Foka Posted October 28, 2004 Report Share Posted October 28, 2004 Nic usuwac sie nie bedzie z powodu malej szkodliwosci spolecznej tej dyskusji, znow byscie narzekali na cenzure. Czekam tylko do czego ta spor doprowadzi (moze do czegos konstruktywnego). Pikace radze ci przeczytaj dokladnie co Remov napisal, i zastanow sie, poczytaj, zbierz wiadomosci. Odpisz iteligentnie :) tia, tez juz mam dosc tego stalego scenariusza 1. pojawia sie temat techniczny 2. uzytkownik A pisze swoje uwagi 3. uzytkownik B polemizuje z uzytkownikiem A 4. od zdania do zdania zaczynaja przechodzic na argumenty osobiste i przypierdalaja sie do siebie na wzajem 5. jeden z uzytkownik chce od moderatora usuniecia watku lub postow bo cos tam... jak kur* nie potraficie ze soba kulturalnie dyskutowac to nie dyskutujcie i nie odpisujcie na swoje posty, a jak nie mozecie sie powstrzymac to wypijcie to co sobie nawazylisci i badzcie odpowiedzialni za to co piszecie. ja usuwac nie bede. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted October 28, 2004 Author Report Share Posted October 28, 2004 Faktycznie jesteś analfabetą funkcjonalnym, nie rozumiesz sensu przeczytanego tekstu. To pierwsze zdanie zostało wyrwane z kontekstu - chodziło o "cenę jednostkową amunicji przy produkcji masowej", gdyby do takiej doszło, to cena naboju bezłuskowego nie różniła by się od ceny zwykłego naboju pośredniego. To był sens wypowiedzi, który udało Ci się zgubić. To drugie dotyczyło przejścia tylko i wyłącznie Bundeshwery na amunicję bezłuskową - na to nie było ich stać. Przy okazji, znowu czepiasz się słów, argumentacji z Twojej, jak zwykle brak? Próby coraz to bardziej idiotycznych "prowokacji", których sensu nikt poza Tobą nie widzi, są to chyba coraz wyraźniejsze objawy jakiejś choroby psychniczej. Czy ktoś spotkał się z merytoryczną odpowiedzią tego człowieka?! Ja tutaj na razie widzę w odpowiedzi na każdy mój list jakiś potworny bełkot i coraz to dziwniejsze listy oddalone od głównego zagadnienia. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted October 28, 2004 Author Report Share Posted October 28, 2004 jak nie potraficie ze soba kulturalnie dyskutowac to nie dyskutujcie i nie odpisujcie na swoje postyA możesz mi wyjaśnić, proszę, jak z tym typem można w ogóle kulturalnie dyskutować? Bo jestem tego bardzo ciekawy. Możesz mi podać przykład odpowiedzi merytorycznej z jego strony? Jednej, jedynej, a nie jakichś urojeń ("Bundeshwera musiała się ratować" - nie wiem skąd gość to wytrzasnął czy przepisał, ale wypowiedź sugeruje kompletne oderwanie od zagadnienia)? Jakąkolwiek teorię spłodzi, można bardzo prosto jej zaprzeczyć podając konkretne dane, fakty, daty nawet (gość rozpoczął ten ciąg wypowiedzi od fragmentu, którego w ogóle nie zrozumiał, to już nawet przestaje być zabawne). Moim zdaniem, normalny, zdrowy psychicznie człowiek zachowuje się inaczej. Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted October 28, 2004 Report Share Posted October 28, 2004 Kontekst twoich wypowiedzi na pewno potrafia ocenic czytelnicy tego forum, nie uwazasz REMOV? Chyba, ze wszyscy tutaj, to jak ja "analfebeci funkcjonalni"... :wink: Moim zdaniem, normalny, zdrowy psychicznie człowiek zachowuje się inaczej. Ciekawe od kiedy wariaci sa w stanie ocenic, ze ktos inny jest normalny i zdrowy psychicznie, REMOV? :lol: Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted October 28, 2004 Report Share Posted October 28, 2004 A możesz mi wyjaśnić, proszę, jak z tym typem można w ogóle kulturalnie dyskutować? to nie dyskutuj a jak juz sie w dajesz, to nie marudz, bo robisz to na wlasna prosbe ;) Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted October 28, 2004 Author Report Share Posted October 28, 2004 to nie dyskutuj a jak juz sie w dajesz, to nie marudz, bo robisz to na wlasna prosbe ;)Nnno dobra, na osobiste wycieczki przestaję mu odpowiadać, ale merytorycznie dalej mam zamiar kopać go aż do bólu. Innymi słowy będę go nadal ośmieszał, ok? :wink: Quote Link to post Share on other sites
