gadasz. tak samo jak w grach sa snajperki i karabiny szturmowe. problemy zaczynaja sie w momencie kiedy gosc z karabinu szturmowego strzela w takiej grze po za zasieg mgly (widzenia) i do tego dostajesz heda. nie dostrzegasz analogii? dlaczego nie umowicie sie ze karabinki szturmowe i pistolety maszynowe pozostaja bez zmian, a jak ktos z repliki takiej jak m1x robi juz karabin snajperski to pozostaje przy ogniu pojedynczym. nie chce poruszac tutaj sprawy tego czy bardziej boli czy mniej. chodzi o przyzwoitosc. czytajac ten temat dochodze do wniosku ze nie podkrecajac mojego niedawno nabytego elepstryka zostaje frajerem, do ktorego wiekszosc bedzie nawalac, a ja bede mogl do nic conajwyzej reka pomachac ze zostalem trafiony. tutaj juz pisaliscie ze nie jest to sport. jest to zabawa. w pewien sposob symulacja pola walki i jest to zabawa pelna uproszczen. jedym z tych uproszczen nie nierealistyczny zasieg kulek, oraz to ze strzelajac do biegnacego czuje sie jak w fpp majac tak ze 200 pinga, musze brac 1-1,5 metra wyprzedzenia w celowaniu do biegnacego kolesia :lol: analogii asg do gier fpp jest co niemiara :) --------- update Albo tak jak gracze mają lepsze PC i gorsze, choć i tak porównanie do gier a w szczególnosci upgrade = cheat jest dla mnie idiotyczne. a ja dostrzegam bardzo duzo analogii. i mimo ze lepszy komputer daje oczywiscie przewage nad slabszym to jednak lepszy komputer nie powoduje ze widzisz dalej, za mgle, ani nie zwieksza szybkostrzelnosci broni bardzo latwo jest powiedziec ze "moim zdaniem porownanie jest zle" i nie dac argumentu. juz przez 25 stron tego tematu, a przeczytalem prawie wszystkie posty, wywnioskowalem ze osoby ktora chce podkrecac zadna sila nie przekona do tego ze ma tego nie robic. a co wiecej marzeniem znacznej czesci z was jest podkrecenie. w koncu skad sie biora rzesze cziterow ktorzy nie widza nic zlego w tym ze zainstalowali czita. i ten kto sie poczul urazony, to niech wie ze bylo to zamierzone. a jesli czujesz sie urazony to oznacza tylko i wylacznie ze w roznego rodzaju grach online oszukujesz, lub jestem materialem na czitera, skoro tak latwo przychodzi ci zaakceptowanie uzyskiwanie poprzez krecenie, przewagi nad innymi uczestnikami zabawy. Link to post Share on other sites
Pikace Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 Rozgrywka airsoftowa jak najbardziej przypomina gre (niekoniecznie komputerowa, jak sie ktos upiera): ma okreslone zasady, istnieja druzyny ktore chca odniesc zwyciestwo. Nie wiem dlaczego niektorym taka analogia nie pasuje, ale nie wnikam dalej, bo zaczniemy od nowa... :? Link to post Share on other sites
KaT Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 temat rozpoczal sie w 2003.duzo madrosci napisaliscie. duzo madrosci rzucilo mi sie na oczy w grudniu 2004. szczegolnie utkwily mi w pamieci literki dzikkiego, ktory pisal ze podkrecanie snajperki mozna uznac za dazenie do realizmu, gdyz w rzeczywistosci snajper powinien miec wiekszy zasieg niz "szturmowiec" prosze ciebie dzikki, wez obejrzyj tematy na tym podforum. policz ile zalozlonych tematu na pierwszych stronach dotyczy podkrecenia typowej snajperki a ile jest szturmowcow? jak na moj gust to mamy doczynienia z podkrecaniem mp5 i innych m1x a nie jakies m24 czy innych takich. zarowno Bart, jak i KaT sa mi znani z tropienia cziterow w grze fpp. i tutaj nasuwa mi sie proste skojarzenie ze podkrecanie broni zrobionej fabrycznie, jest tym czym w grach komputerowych jest cziterstwo. zwiekszenie szybkostrzelnosci? czy zwiekszenie zasiegu asg, nie jest prostym odniesieniem do tego czym w grach fpp jest wylaczenie mgly? jestem w tej zabawie nowy, ale widze ze zeby moc sie bawic to nie da sie obejsc bez montowaia silniejszych sprezyn i wszystkiego co z tym zwiazane, bo juz teraz mam doczynienia z typkami, ktore siegaja mnie kulkami, podczas gdy moje potrafia nie dolatywac. mozna by powiedziec ze producent zalozyl ze z tych