squiq Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 No cóż ,trzeba było zrobić ustawkę. Wówczas okazałoby się czy pozjadała wszystkie rozumy czy nie, W końcu jako jedni z organizatorów mieliście możliwość pokierowania scenariuszem tak abyśmy się spotkali na polu walki. My byliśmy do dyspozycji przez 24 godziny na dobę przez 3 dni. No chyba że chcieliście żebyśmy umarli ze śmiechu zobaczywszy tych przebierańców (mało brakowało a by Wam się to udało- Sebi zamarł jak Was zobaczył i otrząsnął się dopiero po dobrej godzinie :wink: Sorry ale ten post mnie zniszczył - jakieś lokalne kompleksy widzę - idę spać. Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) Tak widzisz Kolego Wrubello :) kompleksy pastucha wielbłąda do ekipy, która była w BM :) ? Gruby ciekawe, może na opancerzonych wielbłądach krakowiacy przyjechaliby z odsieczą :) Edited May 4, 2010 by Mario75 Link to post Share on other sites
hodscha Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) squiq: dobrze to ująłeś, nie wszyscy widać się lubią/tolerują...niektórym testosteron się uszami wylewa... a co do ludzi na majówce...zawsze ASG było w duuuużej części "niedzielnym wojskiem" (za takie też ja się uważam)....najwiecej kompleksów i goryczy mają ci co w życiu w za ciasnych butach nie pochodzili, o służbie zasadniczej nie wspominając.... dyskusje na wmasgu często przypominają mi coś w rodzaju jakby nauczycielki w warzywniaku w kolejce krytykowały styl jazdy Schumachera. Ani Schumacher nie jest specjalistą od marchewek i kartofli, a one specjalistami od F1 ;-) Bez obraz proszę........ PS1: ja też nie jestem specjalistą od ASG i organizacji imprez tymbardziej PS2: poza tym "żenua" jest przenosić lokalne niesnaski na ogólne forum, nieprawdaż? Edited May 4, 2010 by hodscha Link to post Share on other sites
puzel Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Widzisz gruby to wy się śmialiście z części KPM że dla was (Koalicja Płn) to możemy nawet w stroju krakowiaków na strzelanki przychodzić no to mieliście co chcieliście. Uważam rozmowę za zakończoną ogólnopolskie forum nie jest od lokalnych sporów. pozdro :) Link to post Share on other sites
squiq Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Mariusz - wiesz że nie lubię obłudy. Jesteś fajny gość - ale sam przyznaj że przesadzasz troszkę. Jeżeli się nie podobało jedź do Tomaszowa albo daj swoje pomysły jak to poprawić wszystko. Będzie czyste sumienie jeżeli nie posłuchają twoich rad. A takie sranie w banie na forum to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej. Z mojej strony EOT, bo nie chce mi się ciągnąć tego tematu. Swoje wiem i zachowam dla siebie, a wszystkich zapraszam na przyszłą majówkę - na pewno będzie lepsza. Link to post Share on other sites
gruby2000 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Widzisz gruby to wy się śmialiście z części KPM że dla was (Koalicja Płn) to możemy nawet w stroju krakowiaków na strzelanki przychodzić no to mieliście co chcieliście. Uważam rozmowę za zakończoną ogólnopolskie forum nie jest od lokalnych sporów. pozdro :) Skoro nie chcecie wejść na nasze forum podyskutować , a na Waszym jedynym argumentem do dyskusji jest wytykanie błędów ortograficznych, interpunkcyjnych, składniowych itp, a także przeszkadza Wam zbyt młody wiek uczestników dyskusji postanowiliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o historii i motywach Waszego zachowania i przebrania (piszę tu o Krakowiakach i Wielbłądzie, których obecności do tej chwili nie rozumieliśmy). Pewne wejścia były naprawdę klimatyczne i wielki