Panda
Użytkownik-
Content Count
45 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Panda
-
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Nie, sam się właśnie załamałeś. Otóż KIEDYŚ nie istniały grupy terrorystyczne tak dobrze wyszkolone, jak niekiedy to się dzisiaj zdarza - nie sądzę, żeby jeszcze zdarzała się amatorka w stylu porwania samolotu stojącego na lotnisku - terroryści też się uczą i wiedzą, że świat poszedł ćwierć wieku naprzód. Kiedyś porywacz na stacji nie wiedział jak działa SWAT, nie wiedział, że nie rozmawia z jakimś bezradnym urzędasem, który o wszystko musi pytać szefa/burmistrza/Bóg wie kogo - a nie z policyjnym negocjatorem, który będzie ściemniał ile wlezie i manipulował nim jak się żywniwe podoba. Nieste -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Potraktujmy ostatnie zdanie jako komplement. nie wzory, a rzczej stałe wzorce zachowań - bo taki jest sens, a tłumaczyć to to jak tłumaczyć "patrol routines". BRT ma się dobrze nawet gdy się o nim nie mówi, więc wracając do tematu: przez okna zawsze będzie problem: bo albo są szyby, albo już ich nie ma (za to na ramie trochę zostało). Co do dostępnych materiałów: świeżych i tak nie ma, a stare pasują bardziej (choć zakładają np. rozwalanie ścian APC - zrezygnowano, bo dzisiejsze budynki tak solidne nie są i złożyłyby się niczym domek z kart). Ciekawym pomysłem wydaje się wsuwanie do pomie -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Cieszy mnie bardzo wasze dążenie do pełni oświecenia (choć wiem, że powinienem się bać...) Znajdź na forum temat o filmach ("szkolenia z AT" chyba) - tam niejaki sierżant ładnie napisał, czemu za bardzo nie damy rady się na AT przerobić. (a ja się dopisałem, choć miło mi, że wreszcie rozumiesz o co mi z wczesnym SWAT-em chodziło) A logo zmienię - tylko wymyśl mi fajniejsze. (nie mówię, żeby iść na żywioł, po prostu ludzie to "szczwane bestie" i szybko się uczą). "Ktojest lepszy..." - zawsze jest ktoś lepszy. Pytanie, czy ty wiesz w czym. (to żart, więc darujmy sobie polemikę w stylu : ple -
M-14, klasyfikacja broni, nasze OHP i ogolny smietnik OT
Panda replied to Moses's topic in Broń palna
Ja tego nie wymyśliłem, tylko taki jeden Japończyk: Zastaba m22 (galila jeszcze nie było, więc się biedak namyśleć musiał) sajens fikszon też powinno dać się nazwać ("sierżancie podajcie no tego... ten nad-sub-mini karabińczyk wyborowy!" "Subkompakt, czy kompakt?!" "Zwykły! Ten z bagnetem!"). A swoją drogą, czym strzelał rewolwer w "złocie pustyni" .45LC? może ktoś zna ten model? Już poprawiono -
M-14, klasyfikacja broni, nasze OHP i ogolny smietnik OT
Panda replied to Moses's topic in Broń palna
Możesz się zgadzać lub niezgadzać z oficjalną klasyfikacją WAT-u, ale bez takich kawałków. Jaki znowu potworek językowy, czy Ty wiesz, co to jest neologizm? A ten został stworzony całkiem logicznie. Nie powtarzaj bełkotu za Strzałem, bo akurat tym razem to facet nie ma racji. PDW był zawsze pistoletem maszynowym (lub pistoletem), nie wiem, kto sobie uroił coś innego. Słuchaj Remov, dlaczego nie napiszesz do strzału: jak ich przekonasz i walną (bardziej odwalą) sprostowanie, to my też przyznamy rację. A jakbym p90 przerobił na 5.56, to co to by było? Subkarabinek? Nadpistolet maszynowy? Ch -
Ciekawe co tak atrakcyjnego w tym, że magazynki się dłużej zmienia. - w prawdzie większa pojemność to rekompensuje, ale p90 ma chyba jeszcze jakieś zalety? A poza tym co z IMI Tavor Micro (np 9mm.) - już się w kraju ich własny projekt nie podoba? (bo oba PM-y pełnią chynba takie same funkcje : broń dla jednostek specjalnych, lub "broń ratunkoewa" dla załóg.)
