Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Xie

Zasłużony
  • Content Count

    490
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Xie

  1. Mogę dostarczyć pocztą ???? :lol: Maćku (Maćku=Maćku :lol: ,nie Maćku "FA")...zastrzel go jak możesz (słodki uśmiech)... zdaje się że kolega uwłaszcza Twoim niewątpliwym zdolnościom kulinarnym... co do mnie: myślę, że obie rzeczy mi wychodzą, więc chyba nierozsądnym byłoby marnować takie zdolności :D
  2. Gwoli wyjaśnienia: Pończoszki różnią się od rajstopek... hmmm.... jakby to opisać... pończochy zaczynają się tam gdzie paluszki u stóp....i biegną sobie w górę....aż do udek... tam się najczęściej kończą jakąś koronką albo czymś równie kuszącym :D Ponadto pończoszki moga być przyczepione do pasa od pończoch - tak żeby nie spadały, albo mogąbyć "samonośne" - czyli są tak zrobione żeby trzymały się same nóżki :) Rajstopki z kolei sięgaja do pasa... Czy taki opis jest w miarę czytelny? Nikt mi więcej nie nazwie pończoch rajstopkami? Jakby co,to poszukam jeszcze jakiejś stronki,żebyście mog
  3. Hmmm....podziwiam nazewnictwo i znajomość tematu. Ale nerwy są ukrwione, nie? Poza tym jak sięząb usuwa, to czasem krew nieźle siknie :) Eeee.....czy to jest forum ASG, czy "mały poradnik dla chirurgów-amatorów" ???? Czy tematem nie były kobiety w różnych szmatkach???? btw. czy można gdzieś kupić pończochy (moga być samonośne) moro???? (ten tekst dedykuję Witowi - odnośnie dzisiejszej rozmowy na czacie :D )
  4. Jakby co,to moja mama jest dentystą... :lol: (info dla tych poszukujących dobrych wierteł, jak i dla chcących uzupełnić luki hihihihih)
  5. No proszę.... jeszcze trochę i poznamy wymiary wszystkich panów... Ale poważnie: moje WOODLAND-y, rozmiar S, owszem reguluja się w pasie (gdyby nie to pewnie musiałabym je ciągle podciągać!) ale nogawki to mają monstrualnie szerokie.... zresztą chyba je włożę w sobotę, więc przynajmniej Ci z Warszawy będą mogli ocenić. Za to szelki mam idealne! (podziękowania dla dawcy :))
  6. Dzięki za taki temet, Słońce :) Ja miewam podobny problem z ciuchami i czasem jak na to narzekam koledzy patrzą na mnie jak na jekieś zwierzątko żywcem zerwane z choinki Wielkanocnej (hihi). W moim wypadku nie chodzi może o to, że ciuchy ze mnie spadają, często się jednak zdarza, że są za szerokie. A niestety - jak chyba każda kobieta - nie przepadam za chodzeniem w czymś pokroju worka na kartofle i wolałabym jakoś tam się sobie podobać. Nawet jeżeli mam na sobie moro, a nie sukienkę. Lubię chodzić w ciuchach wojskowych, ale nie jeżeli wyglądam w tym jakbym miała trzy razy grubsze nogi, niż
×
×
  • Create New...