PAT_Browar Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 chyba chodzi o mnie :D , nie ma za co dziekowac taka byla moja rola i staralem sie ja odegrac jak najlepiej pozdro dla Cohortes Praetoriae i wszystkich zlotowiczy , do zobaczyska Quote Link to post Share on other sites
zahn Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 wiekszosc tego, co mialem do powiedzenia, zostalo juz z grubsza powiedziane. trzeba jednak przyznac, ze jesli kolo czwartej wszyscy wrocili z pola chwaly, to czekaniem z ogniskiem do dziewiatej nie bylo najlepszym pomyslem. nie przecze, ze ustrzelalem sie przednio, moja zabawka nie tylko mnie w tym pamietnym lasku zaskoczyla, a strumyczek zapamietam na dlugo. pozdrowienia i podziekowania ode mnie i mojej faueserki dla wita, ivana, tytusa, cybula, minimala, menela, stepnia, dzidka, potula, martiego, koziego, magdy, zamroka, szpadla, patryka zwanego marusia, bota, malego, alexa, ksiezniczki, yasi, agamemnona, ripka, miska, hektora, lukasza, kosy, michala, macka, szopa, wojtiego, ani, mario, browara, xenona, wraitha, raszyda, kata, neona, jaszczura, matiego, robala, chopina, bobota, johna, colonela, magiusa, a nawet beo i of korz generala tadeusza :D jak i oczywiscie dla chmary tych, ktorych zapomnialem i tych, ktorych poznac nie zdazylem :] peace i do nastepnego :] Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 13, 2004 Author Report Share Posted September 13, 2004 to czekaniem z ogniskiem do dziewiatej nie bylo najlepszym pomyslem. rozbroiło mnie to stwierdzenie i chyba nie ma sensu tłumaczyć co i jak skoro sam na to nie wpadłeś że takich zmian sie nie robi od tak "hopaj siup" jak mam niby przyśpieszyc gotowanie? ludzie troche samo krytycyzmu w uwagach i wnioskach a nie bezmyslnego klapania Quote Link to post Share on other sites
mati.pl Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 pozdrowienia dla banderasa ;) Quote Link to post Share on other sites
zahn Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 dzienkujem :] kozi, przeciez wiesz, ze nie chce, zebys fruwal przy garach, ale byloby po prostu milo zebrac ferajne przy chruscie chocby godzinke wczesniej, dac kazdemu kromke czy kielbache, niech chociaz nie wiedna przy domkach :] swoja droga, gdybym sie nie przeszedl do swojego domku po nie-pamietam-co, to pod domkiem gwnh nawet bysmy nie zauwazyli, ze ognisko sie rozpoczyna :] take no offence, peace up :] Quote Link to post Share on other sites
Mariusz_Piwowar Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Mnie najbardziej podobało się rozdzielanie grochówki przez Koziego Colonela i Lotosa(gratuluje żelaznych nerwów) :D . Licytacja klapków przy ognisku też była niezła. Kto wygrał Hargin? Brymer? Pozdro dla wszystkich!!! Quote Link to post Share on other sites
Agamemnon Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Mam pytanko. Jak tam fotki? Wiem, ze napewno Martiii i Artur robili więc jak tylko władujecie je na jakis serwer to dajcie linki. Moje fotki będą na dniach więc wpisujcie linki. Quote Link to post Share on other sites
GW_Azghar Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Czarni. Dziękuję, że mimo nieporozumień zaatakowaliście bo te chwile będziemy pamiętać naprawdę długo (leżąc martwy widziałem tylko dywan kulek na niebie). Wszystkim zielonym jeszcze bardziej dizękuję za zorganizowanie się, spektakularne popisy sztuki wojennej i zajebiste wczucie. . jeśli to Ty byłeś po prawej stronie obrony SAM'a 2 (patrząc w stronę rzeczki) - w tym najbardziej wystwionym punkcie obrony to ode mnie wielki szacunek... co chwilę słyszałem z Twojej strony MEDYYYYK..... i co chwilę widziałem jak w Ciebie Twoje stanowisko walą kulki... Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Czarni. Dziękuję, że mimo nieporozumień zaatakowaliście bo te chwile będziemy pamiętać naprawdę długo (leżąc martwy widziałem tylko dywan kulek na niebie). Hehe wtedy zalowalem , ze nikt tego nie nagrywa na video bo bylem ciekawy jak wy sie czujecie bedac pod takim ostrzalem. Momentami ostrzeliwalismy wszystko to, co sie ruszalo i nie uciekalo na drzewo. Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 13, 2004 Author Report Share Posted September 13, 2004 spoko odgryzalismy sie tam... jacek z cammo i moja skromna osoba przedszebiliśmy wam wasze prawe skrzydło (czyli Ci co podchodzili od bagniska) a co nie dalo sie wyjac na dystans i podeśło bliżej napotykalo sie na lufy reszty CAMO i czesci PAT-CK ... nie było krzaka za którym byście sie schowali 8) :lol: . szkoda ze w nie odpowiednim momecie zawiodła mnie elektryka i musialem zejsc dokręcic kilka śróbek:/ w końcu musiało wam kiedys zabraknac medpaków :) Quote Link to post Share on other sites
