Rosomak15

Na innej baterii próbowałeś?

Ładowarka jest spoko. Jeżeli przed i po ładowaniu napięcie jest identyczne to wina ładowarki. Tak samo jak w baterii możesz woltomierzem sprawdzić jakie napięcie generuje ładowarka - tu powinno być około 11V. Gdy rano odłączyłeś baterie była troche ciepła, albo gorąca?

A długo ładujesz tę baterie? xD Jak masz woltomierz możesz sprawdzić jakie napięcia masz w baterii przed i po ładowaniu - odpowiednio powinno być 8,4 przed i grubo ponad 10 V po ładowaniu.

Przepalona prawa blaszka, dużo z niej nie zostało - na zgięciu zrobiła się bardzo szczupła, od środka okopcona, dyndzel, który wchodzi między blaszki też okopcony, ale tylko od strony prawej. Powalcze troche z tym, może przywróce to do życia xD

Witam, 3-letnie g36 zaczęło reagować tylko na naciskanie spustu jeśli dociskam go (spust) do lewej strony. W pierwszej chwili myślałem, że to styki są brudne czy przepalone. Rozkręciłem GB - faktycznie styki były bardzo brudne (smarem). Styki wyczyszczone, a gieta reaguje tak jak reagowała. Nie mam zbyt dużo czasu żeby go rozkręcać, skręcać i kombinować, więc pytam czy ktoś miał już podobny problem i czy wie jak go rozwiązać?

Ciężka sprawa. Jak na mój krzywy nos to tłok. Znajomemu po miesiącu użytkowania poszły zęby tłoka.

Przez prawie dwa lata użytkowania nie dostałem w kolimator żadnego strzała. Było trochę ryzyka, ale jest ryzyko jest zabawa. Nie wiem jak w Twoim przypadku, ale u mnie strzelają średnio 4 osoby, także zagrożenie też nie jest duże.

Miałem to samo na tej samej gumce, później się zczaiłem, że gumka była "pomarszczona" - trochę się rozciągnęła, podczas strzelania uszkodził się jeszcze dzyndzel, albo podczas wciągania gumki, aczkolwiek po zamontowaniu nie widziałem żeby było gdzieś naderwane. Może to wina samej gumki.

A może się ujerwała?

Dużo zależy od szczelności. Jeśli jest dobra szczelność, dobra lufa to moc może być większa niż ta na która wskazuje sprężyna.

Podobnie miałem z gauderem, ale to pewnie nie to samo. Za pierwszym razem jak go zamontowałem wszystko było OK. Później doszła wymiana lufy no i gumke trzeba było przełożyć. Na początek był problem z lufą ale go się wyeliminowało i nadszedł czas na gumkę. Ze zwartej zrobiła się taka sflaczała i rozciągnięta, po włożeniu lufy z gumką do komory na końcu lufy guma się "sfilcowała" i takie jajko się z niej robiło. Blokowało to co którąś kulkę (jeśli magazynek był na wpół naładowany nie występował ten problem), niektóre leciały na 5 metrów, a podkręcało w cały świat. Wymieniłem gumke na standardową

A ja mam pytanie co do silnika - czy traci on moc z czasem? Mam silnik ponad dwa lata, kręcił multum razy (zliczony przebieg kul podchodzi pod 50tkę (50 000) nie licząc strzałów pustych, a było ich niemało), teraz bateria starcza na około 500 strzałów (dawniej ~ 1600), a sam silnik bardzo się grzeje. Sprężyne wymieniłem na m105 ze standardowej i jest du*a. Dodam, że silnik jest chiński.

Czyli, że taki Guarder SP110 będzie podchodził pod M120 Sysemy? Jak jest z jej zużywaniem (guardera)?

Czy gumki Classic Army zamarzają?

Też mam J-otke i przy przebiegu grubo ponad 40 tysięcy kulek pękł GB. W wakacje miałem gruntowny remont i już podchodzi pod 50tkę ;]

Sprawdzałem to wczoraj również na Guarderach i też taki problem wystąpił. Na środku już kulki się nie zatrzymują, a problem z początkiem lufy rozwiązałem pilnikiem :D Dziura hopa była niezbyt ciekawie zrobiona. Kulka blokowała się o brzegi tej dziury. Wziąłem to leciutko pilnikiem przejechałem z dwóch stron i już jest wszystko Ok.