zabawek bedziemy strzelali do siebie na dystansie maksymalnym xx metrow i jest rzecza sprawiedliwa ze wszyscy posiadacze karabinkow szturmowych czy pistoletow maja taka sama odleglosc skutecznego "ognia". i poki co w calej tej dyskusji jedynie pikace (czesc pik ;) ) poruszyl problem moralny krecenia zabawne ze ludzie ktorzy w zdecydowanej wiekszosci w przypadku gier komputerowych sa przeciwni cziterstwu tak latwo akceptuja krecenie zabawek asg. dzisiaj zetknalem sie z argumentem ze skoro ktos produkuje silniejsze sprezyny to po to zeby ich uzywac i skoro mozna je kupic to jest to legalne. czity tez sa dostepne i tez (niektore) mozna kupic, co wcale nie czyni ich ich uzycia legalnymi. analogii do pewnej gry fpp moglbym znalezc wiecej... ale poczekam na to co napiszecie. wtedy dopiero sie rozkrece ;) P.S. czesc Bart czesc KaT ;) kogo ja widze :lol: aronku, mowilem ci juz to wiele razy na tym innym forum - mniej teorii, a wiecej praktyki 8) Sam kiedys zobaczysz, ze upgrade pozwala na o wiele lepsza zabawe(w lesie, w budyku jest wrecz niewskazany) i powoduje min to, ze przeciwnik ma dla nas choc troche wiekszy respekt. Przekonasz sie predzej, czypozniej, iz nie jest fajne, kiedy goscie stoja 3 metry poza twoim zasiegiem i sobie chodza na pelnym luzie, lub ewentualnie wykonuja matrixowe uniki. W sytuacji, kiedy nie mozna byc pewnym zasiegu przeciwnika takie sytuacje zdazaja sie o wiele rzadziej. Jak nie chcesz sie strzelac z "cheaterami sprzetowymi" to tego nie rob, ale nie przekonuj kogos takiego jak ja, ktory kiedys wydal 700 ciezko zarobionych $ na snajperke i upgrade 500fpsowy, a jakis czas pozniej 500$ na AEGa i upgrade 400fpsowy, ze to jest be i nieuczciwe. Jestes z Warszawy, wiec sam zobaczysz, ze takie sa realia. Za jakis czas pozniej zrozumiesz tez, ze mozna to robic tylko i wylacznie dla satysfakcji dlubania w swojej ukochanej replice :twisted: Rozumiem, ze lepsze oporzadzenie pozwalajce np na szybsza zmiana magazynkow to tez cheaterstwo? A co z uzytkownikami camelbakow, ochraniaczy i helmow? Link to post Share on other sites
Cybul Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 A co z uzytkownikami camelbakow, ochraniaczy i helmow? Ban na wejscie na serwer Warszawa :D Link to post Share on other sites
aron Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 widzisz kacie, to mnie wlasnie przeraza, ze zeby moc czerpac satysfakcje z zabawy trzeba podkrecac. a przeciez elementem tej zabawy bylo to ze ma ona okreslony zasieg i nawet jak podkrecisz do 500 czegos tam, to i tak ma to ograniczony zasieg powyzej ktorego ktos moze sobie spokojnie spacerowac. i czegos takiego doswiadczylem. i nie powiem, bylo to torche denerwujace, lecz bez wiekszego trudu przyszlo mi uznanie tego jako element tej zabawy. i ma to uzasadnienie praktyczne w przypadku karabinu snajperskiego. tutaj zgadzam sie z dzikkim i z toba (niemozliwe ;) ) natomiast chce zwrocic twoja uwage na fakt ze przewazajaca czesc tematow na tym forum nie dotyczy podkrecenia snajperki lecz karabinkow szturmowych czy pistoletow maszynowych. bo jaki sens ma dla ciebie wydawanie xxx drupi indyjskich na krecenie snajperki na 500fps, skoro koles wyda xxxx drupi i podkreci mp5 na tyle samo? co zrobisz? zeby zachowac realizm podkrecisz snajperke na 700? ---------- update sadze kacie ze znasz moje pomysly dostatecznie dlugo, ze powinienes wiedziec iz z moimi talentami i pomyslami kwestia dlubania w replice jest jaknajbardziej otwarta. tym bardziej w momencie kiedy coraz bardziej poznaje ogrom zjawiska wsrod uczestnikow zabaw ASG i najzwyczajniej swiecie nie bedzie to moj wolny wybor lecz zostane zmuszony przez innych uczestnikow zabawy. tylko gdzie jest granica? Link to post Share on other sites
dzikki Posted October 1, 2005 Report Share Posted October 1, 2005 Granica jest gdzieś tam, gdzie krówki są bzykane... temat zamykam. Dawno już powinienem. Link to post Share on other sites
Recommended Posts