Ślepak

Sądzę, że ten pierwszy będzie pasować. Micro niekoniecznie. Sam posiadam jakieś magni z Aliexpress (XD) i jest całkiem fajne, ale do mojego micro nie pasuje. Chociaż kolimator, to też jakiś chinol. No ale na moim przykładzie po prostu celownik jest kapkę niżej od magnifiera. I moim skromnym zdaniem, w ogóle do siebie nie pasują. :P

Tylko, że silnik normalnie kręci przy połączeniu z batką, aczkolwiek nie zdziwiłbym się gdyby faktycznie konektor był ułamany.

Dobra, silnik kręci bez problemu z batką. Nim wywalę mosfet, będę musiał zrobić nowe kable, a w tej chwili nie mam wszystkiego, by to zrobić, więc może na dniach jakoś mi się uda. Obstawiam, że jest coś z mosfetem, a szkoda by było, bo też swoje kosztował...

Hej. Pisałem już o moim problemie w temacie o akaczach od E&L, ale nie chcę tam już zaśmiecać wątku, więc napiszę tu. Ostatnio chciałem zmniejszyć luzy i opóźnienie na spuście, więc zacząłem grzebać przy kostce stykowej. Delikatna zabawa pilnikiem nie przyniosła efektów, a wręcz pogorszyła sprawę. Po złożeniu, gearbox na początku strzelał, a po chwili zaczęły się dziać złe rzeczy. Silnik nie robił już pełnego cyklu z zębatkami, a potrzebował naciśnięcia spustu aż trzy razy. No to myślę - pochrzaniłem kostkę stykową, zamówię nową. No i zamówiłem od Arma Tech. Tu trzeba było sporo piłować,

Właśnie chcę ją już zrobić na cacy, z racji, że mam w planach kupno drugiej pod las. Ta była różnie wykorzystywana i rozbierana wiele razy. A to wcale na dobre nie wychodzi i nie chce mi się jej tak często rozbierać. Wielkie dzięki za porady. :)

Też myślałem nad zmianą silnika, skoro chcę iść w kulturę, a nie rof. Tłok, to SHS z 14stoma metalowymi zębami, a sprężyna M90 Guardera.

Budżet jest taki, że na asgshop.pl jest duża promocja na wiele zębatek. Deep Fire aktualnie są za 112 złotych, stąd pomyślałem, by zmienić zębatki. Reakcja aktualnie i tak jest dobra, więc bardziej zależy mi na kulturze pracy.

Witam. Zastanawiam się nad nowymi zębatkami do repliki. Aktualnie posiadam 100:200 helikalne od SHS, do tego silnik hi-speed od SHSa. Takie fioletowy z czerwonym tyłkiem. Z racji, że replikę robię już ostatecznie pod CQB, myślałem nad zmianą na zęby Deep Fire Titanium Standard Torque. Akurat na super rofie mi nie zależy. Ważne, by to fajnie pasowało do siebie, bo i tak na baterii 7,4V.

Ze swojego doświadczenia - jeśli chodzi o mikrofony - mogę polecić Samson C01U wraz z popfiltrem. Jest to mikrofon pojemnościowy i wiadomo - swoje kosztuje, ale jakość jest świetna. No i jeszcze statyw potrzebny. A, dałem jeszcze dzwoneczek na YT, bym wiedział kiedy wrzucisz coś nowego. ;)

Jak komora ma inny montaż? Są dwa typy komór HU - ta, która wygląda jak ProWin i ta, która jest stokowa w Boyi. Czyli, że tak się wyrażę - krótszym tyłkiem, gdzie w ProWinie masz otwór na śrubkę. Jest to po to, by móc przykręcić HU do gearboxa. ja się nie spotkałem w tych replikach z innym montażem. Owszem, nie ma tam tego L-klocka jak w Boyi, który blokuje HU i nie ma tej kosteczki, do której przykręca się komorę. Komora przykręcana jest do dwóch prowadnic, które są przedłużeniem lufy zewnętrznej. Przynajmniej ja tak mam w swojej replice.

Sądzę, że może to być wina tego, że grzebałem w kostce stykowej, chcąc zniwelować "luz" na spuście. Sprężyna tym bardziej nie, bo to M90. :D @Dżejrosz, można. Ja przynajmniej z Boyca przerzucałem i było ok. Jedynie stokową komorę HU zostawiałem.

Nope, nope. Bateria nie, bo nowa, a silnik raczej też nie. Raptem dwa lata ma.

O, to teraz czysto technicznie. Jeśli naciskam spust i gearbox nie wykonuje pełnego cyklu, tylko tłok staje gdzieś w połowie, to czego to wina? Żeby spuścić napiętą sprężynę, muszę trzy razy nacisnąć spust. Wina kostki stykowej?