dzikki Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Mnie zdradziecko zastrzelono w plecy ale to tylko dlatego, ze razem z Drizztem i kolega, ktorego imienia nie pamietam, zostalismy jako jedyni po prawej stronie. Ale i tak paru ustrzelilem korzystajac z nieuwagi (szczegolnie w poczatkowej fazie). I tak chcialbym zobaczyc to z drugiej strony. Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 13, 2004 Author Report Share Posted September 13, 2004 masz czego żałować ... meldunki typu "wróg godzina 14.00 odległosc 50m" średnio co 10s. i ciagłe wolania "medyk!! medyk!! medyka do cholery" a w samym centrum ufortyfikowania oczekiwanie na to aż któryś z was podejdzie ciut bliżej 8) . choć dla mnie osobiście najlepsze wspomnienia to próba wejścia na lewe skrzydło PETów z odsiecza dla nich w wykonaniu Camo, których bylem medykiem. Quote Link to post Share on other sites
kikol Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 Machając sobie czerwoną bandamką, którą nota benne zgubiłem po tej akcji oberwałem w palucha tak mocno, że zaciskając pięść, automatycznie pokazywałem niecenzuralny gest wskazującym palcem. Fajna akcja. B.R.O.W.A.R. dzięki. Żałuję, że nie przechyliłem z tobą ani kielicha (pijany to głupi). Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 13, 2004 Author Report Share Posted September 13, 2004 HA kilkol oj widzisz ja nie wdzięczny... zapomniałem podziękować osobie bez której nie było by takich ładnych medpaków.... KIKOL laury dla ciebie 8) Quote Link to post Share on other sites
PAT_Browar Posted September 13, 2004 Report Share Posted September 13, 2004 kikol ,jeszcze nie jedna flaszke wypijemy na jakims zlocie Quote Link to post Share on other sites
Hargin Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 Mnie zdradziecko zastrzelono w plecy ale to tylko dlatego...., Bla, bla, bla..... :P to sie nazywa niezabezpieczone tyly :) And who's da king? :twisted: a wracajac do klapek Lotosa, to prawy stal sie wlasnoscia Azghara za kwote 69zl. Lewy nie uzyskal ceny minimalnej. Generalnie Azghar wspanialomyslnie wydzierzawil swoja zdobycz Lotosowi, aby ten mogl zatanczyc holubca :D chcialem jeszcze wspomniec o jednym niedostrzezonym aspekcie wieczornej imprezy. Grupa GW w imieniu calego zlotu, w godzinach pozno wieczornych udala sie do osrodka restauracyjnego celem zlozenia zyczen mlodej parze, ktora wlascnie sie weselila. Nie chce wyjawiac wszelkich tajemnic operacji, ale chcialbym wyroznic tu dwoch dzielnych czlonkow ekspedycji: Bacznosc! - Shaman za wtargniecie i probe porwania do tanca panny mlodej, - ArgGregor za twarda probe forsowania bramy bez kevlarowego helmu, Spocznij! Quote Link to post Share on other sites
GW_Azghar Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 z naciskiem na "twardą" Quote Link to post Share on other sites
ADAM`S Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 A ja ze swojej strony również chciałem podziękować za zlocik :twisted: Było naprawde klimatycznie: star,browar,strzelanie,browar........piiii.......browar,poranne strzelanie,browar,star...........dom :cry: Do następnego!!!! :twisted: Quote Link to post Share on other sites
seba200 Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 JA chcialem dodac ze oprocz MEGA obrony SAM-a 2 -go my cohortes i camo bylismy moze ktos jeszcze(o ile mi wiadomo) jedynymi ktorzy w jednej potyczce uratowali wlasnego medyka i za....li cudzego:)) i przy okazji zabierajac mu rozkazy. Dzieki za super klimat i wzajemne wspieranie frontowe. Trzeba dodac jeszcze ze SAM-2 byl ostro umocniony, wszelakimi "okopami" i barykami. To prawda ze brat KIKOL lezal sztywny i trza go bylo wyciagnac z tej 15 minutowej rzezi, bo inaczej tego nie mozna nazwac, w pewnym momencie nie kontrolowalem sytuacji bo wrog byl wszedzie, gdyby ktos ich od tylu nie wyjal to byloby slabo. Jeszcze odemnie brawa dla medyka ktory uwijal sie i nie dal sie zabic - MISTRZ!!! Szkoda ze po tej jatce wszystko sie urwalo:( Do zobaczenia wkrotce... Quote Link to post Share on other sites
