Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam mam dwa pytania(prośby)

1.Czy mógłby ktoś pokazać jakiś rysunek/animację , konkretnie interesuję mnie jak z skonstruowany jest system spustowy , to co pozawala na strzelać na semi(rysunek tego jak to działa) oraz to co pozwala strzelać burstem ,i co wśrodku się zmienia (przestawia ) gdy zmieniamy tryb ognia ?

2.Kiedy zamek (to co wepchało nabój do komory ) zostaje odrzucony do tyłu , to dlaczego łuska też idzie do tyłu ?

Link to post
Share on other sites

1. Rysunku nie mam, ale mogę Ci wyjaśnić: w przypadku ognia ciągłego bądź seryjnego (jak to określiłeś - burst) wyłączony jest przerywacz. To ten element odpowiada za ilość cykli przy jednym ściągnięciu spustu. Przy ogniu pojedynczym (semi - jak to określiłeś) przerywacz uruchamiany jest za każdym razem.

 

2. Pazur wyciągu zahacza łuskę w ostatniej fazie ruchu zespołu ruchomego w przód, przy ruchu w tył po prostu wyrzuca, nie wiem jak to prościej określić.

Link to post
Share on other sites

Może to trochę wyjaśni zasady działania broni palnej.

 

 

 

AD2. Pazur wyciągu zahacza o kryzę łuski lub wtok, to już zależy od jej budowy. Robi to najczęściej w momencie zetknięcia dna łuski z czołem zamka. W niektórych pistoletach nie ma pazura wyciągu, łuskę wyrzucają gazy.

Link to post
Share on other sites

W niektórych pistoletach nie ma pazura wyciągu, łuskę wyrzucają gazy.

 

Czyli w rurze/komorze gazowej nie ma tłoka , a rura łączy się z komorą przed łuską ?

Możesz podać kilka modeli z tym rozwiązaniem ?

 

Chciałbym zobaczyć przejrzyście jakiś konkretny system spustowy . :-F

Link to post
Share on other sites

Zdjęcie mechanizmu spustowego do ognia pojedyńczego i ciągłego już prościej się nie da. Jak ściągasz spust to zaczep od strony kurka porysza się do produ, puszczając go. Jeśli karabin jest ustawiony na tryb pojedyńczy, to tylny haczyk(w którym jest sprężyna) przechwytuje kurek a ponieważ zaczep do ognia pojedyńczego jest niżej niż do ciągłego, gdy puszczasz spust, zaczep kurka ześlizguje się znów na pierwszą pozycję.

W przypadku ognia ciągłego selektor w postaci np. blaszki zatrzymuje ten drugi haczyk - zostaje on w miejscu kiedy cały spust się porusza, przez co nic nie przechwytuje kurka.

Często stosuje się spust samoczynny, który trzyma kurek napięty tak długo, aż zamek nie domknie się do końca - jest to ważne przy ogniu automatycznym.

Dziś stosuje się selektory, ale kiedyś często były 2 spusty np. w polskim PMie Mors, czy Beretta Model 1938/42(poprawcie jeśli się mylę ;p).

Poszukaj na goglach, a najlepiej sięgnij po książkę o broni, encyklopedii.

Edited by rucznoi
Link to post
Share on other sites

W niektórych pistoletach nie ma pazura wyciągu, łuskę wyrzucają gazy.

 

 

Czyli w rurze/komorze gazowej nie ma tłoka , a rura łączy się z komorą przed łuską ?

Możesz podać kilka modeli z tym rozwiązaniem ?

 

Chciałbym zobaczyć przejrzyście jakiś konkretny system spustowy . :-F

 

 

Tam nie ma żadnej rury czy komory, po prostu część gazów powstałych w czasie spalania prochu działając na łuskę wypycha ją z komory nabojowej.

Przykład : http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...sa%3DG%26um%3D1

 

 

Edit.

Edited by Brenten
Link to post
Share on other sites

Jemu chyba chodziło o mechanizm opóźnienia otwarcia zamka gazami, który stosuje się np. w H&K P7M8Zdjęcie. Pod lufą jest rura gazowa z tłokiem, gazy dostają się do niej przez otwór w lufie tuż za komorą nabojową i napełniając ją działają na tłok, który trzyma zamek. Kiedy pocisk opuści lufę, ciśnienie spada a bezwładność zamka przeładowuje pistolet.

Link to post
Share on other sites

Być może, w Berettcie czy Taurusie nie ma takiej potrzeby ponieważ strzelają relatywnie słabymi nabojami. W ich wypadku wystarcza masa zamka podpartego sprężyną, podobno dosyć mocną . Ale P7 posiada pazur wyciągu a mi chodziło o konstrukcje jego pozbawione.

Link to post
Share on other sites

W pistoletach z zamkiem swobodnym nie ma potrzeby mocowania pazura wyciągu, bo tam łuska jest wypychana z komory nabojowej siłą odrzutu. Nie oznacza to jednak, że gdziekolwiek nie montuje się go - co zrobisz podczas zacięcia? (sam strzelałem z margolina z ułamanym wyciągiem i funkjonował poprawnie, do czasu zacięcia - drut w łapę i wypychanie łuski od strony wylotu...)

