Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Stolar

Użytkownik
  • Content Count

    789
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Stolar

  1. Jednak nie taki Stolar głupi :wink: Oto co znalazłem na DEN Trinity: Jak widać jest to specjalny „klin” ze sznureczkiem do którego można przypiąć sobie smycz z przeróżnym mocowaniem 8) . Pozdrawiam!
  2. nie wierzę :) A żeby nie było zupełnie OT: Oczywiście to wyjdzie na jaw w czasie testów ale czy 5,9 to jednak nie za mało? Nie chodzi mi to o luzy między kulką a lufą. Martwię się bardziej o odbijanie się kulki wewnątrz lufy, które im większy luz tym bardziej się nasila. Acha, od razu wyjaśnię: pytanie opiera się na „teorii”(min. Pana Tanio Kobashiego – czy jak to się tam pisze :wink: ) że kulka „obija” się wewnątrz lufy. Z tego co się orientuje to Ty Medium jesteś „wyznawcą” teorii „poduszki powietrznej” jaka oddziela kulkę od ścian lufy więc być może odpowiedź na moje pytanie leży
  3. Nie chcę się spierać i jeszcze bardziej „podsycać” tego off-topicu. Powiem tylko ze nie zwróciliście uwagi na pewna różnicę. Nie rozmawiamy tu o „wchodzeniu w asg całym sercem” tylko o absolutnie podstawowym artykule każdego gracza asg(celowo napisałem gracza zamiast maniaka) jakim są kulki. Mnie temat interesuje czysto technicznie bo ceny kulek(jak się dobrze pomyśli a najlepiej zrzuci w kilka osóB) znacząco spadły i nie widzę potrzeby szukania ich nowych źródeł(może poza hurtowym sprowadzaniem itp.). Nie zmienia to faktu ze inni mogą być w gorszej sytuacji ode mnie(ewentualnie tak jak p
  4. Mógłbyś napisać o nich coś więcej? Co to za sklep? Gdzie się mieści itp.? Opis na stroncie jest dosyć skąpy. Na logikę pochwalili by się wszystkimi funkcjami jednak pozwól, że się trochę dopytam: 1) Jak z zasięgiem, czystością dźwięku itp.? 2) Czy radiotelefony maja VOX? 3) Z jakich baterii są zasilane i czy akumulator jest dołączony do zestawu? 4) Na stronie jest napisane, że radiotelefony maja „funkcje ładowania akumulatorów”. Domyślam się, że maja po prostu złącze pod ładowarkę(której nie ma w zestawie) a sam radiotelefon służy tylko jako „koszyczek” na baterie – rozwiązanie ja
  5. To powinno rozwiać twoje wątpliwości: http://snowman.ascuk.net/resources.htm#CA870strip Pozdrawiam!
  6. Owszem :P , bo jak pisałem po przeczytaniu Twoich postów oraz zagranicznych recenzji stwierdziłem ze nie bardzo jest się do czego przyczepić. Starałem się jednak być obiektywny i np. wolna przestrzeń między lufą zewnętrzna i wewnętrzną to zdecydowany minus. Po prostu tak pięknie wykonanej replice nie przystoi takie rozwiązanie. Ja i Ty oraz setki innych maniaków już dawno nauczyły się że asg to hobby w którym często trzeba na własną rękę modyfikować swoje repliki. Wypełnienie wolnej przestrzeni poprzez wstawienie pierścienia, zaślepki czy co tam ktoś jeszcze chce to faktycznie nie problem. Nie
