Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • 3 weeks later...

Hej Tony. Czy tu używałeś tego plecaka wcześniej? Jakimś trekkerem nie jestem, ale będąc jakiś czas temu z nim na "spacerze" stwierdziłem, że jest on strasznie nie wygodny do dłuższych marszy. Cały ciężar mocno spoczywa na barkach i dopiero odpowiednie zamocowanie torby na pasie S95 (centralnie z tyłu), na której w końcu oparłem cały plecak - przyniosło ulgę.

Rzeczywiście, będąc na kilkudniowym wypadzie w górach miałem okazję się przekonać, że plecak noszony na samej koszulce może być niewygodny. Nie przeszkadzało to wprawdzie aż tak bardzo na początku - oczywiście wcześniej odpowiednio ustawiłem położenie i długość szelek, a na taśmę biodrową nałożyłem comfortpad - ale już później było nieciekawie, bo dostałem w miejscu w którym szelki dotykały skóry ramion wysypki - prawdopodobnie swoje zrobiła niemała waga w połączeniu z wąskimi niezbyt miękkimi szelkami oraz brak pasa biodrowego. Choć z drugiej strony uważam, że dołożenie comfortpadów na ramiona, oraz jakieś sensowne zamocowanie pasa biodrowego (sam pasek biodrowy wypadał u mnie bardziej "w pasie", przez co niemożliwe było odciążenie barków - trzeba by więc albo zamocować coś nieco niżej, albo nosić odpowiednio skonfigurowane oporządzenie, najlepiej na spliterze - ten rozłożył by ciężar z barków na większej powierzchni. Koniec końców jednak kilka dni się z plecakiem na marszach przemęczyłem i po wszystkim nie miałem ochoty się go pozbywać - czyli jest dobrze. ;-) Tym bardziej że pakowność jest całkiem spora, tym bardziej, że do zewnętrznych pasków i troków można w razie czego przytroczyć manierkę, menażkę czy inne pierdoły, zwalniając miejsce w plecaku na złocisty trunek. :-F

PS: Ja miałem wersję oliv bez stelaża... O dziwo trzymała się "w kupie" nie rozłażąc, ale faktem jest, że plecak niemal cały czas był pełny... Przy nienapakowanym mogłyby się pojawić kłopoty, zwłaszcza, gdy mamy przytroczony na górze śpiwór.

Edited by Tony Halik
Link to post
Share on other sites

15kg w plecaku + intensywne poruszanie bez S95 się powoduje powstawanie na ramionach czerwonych śladów, szelki się same rozregulowują ale ten plecak został stworzony do korzystania z S95. W konfiguracji z oporządzeniem i z takim samym balastem w plecaku było o wiele lepiej pomimo tego, że nosiłem dodatkowe paro kilo szpeju.

Link to post
Share on other sites

Zrobiłem z tym plecakiem na garbie ok 60 kilometrów. 2 razy na 2 dniowych wypadach 2 razy po ok 30KM. Raz turystycznym ( bez S95) plecak full wypchany rzeczy swoje i dziewczyny + żarcie i picie dla obojga, raz z militarnym i S95 na sobie w pełni załadowanym + prawie pełen plecak. Zapas wody na 2 dni śpiwór bw, pokrowiec bivvy, 2 porcje MRE ,podłoga od namiotu/pałatki BW, Pałatka BW + ciuchy i bielizna na zmianę do tego rzeczy na mokrą pogodę.

Plecak nie sprawdził się podczas ani w jednej anie drugiej wyprawy.

Jest ciężki sam w sobie ale przede wszystkim bardzo niewygodny i denerwująco samo-rozregulowujący się co 15 minut.

Ciekawiej zaczyna się robić jak się go podepniesz z S95 w dociążonej do realiów wersji S95 a nie 2 hi capy i paczka kulek. Z tym plecakiem na górze który powoduje że całość ciężaru ściąga ci na barki to jest to taki nie patrząc koszmar.

Ten plecak chyba był projektowany do tego żeby przenosić go z transportera do obozu i z powrotem.

Polecam sprawdzić jak ktoś nie wierzy na słowo.

Intensywne wrażenia gwarantowane :)

Link to post
Share on other sites

Ten plecak jest zaprojektowany do noszenia:

 

- ze splitterem i S95;

- konkretnego zestawu wyposażenia który nie waży dużo.

 

Wszelkie próby wykorzystania wychodzące poza schemat kończą się tak jak widać. Swoje robią także próby używania go bez stelaża/karimaty.

 

Ronin

Link to post
Share on other sites

Wszelkie próby wykorzystania wychodzące poza schemat kończą się tak jak widać. Swoje robią także próby używania go bez stelaża/karimaty.

Ronin

 

...dobrym patentem jest też owinięcie karimaty ręcznikiem.

(ręcznik wchłania pot i ogólnie jest bardziej miękko)

ale ogólnie rzecz biorąc -nie jest to plecak na dłuższe wyprawy.

Jeśli ktoś chce zostać w klimacie, mieć wygodnie i nie załamią go ceny to polecam Berghausa lub TasTigera.

Edited by Dingo
Link to post
Share on other sites
  • 3 weeks later...
  • 6 months later...

Możecie mi powiedzieć jakim cudem ustawiacie oporządzenie z tym plecakiem tak, że może on się opierać na naddupniku? Bo przy wyładowanym plecaku zobaczyłem tylko dwie możliwości:

-plecak tak niemiłosiernie ciągnie tył oporządzenia w dół i podnosi przód, że z wygodą nie ma to nic wspólnego

-opuszczam pas na jaja i plecak się mieści

 

Mam 1,80m wzrostu i myślałem, że dam radę jakoś to zgrać, ale próby praktyczne spełzły na niczym. Co więcej nikt z kim rozmawiałem osobiście nie dokonał tej sztuki, więc może jakoś źle rozumiem wasze posty?

Link to post
Share on other sites

U mnie pas jest na poziome trochę wyżej niż biodra i jak zakładam plecak to ściągam go paskami na odpowiednią wysokość i gra gitarka :)

 

Dzięki temu zabiegowi plecak się nie telepie bo jest dobrze "przytroczony" do pleców i ładnie osiada na nadupniku :)

Link to post
Share on other sites
  • 2 years later...

Czołem Panowie,

 

Nie siedzę za bardzo w niemieckim sprzęcie a ostatnio trafił mi się oliwkowy plecak. Wygląda identycznie jak 65l przydziałowy. Dziwi mnie tylko producent. Czy Deuter robił oliwkowe wersje? Zastanawiam się czy to kopia czy oryginał? Niestety zdjęć nie mam bo plecak dość daleko ode mnie. Może ktoś z Was ma informacje na ten temat?

Z góry dzięki za pomoc.

Edited by zolzemon
Link to post
Share on other sites

 

 

oliwkowy plecak. Wygląda identycznie jak 65l przydziałowy. Dziwi mnie tylko producent. Czy Deuter robił oliwkowe wersje?

 

 

Czołem,

 

wykonanie początkowych wersji oporządzenia i plecaków Bundeswehra zlecała cywilnym firmom sportowym.

Między innymi firmie VAUDE. Natomiast szyte były, jak i seria namiotów Vaude Space I, II i PLUS przez firmę Alpinus w Chorzowie. Można by powiedzieć, że w latach 90dziesiątych Bundeswehra goniła w POLSKIM szpeju :icon_biggrin:

 

Potem zaczęto szyć u Kitajców, ale już bez metek producenta a z Versorgungsnummer.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...