Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam.

Po wczorajszej strzelance padł mi mój granat. Zawsze przechowuję granat lekko nabity gazem, próbowałem nabić go, jednakże podczas nabijania słychać syczenie, mam wrażenie że gaz ucieka otworami na kulki.

Wie ktoś gdzie może leżeć problem ?

Granat jest stosunkowo nowy...

Link to post
Share on other sites

Miałem identyczny problem (jak zapewne wielu użytkowników granatów 40mm)

Musisz rozebrać granat, przesmarować uszczelki silikonem, zawór i kuleczki przesmarować jakimś gęstym smarem (nie polecam do tego silikonu).

Jak dobrze wykonasz te czynności i poprawnie złożysz granat to powinno działać.

Link to post
Share on other sites

Kiedyś użyłem jakiegoś dziwnego smaru do silników na mazut do zaworu, efekt był taki że kulki pociemniały, były gładkie ale nie miały połysku. Wszystko działało ok.

Jeżeli smar nadaje się do normalnych części samochodowych itp. to też nada się do zaworu głównego w granacie.

Link to post
Share on other sites

Smar samochodowy mówisz?

Tak się składa że pracuję w firmie która produkuje części dla Jaguara ;)

Załatwiłem dzisiaj trochę jakiegoś "super smaru" :)

 

Po rozkręceniu granatu zabrałem się za czyszczenie. Po czyszczeniu miałem już nakładać smar ale zauważyłem że uszczelka na części do której wchodzą kuleczki (zawór?) jest jakby ucięta. Wygląda to tak jak by ktoś ją od boku potraktował żyletką...

Podejrzewam że to sprawiało nieszczelność.

 

Szukałem uszczelek w znanych mi sklepach ze sprzętem asg ale nie mogłem znaleźć.

Zna ktoś jakiś sklep gdzie mogę takową dostać?

A może to jakaś łatwo dostępna uszczelka ?

 

EDIT:

Szukam tej części w UK.

Podejrzewm że szukam tego: http://www.madbullairsoft.com/English/inde...;products_id=42

 

Znalazłem:

http://www.wolfarmouries.co.uk/airsoft/bb/...id=ZENITH40MM01

Ale to się chyba nie nada?

Edited by ebola_85
Link to post
Share on other sites

Podepnę się pod temat. Mam granat KA III wersja wszystko fajnie, tylko po którymś nabiciu (gg)górny zawór do którego się "ładuje gaz" zaczął syczeć. Rozebrałem go ,przesmarowałem gęstym silikonowym olejem i czasem syczy czasem nie. Chodzi o oring 3mm - jest cały w 100% sprawny. czasem musze wepchnąć zawór czymś i czybko wyjąć to przestaje lecieć.

Co radzicie, czy uwazacie że smar samochodowy wystarczy. Aha i czytałem o "o'ring bath" - robicie to?

Edited by rucznoi
Link to post
Share on other sites

Smar samochodowy tylko na dolny zawór, ten z kulkami. U góry użyj silikonu, problem może leżeć w za słabo przykręconym zaworku (zdarza się, czasami taśma teflonowa pomoże) lub za słabej sprężynce wewnętrznej zaworku służącej do zamykania wlotu gazu. Można ją wyjąć, założyć na igłę i lekko rozciągnąć. Ale jest to mało bezpieczna dla granatu operacja, więc zalecam ją osobą znającym się na rzeczy.

 

P.S.

Używasz tych granatów KA z czerwonymi głowicami ? Możesz napisać jak się sprawowały przed awarią ?

Link to post
Share on other sites

Używasz tych granatów KA z czerwonymi głowicami ? Możesz napisać jak się sprawowały przed awarią ?

 

Granaty których używam to te z niebieską głowicą - 142bb, ale konstrukcja jest ta sama - różnią się tymi 50 kulkami pojemności. Granat jest zrobiony solidnie, myślę, że spokojnie można lecieć na CO2 - postaram się sprawić adapter w przyszłym miesiącu. spłonke nastawia się naprawdę bardzo miło - przeważnie odskakuje po lekkim odkręceniu, czasem trzeba nią poruszać na boki. Spłonka jest, w przeciwieństwie do MAdbulli, o jakiś 1mm schowana w stosunku do tylnej ściany "łuski" - może być problem w niektórych granatnikach z krótką "iglicą", ale w moim M2o3 G&P działa bezproblemowo. Byłbym 100% zadowolony z granatu, gdyby nie ten zawór, tym bardziej że mam go od niedawna, nie leżał w piachu, a gaz był słaby. Tutaj masz więcej informacji o jego budowie(czerwony).

Wiem, że ulatnia się z tego ruchomego elementu, a nie bokami. Sprężyna to była 1 rzecz o jakiej pomyślałem, ale nawet rozciągnięcie nie dało efektów. Trudno, będę musiał pokombinować. Powiem co udało się naprawić.

pozdro

 

Edycja:

Ok poraz kolejny otworzyłem system zaworu. Tym razem o'ring był pęknięty. Czy ktoś wie, gdzie dostanę 3mm o'ring?

Edited by rucznoi
Link to post
Share on other sites

Na Twoim miejscu bym się nie bawił, to zbyt małe i precyzyjne elementy. W specshopie można kupić zaworki stalowe Madbull'a po niewielkiej cenie. Jakość? Cóż, przeżyły mój granat: element głównego zaworu rozpadł mi się pod wpływem wysokiego ciśnienia, a ów zaworek do ładowania nadal w pełni sprawny.

Link to post
Share on other sites

Na Twoim miejscu bym się nie bawił, to zbyt małe i precyzyjne elementy. W specshopie można kupić zaworki stalowe Madbull'a po niewielkiej cenie. Jakość? Cóż,

Dzięki. Nie wiedziałem o tych zaworkach, a cena 11 zł za sztukę to naprawde mało. Pytanie czt będzie pasować? Na oko widzę, że gwint jest krótszy zresztą jak cały zawór, chociaż może to wina zdjęcia. Puki co znalazłem firme Szczecińską produkującą oringi, więc wybiorę się i dopasuję. Dzięki za pomoc.

pozdro

Link to post
Share on other sites

Pasuje zarówno do Madbull'i HP jak i Pro Arms'ów. Oglądałem także granat ACM i na oko jestem w stanie stwierdzić, iż tam także pasują. Podejrzewam, że wszystkie granaty airsoft'owe, są zbudowane według jakiegoś niepisanego standardu - tak jak AEG'i. Wyjątek stanowią stare CA, MM i KA - ale te także były wręcz identyczne względem siebie...

Link to post
Share on other sites
  • 2 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...