  7. TAK TAK przykładowe info: http://world.guns.ru/shotgun/sh17-e.htm Pozdrawiam!
  8. Czy rzeczywiście to takie proste? Dla Kiwi to może i dobre uproszczenie bo z tego co zauważyłem to nie jest na nic zdecydowany czy obeznany – mam nadzieje ze nie poczujesz się urażony. Maruzem oferuje ci solidnego, bezawaryjnego shotguna w stosunkowo niskiej cenie. Temat może jednak przydać się innym więc wydaje mi się ze warto kwestie shotgunów przedyskutować. I ważna kwestia: nie jest to bezsensowne odgrzewanie tematów. Zwłaszcza ze względu na psujący się w shotgunach TM rozdzielacz kulek – już od dawna nie słychać o tym defekcie więc warto przekonać się czy nadal występuje. To
  9. Zacznę „od dupy strony” :wink: : Prosił bym ciebie o to samo – przeredaguj troszkę posta(może jakieś akapity :roll: ) aby był czytelniejszy. Skoro wymagasz czegoś od innych to zadbaj o to również u siebie bo naprawdę ciężko się czytało. Ten pomysł bardzo mi się podoba. Wydaje mi się ze jest naprawdę dobry. Jest to co prawda rozwiązanie problemu „wypadania” kulek po wyjęciu maga a nie „zwiększenie pojemności skutecznej”(poprzez podawanie wszystkich kulek do końca) jednak pomysł genialny w swej prostocie. Może się czepiam ale sam sobie to przeczytaj: tu wciśniesz, tam się zahaczy itp. P
  10. Już tłumaczę: gdy ładuje przerobionego maga rurką ładującą to zakładasz rurkę na maga(wtedy wystającą część sprężyny siedzi sobie bez przeszkód wewnątrz rury ładującej) wsypujesz kulki i wtłaczasz je do środka. Problem w tym że speed loader ma krótką(mieszczącą 1 kulkę) końcówkę wchodzącą do maga(ta końcówka to po prostu jakby 6 mm fragment rury ładującej). Z tego powodu aby poprawnie „podłączyć” loader do magazynka musiał byś na początku lekko się nagimnastykować aby ścisnąć sprężynę do poziomu z przed przeróbki i dopiero przyłożyć loader. Trochę to skomplikowane. Jak wpadnie ci w łapki load
  11. :? upsss Masz racje. Nie pomyślałem. W takim razie punkt 3 usuwam. Punk 2 modyfikuje: tyczy się on przenoszenia pustych magów w ładownicach(wtedy sprężynki wystają). I dokładam punkt 4: Jak rozwiązać problem aby wystający kawałek sprężyny nie był blokowany przez „stoper” – element zapobiegający wypadaniu kulek z magazynka. I jeszcze z rozpędu punkt 5: Zmodyfikowany magazynek będzie podawał te kilka kulek więcej(zależy o ile wydłużymy sprężynę) ale sprawdzać się będzie tylko w wypadku gdy wystrzeliwujemy go do samego końca. W przeciwnym razie ostatnie 4 kulki(podawane już dzięki wydłu
  12. Wszystko pięknie dorobisz dotykową sprężynkę. Będzie ona wystawała poza magazynek i wchodziła do rurki/komory wewnątrz AEG. A pomyślałeś jak będziesz ten magazynek ładował? Przy pomocy standardowej rury ładującej owszem da rade ale np. speed loader(ta ładowarka w kształcie magazynka pistoletowego) będzie bezużyteczny. To duży mankament. Kto ma loadera wie że jak się do niego przyzwyczai to potem nie można bez niego żyć. Z resztą napełnianie kilku lub kilkunastu(w przypadku 30 kulkowych magów to nic nadzwyczajnego) magów rurą ładującą to też z lekka poroniony pomysł. Drugi mankament tw
  13. http://www.arniesairsoft.co.uk/?filnavn=/r...rkey_review.htm http://www.airsoftcore.com/reviews-11.html Na początku radził bym napisać do firearms czy w ogóle zamierzają( i mają możliwość) sprowadzić tą replikę. Byłą ona dostępna dawno temu(z tego co pamiętam to chyba 1,5 roku temu) i potem już nie(choć dokładnie oferty sklepu nie śledziłem więc głowy nie dam). Potem zastanów się do czego jest ci ona potrzebna. Jeśli chcesz ja podwiesić pod Mkę i mieć MasterKeya to dużego wyboru nie masz i wygląd bierze raczej górę nad osiągami. Jeśli jednak zależy ci na niej jako shotgunie to za tę cene(
