Augustus Posted April 17, 2008 Report Share Posted April 17, 2008 Przeglądając Rangershop trafiłem na coś takiego: maskałat jackal ultra light Rangershop ma go w kategorii razem z "krzakowatymi" Ghille, której jak wiem nadaję się raczej dla snajpera niż dla kogoś kto będzie biegać i skakać. Ten niby-maskałat (nie wiem jak to nazywać, bo wcześniej czegoś takiego nie widziałem) nie powinien jednak krępować ruchów bardziej niż typowy mundur. Co wiecie o tym typie kamuflowania (ktoś używał?) i czy myślicie że dobrym pomysłem byłoby zastąpienie czymś takim na stałe, swojego zwykłego umundurowania w ASG? Niepokoi mnie zwłaszcza "100% poliester" z opisu... żebym się w czymś takim nie zapocił na śmierć. Quote Link to post Share on other sites
michalll Posted April 18, 2008 Report Share Posted April 18, 2008 Nie znam się na tym specjalnie, ale ghillie/maskałat ma przede wszystkim rozmywać sylwetkę. Albo przez "krzaczastość" albo workowatość. O ile dobrze widzę to coś się tym nie cechuje. Sama kolorystyka mało daje - od tego jest mundur. Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted April 18, 2008 Author Report Share Posted April 18, 2008 Zdjęcie jest nie najlepszej jakości, ale mundur jest pokryty materiałowymi listkami. Dzięki nim zdaje się dostał do kategorii w jakiej znajduje się w sklepie. Na zdjęciu, że mamy do czynienia z "listkami" a nie po prostu wzorem widać w okolicach nie należących do kompletu nakolanników (we wzorze digital woodland, jaki ma sama tkanina maskałatu) i w okolicach kieszeni spodni. Tak w ogóle to robiąc zakupy w Rangershop, odbieram zamówienia osobiście. Poprosiłem więc w komentarzu do zamówienia by sprowadzili ten artykuł z magazynu. Być może będę mógł wrzucić jakieś fotki i przedstawić wrażenia z oglądania tego na żywo. Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted April 25, 2008 Author Report Share Posted April 25, 2008 Dostałem mail że zamówienie się przedłuża. Zdjęcia będą więc później. Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted July 11, 2008 Author Report Share Posted July 11, 2008 (edited) Rangershop po raz pierwszy mnie zawiódł. Zamówienie było kompletowane od kwietnia, a tydzień temu dostałem mail o jego skompletowaniu. I co ciekawe zamówienia nie opóźniał żaden demobil (a te mają w opisach ostrzeżenie o możliwych opóźnieniach) ale właśnie ten (nowy!) maskałat. W końcu jednak odebrałem zamówienie i oto efekty: Maskałat jest zrobiony z cienkiej, zielonej siateczki, na którą naszyto siatkę grubszą i wytrzymalszą, a na całość naszyto tkaninę w "gruboziarnisty" wzór marpat, pocięty dokładnie w ten sam sposób jak siatki maskujące (jedno z załączonych fotek to moja ręka na tle siatki maskującej w biurze Rangershopu). Maskałat nie ogranicza ruchów bardziej niż zwykły mundur, przy poruszaniu się listki prawie nie szeleszczą i nie wydają dźwięków (czym byłem bardzo zaskoczony) więc można się próbować w nim skutecznie skradać na małych odległościach. Wzór mimo "okaleczenia go" pocięciem na listki i gruboziarnistością (wielkopikselowością? ;P) nie stracił właściwości maskujących i dobrze zlewa się z trzymanym na jednym zdjęciu w chest rigiem w marpacie. Na kolanach i łokciach mamy wzmocnienia. Kieszeni jest mniej niż statystycznym w mundurze - dwie boczne na spodniach, w połowie uda, i dwie w bluzie. Mimo 100% poliestru wszystko dzięki siateczce jest bardzo przewiewne. Materiał ma rzeczywiście jakąś antrefleksyjną powłokę (badałem lampą błyskową cyfrówki). Kaptur jest osobny i bardzo fajnie rozbija kształt sylwetki w okolicach głowy. Zarzucam zdjęcia w "cywilnym" otoczeniu. W niedzielę test polowy... zobaczymy czy nie zapocę się na śmierć, czy rzeczywiście nie szeleści i jak prezentuje się wśród zieleni. E: Co ciekawe zdjęcie ze strony sklepu nie zgadza się ze stanem faktycznym. Niema na nim na przykład wzmocnień na kolanach. Edited July 11, 2008 by Augustus Quote Link to post Share on other sites
