Phoesis

Do VFC pasuje również borek Guardera do M4 ;)

Lista : I. Cylindry: 1. CA - typ 0 - srednica : 23,94 ; dlugosc 71,9 2. Hurrican - typ 1 - srednica : 23,72 ; dlugosc 72,3 (43,66) 3. ICS - typ 0 - : srednica : 23,74 4. Guarder - typ 1, bu - srednica : 24,7 ; dlugosc 72,0

Wygląda to na winę gumki, sam tak miałem na czarnym Guarderze.

Wina gumki to raczej też nie jest, próbowałem 3 różnych. Stockowa wchodziła bez problemów, pozostałe dwie z oporami. Na wszystkich trzech był problem ze skręcającymi kulkami. Nawet jeśli to byłaby wina złego ułożenia lufy to przecież kulki skręcały by w różne strony przy różnym ułożeniu repliki. A tak nieważne czy strzelam z repliką przekręconą na prawo czy lewo, kulka zawsze skręca w prawo.

Tak, lufa jest czysta, poza tym to nie jest jej wina gdyż problem występował na 3 różnych sztukach :( Włożę stocka i zobaczymy jak będzie z powtarzalnością strzałów.

Problem został częściowo zdiagnozowany, po wymianie cylindra na typ 1, głowicy i dyszy kulki lecą dość prosto. Czy to możliwe, że krzywo ułożona dysza powodowała ten problem? Edit: no jednak nie do końca zdiagnozowany, kulki lecą dużo lepiej, ale tak jak wcześniej co kilka strzałów kulka leciała prosto, to teraz co te kilka strzałów kulka skręca lub leci wyraźnie bliżej (hopek wyłączony). Może teraz to wina zmiany cylindra na typ 1 (założona 407mm)?

Od jakiegoś czasu mam problem z torem lotu kulek. Przez pierwsze 25-30 metrów lecą prosto po czym zaczynają skręcać w prawo. Żeby było ciekawiej jedna na 5-6 leci prosto, niektóre skręcają bardziej, inne mniej. Sprawdzałem sprzęt na kombinacjach 407 Promyka, 363 oraz 273 stock z gumkami Guardera czarną, Systemy oraz stockową. W każdym przypadku sytuacja się powtarza obojętnie czy hopek jest włączony czy też nie. Info: kulki 0.25 G&G komora NIE jest zapaćkana silikonem układ z cylindrem 0 jest szczelny moc około 400fpsów (m120) lufa wew. nie jest krzywa nie jest to wina wiatru-sprawd

Oblookaj lunety Delta Optical lub Leapersa

No to życzę powodzenia w wyzerowaniu tej lunety. Poczytaj trochę na forach wiatrówkowych, są tam opisane dokładnie przypadłości chińskich lunet ;)

Gumeczka jest czysta, bardzo starałem się, żeby jej nie ubrudzić silikonem podczas zakładania. No cóż to albo poczekam na cieplejsze dni, albo przy najbliższym zamówieniu kupię Systeme, zależy co będzie szybciej :)

Mam podobny problem co autor tematu tyle, że ze SCAR'em VFC. Mój zasięg też mnie nie zadowala. Mianowicie mimo zamontowanej M120 Systemy, szczelnego zespołu cylindra, czarnego hopka Guardera i lufy 407mm Promyka, mam duży problem z trafieniem w sylwetkę człowieka z około 50m. Kulki (żeby nie było - G&G 0,25g) lecą bardzo róznie, a regulacja hopka nie pomaga (czyżby wina gumki?). Co do mocy to nie mam jak zmierzyć, ale replika bije podobnie do P&J z 420fps.

Nie da się, Raq pisał o tym na poprzedniej stronie ;)

Masz sprężynę o regularnych czy nieregularnych zwojach? Kumpel ma takie brzęczenie na sprężynie o regularnym skoku i faktem jest, że strasznie to irytuje ;/

Z tematu o BCH001:

To popiskiwanie to co to jest dokładnie? Takie piki w regularnych odstępach?

Było już to omawiane wiele razy, ma być ustawione na tyle cell ile ma pakiet. Poza tym w pełni naładowane ogniwo ma jakoś 1,4-1,5V.