  14. Oto jak ja rozwiązałem problem: Z wkładu „hot glue”(taki do pistoletów na klej) ucinamy 2 cm. Na jednym z końców ścinamy 1 cm z krawędzi walca(pod dosyć ostrym kątem około 70 stopni) tak aby powstało coś w rodzaju klina. Owijamy całość 1 warstwą izolacji. Główna część mocowania jest już gotowa. Teraz trzeba pomyśleć nad mocowaniem smyczy. Ja wziąłem małe kółeczko od kluczy(średnica około 5 mm) połączone z łańcuszkiem. Odciąłem zbędne ogniwa łańcuszka tak aby zostało tylko jedno ogniwo i kółeczko. Dobieramy wkręt o takiej średnicy aby gwint przeszedł przez mniejsze z kółeczek(w moim
  15. Czasem jako „drabiny” używa się też tarczy balistyczne. Mają one takie specjalne „podpórki”. Po odpowiednim podparciu/zamontowaniu tarczy działa ona jak schodki. Pozdrawiam! P.S. Sory za zamieszanie w poprzednim poście. Już się edukuje – choć na razie same przepisy na ciasteczka znalazłem :wink: . Edit: heh, navy mnie uprzedził :)
  16. A nie sądzicie ze takie lusterko od roweru jest za duże i bardzo widoczne? Właściwie to każde ma swoje wady bo małe pochłania dużo o czasu na „przejrzenie” całego terenu. W korytarzu lub do szybkiego i dyskretnego sprawdzenia miejsca gdzie najbardziej spodziewamy się przeciwnika jest jednak bardzo dobre. Wilku jakiej wielkości jest twoje lusterko? Tematyka samochodowa podsunęła mi jeszcze jeden pomysł. W różnych sklepach są do kupienia takie małe(około 5cm x 4 cm) wypukłe lusterka które nakleja się na normalne lusterka w samochodzie. Maja one tą ciekawą właściwość ze zwiększają kąt wi
  17. Troszkę niepewnie wkraczam na grunt „taktyki” jednak tego nie mogę pozostawić bez komentarza: Moim zdaniem podobnie jest z „krojeniem ciasta”(no chyba że zupełnie opatrznie zrozumiałem zamysł tej techniki – rozumiem że polega ona na „koszeniu” wszystkiego i wszystkich z wejścia/progu). Twój argument o spornych kwestiach „kto dostał pierwszy” podczas dynamicznego wejścia jak najbardziej do mnie trafia. Przy „krojeniu” pozostają jednak pewne wątpliwości co do klimatu. Co jeśli w pomieszczeniu byli by zakładnicy? Powiecie pewnie teraz ze przed wejściem sprawdzacie pomieszczenie np. lusterki
  18. Włącz BB code w poście a w temacie: podobnych lusterek do policji(widać było wyraźnie np. w filmie „Na fali”) używają dentyści. Ja właśnie takiego szukam. Z tego co się zorientowałem to najłatwiej będzie je zdobyć w „sklepach” z „wyposażeniem” dla studentów stomatologii itp. Drugi wariant to taki jak pisał Navy: antena lub patyczek + lusterko(ja polecam takie z temperówki z okrągłym lustereczkiem :P ). Pozdrawiam!
  19. Temat troszkę zamienił się w poradnik jaką kaburę wybrać. Dlatego mam nadzieje ze nie będziecie mieli za złe jeśli dorzucę do tego bigosu swoje pytanie(w razie czego moderator wywali). Czy ktoś ma tą kaburę: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=37788279 i mógłby ją ocenić? Zastanawiam się między nią a tą z machinguna o której pisał Minima. Ewentualnie proszę o opinie na temat tej: http://www.specshop.pl/product_info.php?cP...products_id=302 - ze zdjęć wynika ze to chyba to samo co na allegro. Docelowo w kaburze będzie noszony glock 17. Z góry dzięki za pomoc! Pozdrawiam!