Kamil Posted July 12, 2008 Report Share Posted July 12, 2008 Kawał siatki obleczony pseudo listkami. Wygląda na zdjęciach bardzo marnie. Co więcej, obawiałbym się, że przy zahaczeniu o gałąź łatwo to rozerwać. Znam dużo innych, lepszych maskałatów. Quote Link to post Share on other sites
Switek69 Posted July 12, 2008 Report Share Posted July 12, 2008 Po mojemu jest to próba stworzenia kamuflażu 3D dla specjalsa bardziej niż typowego snajpera lub strzelca wyborowego. Ten sam efekt można uzyskać stosując konsekwentnie kamuflaże 2D: klasyczny DPM. flecktarn (duński, niemiecki i ich rosyjaskie odpowiedniki) lub cyfrowe: CADPAT/MARPAT... Tak czy siak... chętnie bym zobaczył to cudo w akcji... Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted July 13, 2008 Author Report Share Posted July 13, 2008 (edited) Po mojemu jest to próba stworzenia kamuflażu 3D dla specjalsa bardziej niż typowego snajpera lub strzelca wyborowego. To bardzo możliwe. Ten sam efekt można uzyskać stosując konsekwentnie kamuflaże 2D: klasyczny DPM. flecktarn (duński, niemiecki i ich rosyjaskie odpowiedniki) lub cyfrowe: CADPAT/MARPAT... Nie jestem ekspertem od kamuflażu, ale z tym bym się nie zgodził. "Listki" robią swoje jeśli chodzi o zachowanie się światła na powierzchni maskałatu, co daje maskowanie znacznie lepsze niż wzór na płaskiej powierzchni munduru. Światło zachowuje się jak na kupie zgrabionych liści. Dla porównania marpacik z jednego z nowych sklepów: Wyniki testu polowego: Maskałat nie krępuje ruchów, jest bardzo przewiewny i mimo 100% poliestru było mi w nim chłodniej niż przy podobnej pogodzie w normalnym mundurze. Wyjątek stanowił kaptur podszyty zdaje się nieprzemakalną podszewką (ciekawe po co, skoro reszta przepuszcza wodę jak siatka?) którą zamierzam zaraz wyciąć w cholerę - wtedy będziemy mieli przewiewne 'listki' na siatce jak w reszcie kompletu. Kamufluje bardzo fajnie, co najmniej jednego killa miałem wyłącznie dzięki jego właściwościom - przeciwnik tak jak ja przystanął i się rozglądał, wstał, po czym ruszył w prosto moim kierunku pozwalając się zauważyć - zorientował się kiedy dostał kulkę, mimo że względem jego pozycji byłem praktycznie odsłonięty. Niestety tak jak podejrzewałem, rozbija sylwetkę w stopniu o wiele mniejszym niż "pełnoprawne" maskałaty. Doskonale zlewa się z chest rigiem w "płaskim" marpacie, więc mimo niskiej rozdzielczości wzoru, z innymi marpatami (digital woodland) jest kompatybilny. O wiele gorzej wypada ze zwykłym woodlandem. Największa wada: Zaczepia się o rozmaite gałęzie i kolczaste rośliny. Sam zaczepiłem nim też z pięć razy o oczko zawieszenia, znajdujące się u dołu emkowej, składanej kolby. Za każdym razem wybijało mnie to z rytmu, chociaż mimo przypadkowych mocniejszych szarpnięć nic się nie uszkodziło - rip stop (I guess) w marpacie z którego zrobione są listki, jest widać wytrzymały. Zamierzam rozwiązać ten problem przecinając "obwody" tych siatkowych pasków w okolicach w których opieram kolbę i w okolicach zgięcia łokcia prawego i lewego ramienia. Usuwając podszewkę kaptura znalazłem kawałek podwójnego materiału wielkości dużej kieszeni (czy ja wiem? Koło 0,2 m2) którego obecności w tamtym miejscu nie potrafię sensownie wytłumaczyć. Planuję go wyciąć i wykorzystać do maskowania repliki, a kawałek z niego wykorzystam by lepiej osłonić twarz. Kulki słychać bardzo dobrze, ale statystycznie nie czuje się trafień tak często jak przy zwykłym, cienkim mundurze. Znajomi