Dostałem dzisiaj lufe precyzyjna src 6,03 (za pieniądze oczywiście :D). Wszystko ładnie pięknie elegancko, ale po zmontowaniu wszystkiego zainteresowany ile przybyło mi metrów oddaje strzał. A tu dupa - replika pluje kulkami. Ku mojemu zdziwieniu pierwsza kulka nie leci w ogóle, a kolejna na 10 metrów, następna na 30 i tak na zmiane, z tym, że kilka blisko, kilka daleko. Szybko rozkręcam replikę i oglądam lufe, wygląda ok. Wrzucam do niej kulke od strony wylotowej, troche się poturlała, dolatuje do środka i stop. Lekko machnąłem lufą i wyleciała tą samą stroną. Ponownie wrzucam kulkę, ale od s

Dostałem się do całego włącznika. Kolimator jest tak pomysłowo zrobiony, że szok. Pokrętło, którym się go włącza jest tak jak już było wyżej pisane na wtyk. Zaś na tym pokrętle jest nasadka, ta która dotykamy, żeby przekręcić włącznik (pokrętło). Całe pokrętło się poluzowało. I próbując na chama to pokrętło wyciągnąć zlazła tylko ta nasadka, która była przyklejona! Pod nią kryła się płytka, która zamykała obwód prądu po przekręceniu włącznika. Była ona zdarta i już w ogóle do du*y. Włącznik można zrobić na swoje sposoby i nałożyć tą nakładkę, a co za tym idzie kolimator nie traci na wyglądzie.

Selektor 40 zł, okablowanie 70, spust 40 zł, tłok 30 zł, bateria 100zł - razem 280 zł Ceny są mniej więcej orientacyjne i jak dla mnie to do 280 złotych dodaj sprzedaną Mp5tke na części i kup coś nowego. Chyba bardziej będzie się to opłacać. A jak już byś sprzedawał mp5tke na części to prosiłbym o kontakt bo jestem zainteresowany.

Kiedyś miałem podobny problem z małym wyjątkiem - u mnie bateria ciągnęła coraz mniej, mniej i mniej, aż skończyło się na około 200 strzałach i dupa. Później wcale. Przepalił się bezpiecznik - wcześniej bateria coraz mniej ciągnęła bo (wydaje mi się) bezpiecznik się przepalał stopniowo. Po wyciągnięciu go wszystko wróciło do normy. Kupiłeś ją i tak strzelała? Jeśli używaną to zapytaj poprzedniego właściciela, jeśli nową to do serwisu.

Strzelałem tylko z 028, ale mogę powiedzieć jedno - jak stać Cię na 042a to weź go, ma więcej fps (o około 50) co przekłada się na większy zasięg. W 028 nigdy nie używałem celownika - celność stoi tam na bardzo słabym poziomie. Gdy z tego strzelałem to tylko serią. Zaletą jest to, że kulki niesie daleko. Nie wiem ile dokładnie w metrach, ale wystarczająco. Montując precke można ładnie narozrabiać. Replika ta (028) jest bardzo wytrzymała i mało awaryjna. Dotykałem modele blisko trzyletnie w dobrym stanie z dość dużym przebiegiem. Ponad to, 028 jest zrobiony w większości z ABSu, a u Krakmana wyc

Może jednak lepiej silnik? Może jest za słaby i nie może uciągnąć 130m/s. Dzieje się tak od momentu wymiany sprężyny?

Głowe ;]

Tyle, ile będzie nowych, młodych, nieszukających ;]

Ja kupiłem od Krakmana w połowie 2009 roku no i mam problem. Jest on produkcji chińskiej A.C.M. Przez pół roku było dobrze, później zaczęły sie schody. Nie wiem jak dobre są G&G. Tego mogę odradzic, chociaż inwestycja się zwróciła - przeliczając na kulki w skali roku wyszło mi o ponad połowe mniejsze zużycie.