Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Rozważania na temat fińskiego M/05


Recommended Posts

Zastanawiałem się nad nowym asg-owym odzieniem. Teraz biegam sobie w partizanie i jest fajny, ale po prostu chciałbym coś jeszcze :)

 

Większość osób pewnie słyszała o fińskim kamuflażu M/05. Wygląda to tak:

finnishcamowariantyuq3.jpg

 

Jak zapewne większość spostrzegawczych asg-owców zauważyła, na fotce widać kilka wariantów kamuflażu. Ja chciałbym się jednak skupić na klasycznej "zielonej", bezśniegowej wersji, dlatego że prawdopodobnie będzie ona użyteczna przez więcej miesięcy w roku niż pozostałe warianty. Poza tym, tylko ten wariant można bezproblemowo nabyć w Polsce(w obu miwa'ch :) ).

 

Inna fotka kamuflażu, żeby post był żywszy :) :

m05cwiczenia2007mx0.jpg

 

Pytanie brzmi: czy ten kamuflaż rzeczywiście jest skuteczny? Niektórzy w zachwycie mówią że to "cyfrowy, nowoczesny eichenlaubmuster". Jednak po małym researchu w necie doszedłem do wniosku, że raczej nie jest to żadna rewelacja:

Fotki autorstwa Heimdalla z forum Tactical.pl (wklejam bez zgody, ale mam nadzieję że się nie obrazi, bo on je opublikował na wspomnianym forum, nie są to żadne prywatne zbiory):

heimdallm05nycokarkonos.th.jpg

Porównanie z cadpatem (po lewej m/05, po prawej cadpat)

heimdallm05cadpatdolnys.th.jpg

 

Na dwóch powyższych fotkach m/05 sprawuje się moim zdaniem bardzo dobrze. Jednak chyba takie wrażenie powoduje dość specyficzne tło, które zawiera trochę brązów. Innych testów m/05 nie znalazłem, ale Rosjanie zrobili twór o nazwie Jeger, wyglądający prawie tak samo:

4582087513ro3p.jpg

 

Bardzo dobry test jegera znalazłem na stronie camotest.de, konkretnie tutaj. Wybieramy sobie Herbst 2007 albo Winter 2008 i już widzimy fotki. Czy nie sądzicie, że trochę się ten kamuflaż zlewa w jedną całość? Porównajcie sobie go z np. DPMem, który jest innym bardzo dobrym, znanym, ale nie-lansiarskim( :) ) kamuflażem.

Czy może tak jest dlatego, że rosyjska kopia kamuflażu została spierdzielona przez te niewielkie zmiany jakie zostały w niej zrobione, a prawdziwy "fin" dałby lepszy efekt?

 

Na końcu chciałbym umieścić gorącą prośbę: Z wielu strzelanek zostają dziesiątki zdjęć - jeśli w swojej kolekcji macie jakiegoś asg-owca w M/05 to wrzucćie tą fotkę tutaj.

Oczywiście najcenniejsze będą fotki w terenie. Jeśli ktoś nie dysponuje fotkami, a ma jakieś doświadczenia z tym kamuflażem (np. widział kolegę ze 100 metrów w gęstym zagajniku, albo wdepnął na niego kiedy on leżał na świeżo skoszonym trawniku :) ) to niech również je opisze.

 

Może trochę chaotycznie napisałem. Jeśli administracja uzna, że temat jest bez sensu to proszę o skasowanie/zamknięcie, ale uważam, że pasuje on do działu poświęconego mi.n kamuflażowi.

Link to post
Share on other sites

Na kamouflage.net obrazki fina i jegera trochę się różnią:

Fin: http://www.kamouflage.net/camouflage/00242.php

Jeger: http://www.kamouflage.net/camouflage/00261.php

 

Co do artykułu z rus.mil.pl - to czytałem już wcześniej, bardzo ciekawy. Fotki Śnieżnego Barsu również bezcenne.

Po przejrzeniu ich fotek wydaje mi się, że fin z daleka się trochę zlewa w jedną szaro-zieloną masę.

