gobello
Użytkownik-
Content Count
33 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by gobello
-
Jak zwykle plus - świetny kontakt, doskonały serwis, naprawdę solidna obsługa. Czasem słyszę, że naciągają klientów na droższe części, ale ciężko zdecydować, kto ma w tym sporze rację. Jakby montowali tańsze części, to podniosłoby się wśród klientów larum, że Krakman sprzedaje syf, a więc i tak źle, i tak niedobrze ;) Jak dla mnie bezsprzecznie i niezmiennie od lat najlepszy sklep asg w Polsce! Oby tak dalej :)
-
Osobiście mam dobrą opinię o tym sklepie, wiele razy robiłem u nich zakupy i zawsze wszystko było ok, podobnie naprawa gwarancyjna - szybka i bezproblemowa. Kontakt z Gunfire również nie nastręcza problemów - wystarczy zadzwonić do BOK i przedstawić problem, obsługa może nie zawsze jest doskonale poinformowana, ale nadrabiają to dobrym podejściem do klienta i cierpliwością. Jak dla mnie sklep na plus. Dbają o klienta i do machinegun.pl jeszcze im daleko ;)
-
dark_griph - temat ten został "wywindowany" przez Gallaina po tym, jak rzuciłem mu linka do strony o ostrej wersji tej repliki. Rzeczywiście, nowy topic nie był potrzebny, przepraszam i biję się w pierś: http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=25340&hl=T77 :wink:
-
Witam! Nie znalazłem na forum żadnej informacji o tym znakomitym pistolecie, a szkoda. Jedyne, co udało się spłodzić na wmasg, to kłótnia o ostry pierwowzór repliki. Postanowiłem więc opisać swoje wrażenia z obcowania z tą zacną klameczką :) Na samym początku HFC zaskoczyło mnie znakomitym opakowaniem repliki - plastikowo-aluminiowa walizeczka była naprawdę wzorowo wykończona, wytrzymała i wystarczająco pojemna, by zmieścić w sobie giwerkę, magazynki, szybkoładowacze i dodatkowe kulki. Do repliki ciężko znaleźć pasującą kaburę, za to bardzo łatwo dołączyć wygodne, jednopunktowe zawiesz
-
Łączna ilość wystrzelonych kulek oraz typ giwery, na której testowaliśmy dziś Pestki, plus ilość zacięć: 4 k - AK-47 Cyma stock, hi-cap - zero zacięć; 2 k - SLR105A1 steel&wood CA stock, hi-cap i low-cap`y - zero zacięć; 100 - Beretta KJW stock - zero zacięć; 1k - M15 CA stock, low-cap`y - zero zacięć; 200 - UMP G&G stock, low-cap`y - zero zacięć. Porównywaliśmy również tory lotu Pestek oraz Blasterów i nie zaobserwowaliśmy żadnych różnic. Testowaliśmy 0,20 i 0,23 g. Jak dla mnie kulki są świetne i od dziś strzelam wyłącznie z Pestek :) Muszę również przy okazji pochwalić Cap
-
Dla kontrastu tym razem należy się ode mnie ASGshop`owi ogromny plus. Dostałem droższą batkę w cenie zamówionej przeze mnie tańszej, która była aktualnie niedostępna, zgodnie z prośbą paczkę wysłano ekspresowo (w poniedziałek zamówiłem, dziś do moich drzwi zapukał kurier). Rozwiązałem również sprawę częstych uszkodzeń AUGa w transporcie - wysłałem go do serwisu bez upper-receiver`a i nie tylko wrócił do mnie po kilku dniach, ale nawet wyjątkowo nie był uszkodzony ;] Panowie z ASGshopu ZA DARMO wstawili do mojego AUGa stalowy, wzmocniony trzpień przedniej rączki firmy Guarder (cena w sklepie -
-
Ekspresowa wysyłka, po raz kolejny ogromny plus! W zeszłą niedzielę zamówiłem G36K CA na adres inny niż mój, we wtorek przesyłka już czekała, dostarczona bezbłędnie pod podany adres, pancernie zapakowana i oczywiście z w pełni sprawną repliką w środku :) W tym tygodniu w poniedziałek zamówiłem SLR105A1 steel&wood CA i już dzisiaj paczka została do mnie wysłana. Panowie z Krakmana cierpliwie i fachowo odpowiadali na moje pytania, doradzili najlepsze i najtańsze (!) rozwiązania, ogólnie znowu - PLUS, a nawet dwa! :) Szczerze polecam Taiwangun każdemu, jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłem
-
Krótko, bo szkoda nerwów. Rączka wróciła do mnie praktycznie zniszczona - trzpień został wsadzony odwrotnie i jest prawdopodobnie nieoryginalny, bo nie pasuje do AUGa CA - jest za duży. Rączka ma teraz prześwit przez środek i jest cała zapaćkana klejem. Kończę temat, bo zacząłem serwisować giwerę u konkurencji. Wprawdzie zapłaciłem 10 pln za naprawę, ale przynajmniej nic nie "pękło w transporcie" ;) Rączkę również zamówiłem w całości u konkurencji, bo mam dość użerania się z tym pseudo-sklepem. Chciałbym znaleźć pozytywne strony tej sytuacji, ale takowe niestety nie istnieją. Pocieszam się t
-
