-
Content Count
2,014 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Wolf
-
Na pierwszy rzut oka to stara wersja śpiworu BW i to właśnie ta gumowa wersja. Po spakowaniu jest rzeczyście duży, ciężki i nieporęczny w porównianiu do nowszych modeli. Ten model ma już swoje lata ;-)
-
Nie będę się rozpisywał na temat tak znanej i zacnej broni, ale wspomnieć o niej należy koniecznie. (Opis techniczny orginału można znaleść bez problemu w internecie, przykładowo na wikipedii.) Od lat słychać było mity o replikach tego karabinu, pojawiały się różne wynalazki w kosmicznych cenach. Od niedawna można kupić całą masę orginalnych części na zagranicznych portalach aukcyjnych, podobnie jak egzemplarze kolekcjonerskie lub repliki ASG. Jako przykład mogę przytoczyć takie cacko: http://www.wmasg.pl/galeria.php?galeria=50
-
Trudno jest określić jednoznacznie na ile traci swoją moc. Na pewno jest to oczuwalna różnica, nie tylko na chrono. Oczywiście swoje właściwości sprężyna nie traci od razu, po pierwszym "zapomnieniu", chybą że długo pozostanie w tym stanie. Genaralnie pozostanie gearboxa z napiętą sprężyną powoduje niepotrzebne obciążenie prawie wszystkich jego elementów.
-
Przepisy na temat broni...
Wolf replied to 0utsider's topic in Airsoft w Polsce / Rules and law in Poland / Польские праk
Dokładnie, akurat ta rejestracja już posiadanego "sprzętu" może być bardzo problematyczna. Sam pomysł wydaje się być dobry i sensowny, chociaż na takich badaniach można się wielu ciekawych rzeczy o sobie dowiedzieć. ;-) Opłata nie wydaje się być zbyt wygórowana, pozostaje jeszcze kwestia rzetelności tych badań. -
Gorąco i z czystym sumieniem polecam. Pamiętajcie tylko, żeby ich nie pastować :mrgreen: Koledze Roniniowi gratuluje nowych HanWagów w wersji BW, kolejna ciekawostka sprzętowa ;-)
-
Thinsulate to nazwa materiału a nie producenta ;-) Model KSK 3000 firmy Haix miałem w ręku i jak już pisałem, posiada wg mnie dwie poważne wady. Podeszwa w okolicy pięty uformowana jest "trapezowo", oraz język jest z materiału. Jakość wykonania, szwy itp. oczywiście na najwyższym poziomie, ale każdy musi mieć własne zdanie i będzie "nosił" skutki swoich decyzji.
-
Każdy z nas posiada pewny zasób wiedzy teoretycznej lub praktycznej, nabytej w różny sposób oraz niektórzy pewne "inne" doświadczenia. Uważam że nie ma powodu doszukania dziury w całym. Każdy z was trafnie przytacza argumenty i dowody, ale przepisy i konwencje są jednoznaczne w swojej treści, a konflikty zbrojne rządzą się i tak własnym prawami. :-F
-
W latach 1965 do 2001 na wyposarzeniu Budeswehry były ręczne miotacze ognia, jednorazowego użytku. Producent to Buck Chemisch-Technische Werke GmbH. Po odbezpieczeniu wystarczyło pociągnąć za spust i :mrgreen: Stosowane były do zwalczania umocnień polowych,pojazdów opancerzonych oraz walk w terenie zurbanizowanym. Zasięg dochodził do około 90 m. Z widocznej na zdjęciu obudowy zostawał wyrzucony przy pomocy ładunku miotającego pojemnik z substancją palną, czyli czerwonym fosforem. Widoczny na zdjęciu odstrzelony, ale cały i kompletny egzemplarz, jest na sprzedarz. Szczegóły n
-
Na bazie noża jednostek powietrzno-desantowych Bundeswehry, powstał bardzo ciekawy i praktyczny nóż ratunkowy Eickhorn RT-I-TAC. Jest on przeznaczony dla jednostek specjalnych Bundeswehry, policji i AT. Ciekawostką tego modelu jest to, że jego konstrukcja i wygląd pozwoliły urzędnikom niemieckim uznać go za narzędzie a nie za nóż. - Materiał: 1.4110 Stal (HRC 56) - Długość ostrza: 8,5 cm - Grubość ostrza: 3,3 mm - Długość rękojeści: 13,7 cm - Długość całkowita: 22,2 cm - Waga: 210 g
-
Dokładnie, na tej stronce dobrze widać całą ofertę noży. Mogę je spokojnie polecić i ceny nie są nawet zbytnio wygórowane, jak na tak dobrą jakość stali i wykoniania. Tak wygląda w rzeczywistości KM 3000, który niestety na dniach przestaje być już moją własnością. :cry: Kolejna ciekawostka w temacie noży na stronie ich producenta: Bagnet do G36
-
Optycznie wyglądają tak jak na stronce: http://www.heckler-koch.de/Products Tłumiki płomienia różnią sie od modeli do G3, chociaż by ze względu na inny kaliber broni. Najwierniejszymi replikami są wyroby firmy STAR.
