Ruger Superhawk

[Ike]

Witam, to mój pierwszy post na forum, więc postaram się nie zawalić. Niedawno zamówiłem podany w temacie rewolwer i skoro nikt jeszcze tutaj nie dał opisu, to może ja spróbuję.

 

Zapakowany był w takowym pudełku, w środku leżał tylko w wyprofilowanym kartonie, żadnego styropianu czy folii bąbelkowej, w opakowaniu były także 3 gumowe wkłady bębenkowe. Zestaw jest bez kapsułek CO2, za to z instrukcją (wow!) i katalogiem produktów KOLTER'a.

 

 

Tu parę zdjęć po wypakowaniu.

 

 

 

 

Szynę można zdjąć. By to zrobić, należy:

- wybić dwa małe piny położone nad bębenkiem, jeden z nich trzyma szynę, drugi nakładkę ze szczerbinką

- odkręcić nakładkę ze szczerbinką

- odkręcić szynę (dwie naprawdę małe śrubeczki, potrzebny imbus)

- i można wysunąć szynę

Całość jest opisana w instrukcji.

 

 

Moim zdaniem, rewolwer o wiele lepiej wygląda bez szyny.

 

Cały rewolwer naprawdę sprawia wrażenie armaty i słusznie, jest ciężki i wielki. Części metalowe korpusu są wykonane b. dobrze, plastikowa nakładka na rękojeść też nie jest źle zrobiona. W rękojeści znajduję się także miejsce na kapsułkę CO2, rękojeść łatwo otworzyć, by tam się dostać, trochę za łatwo. Bębenek i kurek chodzą bez zgrzytów, słychać przyjemne klikanie przy przeładowaniu. Generalnie jeśli chodzi o wrażenia estetyczne, to rewolwer jest niesamowity, wygląda po prostu pięknie. Ale ze strzelaniem jest już trochę gorzej.

 

Pod ręką miałem jedynie Blastery 0.25g i 15m wolnej przestrzeni na podwórku, strzelałem do tarczy i innych dupereli, które wpadły mi w ręce (płyty cd, opakowania od płyt itp).

Brak Hop-Up'a widać od razu, winna też jest waga naboi, kulki nieco skręcały pod koniec lotu, rozrzut na tarczy był trochę zbyt duży jak na mój gust. Zabieram go za jakiś czas jeszcze raz na testy i sprawdzę ponownie jak się sprawuje z cięższymi kulkami. Ale jestem lekko zawiedziony na chwilę obecną. Wbrew temu co napisał pewien gość pod newsem o tej replice, kulki we wkładzie do bębenka trzymają się dobrze (jeszcze) i nie wypadają, nic też się nie trzęsie, jeśli chodzi o lufę. Moc tej repliki jest zaiste straszna. Wali porządnie.

 

Tutaj dane techniczne ze sklepu, w którym go nabyłem.

 

- materiał: metal + abs (okładziny chwytu)

- pojemność magazynka: 8 kulek BB

- waga: 1015 g

- długość: 345 mm

- prędkość wylotowa: 570 fps

 

To chyba wszystko, gdybym coś jeszcze wymyślił to napiszę. Jeśli macie jakieś pytania to walcie. A posiadaczy tej repliki zachęcam do wymiany opinii.

[edek01]

Super armata bardzo mocna jak na asg !

Do tarczy i puszek napewno, ale na strzelanki nie praktyczny i za mocny.

http://www.muzzle.de/N5/Softair/Ruger_Supe...super_hawk.html

Co do celności to trzeba stosować kulki od 0.30g

Do tunningu idealny , wykonanie WinGun.

[Pritcher]

Czy ma ktoś może skan instrukcji do tego Rugera? Swoją posiałem gdzieś, a po zdemontowaniu repliki mam problem z ponownym montażem. Wszystko niby pasuje do siebie, wygląda jak przed demontażem(z braku instrukcji zdjęcie zrobiłem, żeby sobie w razie czego pomóc), a kurek zahacza o coś w połowie drogi. Sam diagram części by mi wystarczył.

[Yog-Sothoth]

Wczoraj odebrałem z Poczty swojego Winguna 703 zamówionego z RSOV. Jest to praktycznie ta sama konstrukcja co Ruger, prócz tego że ja zamówiłem model z najdłuższą 8" lufą :) oraz jest to rewolwer 6-strzałowy z łuskami. Do tego zgodnie z tym co jest napisane na różnych forach ma ~420fps na kulkach 0.20, także wg mnie z rozsądkiem może być już stosowany na strzelankach.

 

Wykonanie jest oczywiście świetne, swoje waży ale da się go utrzymać. W komplecie był rewolwer, 6 łusek, szyna RIS, quickloader łusek oraz małe opakowanie kulek 0,20. Do strzelania w polu warto dokupić do niego przynajmniej jeszcze dodatkowe 6 łusek, znalazłem je jedynie na amerykańskim ebay za ~18$ + przesyłka (w zestawie z quickloaderem).

 

Warto by było zmierzyć fps'y, niestety nie mam sprzętu do tego.

 

[wladek00]

Łuski możesz dokupić w Capri albo Broń.pl to te same łuski co do Dan Wessona.

[Marcinek83]

Witam. Zakupiłem tego win guna i muszę przyznać że w porównaniu do Dan Wessona jest różnica, WinGun ma stabilniejszą lufę, jest to pewnie wynik lepszego spasowania części. Wkurzać może jedynie leciutko trzeszczący chwyt ale tego praktycznie nie słychać. Moc waha się od 710Fps w warunkach domowych z nabojem o temp około 25 stopni Celsjusza do stabilnych 520-540 po oddaniu paru strzałów. Ogólnie szkoda że to tylko 6 kulek to jego jedyny minus wg. mnie to porządny kawał armaty potrafiący służyć na grillu jako zabawa w strzelaniu do puszek bo do ludzi w CQB to sadyzm. Klamka zakupiona od Yog-Sothoth w stanie wręcz idealnym.