Dobra, już ochłonąłem ;) Od niedawna próbuję w każdej sytuacji szukać pozytywów (to lepsze na moje skołatane nerwy), a więc po kolei: ASGshop nie jest winny powyższej sytuacji, na pudełku jest ślad wbitej w styropian rączki, a więc przewoźnik musiał nią rzucać i to spowodowało uszkodzenie. Chłopaki postarali się, odesłali replikę naprawioną i zrobili to ekspresowo, dzięki czemu mogę z nią udać się na jutrzejszą strzelankę - doceniam to i dziękuję. Giwera bez rączki wygląda nawet lepiej, o czym nie przekonałbym się, gdyby nie zaistniała powyższa sytuacja ;) Obsługa asgshopu obiecała wymienić tr
-
Krótko, treściwie i nie wdając się w zbędne dyskusje - przygody z AUGiem ciąg dalszy. Po ostatnich wydarzeniach replika dotarła do mnie, nadal nie działała jak powinna, odesłałem ją więc i dziś dostałem paczkę z powrotem, tym razem z uszkodzonym przednim chwytem. Wiem, ciężko w to uwierzyć, dlatego załączam obrazek: Zdanie o sklepie i serwisie zachowam dla siebie, dodam tylko że replika była tak pancernie zapakowana (folia bąbęlkowa, folia zwykła, tekturowe pudło, a w środku styropian), że jej uszkodzenie w transporcie nie miało prawa się zdarzyć. Reasumując - ponownie NIE POLECAM. Szkoda
-
Marzan - to jest post z wmasg, nie napisałem tam nic nowego! Fajnie, jak moje posty wylatują, a Marzana nie ;) To się nazywa wybiórcza moderacja, ale nieważne - ja przestaje już tutaj pisać...
-
Ja już nie mogę słuchać tych kłamstw, również przepraszam Regdornie za reakcję, ale po prostu szlag mnie trafia. Kłamiesz Marzan, zapłaciłem łącznie 76 pln! Kłamiesz również w kwestii tematu na moim forum, oto on: http://asg.badi.pl/viewtopic.php?t=251 Jak możesz tak bezczelnie oszukiwać czytelników??? Przecież to jest żałosne! Sorry Chemiku, wysłałem posta zanim przeczytałem Twojego :/
-
Nie zamierzam wdawać się w dyskusję, wyjaśnię tylko że nie zależy mi na insynuacjach ani wymuszeniu czegokolwiek na sklepie. Po prostu - skoro inni robią za darmo coś, za co ASGshop bierze kasę to warto o tym wspomnieć i mieć to na uwadze podczas wyboru sklepu. Jak napisałem wcześniej - dla mnie dyskusja jest zakończona, mimo że uważam Twój post Regdornie za krzywdzący.
-
Witam! Pozwoliłem sobie reaktywować temat o kleszczach, bo w poprzednim topicu nikt nie napisał o drobnym, a bardzo przydatnym urządzeniu pozwalającym na bezproblemowe radzenie sobie z tymi małymi bestiami. Jest to Aspivenin, pompka wytwarzająca podciśnienie na powierzchni skóry i usuwająca tym samym nie tylko kleszcza, ale również jego jad i/lub wymiociny. Sprzęt przydatny również do wyciskania jadu mniej przyjemnych stworzonek w stylu żmii czy węży. Do kupienia czasem na allegro oraz zawsze tutaj: http://www.aspivenin.pl/ Przetestowane wielokrotnie podczas wypraw kondycyjnych, działa dosk
-
MP5 Cymy za ok. 400 pln od Krakmana - działa pół roku bez większych awarii (raz nawaliły styki, prawdopodobnie z powodu użycia zbyt dużej ilości oleju silikonowego - naprawione w Krakmanie w ramach gwarancji za darmo). Strzelam kulkami Blaster 0,2g. Beretta KJW za ok. 200 pln od Krakmana - działa prawie rok bez żadnej awarii, raz tylko zapiaszczył się blowback (naprawione u Krakmana za darmo, mimo że gwarancja już się skończyła). Strzelam kulkami 0,25g Blaster. Glock 18c Cymy za 189 pln od Krakmana - pierwszego dnia wylała mi się bateria, wymieniona za darmo w ramach naprawy gwarancyjnej u K
-
Marzan - bardzo ładnie i oficjalnie tutaj piszesz, ale prawda jest taka, że podobne, a nawet dużo gorsze naprawy były przez inne polskie sklepy asg wykonywane za darmo. Nie oceniam dlaczego nie chciałeś tego zrobić za friko, bo masz prawo brać pieniądze za wszystko, stwierdzam jedynie fakt, że Wasza gwarancja (oraz darmowa wysyłka, którą wszędzie się chwalicie) jest "iluzoryczna" - dbałem o replikę zgodnie z jej przeznaczeniem i nie zrobiłem niczego, poza spryskaniem lufy olejem silikonowym. Nie wiem gdzie tu widzisz moją winę - zgodziłbym się z Tobą, gdybym olej wlał do gearboxa, a nie psikną
-
Sprawa z AUGiem właściwie już się zakończyła, bo dzisiaj dowiedziałem się że pozew sądowy będzie mnie kosztował jakieś 160 pln, a sprawa będzie trwała 3-6 miesięcy... Za naprawę zapłacę więc ja, mimo że w sądzie prawdopodobnie wygrałbym sprawę, a tak przynajmniej uważają prawnik oraz rzecznik praw konsumenta. To tyle. Z mojej strony ostrzeżenie dla wszystkich czytelników - dwa razy zastanówcie się, zanim wybierzecie sklep w którym kupujecie replikę.
