Wada wzroku a wychylanie się zza zasłony

[Bojeq]

Witam,

otóż mam taki problem. Od urodzenia mam dosyć poważna wadę wzroku: otóż praktycznie nie używam lewego oka (patrze tylko prawym) a gdy zamknę prawe to cały obraz jest zamazany tak więc nie ma mowy o zobaczeniu przeciwnika co dopiero w zaciemnionym pomieszczeniu a już o jakimkolwiek nacelowaniu na niego nie ma co marzyć. Co mogę zrobić w takim wypadku gdy używając broni długiej mogę się wychylić tylko z lewej strony przeszkody/ściany? Do głowy przychodzą mi tylko 2 pomysły (trzymając replikę po prawej stronie i patrząc prawym okiem):

-stając prostopadle do ściany (prawe ramię przy ścianie) pochylić się maksymalnie do przodu ustawiając klatkę prawię równolegle do podłogi i wtedy się wychylić. Tylko, że to jest strasznie nie wygodne a do tego replika jest w poziomie więc o celnym strzale można zapomnieć (hop-up w poziomie nie działa korzystnie dla strzelającego)

-stojąc twarzą do ściany po prostu przechylić się bardzo mocno w lewo. Bardziej wygodne ale niestety niemalże cały odsłaniam się.

Zaznaczam, że proszę o rozpatrzenie sytuacji w której jestem sam, nie mam żadnych granatów oraz jedyna replika jaką dysponuje to AUG który który za krótki nie jest :-P

 

pozdrawiam

Bojeq

Edited February 9, 2010 by Bojeq

[grzechotnik]

Nie rozumiem pierwszego, druga opcja z szybkim wychyleniem. Zobacz: Magpul Dynamics ;)

 

Pozdrawiam.

[Ovitz]

Możesz skorzystać z lusterka, czasem wygodniejsze rozwiązanie. Ten temat był tu gdzieś poruszony, albo się wychylić ale w pozycji kucznej, raczej większość ludzi jest przyzwyczajona do wyprostowanej sylwetki człowieka.

[Bojeq]

grzechotnik myślę, że jak weźmiesz replikę w ręce i podążysz za instrukcją to zrozumiesz o co mi chodziło. Ostrzegam - to naprawdę jest niewygodne :-P Magpull Dynamicsa widziałem i dlatego to pytanie bo jednak nie rozpatrywali przypadków osób z taką specyficzną wadą.

Ovitz ale jednak lusterkiem strzelać nie będę :-P a klęczenie tak by można było się z powrotem schować "całym" jest ciężko gdy replikę masz na prawym ramieniu. Jak przed chwilą spróbowałem to po pierwsze lewa noga mnie zaczynała boleć bo calutki ciężar ciała idzie na nią, a po drugie prawie nie wylądowałem na ziemi bo tak musiałem się przechylić.

Wiem, że można jeszcze próbować w pozycji leżącej ale z tej pozycji to już ciężko się szybko cofnąć z powrotem za osłonę.

 

@Edyta

Stylistyka i interpunkcja

Edited February 9, 2010 by Bojeq

[Ovitz]

lusterkiem pewnie że nie będziesz strzelać ale będziesz zorientowany gdzie jest przeciwnik i później wychylisz się cały i strzelisz tam gdzie jest wróg.

Pozycja kuczna jest dosyć dużym obciążeniem na stawy kolanowe nie polecam stosowania tego często.

[rywal]

Nie napisałeś czy jesteś praworęczny czy leworęczny.

 

Jeżeli nie masz możliwości mierzenia z lewego oka, a jesteś proworęczny:

 

Stajesz od przeszkody w odległości jakiej masz przygotowaną replikę do prowadzenia ognia skutecznego (+ ok. 5-10 cm zapasu)

 

I - zmieniasz rękę z której strzlasz na lewą (Plusy: widoczna dla przeciwnika jest tylko Twoja replika, część głowy, minimalnie lewy bark, stabilniejsza pozycja; minusy: mniejsza skutecznosść strzału celnego - lewa ręka-prawe oko)

 

lub

 

II - pozostawiasz replikę w dołku strzeleckim (prawy), wychylasz się z za przeszkody, prowadzisz ogień (plusy: skuteczniejsze prowadzenie ognia (oko, ręka i dołek strzelceki wyćwiczony); minusy: mniejsza stabilność - większe przechylenie więcej Twojego ciała wystaje (głowa, lewy bark).przez co jesteś bardziej narażony na trafienie,