Rainbow_Johny Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 Chcialem podziekowac i pogratulowac organizatorom za organizacje tego zlotu. :) Podziekowac chcialem rowniez wszystkim ekipom za wspaniałą zabawe :D Najbardziej podobalo mi sie rozdawanie grochowki przez Colonela i Koziego :) Ja stalem pomiedzy nimi i swiecilem latarką na grochowke :) takze ciekawe przezycie hehe. Gratuluje tworcom scenariusza ... byl bardzo ciekawy. Acha i najwazniejsze ... podziekowania dla gościa (nie pamietam nicku) ktory podzielil sie zemna łóżkiem :D :D Bez skojarzen :D :D Pozdrawiam w imieniu RAINBOW Quote Link to post Share on other sites
zahn Posted September 14, 2004 Report Share Posted September 14, 2004 sluze uprzejmie, w koncu czasem i wyrkiem trzeba sie podzielic :] do wiadomosci moderatora, publikuje ten post legalnie przed dwudziesta druga, nic nie zaszlo :D Quote Link to post Share on other sites
Sokolnicki Posted September 16, 2004 Report Share Posted September 16, 2004 Było nieźle... ja osobiscie przezylem niezla przygode kiedy zostalem sam na brzegu kontrolowanym przez zielonych... Przez godzine blakalem sie tam natykajac sie na pojedyncze patrole wroga i tutaj spotykalo mnie mile zaskoczenie. Kilkakrotnie zostalem wziety za zielonego i kiedy otwieralem ogien slyszalem tylko "ej nie widzisz ze my jestesmy zieloni ?!" . jedynym powaznym mankamentem tego zlotu byla dezercja, bo inaczej tego nazwac nie mozna, wiekszej czesci armii wschodu. Mimo to bronilismy sie dzielnie na gorce... wielkie dzieki tym, ktorzy strzelali sie do konca Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 21, 2004 Author Report Share Posted September 21, 2004 ... Quote Link to post Share on other sites
PAT_KOZI Posted September 21, 2004 Author Report Share Posted September 21, 2004 witam dostalem fajnego maila: From: Andrzej Kowalski [mailto:thorq4@wp.pl] Sent: Tuesday, September 21, 2004 1:40 PM To: kozi_10@o2.pl Subject: Gratulujemy niezłego interesu na organizacji zjazdu!!!!!!! Witam! Sytuacja została zbadana i tak oto: ALMATUR po sezonie wynajmuje domki bez negocjacji w niżej podanych cenach: ceny (za domek) za 1 tydz. domek typu Krokus 840 zł tj 840:7 = 120 zł za dzień domek typu Narol 700 zł tj. 700:7 = 100 zł za dzień od OSOBY (zakładam że byłby komplet, nie nadwyżka!!!) to wypada 10-15 zł/doba!!!!!!!!!! - pościel jest w cenie a nie było jej! także papietu toaletowego i mydła --> dodatkowy zysk - przeludnienie ok 300%!!!!!! ale opłata za każdą duszę - jaka grochówka??????? - nędzny wyszynk za taką kasę kiełbaska i piwo - 5 zł/os???? - przygotowanie samej akcji tez pozostawia wiele do życzenia - chaotycza, niedopięta, mdła!!!!! Srednia zysku 150 os. x 80 zł= 12.000!!!!!! Koszty może ~2.000 Czysty zysk co najmniej 10.000!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam AE PS. zamierzam upublicznić mój wywód na str ASG tak zeby ukręcić łeb hydrze: co ma ALMATUR z DUO? chciałbym zarobić na jakilej kolwiek imprezie 12.000 PLN nie mam zamiaru sie tłumaczyć z niczego, wpłaty tytulem zlotu wyniosły~8000 PLN (nie przyjechali wszyscy 80x80pln+16x120=8320). skad miałby mi sie wziaśc taki zarobek? a impreza kosztowała około 7500-7800PLN. chcecie piętnujcie mnie... wytykajcie palcami mam to w "D". jak nie bedziecie chcieli mnie widziec na zlotach trudno osąd pozostawiam WAM. a moze jednak znajdą sie tacy którzy zechcą przyjechać na kolejną impreze, jesli WYPALI. PS uczynna okazała sie grupa NATADOR z Siedlec która pierwszego dnia zlotu "porzyczyła" od organizatorów zgrzewke piwa, lecz potem strasznym problemem zrobiło sie odkupienie jej. ... wyczuwam nutke zemsty?! Quote Link to post Share on other sites
mati.pl Posted September 21, 2004 Report Share Posted September 21, 2004 ...ejw oddalo swoja zgrzewke ;) btw: czy perla chmielowa bedzie kiedys bardziej przyjazna dla konsumenta, bo narazie nie zanosi sie na to ;) pozdr :) Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.