Foka Posted October 28, 2004 Report Share Posted October 28, 2004 a jak chcesz to nawet robcie babki z piasku. ja tego (chyba) czytac nie bede a kasowac i sprzatac na pewno ;) Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted October 28, 2004 Author Report Share Posted October 28, 2004 ja tego (chyba) czytac nie bede a kasowac i sprzatac na pewno Będziesz kasował bez czytania? :wink: Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted October 28, 2004 Report Share Posted October 28, 2004 Nnno dobra, na osobiste wycieczki przestaję mu odpowiadaćHehe - a to dobre! Przestan REMOV przy kazdej okazji szukac zaczepki i licz sie troche ze slowami, to nie bedziesz musial potem "przestawac" odpowiadac!Innymi słowy będę go nadal ośmieszał, ok? :lol: Taaa, REMOV osmieszal wszystkich na prawo i lewo, osmieszal, az sam sie stal smieszny, niezaleznie co sam sobie na ten temat ubzdural... :P Jak zwykle pozdrawiam serdecznie! Quote Link to post Share on other sites
gunmaniak Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 G11,na przełomie lat 80-90 testowali Amerykanie w ramach programu Advanced Combat Rifle.Nie przyjeli go na uzbrojenie ale chyba nie ze względów politycznych. Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted November 3, 2004 Author Report Share Posted November 3, 2004 G11, na przełomie lat 80-90 testowali Amerykanie w ramach programu Advanced Combat Rifle. Nie przyjeli go na uzbrojenie ale chyba nie ze względów politycznych.Powiedzmy, że politycznych też. Program ACR miał doprowadzić do stworzenia broni - ogólnie tak ujmę, jak ktoś będzie ciekawy, to mozna rozwinąć - o 100% lepszej niż broń porównawcza (w tym przypadku karabinek M16A2). Wszystkie konstrukcje dopuszczone do ostatniego etapu zasilane amunicją bezłuskową, strzałkową czy duplex (AAI, Colt, H&K, Steyr) okazały się mieć lepsze parametry niż broń porównawcza, ale nie aż tak dobre, aby opłacało się je wprowadzać do uzbrojenia. Poza tym skończyła się Zimna Wojna, rozpadł się ZSRR, obcięto wydatki na zbrojenia. Dokładnie to samo stało się po drugiej stronie, odpowiednikiem programu ACR był program Abakan, tutaj broń pod desygnatą AN-94 oficjanie przyjęto do uzbrojenia, ale nie produkowano (jedna krótka seria). Rosjanie mieli o tyle łatwiej, że nie zmieniali nic w amunicji, a jedynie w samej konstrukcji broni. Ale efekt wyszedł dosyć marny. Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 Amerykanskie testy przeprowadzane w Forcie Benning (stan Georgia) zakonczono w sierpniu 1990 roku. Testom poddawano w zasadzie nie G11, a karabin oznaczony HK-ACP, rozniacy sie drobnymi szczegolami w stosunku do G11 (np regulowany celownik optyczny w zakresie 25-600 metrow, gdy G11 mial stala nastawe na 300 m). Tutaj ciekawosta: z wielu opisow tych broni mozna ulec mylnemu wrazeniu, ze karabiny G11 (naboj 4,73x33mm) i HK-ACP (naboj 4.92x34mm) uzywaja innej amunicji! Nic takiego nie ma miejsca - amunicja jest ta sama, tylko system europejski i amerykanski opisywania ammo sie roznia, heh... Quote Link to post Share on other sites
REMOV Posted November 3, 2004 Author Report Share Posted November 3, 2004 poddawano w zasadzie nie G11, a karabin oznaczony HK-ACPPoprawna nazwa to H&K ACR (Advanced Combat Rifle). Quote Link to post Share on other sites
Pikace Posted November 3, 2004 Report Share Posted November 3, 2004 Poprawna nazwa to H&K ACR (Advanced Combat Rifle). Faktycznie, sorry za literowke. Swoja droga mozna oglupiec od tych wszystkich skrotow... :wink: Quote Link to post Share on other sites
gunmaniak Posted November 4, 2004 Report Share Posted November 4, 2004 Hej,karabiny biorące udzia w konkursie ACR miay mieć parametry o 100% lepsze od M16A2,o jaki parametry chodzi? Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.