 

Jaką opcje wybierzesz a będziesz ją ćwiczył (wychylenia z za przeszkody, pozwolą Ci prowadzić skuteczny ogień)

 

Podpowiedź: ustaw za przezkodą pudełko wielkość pudełka od butów na wysokości klatki piersiowej) poproś kolegę aby co jakiś czas zmieniał odległosć, pozycje pudełka a Ty wychylaj się i oddawaj strzał w pudełko. Ćwicząc tak ćwiczysz szybkosć i stabilność postawy przy wychylaniu o oddawanu strzału

 

Sneak

[Bojeq]

Wielkie dzięki Sneak :)

Rzeczywiście nie napisałem jakoś mi to umknęło :) oczywiście jestem praworęczny.

Pytanie do I sposobu: czy zmieniając rękę na lewą zmieniam też położenie broni z prawego na lewy bark?

[rywal]

Wielkie dzięki Sneak :)

Rzeczywiście nie napisałem jakoś mi to umknęło :) oczywiście jestem praworęczny.

Pytanie do I sposobu: czy zmieniając rękę na lewą zmieniam też położenie broni z prawego na lewy bark?

 

Tak zmieniasz bark na lewy - (pamiętaj tylko, że w prawdziwej broni po strzale łuska wyskakuje i aby nie dopuścić do uszkodzenia twarzy przechyla się broń z otworem łuskowym w stronę ziemi). Zapomniałem napisać, że to wszystko zależy jakiego systemu zawieszenia korzystasz. Bo może być tak że nie masz możliwości przejścia na lewą rękę(zbyt krótkie zastosowanie zawieszenia. Tu kłania się plus dla bungee. Tak jak napisałem system strzelania z za przezkody musisz dopracować do swojej postury, oporządzenia - kamizelki, przyzwyczajeń i możliwości terenowych (najlepszy sposób to mieć w parze mańkuta i sprawa załatwiona :-P

 

Pozdrawiam

[mikunda]

Rywal pierwsza opcja sprawdza się tylko przy celowaniu z celowników z wysoką linią celowniczą, bo już np. przy mechanicznych przyrządach od M-ki tak nie pocelujesz, wybawieniem jest kolimator w takim przypadku.

 

Ta sama pozycja tylko z kolbą opartą na prawym barku wydaje się wygodniejsza, ale do zastosowania tylko w ASG, gdzie nie występuje odrzut. Sylwetka jest mniej wyeksponowana niż przy zwykłym ustawieniu, przyrządy da się zgrać nawet jak są nisko.

 

Ale to TYLKO w ASG.

[rywal]

Rywal pierwsza opcja sprawdza się tylko przy celowaniu z celowników z wysoką linią celowniczą, bo już np. przy mechanicznych przyrządach od M-ki tak nie pocelujesz, wybawieniem jest kolimator w takim przypadku.

 

Ta sama pozycja tylko z kolbą opartą na prawym barku wydaje się wygodniejsza, ale do zastosowania tylko w ASG, gdzie nie występuje odrzut. Sylwetka jest mniej wyeksponowana niż przy zwykłym ustawieniu, przyrządy da się zgrać nawet jak są nisko.

 

Ale to TYLKO w ASG.

 

Zgadzam się z Tobą w 100%, podawałem sytaucje w ASG gdzie w 90% używane są kolimatory i brak odrzutu. Ale przez wojaków jest również stosowane.

 

Pozdro

[Ventilatorr]

Jestem w takiej samej sytuacji jak Bojeq.

Praworęczny, tylko moje oko widzące jest lewe.

Team w którym działam specjalizuje się w czarnej taktyce,

więc wypracowałem własne rozwiązanie.

Często zmieniam ramię w zależności od potrzeb:

Lewe ramię, lewa dłoń obsługuje spust, lewe oko celuje przez kolimator.

Prawe ramię, prawa dłoń obsługuje spust lewe oko celuje przez kolimator.

Działa to sprawnie, pod warunkiem, że kolimator jest na wysokim montażu.

Szybką zmianę ramienia ułatwia zawieszenie jednopunktowe broni.