-
Magazynek z pewnością można. Tak samo jak kurki, zatrzaski, sprężyny wraz z żerdzimi, dźwignie, szyny spustowe do glocka, iglice i inne części tuningowe/zamienne - wyjątek stanowi lufa, ale zdaje się, że jest jeszcze jeden (sam szkielet?). I tu pytanie do foki: szkielet?
-
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
Dzikki, kiedy mówię o analogii miałem na myśli następującą rzecz: taktyka wojskowa walki w pomieszczeniach=>taktyka AT=>taktyka ASG gdzie => oznacza implikację Technika SWAT to kompilacja techniki z IIWŚ i późniejszych, nie? po prostu tyle, że wciąż się rozwijamy i że nie można wprost przenieść wszystkich zalet i wad technik z AT na ASG. Jeżeli dyskutujemy o technikach to oddzielnie o rzeczywistych, a odzielnie o tych w ASG: co też zrobiłem - punkty 1-3 są najpierw wymienione dla AT, a potem skrótowo powracam do nich po raz kolejny - pisząc co się może stać w ASG - lusterko=możes -
po pierwszym, niecelnym strzale zwykle będziesz już w zwarciu, jeżeli zaś zacząłeś odskakiwać już wyjmując broń to wątpię, czynapastnik rzuci się w bieg za tobą. Nie strzelałem, więc nie wiem (i tego mi już nie cytować!) Ludzie któży strzelali twierdzą, że różnica nie aż tak wielka. Znam 2 gości któży strzelali z glocka i z "normalnego", metalowego pistoletu: obaj twierdzą, że plastikowy szkielet zwiększa odczuwany odrzut i utrudnia oddanie drógiego strzału. Jeżeli na 10 m. dublety z colta mieszczą się w środkowym polu tarczy do IPSC to z 2m. z jednej ręki też poza obrys człowieka nie w
-
Remov: Przychodzi, ale powstrzymuję się jak mogę... Co do moich wykrętów: po prostu nie lubię utrudniania sobie życia na siłę i wysiłku intelektualnego, z którego wyniknie tylko poprawna nomenklatura: argument że wojskowa nie dotyczy broni cywilnej (wreszcie olśnienie! (moje, rzecz jasna))... może i racja, ale skoro tak, to po co próbować nas cywilów (no dobra mnie cywila i kolegę, którego pierwszy post dotyczył) próbować uczyć wojskowej... trochę mi to przypomina dyskusję o przeliczaniu kalibrów z cali na mm. - po co, skoro na komorze jest w calach i na nabojach jest w calach... gdzie tu ko
-
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
ok, wczuwaj sie, super, na pewno koledzy to docenia. ale to nie znaczy ze kazdy tak strzela i ze "krojenie ciasta" jest do du* :) Ech... Nie jest do d*, po prostu taktyka się zmienia, dziś to terroryści zaczynają działać jak kiedyś antyterroryści... stąd zmiany w taktyce (i mój komentarz o wjeżdżaniu przez okna - część ludzi się tego wręcz spodziwewa). Również zmiany w sprzęcie : np. bezpieczne flashbangi, których na początku nie było... Sądzę, że obecnie ASG jest w tej samej fazie co formujący się SWAT: dyskusje o tym jak dostosować taktykę AT do ASG to trochę jak próby dostosowania techni -
M1carabine znam z oczytania: utkwiło mi w głowie, że został wprowadzony aby uprościć szkolenie żołnierzy nie-pierwszoliniowych (dawać im zamiast pistoletów), stąd przyjąłem niechlujne założenie, że strzela nabojem pistoletowym. Teraz już na poważne pytam: co różni nabój pośredni od pistoletowego z szyjką? Deklaracja producenta? Są jakieś kryteria techniczne? nie istnieją przypadkiem karabinki na nabój pistoletowy? Dlaczego winni są amerykanie: tu masz rację winny jestem JA. To moja wina, że pół polski mówi automatyczny i półautomatyczny, zamiast normalnie po Polsku. A ja jestem winnien te
-
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
