bujak95 Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Witam, Próbował może ktoś z Was do butli paintball'owej z zaworem on/off podłączyć jakiś przewód, mambe czy coś, a do owego czegoś podłączyć adapter madbulla http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...roducts_id=1290 tak , aby butlę wrzucić do plecaka ,wyciągnąć przewód i swobodnie ładować granaty(nie wyciągając butli z plecaka)? Za pomoc z góry dziękuje. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Witam, Próbował może ktoś z Was do butli paintball'owej z zaworem on/off podłączyć jakiś przewód, mambe czy coś, a do owego czegoś podłączyć adapter madbulla Tak, mambę. Co do butli to lepiej kup z zaworem pinowym, mamby mają zawór on/off. Te na butlach CO2 mogą się w plecaku przez przypadek otworzyć/zamknąć, zaś na mambie jest dużo trudniej bo trzeba użyć siły. tak , aby butlę wrzucić do plecaka ,wyciągnąć przewód i swobodnie ładować granaty(nie wyciągając butli z plecaka)? Kup lepiej tego Madbulla, zawsze lepiej mieć regulator. Quote Link to post Share on other sites
bujak95 Posted March 20, 2010 Author Report Share Posted March 20, 2010 http://drgampol.pl/index.php?products=prod...amp;prod_id=370 http://drgampol.pl/index.php?products=prod...amp;prod_id=450 Czy te mamby będą dobre?? Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 http://drgampol.pl/index.php?products=prod...amp;prod_id=370 http://drgampol.pl/index.php?products=prod...amp;prod_id=450 Czy te mamby będą dobre?? Nie wiem czy ta druga ma on/off, pierwsza ma i jest tańsza. Quote Link to post Share on other sites
bujak95 Posted March 20, 2010 Author Report Share Posted March 20, 2010 Jeszcze jedno po odkręceniu zaworu na mambie ,co2 zacznie już lecieć i po naładowaniu granatu będę musiał zakręcić ten zawór?? Quote Link to post Share on other sites
Phoesis Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Przypadkowe otwarcie/zamknięcie? Totalna bzdura! Właśnie, że dużo lepiej i wygodniej mieć butle on/off. W porównaniu do pinówek ma szereg zalet: -dużo mniej problemów z ładowaniem (są przetoczki które nie nabiją pinówki), -o-ringi się mniej zużywają, -mniejsze ryzyko wykręcenia zaworu z butli (oj zdarza się i to dość często). Jak będziesz kupował butlę na CO2 to koniecznie patrz żeby miała zawór Smarts Parts. Na 100% będzie droższa, ale o niebo wygodniej będzie się obsługiwać zawór (1/4 obrotu, zamiast całego, a czasami i dwóch). W przypadku mamby różnie bywa, ogólnie Trinity powinna dać radę, chociaż polecałbym raczej tą. Aha jak zdarzy ci się, że sama z siebie (tzn. nie zaczepisz o nic lub jej nie pociągniesz) rozłączy przy QD więcej niż 2-3 razy to będziesz musiał wysłać na gware albo wykręcić całe QD z on/offem (IMO lepsze rozwiązanie). Quote Link to post Share on other sites
bujak95 Posted March 20, 2010 Author Report Share Posted March 20, 2010 Czy gaz będzie uciekał Jeśli zawory na butli i na mambie będą otwarte, a QD się rozłączy? Quote Link to post Share on other sites
Phoesis Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Przy lepszych QD zazwyczaj masz jeszcze zawór on/off (taki przesuwany pierścień), jak go nie zamkniesz to owszem gaz będzie uciekać. Co do zaworu na mambie to tak naprawdę jest to pokrętło z bolcem które ma zadanie wcisnąć pin, a że butle on/off takowego nie posiadają to traci on na znaczeniu. Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Przypadkowe otwarcie/zamknięcie? Totalna bzdura! Taka "totalna bzdura" zakończyła się przypadkowym otwarciem takiego zaworu SP (butla 20oz) w plecaku i na szczęście, ucieczką CO2 przez mambę a nie w plecaku. Od tamtej pory mam butle pinowe i osobny zawór SP (imho rozwiązanie najlepsze, ale najdroższe i wydłużające samą butlę) na który mam przygotowaną specjalną ochronę. I nie słyszałem żeby ktoś wykręcił zawór takiej butli regulatorem czy mambą, odkręcając od markera owszem. Quote Link to post Share on other sites