mówilii mi że to właśnie bywa drugim po gotowaniu się użytkownika, większym problemem z ghille w ASG - wygłusza i wygasza trafienia. Często trzeba się nasłuchać że się dostało, albo samemu liczyć na to że zobaczymy trafiającą nas kulkę. W polu zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy - oparcie na siatce ułatwia dostęp komarów, kleszczy i innych owadów. Trzeba się porządnie spryskać czy wysmarować, albo nosić pod spodem mundur (wtedy jednak już nie jest tak chłodno). Wnioski: Moim zdaniem warto :). Akceptując nieliczne wady otrzymujemy częściowe, niepełne zalety używania pełnoprawnego maskałatu, a w upale biega się w tym bardziej komfortowo niż w tradycyjnych mundurach.... i wygląda się w nim jak leśny dziadek :P Jeśli macie pytania, piszcie :) PS: I w polu wygląda zdecydowanie lepiej niż na zdjęciach, może dlatego że to właśnie światło z góry wydobywa grę cieni. Może teamowy "reporter" ma jakieś. Dowiem się i najwyżej wrzucę. Edited July 13, 2008 by Augustus Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted July 13, 2008 Report Share Posted July 13, 2008 Dam Ci linka na picasse, tam jesteś w nim na paru fotach ;-). Powiem tyle, biegałem dzisiaj po drugiej stronie i maskałacik działa, w sumie najlepiej widać jak zawsze ruch. Ale i tak wolę klasycznego DPM`a ;-). Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted July 13, 2008 Author Report Share Posted July 13, 2008 Nie znalazłem sensownego zdjęcia ze sobą, ale na tym, niestety bez kaptura bo w czasie przerwy widać mniej-więcej jak światło dzienne zachowuje się na listkach. http://lh3.ggpht.com/pomera2/SHowkcJDOwI/A....JPG?imgmax=512 Quote Link to post Share on other sites
Lajon Posted July 13, 2008 Report Share Posted July 13, 2008 Nie ma sensu taki "kamuflaż" jeśli nie dodasz tam naturalnej roślinności. Albo solidne maskowanie albo swoboda ruchów, taki pseudo-maskałat jest nic w ch .. ni w oko. Quote Link to post Share on other sites
Switek69 Posted July 13, 2008 Report Share Posted July 13, 2008 @ Augustus Spokojnie, nie chciałem nikogo urazić ani pozbawić radości z nowego nabytku. Chodziło mi o prostą zasadę, że nie ma uniwersalnego wzoru (może poza kamuflażem mongolskim... serio, serio) i sposobu maskowania. Każda rzecz jest dedykowana o określonego środowiska i sytuacji w jakiej mam być wykorzystany. Przykro mi to pisać ale własnie to co najlepiej Ciebie maskuje w terenie zalesionym, mieszanym lub stricte liściastym stanie się dla Ciebie zagrożeniem w innych warunkach. Np. ten sam teren od listopada do marca, albo tereny półotwarte, ze spalona trawą jak teraz, lub tereny półpustynne lub górskie. Zwróć uwagę jak wyglądają niektóre kamuflaże 2D (konsekwentnie stosowane) w akcji: flecktarn niemiecki komercyjne kamuflaże myśliwskie: kanadyjski CADPAT (cyfrowy) i nie do odróżnienia duński M84 flecktarn i najlepsze moim zdaniem klasyczne camo: DPM (na tym zdjęciu to Holendrzy) - używane chyba przez więcej krajów niż amerykański woodland. Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted July 13, 2008 Author Report Share Posted July 13, 2008 (edited) Ani przez moment nie twierdziłem że maskuje tak dobrze jak ghille :) Właśnie 'półmaskałat' czy 'pseudomaskałat' to dobre określenia dla tego czegoś. @Switek nikogo nie uraziłeś :) Ja analizowałem przydatność tego maskałatu wyłącznie w terenach leśnych, polskich. Studiuję architekturę i wiem jakie znaczenie ma faktura powierzchni, co działanie tego maskałatu zdaje się potwierdzać. Swoją drogą większość przykładów jakie podałeś, to kamuflaże wąsko wyspecjalizowane. Normalny maskałat jest samowystarczalny - stajesz się np krzakiem i bez względu na tło, samo to Cię maskuje. Ten półmaskałat, tak jak mundur wymaga do działania odpowiedniego kontekstu zieleni. Edited July 13, 2008 by Augustus Quote Link to post Share on other sites
