sledz

Niedługo może nie będzie trzeba. Już od jakiegoś czasu jest tendencja, żeby wydawać gry na PC i wszystkie konsole naraz. I niestety cierpimy na tym my (pecetowcy), bo trzeba grę na tyle okaleczyć, żeby konsola udźwignęła i padem sie wygodnie grało (wystarczy wspomnieć Obliviona). Tak już jest, że zamiast gry, która ma być czymś wielkim robi sie produkt, który ma przynieść wielkie pieniądze.F3 raczej pod Linuxa nie wyjdzie (gdyby używali OpenGL byłoby to bardziej prawdopodobne). Jednak, jeśli odzew będzie spory, może to zaowocować przy przyszłych tytułach.

http://www.petitiononline.com/fo3linux/petition.html Prosiłbym o podpisanie się pod petycją dotyczącą wydania Fallouta 3 na Linuxa. Nie piszę w dziale 'gry komputerowe', ponieważ

A po drodze dostać wpieprz od Raiderów, zostać obrabowanym i zgwałconą. Dla własnego dobra nie kręćcie się poza miastem w zbyt małych grupach.

Jedno pytanie: można zdjąć kolbę z "tacticala", tak, żeby został sam chwyt? (shot wyglądałby jak zwykły short).

Kilka pytań odnośnie tej kamizelki: Jeśli mam 1.85 m wzrostu o ok 100 cm w klacie, to będę miał problemy z założeniem? Wie ktoś, jaka jest szerokość taśm w tej kamizelce? Ani na specshopie, ani na vescie nie napisali. Da się tam założyć ten camelbak? http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...0njurtpfskop0v4

Wrócę do motywu oznaczania replik. Myślę, że takie rzeczy, jak pomalowanie końcówki lufy na czerwono niewiele dadzą, ponieważ będą o tym wiedzieli tylko ludzie ze środowiska i ewentualnie policja, która pewnie zapomni o tym po roku. Jeśli jakiś człowiek przestraszy się ludzi z replikami chodzącymi po osiedlu, to wezwie policję. Zrobiłby tak samo gdyby końcówki luf były pomalowane na czerwono, bo nie będzie wiedział o czymś takim jak ASG i będzie myśl, że to jest normalna broń, tylko pomalowana. Jeśli by wprowadzać oznaczenie replik trzeba by też chyba puścić w telewizji reklamy z tekstem w s

Zastanawiałem się nad ładowaniem po 34 kulki do lowcapa, ale w cenie 2 lowcapów mam 3 reale, więc chyba odżałuję te 3 kulki na magazynek.

Jedno pytanie: mam lowcapy i po wystrzeleniu magazynka zostają mi 3- 4 niepodane kulki. Czy jeśli załaduję 30 kulek do tego http://www.asgshop.pl/produkt.php?id=468 maga, to będę miał ich naprawdę 30, czy 26-27? Aha, czy ten magazynek psuje do cymy?

Czy ktoś wsadzał mocniejszą sprężynę do mosberga? Zastanawiam się nad sprężyną 120 lub 130, bo silniejsza chyba go rozwali.

Mam parę pytań co do tej torby http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...6f0118b842e1a81 http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...8a2e8a1c6c99931 Chodzi mi o sposób mocowania. Z tego co widzę na zdjęciach to ten górny pasek zakłada się wokól bioder, a dolny wkoło nogi - czyli całą torbę nosi się na górnej połowie uda. Czy da się zawiesić ją niżej, tak jak kaburę pistoletową? Drugie pytanie: czy torba jest wygodna w sytacjach "codziennych"? Tzn. jak mam do zabrania za dużo, żeby upychać po kieszeniach, a za mało, żeby opłacało sie brać plecak.

Czy opłaca się w ogóle mocno tuningować cymę. Mam zamiar dokupywać elementy po kolei: najpierw lufa i hop, potem silnik i bateria, na koniec wzmocniony gearbox, wszystkie wnętrzności i sprężyna na jakieś 420-450 fps. Do wakacji mam zamiar wymienić wszystkie wnętrzności i zostawić tylko body, lufę zewnętrzną i okładziny. Koszt takiego tuningu wyniesie ok 750 zł (250 lufa i hop, 250 gaerbox+wnętrzności, 250 silnik i bateria, poprawcie mnie, jeśli się mylę). Zastanawiam się, czy w ogóle opłaca się robić taki kapitalny tuning. Czy nie lepiej będzie odłożyć tą kasę, sprzedać cymę, dołożyć trochę i

Jak ktoś chce metalowego Hicapa mogę odsprzedać swojego na 6 dych. Nieużywany, 525 kulek.

