Colt WE(MEU full metal)

[Plutonowy]

Nie znalazłem informacji o tym pistolecie a bardzo mnie on zaintrygował.

 

LINK: http://www.wgcshop.com/pcart/shopper.php?i...MEUFM_srch_1911

 

92$ za full metal wersje MEU z ładnymi oznaczeniami można by powiedzieć że zbyt piękne aby było prawdziwe ;-) . Miał ktoś może styczność z tym cacuszkiem? Interesowało by mnie przede wszystkim wykonanie(solidność i jakość) bo pistoletów i tak od święta się używa więc najważniejszy wygląd.

[AirBorne]

Tu masz zagraniczną recenzję http://www.justpistols.co.uk/meu_old.htm tylko ona dotyczy Early Version, na WGC chyba jest już późniejsza wersja, bo ten z WGC ma trademarki zgodnie z ostrym odpowiednikiem.

 

Wygląda na dokładne odwzorowanie prawdziwego pistoletu, sądzę tak po porównaniu zdjęć. Ogólnie cena kusi bardzo i mam zamiar sprowadzać go tuż po świętach. Jak tylko będę go mieć to skrobnę co nieco więcej.

[PvG]

Zaraz AirBorne. Dałeś recenzje Colta Western Arms (WA), a Plutonowy dał link do colta produkcji Wei-Tech (WE).

 

Ja mogę dodać od siebie, że mam Hi-Capa (WE) czyli prawie jak Colt 1911 :) Generalnie jestem z niego zadowolony, ale nie jest to wysoka jakość. Lakier mi się szybko wyciera, a metal to chyba z recyclingu robiony (kurek wyrobił wgłębienie 1mm wewnątrz zamka) . Mimo to wrażenia wizualne są bardzo dobre, a szczęk metalu brzmi świetnie.

 

Jeżeli chodzi o rozkręcanie na części pierwsze to nie ma z tym problemu dopóki nie dojdziemy do mechanizmu kurkowego. Jest trochę skomplikowany, ale da się to wszystko ogarnąć. Replikę zawsze można naprawić dopóki coś poważnego nie pęknie.

 

Bazując na tym, że mam styczność z pistoletem WE to spodziewam się podobnych cech w tym Colcie. Jeżeli chcesz go potraktować ekspozycyjne lub postrzelać okazyjnie to polecam. Natomiast jeśli go zajedziesz i nie da się go naprawić to trudno... Kupujesz następny. Kolejny mag i zapasowe części :)

[Moses]

Pozwole sobie odswierzyc temat.

Posiadam ta replike od momentu kiedy sie tylko pokazala w WGC.

Replika jest wykonana przyzwoicie ale.... Zamek delikatnie lata. Prowadnica sprezyny powrotnej troszke lata. O ile moja replika sie trzyma od pol roku swietnie, o tyle w znajomego replice (bmalo uzywana), wylamala sie kryza w oslonie sprezyny oraz w przedniej czesci pistoletu blokujacego zespol sprezyny powrotniej i lufe (na wysokosci wspomnianego zespolu sprezyny powrotnej). Szkielet lekko rozni sie kolorystycznie od zamka. Dol wyglada jakby byl emaliowany a gora oksydowana. Prawde mowiac to wszystko do czego mozna sie przyczepic (mnie lekko denerwuja bicia springfield armory na zamku, a nie US Army ale to moze dlatego ze jestem lekko zboczony co do trademarkow). Replika zaplusowala sobie u mnie kilkoma szczegolami

po pierwsze gripy. Idelana kopia gripow Pachmayra (sa o kilka mm wezsze od oryginalow, posiadaja inny nr patentowy i literowke w nazwie). Po zakupie oryginalnych gripow Pachmayra ciezko je bylo od siebie odroznic (Pasuja oryginalne gripy Pachmayer GM45). Drugi szczegolik dzieki czemu zaplusowala sobie u mnie replika, to mozeliwosc zabezpieczenia repliki bez naciagania kurka jak to jest w przypadku innych replik (porownanie do M1911 KSC oraz MEU (SOC) TM). trzeci plus to po oslabieniu sprezyny powrotnej, po naladowaniu nowego magazynka mozna spuscic zamek, pociagajac zamek do tylu (jak w oryginale czego niewszystkie repliki Coltow maja). Replika ladnie strzela, ma silny blowback, ladny zasieg. Niestety ze wzgledu na silny blowback i metalowy zamek nabicie magazynka starczy na wystrzelenie ok 1 magazynka (15 kulek), po tym trzeba ponownie naladowac.