Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Witam . Otóż problem wygląda następująco . Podniosłem replikę po 2 dniowym leżakowaniu , i moim oczom ukazał się gęsty dym idący z kolby , machinalnie wyrwałem kolbę (sf) i odczepiłem wtyk , który ukrywam w prowadnicy kolby . Kable od baterii Sanyo 3600 9.6 dosłownie płoneły , kolba się topiła i nie wiedziałem jak postępować gdyż płonące kable stykały się + z - i sytuacja z każdą sekundą się pogarszała . Odważyłem się na wyrwanie płonących kabli i natychmiast wszystko przestało dymić się i płonąć . Stopiona kolba ,która "połączyła" się z kolbom dała mi roboty na ponad godzinę aby odzyskać . Sprawa wygląda tragicznie .

 

 

p5023065.jpg

 

O dziwo ogniwa dalej trzymają napięcie . Teraz pojawia się pytanie . Co mogło być przyczyną owego zjawiska ? I czy opłaca się próbować "ratować" owy akumulator . Pozdrawiam

Link to post
Share on other sites

nie ni-cd tylko ni-mh bo przy tej pojemnosci masz wodorki a nie kadmowe ogniwa. to ze czaeło sie jarać to norma jak masz zwarcie :) uszkodzona była izolacja na kablach i tyle. aku są do wywalenia raczej ponieważ przegrzałeś je i trzymają napiecie ale pojemnosci nie maja wiec wydajnosc ich jest bliska zeru teraz.

Link to post
Share on other sites

uparłem się , poświęciłem godzinę na po lutowanie wszystkiego i zabezpieczenie uszkodzonych izolacji... po drodze parę razy ogniwa protestowały , musiałem usuwać zwarcia . Po zakończonej operacji postanowiłem zmierzyć napięcie w akumulatorze . Miałem do czynienia z prymitywnym amperomierzem jednakże udało mi się ustalić ,że napięcie to 5.1V...hmmm... intrygujące natomiast nie należę do ludzi co szybko się poddają , z czystej ciekawości po paru godzinach zmierzyłem znowu 5.1V doszłem do wniosku że 4 ogniwa na pewno napięcia nie gubią . Mało... Z czystej ciekawości podłączyłem akumulator do ładowania...no cóż , czas pokaże . Dodam ,że ogniwa nie zostały uszkodzone , ani nie wylewa się z nich żadna ciecz , ucierpiała jedynie izolacja i kable .

Edited by Leo_111
Link to post
Share on other sites

Po takich doświadczeniach to raczej już ten akumulator jest do wywalenia.

U mnie też zwarły się przewody na dosłownie 4-5 sek i jedno ogniwo poszło się "kochać", przy okazji "odparowały" kable wraz z izolacją.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...