szacun za to (przybycie ekipy w oporządzeniu p.chem, obstawa delegacji ), szkoda tylko ,że pozostałe elementy powstały tak naprawdę tylko po to aby zrobić z siebie i kogoś polewkę (jeszcze pamiętam jak dużo warte dla niektórych były koszulki, które dziś stały się elementem satyry i braku szacunku dla pozostałych uczetników tej zabawy) Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Mariusz - wiesz że nie lubię obłudy. Jesteś fajny gość - ale sam przyznaj że przesadzasz troszkę. Jeżeli się nie podobało jedź do Tomaszowa albo daj swoje pomysły jak to poprawić wszystko. Będzie czyste sumienie jeżeli nie posłuchają twoich rad. A takie sranie w banie na forum to nie jest to co tygrysy lubią najbardziej. Z mojej strony EOT, bo nie chce mi się ciągnąć tego tematu. Swoje wiem i zachowam dla siebie, a wszystkich zapraszam na przyszłą majówkę - na pewno będzie lepsza. Podpisuję się pod tym co napisałeś. Za rok jedziemy w inne miejsce. Co do dawania rad, dawałem je w roku poprzednim. W tym roku moje rady nic nie zmienią. Organizatorem jestem, a jeśli chcesz wiedzieć jak się wyciąga wnioski z popełnianych błędów, zapytaj jak wyszła nasza ostatnia Remake IVO II. Rozumiem, że KPM nie jest czysto ASG i szuka innych ścieżek rozwoju. Jeśli mowa o Krakowiakach i prywatnych wycieczkach, to widać tutaj jak bardzo zatem chcieliście Nam dopiec, bo sorki nie załapałem z tymi krakowiakami. Tylko czemu w to mieszać całą majówkę w Borneo. Czy to nie jest więcej przegięte niż nasze wycieczki w Waszym kierunku na temat tego cyrku tutaj. Już teraz wiem czemu był ten element. Pytałem wcześniej o co z tym chodziło, bo jakoś mi się scenariuszowo z całością nie komponowało. Zatem Birk nie musi odpowiadać. Link to post Share on other sites
Marduk85 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Rangers i KPM proszę was o zachowanie twarzy a nie pranie brudów w oficjalnym forum. to nie jest czas i miejsce na takie rzeczy, macie jakies sapy do siebie prosze zalatwiajcie to na PRV albo w koszalinie nie macie do siebie przeciez AŻ tak daleko prawda ? Link to post Share on other sites
mAcieK 47 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Jak można mieć pretensje do organizatorów, że terminatorzy na otwartą imprezę przyjechali? (tak, to pytanie retoryczne) Mam wrażenie, że niektórym (nie jest źle: 5-6 tworzących góry postów osób; z tego dwie, którym zlot się nie przypadł do gustu jeszcze zanim się zaczął - bez obrazy :roll: ) to i prawdziwa wojna by się nie podobała :-P Zarzuty w porównaniu z zeszłym rokiem trochę naciągane (Krakowiacy, "przepite" pieniądze, "jeden sprawny toy-toy???" itp.). Cieszy spora liczba osób, którym się podobało. Link to post Share on other sites
suomek Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) Widzisz gruby to wy się śmialiście z części KPM że dla was (Koalicja Płn) to możemy nawet w stroju krakowiaków na strzelanki przychodzić no to mieliście co chcieliście. Uważam rozmowę za zakończoną ogólnopolskie forum nie jest od lokalnych sporów. pozdro :) ...ale ogólnopolski zlot już jest od lokalnych sporów? ...troszq żal... Edited May 4, 2010 by suomek Link to post Share on other sites
AndrzejNowak Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Koszalińskie wieśniaki okładajcie się pisiorami po buzi na swoim podwórku, tu jest temat "majówkowy", a nie przepychanki kto kogo pierwszy piaskiem obsypał w piaskownicy. Link to post Share on other sites
