mareq

Dokładnie. Jak chcesz być skuteczny z 500FPS to musisz poskładać replikę maksymalnie celną i być mobilny. Z takim ciężkim wiosłem można o tym zapomnieć.

W jakiej temperaturze było strzelane i jak szybko po sobie następowały strzały. Jaki przebieg ma replika? Czy coś było modyfikowane?

Trol3gs12: nie mam wersji wcale mam m5a. To jest to samo tylko front inny. Ta replika ma u mnie dożywocie, tak jestem z nie zadowolony.

Obniżanie górnej szyny nie ma sensu. Z kolimatrem to jeszcze zagra. Jeśli założysz optykę to przy fabrycznej wysokości frontu idealnie się składa bez maski. Sprawiłem sobie midy 70 kulkowe specny w metalowych obudowach. Pasują z delikatnym wciskiem. Siedzą sztywno jak skała i poprawnie podają kulki.

Bzdura. Będziesz mieć ten sam zasięg co inne AEGi z podobną mocą. Wystarczy wymienić gumkę, bo fabryczną jest średnia.

No to ja przerobię MP5 na snajperkę :)

Skoro musisz podkręcać magazynek to masz highcapa. Za mało go nakręcasz albo jest wadliwy.

Brak sprecyzowania co oznacza "wygląd broni". Czy zagięty patyk przypominający pistolet jest repliką? Dzieci czasem robią z tego pif-paf.

Eeee.. Ja z lipola 3300mAh 35C odpaliłem Renault 19 benzyna z silnikiem 1.8 i nadal ten aku mi służy.

Czego to ludzie nie wymyślą: http://www.popularairsoft.com/news/ap10-mp5-mag-bracket-aps-uar

Tłok masz szczelny? Jak cię nie stać na pdi to weź promyka. Gumki to temat rzeka. Różnią się między innymi kołnierzem. Poszukaj w tym temacie jakie gumki dawały dobre efekty na fabrycznej komorze. Mi tam dobrze działała guma Falcona dedykowana do SWD. Niestety nie sprawdzałem jej w warunkach zimowych. Odnośnie luf to promyk ma trochę większą średnicę zewnętrzną i gumki się lepiej uszczelniają.

Następnym razem proponuję zrobić kolbę o 2mm cieńszą. Wytnij w chwycie otwór na silnik a potem doklej po obu stronach okładki że sklejki 1mm. Będziesz miał cienkie ścianki i nie będzie żmudnego drążenia. Takiej sklejki można szukać w sklepach modelarskich. Można nawet dostać grubości poniżej 0,5mm.

W specshopie są sprężynowe glocki od ASG i TM. Czemu akurat Cyma?

Mam 2 chińskie lunety. Obie da się rozebrać. Nie przyjmuję się azotem. Jak wleci powietrze to będzie go tylko 70%, bo tyle jest w powietrzu. Mam pomysł na test: Jeśli luneta ma powiększenie 3x to bierzesz 2 identyczne przedmioty np tarcze. Jeden wstawiasz np w odległości np 3m a drugi 9m. Na dalszy patrzysz przez lunetę i porównujesz do widoku bliższego przedmiotu obserwowanego gołym okiem. Nie jest to metoda precyzyjna ale na początek wystarczy.

Mam pytanie do praktyków. Jak spisze się lufa promyka 6.03 590mm przy zwykłym cylindrze typu 0?

No właśnie chodziło o tego Elcana. Zwykłe lunety to mam 2, koli otwarty też. Chyba po prostu czas poszukać obejmy z risem na tubus 30mm i poganiać z takim zestawem. Niestety moja ulubiona lupka to kopia Leupolda i jest to kawał rury. Przydałaby mi się do kolekcji jeszcze jakaś kompaktowa lunetka z powiększeniem około 4x.

Ależ są kleje chirurgiczne i to chyba właśnie na bazie cyjanoakrylu.

Powiększenie x1 to tylko do celowania w zastępstwie kolimatora (na szybko). Znalazłem na aliexpress replikę jakiegoś celownika, który ma 2 przybliżenia: x1 i x4. Przełącza się je dźwignią. Nie podam teraz linku na szybko ale może to być fajne rozwiązanie z tą szybką zmianą przybliżenia.

Niech każdy nosi co chce. Jeśli poza dobrą zabawą chce się również popracować nad kondycją to można nawet kamienie nosić w ładownicach. Możesz do zestawu dorzucić taśmę izolacyjną. Przyda się jak przetrzesz kable albo trzeba będzie na szybko np. podkleić magazynek. Nie śmiejcie się ale ja izolkę stosuję od lat jako opatrunek. Trzyma się dobrze, nie przepuszcza wody i zawsze skaleczenia dobrze mi się pod nią goiły. Od ponad 20lat tak robię. Ranę przemywam wodą i taśma na to. Raz mi się tylko zdarzyło, że nie miałem wody pod ręką a rozwaliłem sobie palec dłubiąc przy silniku. Do rany dostał mi

MP40 trofiejny? :)

Możesz ją dodatkowo ustabilizować na pasku trytytkami.

Te plastiki to raczej reagowały na niszczące działanie ultrafioletu.

Częściej niż medykamentów potrzeba wody. Wg mnie na niedzielną strzelankę absolutne minimum to 0,5l. Zajmuje mało miejsca. Ja lubię mieć pod ręką i do przenoszenia butelki używam ładownicy na duże radio. Rozwiązanie tanie i skuteczne.

Niestety w ich przypadku gałązka nie zatrzyma pocisku a klient nie musi się przyznać do trafienia :). Wiatr na dystansie 60-70m też nie zniesie im pocisku o 1m.

Nożyk do rurek powoduje że w miejscu cięcia zmniejsza się średnica rurki. Trzeba potem zrobić np koronę. Po cięciu kątówką jest mniej roboty z obróbką.