-
Szybka wysyłka, miły kontakt, sklep jeszcze nigdy mnie nie zawiódł! Polecam!
-
Ekspresowa wysyłka, ekspresowa naprawa (w zeszłym tygodniu wysłałem glocka, dziś dotarł do mnie z powrotem), wzorowy kontakt i przede wszystkim - komunikatywność. Chłopaki z Krakmana naprawili jakiś czas temu moją zapiaszczoną berettę za darmo, mimo że jej gwarancja już dawno się skończyła :) Wielki PLUS - jak zwykle! Polecam, jak dla mnie najlepszy polski sklep ASG! Kupuję u nich od początku mojej przygody z ASG i jeszcze NIGDY się na nich nie zawiodłem!
-
Tak jak myślałem, odwracacie kota ogonem i robicie ze mnie głupka. Nie będę jednak dyskutował, stwierdzę jedynie, że przepraszałem za FORMĘ, a nie TREŚĆ moich postów. Tyle. Podejrzewam że w związku z Waszym uporem sprawa znajdzie zakończenie w sądzie, nawet jeśli próbowałem do tego nie dopuścić bo lubię mieć spokój. Co do usterki to chciałbym dowiedzieć się, która usterka nie jest spowodowana użytkowaniem repliki? Może wpływ na zmielone zębatki albo pęknięty tłok ma np. konstelacja gwiazd wokół Jowisza? 0_o Zresztą nie musisz odpisywać, po raz kolejny potwierdza się że inne sklepy mogą, a AS
-
Jeśli mogę coś zasugerować, polecam skierowanie pytań tego typu do www.federacja-konsumentow.org.pl. Ja poprosiłem o poradę i dostałem wyczerpującą odpowiedź w przeciągu tygodnia.
-
Ok, nadszedł czas ponownie poruszyć sprawę mojego AUGa - z góry zaznaczam jednak w formie disklajmera nauczony doświadczeniem ;) że nie interesują mnie żadne komentarze odnośnie tej sytuacji, nie chcę nic wymusić ani na sklepie (sam sobie poradzę), ani tym bardziej na jego klientach ("róbta co chceta" ;) ) - przedstawiam Wam sytuację i tyle, powstrzymajcie się proszę od komentarzy, bo i tak zapewne zostaną pokasowane. Przedstawione fakty są pewne, nie są moimi domysłami - piszę dokładnie tak, jak było, bez upiększeń. Powstrzymam się również od osobistych komentarzy, bo mogą znowu zostać odebra
-
Kupowałem tam kombinezon taktyczny Fostex (kopię lotniczego kombi USA) - bardzo fajne miejsce, ceny niskie i jeszcze podlegające negocjacji. Polecam!
-
Dziś przyszedł mi klocek z tematu, ładowałem batkę dokładnie 2,5h po czym coś się z niej wylało :/ Przez przypadek poparzyłem sobie tym kwasem paluchy, wysuszyłem batkę, zdrapałem resztki i wsadziłem do giwery - działa jak ta lala ;] Przy okazji wyrażę swoje zdanie na temat repliki - wykonanie naprawdę ładne, strzela świetnie, ale nie nosi zbyt daleko (na oko jakieś 20m). Na plus zaliczam staranne wykonanie (metalowe bebechy, mosiężna lufa) oraz regulowany hop-up (działa doskonale!), na minus - "lejącą się" baterię ;) i brzydkie magazynki (dobrze że przynajmniej w pełni metalowe). Za tą kasę
-
Radzę również bliżej przyjrzeć się opisywanemu tu wcześniej przyciskowi na rączce przeładowania oraz dolnemu bolcowi zwalniającemu lufę. Radzę porządnie je docisknąć/dokręcić, bo łatwo te części zgubić.