Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Recommended Posts

Nie chcę zakładać new tematu :P

Więc tak jak myślicie czy lepsze było by 7,4 czy 11,1 lipol do stockowego Boyi, w środku siedzi chiński tłok i zębatki XYT chyba to ich III generacja :P. Myślę że na 11,1 poleci zaraz albo szkielet albo tłok...

Pozdro :P

Link to post
Share on other sites

Ja śmigam na 11,1v i 35c w stockowej cymie i nic się nie dzieje. Wiadomo, że należy uwzględnić przypadkowość chińskich części lub poprawnego ich złożenia ;-) Ja jestem szcześliwym użytkownikiem lipola o napięciu 11,1v, ale koledze do g36 zaproponowałem 7,4v działa elegancko mimo wymienionej sprężyny na m120.

Link to post
Share on other sites

Ostatnio zajechałem chiński tłok na 10,8 FF :D

A ja zjechałem chiński, żółty CA, głowicę tłoka z borka Systemy, prowadnicę sprężyny zatarłem, wszystko w 1 replice na batce 12V. Natomiast do repliki która latała na 11,1 sam montowałem MOSFETa (Boyi RK, oprócz sprężyny zmienionej na SP120 i borka, tłok stock, reszta stock), sam z niej strzelałem i wywaliła ze 3000 kulek w tym duża cześć seriami po 100-120 kulek, replika zmieniła właściciela i chodzi do dziś. ROF tam był jak dobrze pamiętam 19k/s. I co z tego?? Chińskie części to chińskie części, loteria, jednak aktualnie w większości są pancerne i 11,1, zwłaszcza bez MOSFETa im nie zagraża.

Link to post
Share on other sites

Zależy jakie lipo. Ja mam 7.4 i szczerze już daje niezlego kopa. Fakt, ma 1500 mAh i 35C. Ale jednak tak jest. A rozmiar to bajka. Mniejszy niz mini 8.4v. Do AUG'a pasuje idealnie. 11.1 też zmieszczę, ale dla mnie to ekstremum. Nie potrzebuję takiego rofa. Tysiaczek mi wystarcza. Co do żywotności tłoka. Będzie mogł zyć wiecznie przy hrof jak zrobisz perfekcyjne podkładkowanie. Jak to zrobisz źle to go zajedzie. Miałem tłok JG, nie zużył się bardzo. Wymieniłem, na lżejszy i polikarbon. Bo w tym od JG już na wejściu miałem nadjechane 3 ząbki.

Link to post
Share on other sites

Nie wyobrażam sobie, jakie luzy muszą być na zębatkach, żeby uszkodzić tłok. To, że tłok traci zęby jest najczęściej spowodowane jego złym położeniem w cylindrze - źle złożone, bądź fabrycznie złe głowice.

 

Przy słabych sprężynach rof ma znaczenie, bo jeżeli tłok powraca na miejsce wolniej niż się kręcą zębatki to lipton :P

Link to post
Share on other sites

Rozwiazaniem jest tlok z metalowymi zebami (przy czym drugi zab sie wycina aby zebatka tlokowa nie zacinala sie na zebie ktory nie zdazyl wrocic lub zasprezynowal do tylu). Sam mam metalowe zebiska w 2 replikach i jak dotad sprawuja sei swietnie.

Roznica jest taka ze jak masz plastikowy tlok to w razie zacinki padaja zeby tloka. Jak masz metalowy to padaja zebatki a nie tlok.

Tylko ze przy uzywaniu chinskich zebatek koszt zebatki to uzywki na wmasgu 10 zl za sztuke... tlok - zalerzy jaki sie kupi.

Link to post
Share on other sites

Ale jak już ktoś ma zębatki Promyka gdzie sama zębatka tłokowa pojedyncza kosztuje 200zł (a komplet prawie 400) to się zaczyna średnio opłacać, dlatego ja do siebie wstawiam tłok z 7 metalowymi zębami a nie wszystkimi. Jak mi padnie tłok to trudno - jest to cześć eksploatacyjna która nie kosztuje majątku, natomiast przy zębatkach dobrych firm to już raczej byłby płacz i zgrzytanie zębów.

Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...