 

Zdjęcie z paru metrów, a już wzór kamuflażu jest lekko dostrzegalny:

http://picasaweb.google.pl/SnieznyjBars/Tr...446663937230866

 

Tutaj też fotka z bliska, ale jest ona ciekawa bo jest na niej gościu w bluzie od fina i spodniach od partizana, można więc porównać jak wygląda z tej samej odległości partizan(wyraźny makrowzór) i fin(już dość średnio):

http://picasaweb.google.pl/SnieznyjBars/Tr...447715194033570

 

Na tym zdjęciu widać kilka różnych kamuflaży z tej samej odległości. Partizanowy wzór bardzo wyraźny, fleckowy i marpatowy też dobry, natomiast m/05 jest już prawie jak feldgrau:

http://picasaweb.google.pl/SnieznyjBars/Op...057178743081122

 

Nie mam za dużej wiedzy w dziedzinie kamuflażu, więc może mi coś umyka. Ktoś widział "fina" w terenie? Jakie odczucia?

 

Edit:

Jeszcze znalazłem taką fotkę. Po prawej i po lewej fin, w środku KLMK. Ten fin po lewej jest już prawie całkiem szarozielony, w zasadzie nie jestem nawet pewien czy to jest fin:

http://picasaweb.google.pl/SnieznyjBars/Op...058646894518994

Edited by mistrzu
Link to post
Share on other sites
Na kamouflage.net obrazki fina i jegera trochę się różnią:

Fin: http://www.kamouflage.net/camouflage/00242.php

Jeger: http://www.kamouflage.net/camouflage/00261.php

Zapewniam cię, że nie głosilibyśmy z Heimdallem takich teorii gdybyśmy wcześniej nie zgłębili tematu :) Kamouflage.net zdarzają się wpadki, Jeger/Fin to jedna z nich.

edycja: Z resztą foto na kamouflage.net to zdjęcie z camotest.de, które jest porównane w artykule na rusie z oryginalną belką (i jest po prostu identyczne). Więc dziwi mnie, że masz jeszcze wątpliwości, skoro to zdjęcie jest "opisane" w artykule.

 

Zdjęcie z paru metrów, a już wzór kamuflażu jest lekko dostrzegalny
Tak, też to zauważyłem u siebie w maskałacie, który kiedyś miałem. Wydaje mi się, że to kwestia materiału (twill), który łatwo "przetrzeć" i sprawić, że wzór jakby tracił na wyrazistości (kontraście). Nie wiem czy przy ripstopie nie byłoby lepiej, ale niestety nie miałem okazji ani go posiadać, ani oglądać. Tutaj najlepiej byłoby się spytać kogoś z Barsów.

 

Jeszcze znalazłem taką fotkę. Po prawej i po lewej fin, w środku KLMK
To po środku to KZS (jego bluza), widać lekko żółty kolor "liści".
Link to post
Share on other sites

Co do KZS: Zgadzam się, mój błąd.

 

Jako, że masz pewne doświadczenie z "finem" i widziałeś go nie tylko na fotkach, to czy mógłbyś napisać najważniejsze: jak on się sprawuje? Bo to zlewanie się spowodowało, że trochę zwątpiłem.

Edited by mistrzu
Link to post
Share on other sites

Prawdę mówiąc trudno mi powiedzieć jak się sprawuję, bo tylko ja go nosiłem w mojej okolicy :D

 

Ale z Partizana byłem szczerze mówiąc bardziej zadowolony, wydawał mi się skuteczniejszy w warunkach, w których akurat z niego korzystałem (lato).

 

Jednak jeśli szukasz unikatowego wzoru to M/05 na pewno jest dobrym wyborem.

Link to post
Share on other sites

Wydaje mi się, że to zlewanie się, to w dużym stopniu wina wytarcia wzoru. Mam komplet z bawełny całorocznej i spodnie stosunkowo szybko straciły barwę na kolanach i tyłku. Dochodzi to tego też utytłanie w ziemi i piachu.