1) Przepraszam za rozrzucanie postów: dopiero się skapnąłem, że można coś dopisywać do już wysłanych 2) Dzikki: chodziło mi o to, że masz dobry sprzęt i rzeczywiście bardzo sprytnie zrobiliście przyjmując do siebie owych snajperów (hehe - żart). Wcale nie sugeruję, że grasz zachowawczo. Krojenie ciasta to moja wina: napisałem gzieś, że mając hi-capa możnaby zacząć strzelać jeszcze zawczasu (było to subtelną uwagą w temaci realizmu) 3) Uderzmy się wszyscy w pierś i wyznajmy: jesteśmy amatorami! Dzikki kiedyś każdy się zapomni i dostanie w nogę, lub łokieć. Broń zza rogu: rozstrzyga -
Mój błąd - u mnie na replice (sprężyna) było inaczej. Nomenklatury są różne nawet w Polsce: P90, czy H&KMP7 to wielki problem, gdyż według funkcji są PA'ami, ale używają naboju (jak by nie patrzeć) pośredniego... a w Polsce podstawą klasyfikacji jest nabój. A co z m1 carabine z bebechami przełożonymi do kompozytu i opcją strzelania ogniem ciągłym? Czym on jest? Bo jeśli PM'ką to stego wynika, że M1 jest pistoletem. Właśnie to miałem na myśli mowiąc, że nomenklatury nie ma co się czepiać. Nie znam polskiej, ale my nawet nie mamy ujednoliconej polskiej. Nie zamierzałem nikogo pouczać, po
-
Co do bezpieczeństwa: po prostu jest to walor przereklamowany: SA z blokadą spustu, iglicy, nastawną i samoczynną nie jest mniej bezpieczny od DAO i tego fikuśnego spustu. Zacznę od końca: Przecież żartowałem, a poza tym nabój 12 gauge nie jest przeznaczony do tak krótkiej lufy. Narzekam nie na 9x19 a na glocka - to że nektórym zdarzają się przekoszenia może być winą nie dość dużej bezwładności jego szkieletu: te brakujące gramy masy trzeba uzupełnić masą swojej dłoni - i to się da odczuć (jak się go chwyci w pośpiechy krzywo to może się zaciąć). "Wysokie podparcie" w glocku nie jest efekt
-
MAŁY ODRZUT??!! MAŁE??!! ŁADNE??!! Glock jest pistoletem, który bez kompensatora bardzo trudno używać, jest zdecydowanie nieprzeznaczony do strzelania jednorącz, wygląda jak cegła i ma takąż ergonomię. Do tego w DAO po prostu nie wierzę (takie niedorobione SA). Glock wcale nie jest bezpieczniejszy od 1911a1 - albo inaczej: jak ktoś przypadkowo wypali z 1911 to ma na tyle inwencji, że z "klocka" też mu się uda . Są dwa mity dotyczące 9 para: 1) razi, jakby pirun w gościa strzelił i kładzie wszystkich jednym/dwoma/trzema strzałami 2) jest pociskiem praktycznie niegroźnym. W rzeczywistości
-
9para i .38ACP mają ten sam kaliber, inne długości łuski i inne długości pocisków! Z broni 9x19 para można strzelać amunicją 9x18 Makarova(to ta sama średnica), tylko celność spada, a materiał zestrugany z płaszcza odkłada się stopniowo w komorze. Różnica w przeliczeniach wynika z tradycji: kiedyś kaliber mierzono na łusce (co było logiczne - w amunicji do rewolweru zwykle pocisk jest tej samej średnicy co łuska, za to zwężony z tyłu aby do niej wejść), potem, gdy ruscy zamawiając broń z USA(XIIX wiek może?) postulowali, aby nie kalibrować pocisków dwa razy tylko dla kaprysu i wprowadzono po
-
Jesteś pewien, że zdeaktywowany, coś dużo ma ruchomych części... Ale to na zdjęciach to nie 1911, ale 1911a1 (podcięcia na szkielecie na wysokości spustu i wypukła osłona sprężyny kurkowej). Nówka w stanach kosztuje ok. 120-300$(sądzę, że przynajmniej 100$ dostaniesz - to ładny egzemplarz, teraz to tandetę robią, okładki z plastiku dają... ech. Acha pytanie: ma płaską sprężynę kurkową? (tzn. czy z tyłu w chwycie jest spirala, czy ponacinana sprężysta blaszka). I wogóle skąd go masz? Dziadek w powstaniu walczył? Jeśli tak, to jak wyjdzie ze szpitala i się dowie, co żeś z jego splówą... lepi
-
