thor_ Posted March 1, 2009 Report Share Posted March 1, 2009 Filq wszystko co jest w podanym przez Ciebie linku zostało tu już powiedziane, wiec co chciałeś "nowego" wnieść? Sprawa druga skoro używasz jako potwierdzenia/źródła informacji takiego czegos jak Wikipedia to wybacz ale u mmnie to budzi lekki uśmiech ;) Link to post Share on other sites
Lambert Posted March 1, 2009 Report Share Posted March 1, 2009 (edited) Mało tego tego, definicję podlinkowaną przez Fliqa napisała jakaś "sierota" co własne wywody tworzy bez praktycznej orientacji na powyższy temat - np. to: "broń taktyczna ... nie może mieć takiej lufy ( pływającej ), bowiem trzeba w lufie wykonać otwory odprowadzające gazy prochowe do układu przeładowczego broni oraz objąć owe otwory rurami gazowymi" Jak ten Browning 100 lat temu poradził sobie z M2HB i krótkim odrzutem bez tych wszystkich rur to ja nie wiem... Albo ta " broń taktyczna"... Pozdrawiam, Lambert Edited March 1, 2009 by Lambert Link to post Share on other sites
Filq Posted March 1, 2009 Report Share Posted March 1, 2009 Nie powiedzialem, ze jestem w temacie. Wiki uwazam za dosc rzetelne zrodlo wiedzy. Dlatego wlasnie poprosilem o informacje o waszych zrodlach wiedzy. Szczegolnie bylbym wdzieczny thorowi za nazwy publiakcji, ktore nie budza u niego usmieszku. Drogi thorze, poczulem sie przez chwile jak biedny student podczas sesji ktoremu wykladowca wbija do glowy, ze "Internet to sciek! 99% rzeczy tam umieszczonych nie jest nic warte, miedzy innymi dlatego ze ja ich tam nie publikuje.. bo gdybym publikowal..." prof Janusz P. z PWr I moje pytanie odnosnie tematu na koniec. Nie uwazacie, ze ciagle rozwijajacy sie wspolczesny arsenal broni precyzyjnej staje sie strasznie delikatny i kruchy? Coraz bardziej przypomina mi to dyscypline sportowa, nizeli dzialania wojenne. Precyzja wykonania, margines bledu, podatnosc na warunki zewnetrzne. Mozliwe, ze to tylko gdybania tradycjonalisty zapatrzonego w drewniane loze i 7.62 Link to post Share on other sites
rain Posted March 2, 2009 Report Share Posted March 2, 2009 Sie nie znacie. Jak sama nazwa wskazuje pływająca lufa to taka co po wrzuceniu do wody pływa. Link to post Share on other sites
thor_ Posted March 2, 2009 Report Share Posted March 2, 2009 Jeżeli chcesz coś wiedzieć to czytaj to co napisano na stronach producentów broni, stronach instytucji zajmujących się określaniem standardów produkcji, na stronach producentów amunicji, na stronach organizacji ściśle powiązanych albo z producentami broni albo przynajmniej z armią. Wikipedia dlatego budzi u mnie uśmeich bo jakieś 50-70% zawartych tam definicji i "wiedzy" to wypociny nastolatków którzy spełniają się przepisując czyjes publikacje (co jeszcze nie byłoby złe) a co gorsza często je samemu modyfikując bądź "wzbogacajac" o swoją "wiedzę". Wybacz ale poza kilkoma przypadkami gdzie wiem kto coś wrzucił i ma pojęcie o tym co napisał cała reszta dla mnie to nic nie warty 'szum informacyjny" z którego CZASEM można coś wyciągnąć. Jeżeli uważasz Wikipedię za rzetelne źródło informacji to raczej rzadko bedziemy sięzgadzali w wielu kwestiach tu na forum. Nie, nie uważam, żeby "ostatnio" broń precyzyjna stała sie deliktaniejsza niż wcześniej. Dlaczego? Bo i 100 lat temu mając mosina z lunetą przystrzelanego i wyregulowanego trzeba było się o niego troszczyć 10x bardziej niż o zwykłego bez lunety żeby móc coś trafić. każda strzelecka broń precyzyjna musi być inaczej traktowana i jej przywilejem jest być "delikatniejszą" niż inne egzemplarze broni strzeleckiej. Pokaż mi choć jeden snajperski karabin "tradycyjny" który nie jest delikatny i o który nie trzeba dbać i na który nie trzeba uważac w czasie transportu choćby? Link to post Share on other sites
penio151 Posted March 2, 2009 Report Share Posted March 2, 2009 Pokaż mi choć jeden snajperski karabin "tradycyjny" który nie jest delikatny i o który nie trzeba dbać i na który nie trzeba uważac w czasie transportu choćby? Polacy twierdzili, że takie jest SWD :) Przepisy mówiły, że po każdym strzelaniu należy zdjąć celownik, wyczyścić wszystko i "ma grać". Wiadomo jak to się odbijało na celności :) Link to post Share on other sites
Filq Posted March 3, 2009 Report Share Posted March 3, 2009 Jasne, o karabiny trzeba dbac. Jednak czy wplyw techniki i precyzji z jaka mozemy wykonac terazniejsze karabiny musi byc kolosalnie wiekszy niz ten stosowany pare dekad temu. Wszak strzelamy coraz precyzyjniej, ciszej i lepiej. Czy w parze z tymi atuami idzie niezawodnosc i odpornosc na warunki zewnetrzne? Porownanie moze niezbyt trafne - legendarna niezawodnosc AK a rodzina M'ek Na marginesie, znalazlem ciekawy arytkul. http://www.militech.sownet.pl/swdm/index.html Link to post Share on other sites
thor_ Posted March 3, 2009 Report Share Posted March 3, 2009 Porownanie moze niezbyt trafne - legendarna niezawodnosc AK a rodzina M'ek Tak niezbyt trafne i legendarne ;) I nie ciągnijmy tego tematu. Jednak czy wplyw techniki i precyzji z jaka mozemy wykonac terazniejsze karabiny musi byc kolosalnie wiekszy niz ten stosowany pare dekad temu. Tak musi. Właśnie dlatego: Wszak strzelamy coraz precyzyjniej, ciszej i lepiej. Link to post Share on other sites
Recommended Posts