Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Domin007

Moderator I
  • Content Count

    2,135
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Domin007

  1. Każdy termin tylko nie 9 VIII... Kolejny ślub, tylko tym razem sprawa jest poważniejsza niż na Broumovie.
  2. Przykład jak się wystylizować na marynarzy OW Wisła. Wszystkie fanty, które są potrzebne są już zdefiniowane w temacie i dostępne na popularnym serwisie aukcyjnym za małe piniondze. Wystarczy w dziale "Umundurowanie i wyposażenie" wpisać "Marynarska".
  3. Ad. zdjęcia nr 2. Proporczyk na furażerce nie ma nic wspólnego z Marynarką Wojenną. Naszywka z napisem "Poland" na rękawie bluzy sugerowałaby, że mamy do czynienia z żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Jednakże sam kształt naszywki, jak i krój liter budzą spore wątpliwości i wskazują na ręczną robotę. Problematyczna jest również bluza, która nie przypomina battledressu, w który umundurowano PSZ (brak naramiennika, inny kołnierz). Furażerka też nie wygląda jak FS Cap. A zatem wydaje sie, że zdjecie może przedstawiać członka jakiejś grupy nieregularnej, bądź innej formacji, jednak
  4. Podobno wojna do 10% akcji i 90% czekania... A zatem tabela rozbieżności, co poszło nie tak i dlaczego impreza w mojej opinii w skali od 1 do 10 zasłużyła na 4. Z punktu widzenia brytyjskiego komandosa, zrzuconego razem ze spadochroniarzami. Zgodnie z rozkładem jazdy ogłoszonym przez orga na FB impreza miała trwać 24 h od godz. 15 w sobotę do 15 w niedzielę. Dlatego też, żeby być świeżym, wypoczętym, w pełni sił, wyruszyliśmy już w piątek ok. 14 (wzięliśmy urlopy). Prognoza pogody zapowiadała przelotne opady deszczu na sobotę i słoneczną niedzielę. Nastawiłem sie na grę popołudniu i wieczore
  5. Ale czad! Oby tak dalej Panie Kolego! Koniecznie daj foty jak już będzie skończona przeróbka.
  6. Najprostszym rozwiązaniem dla Wojska Polskiego jest: 1. bluza 2. spodnie i owijacze 3. hełm/rogatywka/furażerka 4. pas i ładownice 5. chlebak Bluza: http://allegro.pl/bluza-wojskowa-austriacka-oliwka-roz-96u100-i-ii-i4077877250.html - od biedy się nada na bluzę wzoru 36, dla lepszego efektu można wymienić w niej guziki na "srebrne" i drugą skanibalizować dla dolnych kieszeni, które pasowałoby doszyć Spodnie i owijacze: http://allegro.pl/spodnie-austriackie-bojowki-96-100-iii-iv-b-dobry-i4176438831.html http://armyworld.pl/product-pol-1950-Spodnie-Bojowki-Wojskowe-Austriackie-Oryg
  7. Uuuueeeeee! Uuuueeee! Gor wiesz dlaczego uueeee... A na poważnie, już zaklepane :) będę.
  8. No jakoś nie widzę, żeby kobiety i dzieci z Hiroszimy dokonywały masakry w szpitalu Aleksandry w Singapurze... Ale ja może mało widzę. Przy czym faktycznie miasto wybrano jako cel ze względu na liczne zakłady przemysłowe, składy amunicji i port. Samo bombardowanie nuklearne nie odbiegało od innych bombardowań strefowych, z wyjątkiem ilości użytych sił i środków.
  9. Nie no nikt na nikim psów za eichenlauby wieszać nie będzie. Sam brata zamierzam wystylizować na funkcjonariusza PP, zobaczymy co z tego wyjdzie.
  10. Pozwolę sobie zauważyć, że jednak rozgrywać będziemy scenariusz z 1939 r., dlatego wskazane byłoby, gdyby strona niemiecka w większym stopniu zrezygnowała z kangurek i elementów umundurowania w kamuflażu na rzecz zielono-szarych mundurów, np:
  11. Nie no ładne cacko... Czekam aż wiosna pozwoli na start projektów Roberta, zobaczymy co z tych naszych elfów wyjdzie ;)
  12. To może by przyhamować nieco emocje powiem, że być może we wrześniu w Łódzkiem będzie okazja dla brytyjskich i amerykańskich spadochroniarzy oraz dla XXX Korpusu by się wykazali ;)
  13. Ależ oczywiście, wielbłądy będą na innej imprezie. Dlatego na tej tylko QF 25 Pdr.
  14. Lepsza klęska urodzaju niż klęska głodu :icon_wink: Link do tematu: http://forum.wmasg.pl/topic/144816-tobruk-1941-7-vi-2014-palczew-k-lodzi-ash/ Serdecznie zapraszamy Kolegów w okolice Łodzi na pierwszą grę ASH w klimatach pustynnych. Mamy nadzieję, że pogoda dopisze i słońce nie zawiedzie. Teren to znzny większości bywalców Pałczew, gdzie odbywały się "Ardeny". Co prawda nie bedzie dwóch ton pirotechniki, ani samolotu lub czołgu, ale postaramy się chociaż o dwudziestopięciofuntówkę :icon_wink: I ciekawe zadania. Zapisy, informacje, spam i flejm na łódzkim podforum. :icon_wink:
  15. Płock to i przeprawa przez Wisłę. A w takim wypadku można się wystylizować na marynarza OW Rzeki Wisły, a to już nie są duże pieniądze. Sama bluza MW to koszt ok. 25 PLN, do tego marynarski kołnierz i krawat, skórzany pas z ładownicami i granatowe spodnie i mamy już marynarza ca. 1939 r. W naszym łódzkim poradniku stylizacyjnym podałem kiedyś pomysł jak się wystylizować na żołnierza WP. Oczywiście nie bedzie to reko, ale zawsze to lepsze niż nic. Niestety na razie jeszcze nie wiem jak załatwić sprawę stylizacji na Policję Państwową, ale intensywnie nad tym myślę ;)
  16. Jakub stosunki Montgomery'ego z podwładnymi były bardzo poprawne. Żołnierze 8 Armii cenili go jako dowódcę, bo wmówił im, że są w stanie pokonać Rommla. Dodatkowo metodycznie ich do tego przygotowywał, zarówno fizycznie, jak i gromadząc sprzęt i zapasy oraz przygotowując plan wielkiej bitwy. Także działał na zasadzie samospełniajacej się przepowiedni i w ten sposób kreował swój mit. Nie zostawiał natomiast miejsca na improwizację i szalone szarże w stylu Pattona, czym jednocześnie pozbawiał się elementu nieprzewidywalności i zaskoczenia, często potrzebnego do odniesienia efektownego zwyciestwa
  17. Tylko ja nie bardzo rozumiem jak rzekomy homoseksualizm i zdanie amerykańskiego generała ma dowieść niższości bądź wyższości jednego względem drugiego? To argument ad personam, nie ad rem. Planujac atak pod El-Alamein Montgomery dysponował przewagą circa 2 do 1 w ludziach i sprzęcie. Nie wiem czy to zdecydowana przewaga w ataku na pustyni, gdzie teren jest z reguły płaski jak stół i prowadzących natarcie widać jak na dłoni. Na umocnione stanowiska i zaprawionych w bojach żołnierzy Afrika Korps potrzeba było czegoś więcej niż siły ognia i masy wojska, o czym boleśnie Amerykanie się przekona
  18. Ależ Marcin - herbata udowodniła, że i w bitwie ofensywnej potrafiła pogonić wielokrotnie większe siły nieprzyjaciela, jeśli tylko jest podawana przed odpowiedniego człowieka, vide wyczyny generała O'Connora w Libii w drugiej połowie 1940 r. czy działania 14 Armii marszałka Slima w Birmie. Podobnież natarcie BEF pod Arras, gdzie Matildy zatrzymały się dopiero na działach 88 mm. Gdyby natarcie Gorta uzysłako wsparcie francuskiej piechoty, 7 Dywizja Rommla znalazłaby sie w nie lada opałach. Aczkoliwek były to tylko chlubne wyjatki, A co do działań Royal Navy to nie dam jej odebrać prymatu i w te
  19. Znając życie wcisną Wesołowskiego jako Witolda Łokuciewskiego, a za Zumbacha Pawlickiego...
  20. Ależ oczywiście Arturze - spiszemy protokół rozbieżności i każdy pozostanie przy swojej opinii. ;) Jakub - widzisz, to wyższa szkoła jazdy, a nie łódzkie podforum.
  21. Arturze nie będę negował tego, że rzeczywiście, przerzucenie jego oddziałów podczas niemieckiej kontrofensywy w Ardenach było znacznym wyczynem organizacyjnym gen. Pattona. Nie będe negował również tego, że jego styl dowodzenia można określić jako "śmiały" (choć ja użyłbym raczej określenia "brawurowy"). Jednak nie uważam, ze sukces operacji "Husky" może zostać przypisany działaniom pattona. Natarcie na Palermo, wbrew rozkazm marszałka Alexandra było manewrem, według mnie pozbawionym sensu wojskowego. owszem, politycznie był to fajerwerk, ale militarnie niewiele to dało. Aby oddać sprawiedliwo
  22. No cóż, według mnie działania samolotów gen. Quesady powodowały więcej popłochu i zniszczeń niż działania pancerniaków Pattona. Co więcej miał on przeciw sobie głównie słabe i zdemoralizowane jednostki 7 Armii gen. Friedricha Dollmana, który nie był specjalnie wybitnym dowódcą. Podejrzewam, że gdyby wysłać Pattona do Caen to by utknął tam podobnie jak Brytyjczycy i Kanadyjczycy. 12 Dywizja Pancerna SS to nie były rozbite bombardowaniami z morza i powietrza dywizje piechoty. Więcej, moim zdaniem, Patton prowadził działania w sposób nieodpowiedzialny i nieskoordynowany, przez co narażał swoje o
  23. Marcin gdybyś wiedział jak jest skłócone środowisko kombatanckie. Wyzwiska od "pachołków prowadących działalność agenturalną", "generałów, pożal się Boże bez wykształcenia i ogłady" oraz "byłych ORMO-wców, teraz udających, że byli Wyklęci" są na porządku dziennym.
  24. Połączony battle dress wcale nie jest pod tym względem lepszy... ;)
×
×
  • Create New...