Po pewnym treningu zmiana jest bardzo szybka, a celowanie z każdej strony instynktowne.

IMHO ważne jest też, aby obsługę broni np. wymianę magazynków ćwiczyć na obie strony.

 

pozdrawiam vent

[żylet]

Witam,

otóż mam taki problem. Od urodzenia mam dosyć poważna wadę wzroku: otóż praktycznie nie używam lewego oka (patrze tylko prawym) a gdy zamknę prawe to cały obraz jest zamazany tak więc nie ma mowy o zobaczeniu przeciwnika co dopiero w zaciemnionym pomieszczeniu a już o jakimkolwiek nacelowaniu na niego nie ma co marzyć. Co mogę zrobić w takim wypadku ....

 

pozdrawiam

Bojeq

 

 

Przejdz się do okulisty! I wcale nie mówię złośliwie. Soczewki nie są już takie drogie i nieporęczne jak kiedyś. Można nimi łatwo skorygować nawet takie wady jak astygmatyzm. W przeciwieństwie do okularów nie przeszkadzają. Wiem że mówią, że w kraju ślepców jednooki jest królem, ale w walce trzeba widzieć !

 

Badanie w salonach visionexpress i podobnych kosztuje chyba 50 zeta a jak kupisz soczewki to masz je gratis. Przynajmniej dowiesz się czy da się rozwiązać Twój problem.

 

 

Sam noszę soczewki i wiem co to znaczy dobrze widzieć w tej robocie. Gdyby nie one mógłbym zapomnieć o tej "zabawie"

 

 

Pozdrawiam

żylet

[grzechotnik]

Wielkie dzięki Sneak :)

Rzeczywiście nie napisałem jakoś mi to umknęło :) oczywiście jestem praworęczny.

Pytanie do I sposobu: czy zmieniając rękę na lewą zmieniam też położenie broni z prawego na lewy bark?

Żarty sobie robisz... Chyba jednak nie oglądałeś Chrisa Costy i jeszcze prawisz nam, że oglądałeś. :wink: :poddanie:

 

Pozdrawiam.

[Bojeq]

Żylet, dzięki za poradę jednak raczej nieprzydatna do okulisty chodziłem od niepamiętnych czasów... W moim wypadku nic to nie dawało.

 

Grzechotnik, Costę widziałem jednak on przy wychylaniu się takim jakie opisywałem w postach wyżej on po prostu zmienia chwyt, bark i od razu oko. Przyznaję się - nie widziałem wszystkich dostępnych filmów instruktażowych z jego udziałem. Jeśli posiadasz jakiś przedstawiający sytuację opisaną przeze mnie to bardzo proszę żebyś mi podał link do niego.

 

Pozdrawiam

[Czajson(wiking126p)]

Żylet : Ty chyba kpisz ? Myślisz, że ktoś z taką wadą wzorku nie był przebadany pod każdym kątem ?

 

Tak dla świadomości ogółu : Okulary/soczewki to nie jest recepta na każdą wadę wzroku.

 

Również jestem jednooczny(widzę na oko lewe) i tu sytuacja jest dużo gorsza, niż Bojeq(jeżeli chodzi o ASG), bo w 90 % przypadków celuje się prawym okiem. Wiem, że mi soczewki/okulary na pewno nie pomogą.

 

Jeżeli pomagały by Bojeq to nosiłby je na co dzień !

[żylet]

wiking126p nie kpię ! Kolega nie opisał swojej wady tylko napisał że na jedno oko słabo widzi!

Sam poszedłem po soczewki dopiero jak bigboardów nie czytałem z 10 metrów ;-) wiec chyba tez miałem problem. Teraz wada mi sie cofnela ale cylinder i astygmatyzm zostal . Gdyby nie soczewki moglbym zapomiec o formacjach zbrojnych...

[Zbych]

Pozycja kuczna jest dosyć dużym obciążeniem na stawy kolanowe nie polecam stosowania tego często.

 

Wydaje mi się, że nogi trzeba ćwiczyć a nie bać je zgiąć. Fakt, że wole obniżyć całą sylwetkę wyginając kolana do przodu, bo z mocno ugiętymi nogami trudno się chodzi, ale jednak da się to wyćwiczyć, tak żeby kolana się nie męczyły.

 

PS. Wiem. Stary kotlet.

Edited April 12, 2010 by Zbych