 

Co do samego kamuflażu to uważam, że jest jednym z najlepszych kamo na rynku, co zresztą często potwierdzają przeciwnicy, ktrórym nie udało się mnie dostrzec. Tak, więc m/05 mogę szczerze polecić.

 

Już nie wspominając o tym, że jest to najładniejsze kamo ;)

 

http://jacuz.fotosik.pl/albumy/743369.html

tutaj trochę fotek (na niektórych bluza z rip-stopu)

Edited by jacuz
Link to post
Share on other sites

Ja posiadam własnoręcznie uszyty maskałat w Finie M/05 tylko materiał ripstop i nie narzekam, użytkuje go od jakiś 2 lat i jeszcze nic mi się nie wytarło ani nie przerwało w lato maskował moim zdaniem dobrze (głównie lasy liściaste i iglaste), z kumplami za uwarzyliśmy że ładnie się zlewa z otoczeniem, ogólnie polecam ze względu na dobre maskowanie i mało spotykany wzór

Link to post
Share on other sites
Na końcu chciałbym umieścić gorącą prośbę: Z wielu strzelanek zostają dziesiątki zdjęć - jeśli w swojej kolekcji macie jakiegoś asg-owca w M/05 to wrzucćie tą fotkę tutaj.

Oczywiście najcenniejsze będą fotki w terenie. Jeśli ktoś nie dysponuje fotkami, a ma jakieś doświadczenia z tym kamuflażem (np. widział kolegę ze 100 metrów w gęstym zagajniku, albo wdepnął na niego kiedy on leżał na świeżo skoszonym trawniku icon_smile.gif ) to niech również je opisze.

W ekipie używamy CADPATów, miwowskich "finów", "duńczyków" oraz niektórych wzorów rosyjskich. Generalnie - kamuflaży powszechnie uważanych za skuteczne w terenach bardzo zielonych. Z moich obserwacji w terenie wynika, że "fin" w zróżnicowanym otoczeniu maskuje się podobnie do CADPATa. Moim zdaniem zdjęcia wykonane przez Heimdalla zamieszczone na tym forum http://www.tactical.pl/forum/index.php/topic,56387.0.html dobrze pokazują różnicę w skuteczności maskowania pomiędzy CADPATEM a M/05 i różnica ta jest niewielka.

Niewielka, ale wystarczająca żeby stwierdzić, że istnieją miejsca gdzie CADPAT wypadnie lepiej od "fina" i vice versa, co jest spowodowane znacznie większą zawartością brązu w kamuflażu fińskim. Z resztą jak już pisałem na zdjęciach od Heimdalla widać to doskonale i tak samo sytuacja wygląda w rzeczywistości.

Link to post
Share on other sites
  • 2 years later...

Gdzie w takim razie? Ja zauważyłem, że jest właściwie nieosiągalny.

Jest do dostania, tyle że trochę się namęczysz. Ja pierwszego "fina" kupiłem jakieś dwa lata temu w Miwo-Praszka. Po tym, kiedy udało mi się kupić sam materiał (rip-stop) dałem uszyć kangurkę, którą używam zimą oraz patrolówkę. Miałem jeszcze bonie hat, który kupiłem w poznańskim Kamuflażu. Tam też widziałem spodnie w M/05 o kroju innym niż ten, który szyje Praszka. Nie wiem kto jest dostawcą, ale były niewygodne i nie miały kieszeni udowych oraz zaszywek na ochraniacze na kolanach. Tej zimy dostępne były bluza i spodnie wykonane z grubszej takaniny. Rozeszły się szybko, mnie udało sie kupić jedynie spodnie...

Gdzieś w necie widziałem nawet krótkie spodnie w tym kamo i kangurkę firmy Manta (sic!!).

Z tego co pamiętam to Miwo Lubiniec, jakiś czas temu szył wyposażenie w M/05; mnie udało się kupić jedynie nadupnik, ale poluję dalej.

Wracając do tematu głównego, to moim zdaniem świetny kamuflaż, dobrze sprawdzajacy się w lasach borealnych i przy północnym świetle. W naszym teamie używają go trzy osoby i nie narzekają...

Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...