Moses

Panowie po co tak kombinujecie. Te plecaki to żenada, kijem przez szmatę bym tego nie dotknął. Najlepszym rozwiązaniem jest torba którą podesłał Kuba, albo zwykły worek marynarski który jest nie do zajechania (koszt rzędu 50zł)

Kuba wikipedia nie jest wiarygodnym źródłem, pamiętaj że oprócz CQB/CQC jest też i MOUT więc kolega dobrze rozróżnił walkę na krótkim dystansie oraz szturmowanie budynków. Co do edyty, w CQBie miałem kiedyś sytuację że koleś się ze mną wykłócał że mnie trafił chociaż walił na pusto, więc żadnych pifa pafów osobiście nie uznaję :icon_wink:

Teoretyczne pytanie, skąd wiesz że na 100% trafisz kogoś? Jesteś w stanie przewidzieć że osoba do której strzelasz, nie zmieni pozycji, nie potknie się, nie zawieje wiatr który zniesie kulkę, tudzież poruszy gałązkę od której kulka zrykoszetuje i zmieni swoją trajektorie? Przestańcie piep.... że na 100% pewny jestem że trafie. Sorry za offtop.

Allegro, ebay, tablica, wmasg, itd

Wlasnie cqb jest dla myslacych. jezeli kto sie boi dostac wprzyslowiowa pape, nie moze sobie pozwolic na slady kulek mysli sobie, kupie sobie maske. Jezeli ktos nie lubi takich rzeczy, mysli sobie ok walczymy prawie w zwarciu wiec jest szansa ze dostane w pape ale trudno nie bede mial do strzelajacego pretensji. taki styl walki

Nie raz dostałem podczas nocnego CQB w czerep, nie miałem do nikogo pretensji. Nie noszę maski bo nie lubię, nie oczekuje z tego powodu że ktoś będzie się ze mną obchodził delikatniej. Dlatego tak, strzeliłbym, w szczególności jakby głupio się uśmiechał ;)

faktycznie :)

To jest Colt 653 protoplasta M4

W takim razie jeżeli nie miałeś repliki w ręku, nie używałeś jej czemu piszesz jakieś farmazony. Tak odpocznij sobie, bo po specjalnym GB V2, super serwisantach tworzących niezniszczalne repliki, oraz stwierdzeniu że Tokyo Marui jest bazarową zabawką, zaczynasz się tylko ośmieszać :)

Mam wrażenie że kolesie z tego serwisu są jacyś specjalni. Powiedz co to za spece, abym wiedział kogo unikać. Ustal w końcu zeznanie, używałeś SRC czy znasz tylko opinie serwisanta? Bo wiesz jak kupowałem Jeepa to Land Roverowiec powiedział że to ujowa marka, chociaż nigdy w Jeepie nie siedział. Rozumiem że masz bardzo dużo doświadczenie z ASG, serwisami oraz replikami? Tak repliki grzebane, są bardziej awaryjne niż te nie tuningowane, w szczególności przez średnio doświadczonych serwisantów.

Zmień serwis jeżeli standardowy GB V2 uważają za specjalny. Poza tym wysłałeś do jednego serwisu a już piszesz w liczbie mnogiej. Każda (markowa) replika jest bezawaryjna do momentu kiedy nie zacznie w niej się grzebać, tuningować itd.

Ciekawe co piszesz. Mam od ponad półtora roku SRC, miała być jako druga zapasowa, a okazało się że używam jej jako głownej, jestem drugim właścicielem i nie uwierzysz, zero problemów. Co do CA, też miałem spory czas, też byłem drugim właścicielem i nic się nie sypało. Ogólnie przez cały czas użytkowania, repliki nigdy mnie nie zawiodły, co ważniejsze, CA nie była a SRC nie jest w żaden sposób tuningowana, może tutaj jest Twój problem Tokyo Marui bazarkowy shit.... kurde widzę że się znasz, ale chyba na maszynach do pisania. Osobiście polecam MP5 obydwu producentów.

Mam Platea 6094 od nich (http://www.ebairsoft.com/cordura-6094-style-plate-carrier-khaki-p-3569.html). Napy są do dupy, w kamizelce szybko się pourywały, wewnętrzne kieszenie na magazynki (http://www.ebairsoft.com/inner-pouch-6094-plate-carrier-p-5437.html) są za szerokie w stosunku do kieszeni, dodatkowo 4 magazynki wchodzą bardzo ciasno. Trzeba je wciskać nogą ;) Oprócz tych dwóch wad wszystko na ten czas jet ok ;)

Alpha Detachment także poleca sklep i serwis. Obsługa zawsze miła, serdeczna i przyjacielska. Serwis bardzo solidny oraz szybki.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać, bo to by byla dyskusja na poziomie które święta są lepsze, Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Poprostu pad nie jest taki straszny jak o nim piszą ;) Z innej beczki, dostałem wczoraj info o dodataku do gry, czy to są same dodatkowe mapy do multi, czy jest może coś dla grających w singla? ;)

Też jako użytkownik PCta tak uważałem, teraz jako posiadacz konsoli stwierdzam że jest to tylko kwestia przyzwyczajenia się.

Chochla niestety Arafat ma rację. Tak jak każdy specjal, spadochroniarz, kiedyś był komandosem, i choć jest to błędne określenie, wpisało się do słownika j.polskiego, tak samo teraz każdego "komandosa" nazywa się teraz operatorem, ot tak aby było elytarniej, na co zwrócił uwagę Remov

Jeżeli chcesz cytować to cytuj w pełni i konkretnie bo w książce piszę że musieli mieć na miejscu (się znaczy pewnie w obozie), a nie na misji, bo wątpię aby każdy dodatkowo jeszcze nosił na karku: "(...)5 kg owsa dla koni, siodło, cugle(...)"

Ghost Recon Future Soldier ukończony. Po 12 misjach czuje delikatny nie dosyt, mogli by jeszcze z 3-4 wymyślić. Ciekawe kiedy wypuszczą drugą część z dalsza częścią historii :)

Giercuje na Xboxsie sobie, bardzo fajna gra, dawno żadna nie dała mi tyle radości :)

W tym programie słyszałem wiele wierutnych bzdur, terminów wyjętych nie wiadomo skąd. Ogólnie tak szkolili się w obsłudze wschodnich broni, ale raczej nie używali. Szkoląc Mike Force'y itp wyposażali je raczej w M3, M1 i tych też używali.

Alpha Detachment się pojawi :)

U mnie na WE M4, celownik kolebotał się na RISie, a powiększenie to niezła lipa bo kompletnie nie działa (w moim przypadku nastawa x4 było powiększeniem x1). Zwróciłem do Ebairsoftu. Może i x2 do szturmówki jest ok, ale za taki pieniądz do cholery jasnej oczekuje się produktu w pełni wartościowego, a nie to co się trafi.

Już zacieram rączki, termin rezerwuję, sprzęt czyszczę. Na pewno się pojawię, zapowiada się niezły fun.