To może i ja się wypowiem, bo na takie tematy mało kto odpowiada. Ogólnie spoko to wygląda, fajny montaż i dobra jakość. To akurat są plusy i w sumie nie wiem jak mógłbym to rozwinąć. Sądziłem, że zobaczę jakoś byle jak to polepione i bez sensu, a tu patrzę miłe zaskoczenie, bo jednak się w jakiś sposób wyróżniają Twoje materiały na tle (takie mam odczucie) wylewu tego, że każdy musi nagrywać, niekoniecznie z sensem. Z minusów, to w jednym nagraniu nie spodobało mi się to zaleganie pod wejściem do budynku. Trochę to spowalania dynamikę filmu. Drugi minus, to to jak mówisz. Fajnie, że dajesz

Nope. Nie wchodzi. Niszczy izolację baterii, więc nie będę jej pchać na chama, by uszkodzić ogniwa. :/

Akurat chwyt mam kopię Zenita. :v Co do batki. Turnigy 7.4v, 1300 mAh. Próbowałem w te wcięcia wpychać, ale nie wchodzi, a poprzednia batka na tym ucierpiała. Rogi miałem pocięte, co pewnie wpłynęło na jej żywotność.

Kurczę, ten sposób z kablem przez zatrzask też spoko, tylko tak jak mówię - musiałbym robić nowe okablowanie albo mocno w to ingerować, bo są idealnie wymierzone pod dekiel. Stąd to jest taki pomysł ostateczny, a nie bardzo bym chciał w ten sposób jak podajesz @Nitro, bo mam kolbę owiniętą bardzo ładnie, paracordem. :D Więc jeszcze pomyślę o tym z rurą gazową. Akurat nie zależy mi na tym, by to ładnie wyglądało w środku, bo i tak nikt tam nie zajrzy. Dla mnie chyba jedyny minus tego, że jest tak "idealnie" odwzorowany co do pierwowzoru. :)

Pytanie z tych głupich. Mam suczkę, ale ForceCore, ale jak wiadomo jest to rebrand E&L-i - tych pierwszych. No i problem polega na tym, iż posiadam bateryjkę od Turnigy, którą też miałem kiedyś kiedyś w starym Boycu. Tam tego problemu nie było, bo pakiet fajnie chował się w atrapie rury gazowej. Tutaj z racji, że ta rura jest inaczej skonstruowana, to już bateria tam się nie schowa. Co mi na to możecie poradzić? Nie chcę tam pchać na siłę, bo tak robiłem z poprzednią baterią i nie był to dobry pomysł. Sugestia, by wyprowadzić kable na zewnątrz do kolby - też mi się to nie podoba. Nie chcę

To ciul. Nie tykam tego. Będzie chyba jako zapasowa bateria, ewentualnie poprawię wtyczkę tylko, bo jednak skracałem te kabelki. :D

Zaryzykowałem. Akurat w promo mała torba za niecałe czterdzieści szekli, to kupiłem. Sprawdzę czy to się sprawdzi. A jak nie, to przemyślę Wasze pomysły. :D

Muszę kupić nowy miernik. Przy jakimkolwiek sprawdzaniu wyskakuje mi 0L. na wyświetlaczu.

Wygodniej mi z kaburą na klacie. Może sam sprawię sobie taki plecaczek, poszukam jakiś. Nie chce mi się ciągać szerokiego pasa z trzema elementami.

Em, w sumie baterii nigdy nic nie robiłem. Deansy miała od razu. Pakiety ładuję z balanserem na 0,5A.

Moja bateria Redoxa 7,4V 1300 mAh. na ostatniej strzelance stwierdziła po jakimś dwugodzinnym strzelaniu, że ma mnie w dupie i nie będzie strzelać. Co najlepsze - była ładowana poprzedniego dnia. Zastanawiam się, co spowodowało, że bateria tak szybko padła. Nie jest spuchnięta, więc powinno być okej. Co najlepsze - przy podłączaniu do ładowarki, po chwili ładowania wyskakiwał error, że stracił połączenie z baterią. Dopiero przy którymś razie załapał, że bateria jest. Wie ktoś co może jej się dziać?

Panowie, potrzebuję porady. Aktualnie biegam w secie chestrig z czterema ładownicami na magi, na to przytroczona apteczka, ładownica pistoletowa i kabura z pistoletem. I jest to dla mnie najwygodniejsze. Wystarcza mi pięć magów na spokojnie. Do paska poziomego, który mam z tyłu (ten od chesta, na wysokości nerek) dotychczas miałem uczepiony worek zrzutowy i torbę inżyniera. Każdy na pewno kojarzy o jaką chodzi. Problem w tym, że mi z tym nie wygodnie. Jeszcze jak worek jest, to spoko. Da radę, ale już ta torba wadzi. Mam jeszcze ogólnie pas nośny, ale z niego nie korzystam, bo nie wiem co na n