Na udeptanych ścieżkach czy trawie to się sprawdza (że o budynkach nie wspomnę). Inna sprawa to suche gałęzie lub liście na ziemi, to trzeba już bardziej się postarać. Ważne jest, żeby ćwiczyć jak najczęściej. Im częściej coś ćwiczysz, tym łatwiej ci idzie, a że do ćwiczenia cichego chodzenia nie potrzeba specjalnych warunków, można ćwiczyć praktycznie cały czas.

Podam prosty przykład : chodząc wszędzie: po mieście, w domu, na uczelni itd. zawsze staram się iść jak najciszej. Wyrobiłem już sobie odruch właściwego stawiania stóp i na strzelance nie muszę skupiać się na cichym chodzeniu, bo robię to prawie automatycznie.

nową lufę i hopa kupię niedługo, a tymczasowo ten łopatologiczny sposób jest prosty i skuteczny

Już zrobiłem z pomocą Gumskiego - odkręć dwie śrubki pod magazynkiem - odkręć następne dwie znajdujące się 5 cm w kierunku lufy. - zdejmij pokrywkę od baterii, wyjmij baterię i zdejmij plastikową płytkę, na której leży - rozłóż replikę na dwie części - odkręć śrubki mocujące komorę hop-upa Zrób harmonijkę z papieru, o szerokości ok 5 mm. Jeśli kulka skręca w prawo, połóż harmonijkę na prawą dziurkę na śrubkę, jeśli w lewo to na lewą. Gumski pisał mi o 3-5 warstwach, ale mi pomogło 12. Wypróbuj różne grubości. Uważaj, żeby nie napchać za dużo papieru - hop może się trochę wygiąć

Mógłby ktoś zarzucić mały tutorial jak się dosatć do hopa. Chcę uniknąć takiej sytuacji, kiedy rozkręcam całą replikę, a okazuje się że wystarczyło wykręcić dwie śrubki. Byłbym też wdzięczny za informację, jak zdjąć przednie "elementy drewnopodobne" i metalowy wycior spod lufy, wydaje mi się , że trzeba tam użyć trochę siły, ale nie ejstem pewny.

Od początku używania kałacha hop dziwnie się zachowuje, po przeleceniu 20 kilku metrów kulka skręca w prawo. Aby strzelić prosto muszę przechylić replikę w lewo o około 30 stopni. Co mam z tym zrobić? Wymienić całego Hopa, samą gumkę czy może wystarczy wyjąć gumkę i włożyć ją z powrotem prosto? Nie chcę rozbierać repliki na darmo.

Trochę się rozpędziliście w jeżdżeniu po tym sklepie... Macie rację, że sprzedaje dużo badziewia, ale jak wam się nei podoba to nie kupujcie. Moim zdaniem ten sklep robi "dobrą robotę" wypełniając lukę na rynku zajętą przez początkujących, którzy nie chcą wydawać kilku stów na porządniejszą replikę. Tacy ludzie kupią sobie replikę repliki za 20-40 złotych, a jak im się spodoba to zaczną odkładać kase na coś lepszego (z innego sklepu). Ja na przykład nie chciałbym wydać dużej kasy i po jednej strzelance stwierdzić, że to nie dla mnie i rzucic replikę w kąt. Zamiast tego kupiłem airsoftgunsach

+ sklep jest we wrocławiu

fallouta nie do końca A na Jaggeda przetraciłem od cholery czasu. Sledz + Shadow + 2x MP5K z tłumikiem + noc = masakra Jakiś czas temu zainstalowałem dodatek Urban Chaos. Skąd bierze się tam pieniądze? kumpel mówił coś mówił o przejmowaniu fabryk, ale gadam ze wszystkimi w lokacji i nic.

jednak ten sklep ma dwa plusy - jadę rowerem pół godziny i mam kulki Extreme bez płacenia za przesyłkę - shotgun Mosberg, mam go kilka miesięcy i bardzo dobrze się spisuje (po dokupieniu 4 magazynków) kupiłem też u nich tego oto silver shotguna za 29 zeta, po dorobieniu hopa z dętki lufa się rozleciała i glocka za 19, wytrzymał może ze 300 kulek

kupiłem u nich 1000 kulek 0.2 za 15 zeta (zamówione Extremy nie zdążyły dojść)i od razu nasunęło mo się pytanie, czy nie mają jakichś bardziej okrągłych. Jako że miałem wtedy shotguna po strzelance zostało mo ok 850 i od razu je wyrzuciłem. Zobaczcie to http://www.militaria.pl/cocoon/product.xml...ifiers=category shot wygląda jek mosberg, bez hopa, widziałem takie za 29 zeta pistolet, jakiś zwykły, nie więcej niż 30 ładowarka 15 kabura ok 20 tych okularów bałbym się użyć a oni sprzedają taki "Stinger S.W.A.T. zestaw podstawowy każdego zawodnika ASG" pięć razy drożej sam