gruby2000 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Rangers i KPM proszę was o zachowanie twarzy a nie pranie brudów w oficjalnym forum. to nie jest czas i miejsce na takie rzeczy, macie jakies sapy do siebie prosze zalatwiajcie to na PRV albo w koszalinie nie macie do siebie przeciez AŻ tak daleko prawda ? Bez przesady , chcieliśmy się po prostu dowiedzieć jaki cel był w pojawieniu się Krakowiaków w scenariuszu. Teraz już wiemy , więc dyskusja może zostać zakończona. Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) Koszalińskie wieśniaki okładajcie się pisiorami po buzi na swoim podwórku, tu jest temat "majówkowy", a nie przepychanki kto kogo pierwszy piaskiem obsypał w piaskownicy. Gdzie jest Małkowo mieszczuchu? Jeśli byłeś na Borneo to wiedziałeś po co byli krakowiacy i wielbłąd? Bo ja nie. Chcieliśmy się kulturalnie dowiedzieć na lokalnym forum KPM, ale nie było to możliwe. Więc zadałem pytanie do Birka jako głównego organizatora od strony Larpowej. Teraz już wiemy, że koledzy z KPM zrobili swoją majówkę w majówce. Ruda współczuję Tobie takiej pomocy. Już wiesz czemu koledzy z KPM tak chętnie Tobie w części Larpowej pomagali. Urządzili sobie prywatę z Twojej imprezy. Edited May 4, 2010 by Mario75 Link to post Share on other sites
Marduk85 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 AndrzejNowak widzisz i tu się w twojej wypowiedzi skonczyłą kultura a zaczał przemawiac nadmiar testosteronu jak u dziecka z ADHD co mam przez to namyśli ? a mianowicie jedną rzecz napisalem to samo co ty zeby chlopaki prali swoje brudne skarpetki na swoim podworku a ty odrazu piszesz ze ktos sie tutaj chcial czyms po paszczy okladac heh i gdzie ta ku ku ku ku kuuuuu...... kurwaaaa mac jak to szlo ?? aha kultura :D Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Mi tam wizyta krakowiaków i panów z wielbłądem się podobała jak i reszcie i była całkiem w temacie. W kurierze ukazało się po pierwszej wizycie wielbłąda info, że można od nich wyciągnąć informacje, co także próbowałem dzwoniąc na numer na gazetce ale numer jednak okazał się do zgłaszania info na temat poszukiwanego. Ponowna wizyta panów z wielbłądem i krakowiaków miała już miejsce podczas walki o stolice Kebur. Mieli oni dokonać sprzedaży stoczni pod pola dla wielbłądów :) Akurat podczas tego nastąpił ostrzał i wszyscy musieli paść na ziemie - nawet wielbłąd :lol: Udało nam się jednak odeprzeć atak z tej flanki i wyprowadzić wizytatorów pod bar :) Było cool. Pozdro dla Was panowie :) PS: Myślałem, że Wy bardziej się wkurzycie, iż nie wybrałem z Shirockiem układu i zbratania się z Sarią w zamian za sprzedanie BM lecz gdy dowiedziałem się, że kasa była fałszywa uznałem, że w wyrolowywaniu się nawzajem jest 1:1 :mrgreen: Koszalińskie wieśniaki okładajcie się pisiorami po buzi na swoim podwórku, tu jest temat "majówkowy", a nie przepychanki kto kogo pierwszy piaskiem obsypał w piaskownicy. No bez przesady... Link to post Share on other sites
AndrzejNowak Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) . Edited May 4, 2010 by AndrzejNowak Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Majkel86 to że chcieliście Nas wydać podejrzewaliśmy. Dlatego byliśmy w gotowości bojowej i wobec Was. Podczas obrony spróbowalibyście się dostać do Naszego Dowódctwa na "Misiu Kudłaczu" :) Rangers miała lewą flankę z okopem też do wewnątrz i w razie czego "wyczyszczony" las na przedpolu. Więc nie przejmowaliśmy się zbytnio próbą handlu, a wiesz, że gdyby nie Nasze kombinacje, mógłby inaczej wyglądać atak na stolicę Keburu. To Nasi ludzie w siłach Nerunu zaczęli strzelać do Sarii, żeby zerwać ich pakt, przy ataku :) Koszulek pełne gratulacje! Do tego znaliśmy położenie wszystkich poszukiwanych i jakbyście dobrze zagadali to byście mieli wszystkie punkty za poszukiwanych, a dla Nas poszłaby z układu kasa. Co do krakowiaków to po prostu nie wiedzieliśmy czemu stoczni nie sprzedają stoczniowcy, a krakowiacy. Myśleliśmy, że cyrk jest po to, żeby odwrócić uwagę broniących, co zresztą nieźle im wyszło :) Tak wielu zdziwionych ludzi z otwartymi ustami nie widziałem dawno. Szkoda, że rozwiązanie tej zagadki miało tak płytkie dno :( Link to post Share on other sites
