Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Ten ostatnio sprzedawany w wielu sklepach G36c tańszy od Gietki JG(pod szyldem ACM) , to G36c (K306) firmy BELL.Pewnie jest identyczny jak Gietka JG,ale kiedyś BELL miał parę aegów z metal gearboxem i były żenujące jednym słowem ja bym nie ryzykował.

Edited by CIUPAK1
Link to post
Share on other sites
  • 2 years later...

Ponieważ niedawno trafiła do mnie "na serwis" replika G36c ACM, postanowiłem ją możliwie dokładnie ją opisać i odkopać temat. Opisywana tu Gieta jest własnością kolegi z teamu, kupił ją po okazyjnej cenie stając się tym samym trzecim jej właścicielem.

Na różnych forach internetowych można przeczytać wiele wypowiedzi jakoby była to dobrze znana produkcja JG, tyle że wydana pod inną firmą. Otóż już pobieżne oględziny pokazują, że jest to inny produkt, zapewne wzorowany na G36 JG, niemniej w pewnych szczegółach konstrukcyjnych różniący się od pierwowzoru. W zasadzie można by napisać, że ze względu na fakt, iż G36C JG jest kopią Tokyo Marui a G366C ACM jest kopią JG, mamy do czynienia ze swego rodzaju podróbą podróby. Już nie raz Chińczycy pokazali, że potrafią kopiować nie tylko markowe produkty, ale też ich mniej lub bardziej udane ich kopie. Tak też jest w tym przypadku.

Zewnętrznie replika nie powala, jakość tworzywa użytego do odlewów komory zamkowej, chwytu przedniego czy kolby jest zbliżona do produktu JG starszych serii. Całość jest nieco zbyt błyszcząca, na szczęście poszczególne elementy są nieźle spasowane - nie ma jakiś większych luzów, no i nic nie trzeszczy. Gniazdo magazynka jest już montowane na pin, jak w nowszych seriach JG.

 

Image00002_zps3a0111d2.jpg

Image00006_zpsdc048507.jpg

Image00020_zps3104c31a.jpg

 

Po bliższych oględzinach rzuca sie w oczy pewne uproszczenie przełącznika rodzaju ognia: w G36 JG przesuwa się on z charakterystycznym kliknięciem, tutaj producent najwyraźniej darował sobie ten szczegół i uprościł jego konstrukcję. Niestety oprócz braku tego miłego dla ucha dźwięku, ma on inne poważne wady: przede wszystkim dość duży luz, co powoduje iż trudno bez patrzenia na oznaczenia trybu ognia przełączyć dźwignię we właściwe położenie, dodatkowo ta nieprzyjemna właściwość powoduje samoczynne przestawianie się przełącznika w czasie intensywnego strzelania z położenia :"ogień ciągły" na "ogień pojedyńczy". Da się co prawda nad tym zapanować, ale jest to niewątpliwie dość istotna wada obniżająca własności użytkowe. Reszta jest całkiem nieźle wykonana, i nie odstaje znacząco od G36C JG.

Przejdźmy teraz do wnętrza:

Tu na szczęście bez niespodzianek, mamy standardowy gearbox wersji trzeciej, nie różni się z zewnątrz znacząco od gb JG. W opisywanej replice lepił się od smaru. Po jego otwarciu ukazał się taki tragiczny widok:

 

Image00009_zps36a5091e.jpg

Image00010_zps4c7e7e0e.jpg

 

Z uzyskanych informacji wynika, iż wcześniej żaden z poprzednich posiadaczy gerarboxa nie otwierał, co niestety wystawia jak najgorszą opinię producentowi-niby od przybytku głowa nie boli, ale z drugiej strony co za dużo, to nie zdrowo. Gearbox na 6mm kawałki plastiku, które można od biedy nazwać łożyskami, są tak ciasno spasowane, że trzeba je na siłę wbijać w przeznaczne dla nich otwory w szkielecie gb. Dobre wrażenie z kolei robi prowadnica sprężyny, co prawda plastikowa i bez łożyskowania, ale wykonana solidniej, dużo lepiej niż ta z JG. Nie da się niestety tego samego powiedzieć o tłoku, który mimo stosunkowo niewielkiego "przebiegu" repliki nosił już oznaki zużycia. Co prawda tragedii nie było, ale też dobrego wrażenia ta część swoją jakością wykonania nie zrobiła... Z kolei zapadka przeciwpowrotna jest osadzona pewnie, bez zbędnych luzów, co bardzo ułatwia złożenie gearboxa. Szczytem wszystkiego jest jednak sposób osadzenia sprężynki przy zespole spustu: otwór do jej zamocowania na kształt trójkąta zamiast koła, co powoduje istne męki podczas składania gearobxa. Jest to na tyle irytujące, że po takiej operacji nie chce się mieć już nic do czynienia z tym produktem.

Podsumowując: replika G36C ACM wydaje się być nieco uproszczoną wersją G36C JG, biorąc jednak pod uwagę owe uproszczenia oraz różnicę w cenie, moim zdaniem nie jest warto jej kupować. Zdecydowanie lepszym wyjściem jest kupno sprawdzonej repliki G36 JG.

Edited by Maciej0011
Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...