A co do P7 to dam gazy tylko opóźniają otwarcie zamka do czasu gdy ciśnienie w lufie spadnie do poziomu bezpiecznego na tyle, by była bezpieczną ekstrakcja łuski. Ot, coś w rodzaju zamka półswobodnego, ale trochę inaczej. ;)

 

A co do strzelania w trybie (jak to się ładnie dziś określa na tym forum...) semi, to tak jak napisano wcześniej - odpowiedzialny za wstrzymywanie automatyki broni jest przerywacz, uruchamiany ruchem zamka podczas jego cyklu pracy i "zatrzymujący" mechanizm uderzeniowy. Wyłącza się przy zwolnieniu spustu.

Są ednak wyjątki, na przykład kbk. AK - tam w mechaniźmie spustowym nie ma przerywacza, a mimo wszystko można strzelać pojedynczo. Co więcej jest to bardzo prosta konstrukcja, ale nie o tym temat.

Natomiast strzelanie "burstem" to niejako strzelanie w trybie samoczynnym. Najprościej mechanizm przechwtytujący po x strzałach (2/3/4/5) objaśnić jako kółko zębate/dźwigienkę (takie mi sie skojarzenie nasuwa), które po każdym cyklu pracy broni przesuwa się, by w końcu przerwać działanie broni. Pogoogłuj.

 

Brenten - nie pamiętam na chwilę obecną konstrukcji bez (fabrycznego) pazura wyciągu, ale jedyne co mi przychodzi do głowy to lufy wkładkowe/konwersyjne do nabojów 4mm M20.

Edited by Kajor
Link to post
Share on other sites

???????

Weź jakiś przekrój zespołu ruchomego jakiejkolwiek broni i pokaż mi tam druciki/linki ciągnące iglicę (cokolwiek miałoby to znaczyć...)

 

Może widziałeś linkę w kbk. AN-94, ale tam nie służy ona do jakiegokolwiek ciągnięcia iglicy czy temu podobnych fanaberii.

 

Jedyne co mogę wywnioskować z twojej wypowiedzi, to pytanie, co uderza w iglicę i powoduje strzał. Otóż jest to najczęściej kurek, napinany przy ruchu wstecznym zamka. Są też mechanizmy bijnikowe, które takiego kurka nie posiadają, a sprężyna uderzeniowa oddziałuje tam bezpośrednio na bijnik, czyli poniekąd iglicę.

Link to post
Share on other sites

A co popycha/ciagnie iglice w AK (Widzialem tam jakies druciki /metalowe linki ) :uśmiech:

Te poskręcane jak to określiłeś druciki/metalowe linki w serii AK/Tantal/Beryl etc. to właśnie rodzaj sprężyny, która nadaje odpowiedni pęd kurkowi po jego zwolnieniu, a ten uderza w iglicę.

Link to post
Share on other sites

W pistoletach z zamkiem swobodnym nie ma potrzeby mocowania pazura wyciągu, bo tam łuska jest wypychana z komory nabojowej siłą odrzutu.

 

Pazur jest np. w P-64 i P-83. Obydwa działają na zasadzie odrzutu swobodnego zamka.

 

A tak z ciekawości, to w jakich typach pistoletu z 'zamkiem swobodnym', oprócz sportowych, pazur nie występuje?

Link to post
Share on other sites

Soman - jak cytujesz, to chociaż całość, żeby zachować sens, ok?

 

A tak 'btw', oba podane przez ciebie pistolety działałyby bez wyciągu, ale tak jak napisałem, co zrobisz podczas niewypału? Poza tym podobno ekstrakcja łuski jest wtedy pewniejsza.

Edited by Kajor
Link to post
Share on other sites

Mi się margolin cały czas zacinał .

Mam kolejne pytania

1. Wiem że ruch zamka do przodu służy wprowadzeniu naboju do komory , a ruch do tyłu wyprowadzeniu i wyrzuceniu łuski oraz naciągnięciu iglicy . Ale czemu ma służyć w układzie bolt action (czterotakt) ruch (tego suwadła do przeładowania) w górę i w dół?

2.Co w np. starym AK powoduje że łuska wylatuję , jakaś nie równość (jak na przykład w KBKSie TT150) .

Czy jest to może nierówność spowodowana wystawaniem z magazynka następnego naboju , czy może po prostu sprężyna w magazynku jest tak mocna że podczas przebywania łuski nad magazynkiem siła podnoszenia się jedynie przedniej cześci naboju jest w stanie wyrzucić łuskę ?

3.Dlaczego łuski np.W AK wylatują na prawo? Jest to sprawa wykrzywienia z lewej strony magazynka ? :???:

Link to post
Share on other sites
Ale czemu ma służyć w układzie bolt action (czterotakt) ruch (tego suwadła do przeładowania) w górę i w dół?

Odryglowanie i ponowne zaryglowanie zamka.

2.Co w np. starym AK powoduje że łuska wylatuję , jakaś nie równość (jak na przykład w KBKSie TT150) .

Wyrzutnik, w który trafia łuska wyciągnięta z komory nabojowej przez wyciąg w zamku.

3.Dlaczego łuski np.W AK wylatują na prawo? Jest to sprawa wykrzywienia z lewej strony magazynka ?

Ponieważ okno wyrzutowe łusek jest po prawej stronie?

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...