AndrzejNowak Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Hm???? za szybko posty klepiecie, zanim zdążył zadać pytanie pojawiła się już odpowiedź ;-) , a posta usunąć się nie da. Link to post Share on other sites
yaro Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Ja też przyznaję, że zaskoczony byłem jak mi wielbłąd nagle się pojawił na widnokręgu... No, ale ja akurat wersją larpową majówki się mniej interesowałem, więc uznałem, że do czegoś on tam potrzebny jest jak i ci krakowiacy... Jako, że do Krakowa miałem blisko, to mnie nie odrzucało, choć połączenie krakowiaka i wielbłąda to już było dziwne, ale samo asg też dziwne jest... Za to pozdrawiam pana w góralskim kapelutku :-) Sam jestem góral, choć niskopienny :-) I faktycznie, obarczanie organizatora o występowanie zjawiska terminatorstwa jest nie na miejscu... Akurat z tym oni nie mają nic wspólnego... Nawet jeśli były problemy z regulaminem, zasadami dla medyków, to T1000 nie należy im jeszcze zarzucać... To już nasza wina, że pozwalamy na takie proceder... I nie reagujemy w przypadku gdy po naszej stronie, jaka by ona nie była coś takiego występowało... Ja przynajmniej czuję się moralnym wygranym, że u mnie w ekipie nie było takich przypadków. Ale sam sobie ludzi dobierałem, to może i miałem łatwiej :-) Jestem też zadowolony, że wszelkie sytuacje konfliktowe udawało się załagodzić dyplomatycznie i jakoś się po kościach rozeszło... Swego czasu uknuliśmy taką teorię, że to chyba producenci kulek sponsorują T1000 by inni wywalając setki kul musieli kupować nowe na kolejne oddziały terminatorów... Ale to było wredne pomówienie, nie :-P Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) Koszulek teraz śpi, ale po coś swoją flagę zostawił po Borneo na maszcie. Zapewne jest tam podana strona producenta :) Już wiem czemu Koszulek był jednym ze sponsorów poprzedniej edycji majówki. Co do termosów, to gdyby impreza była na zaproszenia, a konkretne Teamy zbierałyby TF-y to po pierwsze byłoby mniej termosów, po drugie łatwiej byłoby prowadzić działania tych grup. Jak myślicie czemu wszędzie niemal duże imprezy ewoluują w tym kierunku. Osobiście nawet zaczęliśmy robić Zamknięte Ćwiczenia Teamów u siebie, żeby się nie stresować termosami. Niech sobie strzelają sami do siebie :) Dlatego wolę jednak się mniej stresować gdzie indziej, bo majówka nie zapowiada się być w przyszłości imprezą na zaproszenia, o czym wielokrotnie Nas Ruda informowała. Niech istnieje jak najdłużej się da. Życzę majówce jak najlepiej, a Rudą osobiście bardzo lubię. Jednak jak nie napiszemy co Nam się osobiście nie podobało, to nie będzie o czym myśleć przy ew. korektach za rok. Dlatego nie czepiam się kranów, ciepłej wody czy czego tam sobie wymyślicie, bo jest to najzwyczajniej najmniej ważne. Edited May 4, 2010 by Mario75 Link to post Share on other sites