Switek69 Posted July 13, 2008 Report Share Posted July 13, 2008 (edited) Swoją drogą większość przykładów jakie podałeś, to kamuflaże wąsko wyspecjalizowane. Bo ja wiem? Są raczej próbą znalezienia optymalnego rozwiązania dla pewnego teatru działań. Z mojego doświadczenia z kamuflażami DPM i MARPAT są generalne najlpsze w warunkach od stref sawannwo-stepowe (poprzez leśne) do tundry. Natomiast są zdecydowanie za słabe w warumkach miejskich i górskich. Normalny maskałat jest samowystarczalny - stajesz się np krzakiem i bez względu na tło, samo to Cię maskuje. Prawda "częściowa" ;). Zasada maskowania mówi, że element tła, który jest za Tobą był większy niż obrys Twojej sylwetki "widzianej" od strony npla. Maskałat czy ghillie suit nie stanowią tu wyjątku... Co intuicyjnie potwierdziłeś dalej: Ten półmaskałat, tak jak mundur wymaga do działania odpowiedniego kontekstu zieleni. Tak czy siak gratuluję zakupu i jeśli będziesz miał jakieś fotki to wrzuć je tutaj... Przyznam, że chętnie bym zobaczył Twój nowy ubiór kamuflujący na własne oczy... Może kiedyś? Edited July 13, 2008 by Switek69 Quote Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted July 16, 2008 Report Share Posted July 16, 2008 http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=3920 Quote Link to post Share on other sites
Augustus Posted July 31, 2008 Author Report Share Posted July 31, 2008 (edited) Rzeczywiście... zdaje się że to dokładnie to samo, a zdjęcie lepsze niż rangershopowe :) Inna sprawa że przepłaciłem te 22zł Edited July 31, 2008 by Augustus Quote Link to post Share on other sites
halfik Posted October 7, 2008 Report Share Posted October 7, 2008 Augustus: warto to kupic, czy nie? Bo sie nad tym zastanawiam. Tyle, ze ja potrzebuje ciut lepszego maskowania niz daje zwykly mundur - na tyle dobrego, zeby wrog z tych 30-50m mial problem zobaczyc mnie na pierwszy rzut oka, gdy przykucam pod krzakiem, czy drzewem. Podsumowujac, potrzebuje maskowania dla zwiadowcy. Daloby rade z jackalem? Quote Link to post Share on other sites
altegrade Posted April 2, 2013 Report Share Posted April 2, 2013 Przeglądając Rangershop trafiłem na coś takiego: maskałat jackal ultra light Rangershop ma go w kategorii razem z "krzakowatymi" Ghille, której jak wiem nadaję się raczej dla snajpera niż dla kogoś kto będzie biegać i skakać. Ten niby-maskałat (nie wiem jak to nazywać, bo wcześniej czegoś takiego nie widziałem) nie powinien jednak krępować ruchów bardziej niż typowy mundur. Co wiecie o tym typie kamuflowania (ktoś używał?) i czy myślicie że dobrym pomysłem byłoby zastąpienie czymś takim na stałe, swojego zwykłego umundurowania w ASG? Niepokoi mnie zwłaszcza "100% poliester" z opisu... żebym się w czymś takim nie zapocił na śmierć. to przypomina diabła lesniego http://rus.mil.pl/forum/discussion/1109/1/stroj-snajpera-diabel-leny-splaw-splav/ Augustus: warto to kupic, czy nie? Bo sie nad tym zastanawiam. Tyle, ze ja potrzebuje ciut lepszego maskowania niz daje zwykly mundur - na tyle dobrego, zeby wrog z tych 30-50m mial problem zobaczyc mnie na pierwszy rzut oka, gdy przykucam pod krzakiem, czy drzewem. Podsumowujac, potrzebuje maskowania dla zwiadowcy. Daloby rade z jackalem? Jak by tak zrobił ghilie taktyczne[widziałem gdzieś w amerycanskim sklepie]. :icon_razz2: Robisz samą kurtke z kapelutkiem bez spodni A tak propos jackala -ktos robił sam ten maskałat.planuje zrobic na podstawie holenderskiej siatki maskujacej jakby ktos odpowiedział jak zrobic byłbym wdzięczny :icon_lol: Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.