Ostatnio zbierałem kulki (G&G) z trawnika (cel garaż, 30m) i z tego co zauważyłem: 60% ma pęknięcia, spłaszczenia lub ubytki, 10% nie było w całości. Pozostałą część wrzucałem do stockowej lufy i wiele z nich się blokowało w środku. Tak więc IMHO nie warto bawić się "recykling" kulek :-F

http://wmasg.pl/forum/index.php?showtopic=90879

To musiałeś mieć wyjątkowego pecha, ja nosiłem 20oz on/off w plecaku, raz luźno ułożoną, raz ciasno i zawór nigdy sam się nie odkręcił, nawet o 1/16 obrotu. Owszem regów od HP zazwyczaj się nie przykleja (aczkolwiek zdarza się). Ale duża część graczy PB klei zawory w swoich butlach na CO2 czerwonym (a może niebieskim, nie pamiętam już) Loctite, po to aby uniknąć sytuacji w której zawór zostaje i wykręca się butlę. Pamiętam jak raz ładowałem butlę pinową to gościu przy wykręcaniu jej z przetoczki, zaczął odkręcać samą butlę (mimo, że bardzo, ale to bardzo mocno ją zakręciłem), po czym p

Grałem w PB przez rok, używałem przez ten czas zarówno zwykłego on/offa i on/offa SP. Nigdy nie zdarzyło mi się go odkręcić przypadkowo i nigdy nie słyszałem o takim przypadku wśród innych graczy. Zatem albo miałeś uszkodzony zawór albo masz talent :-F No to już słyszałeś :P Ale faktem jest, że odbyło się to pod ciśnieniem oraz to, że zawór nie był przyklejony. Aha, nawet jakby ci nie przez mambę, a w plecaku opróżniło butlę to jedyną konsekwencją byłby zimny plecaczek :) No chyba żeby to się stało na gołą skórę - odmrożenie po dłuższym kontakcie murowane.

Przy lepszych QD zazwyczaj masz jeszcze zawór on/off (taki przesuwany pierścień), jak go nie zamkniesz to owszem gaz będzie uciekać. Co do zaworu na mambie to tak naprawdę jest to pokrętło z bolcem które ma zadanie wcisnąć pin, a że butle on/off takowego nie posiadają to traci on na znaczeniu.

Przypadkowe otwarcie/zamknięcie? Totalna bzdura! Właśnie, że dużo lepiej i wygodniej mieć butle on/off. W porównaniu do pinówek ma szereg zalet: -dużo mniej problemów z ładowaniem (są przetoczki które nie nabiją pinówki), -o-ringi się mniej zużywają, -mniejsze ryzyko wykręcenia zaworu z butli (oj zdarza się i to dość często). Jak będziesz kupował butlę na CO2 to koniecznie patrz żeby miała zawór Smarts Parts. Na 100% będzie droższa, ale o niebo wygodniej będzie się obsługiwać zawór (1/4 obrotu, zamiast całego, a czasami i dwóch). W przypadku mamby różnie bywa, ogólnie Trinity powinn

No to i ja się podepnę. Niedawno kupiłem batkę SanyoRC 2400mAh 9,6V NiCd (była formatowana itp.). Podłączyłem do ładowania i po około 30 minutach coś się zwarło przy wtyku i kabel od ładowarki zaczął się palić. Po tym wypadku zaczęły się problemy: - bateria trzyma max. 300-400 kulek; - po naładowaniu do pełna na następny dzień już nie daje rady naciągnąć sprężyny (m120); - jedno z ogniw grzeje się bardziej niż pozostałe; - pomimo tego, że niby jest rozładowana po tych 300 strzałach, bardzo długo się rozładowuje po podłączeniu do ładowarki. Moja ładowarka to Batimex BCH001, ładuje prądem

Jak możesz to wyjmij komorę hopa razem z lufą, patrząc na coś jasnego dociśnij dźwigienkę i zobacz jak się układa gumka w środku (staraj się trzymać równo, a najlepiej oprzyj np. o biurko). Jak jest krzywo tzn., że albo problem z komorą albo źle zakładasz gumkę. Jeśli jest prosto to postaraj się przetestować na innych kulkach (może jakaś felerna partia?).

Po raz kolejny odkopie ten temat. Od niedawna zacząłem swoją przygodę z ASG i mam kilka pytań: - SCAR przy selektorze ustawionym na semi bardzo często strzela full auto. Wyczytałem, że to oznaki uszkodzonej płytki selektora z tym, że u moja wygląda na całą, czy może być jakaś inna przyczyna? - skoro czepiam się selektora to czy w waszych egzemplarzach, prawy selektor ma lekkie desynchro (około 5*) z lewym selektorem oraz czy przy przełączeniu prawym na safe też wam nie blokuje spustu? - czy to normalne, że czuje jak się rusza silnik w gripie (sprężyna stock, batka 9,6V)? - jaka gumka hop-u