rafal433 Posted November 18, 2009 Report Share Posted November 18, 2009 Jak myślicie , czy włożenie czegoś takiego do ładowcicy pozwoli na używanie GG zimą Quote Link to post Share on other sites
Brood Posted November 20, 2009 Report Share Posted November 20, 2009 nie sądze, żeby pomogło bo już po pierwszym strzale komora, w której rozpręża się gaz "zassie" zimne powietrze z otoczenia. Oczywiście spróbować można, przetestuj przy pomocy jakiegoś termofora na szybko i daj znać bo sam myśle o czymś podobnym :) Quote Link to post Share on other sites
Marcinek83 Posted November 20, 2009 Report Share Posted November 20, 2009 Są ogrzewacze węglowe, benzynowe, chemiczne i w małych rozmiarach, natomiast włożenie "czegoś" to czego? Batonika? Przerzuć się na CO2 albo sprężone powietrze w zimę, z CO2 będzie mniejszy problem z powietrzem sprężonym nie. Tylko żebyś nie wpadł na pomysł pakowania tego gazu do swojej repliki. Jak nie wiesz o co chodzi to polecam portal www.wmasg.pl tam można poczytać o co chodzi a nie pisać nowy temat który był poruszany od kąd istnieje to forum. Quote Link to post Share on other sites
eso Posted November 22, 2009 Report Share Posted November 22, 2009 Ja próbowałem ogrzewać magi emki ogrzewaczami benzynowymi ale niestety rezultat był prawie żaden :/ Gaz mimo że ciepły wpadał do komory BB i tam się schładzał od bebechów repliki i kupa z tego wychodziła. Quote Link to post Share on other sites
Katana Posted December 15, 2009 Report Share Posted December 15, 2009 Włóż do kieszeni. Pomaga. Quote Link to post Share on other sites
volf13 Posted December 15, 2009 Report Share Posted December 15, 2009 (edited) Efekt krótkotrwały. Jeżeli na dworze jest minus 1 do 6 stopni to musiał byś co chwile wkładać i wyjmować magazynek nie wspominając o praktycznym zastosowaniu. Chyba, że miałbyś dodatkowy magazynek na zmianę to może by coś pomogło. Też myślałem o czymś takim chociaż nie sprawdziłem. Ciekawe tylko jaką temperaturę generuje taka saszetka. Musiał byś magazynek wkładać do czegoś szczelnego, jakaś puszka wypchana wełną watą do tego magazynek i do niej dopiero takie chemiczne ogrzewacze. Może i by zdało egzamin :roll: Sprawdź to będzie kolejny patent asg 8-) Edited December 15, 2009 by volf13 Quote Link to post Share on other sites
Pablito350 Posted December 16, 2009 Report Share Posted December 16, 2009 Moim zdaniem nic nie da to :/ dlaczego? efekt krótkotrwały. Ja mam gaziaka na green i niestety nawet zimna butla wtłacza mi z 50% gazu :( jeszcze zauważyłem, że minusowa temperatura skraca żywotność mojej repliczki bo zaczeła się psuć 3x szybciej jak w lecie. Są rzekomo specjalne gazy do niskich temperatur :) Quote Link to post Share on other sites
Tuksiak Posted December 16, 2009 Report Share Posted December 16, 2009 Wewnętrzne kieszenie kombat jacketa brytolskiego, w jednej replika, w drugiej gaz, daje radę przy ujemnej temperaturze. Samo grzanie maga nic Ci nie da, jak replika będzie przechłodzona. Zresztą takie grzanie od ciała, też się sprawdza na krótką metę i w zimie repliki GG na półkę trafiają wcześniej, czy później. Quote Link to post Share on other sites
rumak Posted December 16, 2009 Report Share Posted December 16, 2009 (edited) Podczas strzału gaz się rozpręża i masakrycznie ochładza więc tak czy siak nawet gdybyś do +50C ogrzał maga to zawory zamarzną. Jedynym dobrym rozwiązaniem jest porządnie przesmarować gaziaka i odstawić na półkę ;-) Edited December 16, 2009 by rumak Quote Link to post Share on other sites
Pablito350 Posted December 16, 2009 Report Share Posted December 16, 2009 W sumie i taka racja :D szkoda biedactwa :) dobra sprężyna i elektryk są niezastąpione :P Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.