"Całości ch*jowości dopełnił wystraszony Spooof "ochrniany" przez Policjanta przed "rozwścieczonym tłumem krwiożerczych aliantów" i przerwanie gry w najciekawszym, dla aliantów, momencie
"
moze ktos to rozwinac xD
"O wiele bardziej wole pobawić się ze zaufanymi znajomymi w 20 osób. Niż jak przyjedzie 70 a z tego trzech, czterech popsuje całą zabawę."
u nas ostatnio praktycznie co niedziela jest 50-60 osob
najgorszy chyba jest wspomniany juz brak dyscypliny... :/
mi sie na bornym podobalo ale jak ma byc wiecej niz te 300 osob (bylo 380) to teren malizna jedzie :/
na takiego