  20. Moim zdaniem różnica w numerze seryjnym będzie tylko pomiędzy różnymi „wersjami” – modelami wyprodukowanymi w różnym okresie. Mnie na razie udało się wyodrębnić 2 „serie”. Starsza to ta z napisem „Made in Austria. Glock, Inc Smyrna, GA” i logiem glocka(identyczne jak na zamku) na rękojeści. Nowsza ma napis „MIL SPEC STANDARD NSN 1005-66-132-7731” i nie posiada loga na rękojeści. Pisze to na podstawie recenzji przede wszystkim glocka 17 jednak tyczy się to również 18 i 19(pozostałych nie wiem). Ja na 17 mam numer CSK 588 Pozdrawiam!
  21. Racja Nowy. Kochany Word jak zwykle wszystko przekręcił :? Pozdrawiam!
  22. Ja odradzam. Kupiłem tę kaburę 9 miesięcy temu i teraz żałuję. W rzeczywistości wygląda tak jak na fotkach w tym temacie: http://forum.wmasg.pl/viewtopic.php?t=5570...ighlight=kabura Największą wadą(bo na inne rzeczy za tę cenę specjalnie nie narzekam) jest sposób mocowania do uda. Kabura po prostu lata na nodze i bardzo przeszkadza. Paski mocujące do uda nie są takie szerokie jak na zdjęciu w tajgunie. Maja 2,5 cm szerokości i kiepsko trzymają. Mocowanie do paska jest za to bardzo dobre. Oba metalowe zapięcia(napy) odpadły. Kabura mogłą by też być lepiej przymocowana na górze to pasa
  23. Po co to? Jak na razie toczy się normalna dyskusja. Nie róbmy z tego pyskówki. Nie czuje się urażony. Spoko. Po prostu wyluzuj. I właśnie to skłania mnie do jej ewentualnego wywiercenia. Nie chciał bym jednak od razu ingerować w nowiutki pistolet(jeszcze go nie mam) wiertarką. Pozostaje też kwestia ewentualnej późniejszej sprzedaży no i gwarancji. Bo to jest takie hobby. Nie jestem wojskowym, który musi mieć smycz więc wierci dziurę(jak dla mnie może nawet sobie pospawać). Sprawia mi to przyjemność, gdy coś wymyśle i wykonam. Po to zadałem pytanie na forum: żeby poznać was
  24. Zgoda, ale ja dałem fotke tego magwella tylko jako przykład „urządzenia” które jest zamocowane wykorzystując pustą przestrzeń w rękojeści. Wystarczy obciąć całą tą ramkę, zostawić sam „klin/bolec” przymocować metalowe uszko i zaczep do smyczy gotowy. Oczywiście nie namawiam do przerabiania magwella – pokazuje jedynie jak jakiś producent mógłby opracować mocowanie smyczy do glocka(temat ma na celu min. ustalenie czy cos takiego istnieje). Wszystko pięknie. Niestety kłuci się to z założeniem że mam mieć możliwość powrotu do standardowej konfiguracji. Jeśli nic lepszego nie wykombinuje t
  25. Dzięki Catch :D Mam jednak nadzieję ze są inne sposoby. Znalazłem np. coś takiego: Jest to specjalny adapter który podobno umożliwia szybszą wymianę magazynka(chyba dzięki niemu łatwiej trafić magiem do rękojeści. O tego typu „przystawkę” tylko że zakończoną uchem do zaczepienia smyczy mi chodziło. Niestety jak widać na fotce również bedzie trzeba wiercić otwór w rękojeści aby przykręcić śrubę. Pozdrawiam!
×
×
  • Create New...