Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Widać co seria to inna jakość a i słyszałem tez opinię, że dopiero w 2008 roku około zaczęli robić badziew. Jak jest- nie wiem. Wiem tylko, że boczny zamek to cudo ale same batesy już mniej (chodzi wyłącznie o trwałość). A tak jak mówię, z trzech par które "przerabiałem" wszystkie trzy zaczęły się rozklejać tak samo, wszystkie 3 w przeciągu poniżej pół roku od zakupu.

 

Może i ja miałem niefart a Ty fart :D ale nawet jeśli tak to świadczy to bardzo źle o firmie skoro płacę 600zł a nadal mam zjawisko "loterii". Tzn u mnie loterii nie było- 100% trafień w "badziew" ale porównując z opiniami innych użytkowników.

Link to post
Share on other sites

A ja Ci brachu polecę coś ze stajni firm produkujacych sprzet górski / trekkingowy.

Na przykład któreś ze starszych Boreali ( testowane organoleptycznie ) lub w dalszym ciągu dostępne 95-ki od Asolo ( użytkowane przeze mnie obecnie ). Te ostatnie to już klasyk w swojej klasie. Opisu nie będe sadził bo jest ich pełno na necie. Gdyby ktoś reflektował na te ostatnie to znam źródło ( sklep w Wyoming ) gdzie są dostępne w cenie 111-200 $ ( w zależności od wariantu kolorystycznego ). Sumarycznie cena ( razem z cłem i przesyłką ) wychodzi niebandycka i jak na tę klasę kapci jest to w/g mnie naprawdę niezły biznes.

Aby nie robić nikomu reklamy nie będe tutaj zamieszczał informacji o sklepie. Chetnych zapraszam na prv.

Link to post
Share on other sites

Moja przygoda z Batesami też skończyła się po 5 miesiącach. Rozkleiły się i zaczęły przeciekać. Akuratnie zaczął się sezon zimowy, więc im podziękowałam. Wróciłam do trekkingowych, które są bardzo dobre, tylko cholewkę mają ledwo za kostkę- ciut krótką.

W tym sezonie będę testować deserty LeBock (Dania). Przeszły już chrzest bojowy na simie z przeprawą przez strumyk w temperaturach okołozerowych. Rzeczka okazała się głębsza niż wyglądała i do butów nalało się od góry. Wyschły jeszcze przed zakończeniem działań, ale mułu nie dało się doczyścić. Zobaczymy, czy przetrzymają cały sezon "zielony"...

Link to post
Share on other sites

W Polsce robione są świetne buty Protektor Grom/Mountaineer. W las w zupełności wystarczą Grom-1 - potrafią dużo wytrzymać, dobrze wyglądają i po zaimpregnowaniu nie przemokną. Model Mountaineer ma twardszą podeszwę, ma membranę (niestety nie goretex :P) i występuje też w kolorze piaskowym. Poza tym wszystkie mają atesty NATO. No i nie kosztują tyle co Meindle/Asolo/Haixy etc. Jak ktoś potrzebuje tylko do ciorania po pagórkach, podstawowy model GROM w zupełności wystarczy. Dużym plusem też jest że nie trzeba ich długo rozchadzać.

Edited by samson
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...