Majkel86 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Majkel86 to że chcieliście Nas wydać podejrzewaliśmy. Dlatego byliśmy w gotowości bojowej i wobec Was. Podczas obrony spróbowalibyście się dostać do Naszego Dowódctwa na "Misiu Kudłaczu" :) Rangers miała lewą flankę z okopem też do wewnątrz i w razie czego "wyczyszczony" las na przedpolu. Więc nie przejmowaliśmy się zbytnio próbą handlu, a wiesz, że gdyby nie Nasze kombinacje, mógłby inaczej wyglądać atak na stolicę Keburu. To Nasi ludzie w siłach Nerunu zaczęli strzelać do Sarii, żeby zerwać ich pakt, przy ataku :) Koszulek pełne gratulacje! Do tego znaliśmy położenie wszystkich poszukiwanych i jakbyście dobrze zagadali to byście mieli wszystkie punkty za poszukiwanych, a dla Nas poszłaby z układu kasa. Teraz mówisz jako Saryjczyk czy BM? :) Bo jeśli jako BM to odkąd dostałem tylko info, że mamy sprzedać BM za kasę plus sojusz z Sarią to się nawet nie zastanawialiśmy, że wolimy sojusz z BM i jednocześnie pomoc BM żeby kasę zarąbać :D Potem była też oferta, że za 2szt uszu BM dostajemy info o jednej sztabce skarbu - pogadałem o tym z Millerem i przekazałem, że to Nas nie interesuje, że wolimy mieć waszą pomoc w postaci Gwardii Narodowej Kapelana Keburu :mrgreen: Link to post Share on other sites
Mario75 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 (edited) Jako BM. Z natury jesteśmy podwójnie czujni i zabezpieczamy się na ile sposobów się da :) Tak przy okazji uszu BM, skąd się tego tyle wzięło za co zgarnęli co niektórzy sporo punktów. Jeśli się dobrze orientuję to od zabitych BM nikt uszu nie zabrał. Jakiś handelek? czy fauszywki? :) Żałuję cały czas jeśli już o Larpie mowa, że nie było wyborów. Liczyliśmy na ciekawszą akcję niż jakieś bezpośrednie ataki na Kebur, które nie mogły skończyć się sukcesem Nawet jakby sojusz Nerunu i Sarii się utrzymał :) Powiem jeszcze jedno. W momencie kiedy przyjechali emisariusze Sarii i podpisany został pakt wiążący i tą stronę z Keburem do końca walk, pomyślałem sobie: "- zaraz pojawią się emisariusze Nerunu i też będą chcieli podpisać pakt :) " Edited May 4, 2010 by Mario75 Link to post Share on other sites
birk Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 Birk jak zrozumiałem byłeś człowiekiem odpowiedzialnym za przygotowanie i uruchomienie części Larpowej. Wielki szacun za pojawienie się ludzi z teczką, listem gończym itp. na otwarciu majówki. Wyglądało to fajnie i wprowadzało w scenariusz. Klimatyczne było również pojawienie się emisariuszy Wolnego Państwa Borneo na których dokonano zamachu. W klimat wprowadzały też wszystkie elementy dotyczące budowy super broni. Nie odbyły się wybory, a szkoda, bo wielu na to czekało. Był to jednak dość kluczowy element przewijający się przez forum majówki. Natomiast co ma do klimatu wielbłąd, a krakowiacy to już była jazda na maxa. Takiego cyrku to już dawno nie widziałem. Moi ludzie i ekipy na całym terenie bazy Keburu zaniemówili. Wielu opadły szczęki, a wielu komentowało koszernie lub ze śmiechem ten temat. Co to było Birk? Nie wiem za bardzo jak to powiązać ze scenariuszem :cry: Ja stoję za częścią larpową dotyczącą broni impulsowej i maszyny deszyfrującej, baru Kudłacz itd. Krakowiacy, wielbłąd itd to juz nie moja inwencja - tylko wolne państwo Borneo - czy byli oderwani od scenariusza - zależy kiedy, śmieszni na pewno byli! Ale generalnie to nie moja robota ;-) Link to post Share on other sites
gruby2000 Posted May 4, 2010 Report Share Posted May 4, 2010 No właśnie , a propos uszu. Na apelu kończącym majówkę Ruda czytała punktację. Wśród punktów były też punkty za uszy BM (o ile pamietam 19 sztuk), ale z tego co wiem nikt z BM uszu nie stracił (no chyba ,że przechandlował za whisky) Link to post Share on other sites
Recommended Posts