Phoesis Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 (edited) Grałem w PB przez rok, używałem przez ten czas zarówno zwykłego on/offa i on/offa SP. Nigdy nie zdarzyło mi się go odkręcić przypadkowo i nigdy nie słyszałem o takim przypadku wśród innych graczy. Zatem albo miałeś uszkodzony zawór albo masz talent :-F I nie słyszałem żeby ktoś wykręcił zawór takiej butli regulatorem czy mambą No to już słyszałeś :P Ale faktem jest, że odbyło się to pod ciśnieniem oraz to, że zawór nie był przyklejony. Aha, nawet jakby ci nie przez mambę, a w plecaku opróżniło butlę to jedyną konsekwencją byłby zimny plecaczek :) No chyba żeby to się stało na gołą skórę - odmrożenie po dłuższym kontakcie murowane. Edited March 20, 2010 by Phoesis Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 (edited) Zatem albo miałeś uszkodzony zawór albo masz talent :-F To drugie tak, ale miałem go w plecaku, ciasnym i był używany w terenie i w życiu bym nie pomyślał że się otworzy, ale jak sam napisałeś - wystarczy 1/4 obrotu. Do tamtego momentu żaliłem się że butle HP nie mają on/off, teraz ciesze się z tego. Ale faktem jest, że odbyło się to pod ciśnieniem oraz to, że zawór nie był przyklejony. Myślałem że te obrazkowe instrukcje zrobili specjalnie dla amerykanów. Zawór nie musi być przyklejony, tylko mocno dokręcony. Sam sprawdzałem wszystkie moje 4 butle (2xco2 i 2xhp) i bez użycia ogromnej siły nie ma szans na wykręcenie pod ciśnieniem. Ale dla pewności, paski namalowałem (na nowszych butlach co2 producenci sami malują) i przed każdym użyciem wole się upewnić czy jest wszystko ok. Aha, nawet jakby ci nie przez mambę, a w plecaku opróżniło butlę to jedyną konsekwencją byłby zimny plecaczek :) No chyba żeby to się stało na gołą skórę - odmrożenie po dłuższym kontakcie murowane. Też pocieszenie, wiem jak CO2 mrozi bo bawię się tym gazem od dawna i nie wiem jakby to wyglądało przy moim plecaku, możliwe że CO2 przedostało by się przez zamek plecaka prosto na szyję. A ciężko by mi było szybko zdjąć plecak zintegrowany z kamizelką. No ale kto nosi niezabezpieczone butle w plecaku, wystarczy metalowa nakrętka i CO2 ucieka przez gwint tejże nakrętki rozchodząc się na boki. Edited March 20, 2010 by GZ Quote Link to post Share on other sites
bujak95 Posted March 20, 2010 Author Report Share Posted March 20, 2010 Co to za tajemnicza nakrętka? Mógłbyś podać link? (jeśli kupiłeś ją w necie) Quote Link to post Share on other sites
GZ Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 Co to za tajemnicza nakrętka? Mógłbyś podać link? (jeśli kupiłeś ją w necie) Zwykłe zabezpieczenie zaworu butli, takie. Grunt żeby było z alu, zazwyczaj są lekko luźne i to, plus niedokręcenie go na zaworze do końca wystarczy. Quote Link to post Share on other sites
Phoesis Posted March 20, 2010 Report Share Posted March 20, 2010 (edited) To drugie tak, ale miałem go w plecaku, ciasnym i był używany w terenie i w życiu bym nie pomyślał że się otworzy, ale jak sam napisałeś - wystarczy 1/4 obrotu.Do tamtego momentu żaliłem się że butle HP nie mają on/off, teraz ciesze się z tego. To musiałeś mieć wyjątkowego pecha, ja nosiłem 20oz on/off w plecaku, raz luźno ułożoną, raz ciasno i zawór nigdy sam się nie odkręcił, nawet o 1/16 obrotu. Myślałem że te obrazkowe instrukcje zrobili specjalnie dla amerykanów.Zawór nie musi być przyklejony, tylko mocno dokręcony. Sam sprawdzałem wszystkie moje 4 butle (2xco2 i 2xhp) i bez użycia ogromnej siły nie ma szans na wykręcenie pod ciśnieniem. Ale dla pewności, paski namalowałem (na nowszych butlach co2 producenci sami malują) i przed każdym użyciem wole się upewnić czy jest wszystko ok. Owszem regów od HP zazwyczaj się nie przykleja (aczkolwiek zdarza się). Ale duża część graczy PB klei zawory w swoich butlach na CO2 czerwonym (a może niebieskim, nie pamiętam już) Loctite, po to aby uniknąć sytuacji w której zawór zostaje i wykręca się butlę. Pamiętam jak raz ładowałem butlę pinową to gościu przy wykręcaniu jej z przetoczki, zaczął odkręcać samą butlę (mimo, że bardzo, ale to bardzo mocno ją zakręciłem), po czym polecił mi przesmarować gwint jakimś klejem do gwintów (vide Loctite). Aha, nawet jak wykręcisz zawór z butli pod ciśnieniem to nic ci się nie stanie. W gwincie są schowane 2 małe otwory przez które gaz by zaczął uciekać, no chyba że jest się Amerykaninem i nie wpadnie się na to, że coś jest nie tak :) Też pocieszenie, wiem jak CO2 mrozi bo bawię się tym gazem od dawna i nie wiem jakby to wyglądało przy moim plecaku, możliwe że CO2 przedostało by się przez zamek plecaka prosto na szyję. A ciężko by mi było szybko zdjąć plecak zintegrowany z kamizelką. No ale kto nosi niezabezpieczone butle w plecaku, wystarczy metalowa nakrętka i CO2 ucieka przez gwint tejże nakrętki rozchodząc się na boki. Sądzę iż zanim CO2 zdążyłby dotrzeć do twojej szyi, ociepliłby się wystarczająco mocno i raczej nie wyrządziłoby ci większej krzywdy, a biorąc pod uwagę, że plecak był zamknięty to już w ogóle :) Btw. GZ grywasz w PB? Edited March 20, 2010 by Phoesis Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.