To jest pps42, lub pps44 z magazynkiem od 42, lub kopia którejś z nich (co nie ma znaczenia). Ameryka dziwny kraj: z ich m16 i jego "yatta-yatta-yatta" trybem strzelania (trójstrzałowa seria: za długa na dystans - w najlepszym wypadku trzeci strzał poleci nad glową wroga(słyszał kto kiedy aby po dwuch niecelnych strzałach trzeci - teoretycznie i praktycznie najmniej celny - trafił?), i za krótka na pomieszczenia - gdzie człowiek często zapomina, że musi co chwila zdejmować palec ze spustu, aby zwolnić przerywacz - nie zdarzylo się wam polec, gdy zapomnieliście, że macie broń na semi i ścisk
-
Mam plastika z KJW Dokładnie ta sama historia. Ale czy rozbieraleś już kiedyś jakiś inny mag? Otóż rurka służy do tego aby w magu mieściło się najwyżej 1/2 pojemności płunnego gazu - reszta to przestrzeń na rozprężanie. Rurka luzuje się od wstrząsów i potem grzechocze (jest wkładana na siłę, ale na ciepło, gdy się schłodzi ma luzy i wtedy wypada). Najlepiej wygiąć kawałek spinacza (ALUMINIUM, CYNA albo inny NIERDZEWNY) i umieścić tak, aby dociskał riurkę do dna niczym sprężyna opierając sie w górnej części maga (ewentualnie silicon). ogólnie - jest to rzeczą normalną. Podobnie zgubienie m
-
KWC Desert Eagle CO2 (full auto)
Panda replied to Fox_The_Killer's topic in Pistolety, rewolwery i pistolety maszynowe
do pomieszczeń najfajniejszy ingram: przynajmniej realizm jakiś no i wali te swoje ponad 20 an sekundę (więcej jak go nasmarujesz). Nie jestem entuzjastą deserta ani microuzi - obie te bronie niezbyt się do ognia ciągłego nadają (a co dopiero na automaty...) -
Jak rozwiazac problem wejscia do budynku ?
Panda replied to dzikki's topic in Taktyka - teren zurbanizowany
widziałeś może te fajne achtungi dłuższe dwa razy od zwykłych, dużych, i z lontem, nie z zdraską - po tych człowiek aż się trzęsie - tylko nikt nie chce abym tego używał... bo to nieprzyjemne i może zaboleć [...] Znana technika - w wykonaniu nas amatorów kończy się serją połokciu. osobiście wolę dynamiczne - patrz dyskusja o peryskopie - tam to się rozpisałem. "jakbyś miał automat wsadziłbyś dwa" "jakbym miał spychacz to nigzie by nie pojechał" A zasłanianie się sprężyną jest NIEHONOROWE - w taktyce czarnej najlepsi dowodzą, ale też najlepsi prowadzą natarcie - bo ta taktyka nie dopu -
kominiarka+gogle vs bonnie hat+okulary ochronne
Panda replied to GROM_Kareem's topic in Ochrona oczu i twarzy
Okulary balistyczne - mniej parują, a goglom od motorka nie ufam, poza tym te historie z zembami to wina "użytkownika" - ja znam dwa przypadki - jeden gość właśnie wydawał z siebie okrzyki zachwytu, zaś drógi dostal po swoim radosnym, szerokim uśmiechu. Wniosek prosty - różnicy nie ma (chyba nikt nie sądzi, że trochę włóczki zatrzyma kulkę, a np. ludzka warga już nie - już słyszę głosy sprzeciwu, ale kominiarka nasza i kominiarka AT trochę się różnią). Proponuję nie zakładać snajperskich sprężyn do CQC, ładować 0.20 grama (do CQC, rzecz jasna), nie puszczaś do walki snajpera bez sidearma i n -
Kiedyś (lata '80 '90) rzeczywiście było to przydatne (nawet modne); mieli takie dwusegmentowe - ten gróbszy miał przekrój rury od odkurzacza, był z twożywa i robił za chwyt... Dopóki ktoś nie zdał sobie sprawy, że rzadko się przydaje - po udoskonaleniu flashbangów (które są relatywnie bezpieczne i w dodatku małe) po prostu wrzuca się jednego i już... Inna sprawa że kiedyś AT'cy próbowali działać cicho jak długo się dało - dziś to czas jest priorytetem (już nawet gazu nie rzucają - bo zanim się go nagromadzi...). Generalnie do pomieszczeń się wpada po wrzuceniu flashbanga (albo po wcześniej