-
Faktycznie nie powinniśmy popadać w przesadne stany lękowe, ale zdrowy rozsądek i obserwacja mediów i sceny politycznej naszego kraju, jest jak najbardziej wskazana, by się nie obudzić z przysłowiową reką w nocniku :-F
-
Regulaminowo KM 2000 pasuje do rekonstrukcji (zależy jaki okres), od 2008 roku pojawiła się już wersja KM 3000. Glocki widywane są u żołnierzy jako ich indywidualne zakupy.
-
Wszystko zależy od jednostki, rodzaju wojsk i wypełnianego zadania. G36 jest standartowym wyposarzeniem większości żołnierzy BW, w tym również zwykłych medyków. ( medyk - medykowi nie równy, może być to lekarz) Oczywiście są odstępstwa, ale o tym już było w innym temacie. ;-)
-
Jest to zwykła torba, przewieszana przez ramię, wielkości segregatora na dokumenty. Jeśli chodzi o nosze polowe tzw. BERGETUCH to wyglądają one w następujący sposób:
-
Miałem w ręku wszystkie modele o których tutaj mowa, bo ostatnio szukałem pasującego modelu dla siebie. Wszystkie są bardzo podobne. Różnią się nieznacznie jakością wykonania oraz niektórymi detalami takimi jak wyprofilowanie podeszwy, prowadzenie sznurowadeł, język skórzany lub z materiału, wykończenie wnętrza buta, oraz cena. W zależności od producenta występują duże rozbieżności w rozmiarach, nie wszystkie buty są też dostępne w rozmiarówce BW. Osobiście wybrałem buty górskie BW firmy Meindl i po kilku tygodniach nie żałuje swojej decyzji. Należy pamiętać o obowiązującej w Bundeswehrze
-
Proszę kolego bez osobistych wycieczek . To tylko konstruktywna krytyka i delikatna złośliwość. Nie każdy musi być aż tak poważny ;-)
-
"IGNORANTIA IURIS (LEGIS) NEMINEM EXCUSAT" - z łac. nieznajomość prawa nikogo nie usprawiedliwia. ;-)
-
Rosjanie byli zobowiązani do zabrania całego posiadanego sprzętu i taka jest oficjalna wersja. Jednostki rosyjskie, znajdujące się na terenie państw Układu Warszawskiego, były przez cały okres stacjonowania na tzw. rozliczeniu wojennym, a więc nikt nikomu do końca na ręce nie patrzył i dokładnie nie rozliczał. Zwiedziłem wtedy wiele niedawno opuszczonych porosyjskich jednostek na terenie Polski i byłego NRD. Różnice były ogromne. Nie ma znaczenia, w jakim państwie się ta jednostka znajdowała i jaki miała charakter, raczej jak ją opuszczano. Spotkałem się z objektami, z których było zabrane
-
Buty górskie to szeroki temat. Najlepiej niech się wypowie Dingo, bo on jest fanatykiem butów górskich. Jest jeden podstawowy model, występujący w wersju lekkiej i ciężkiej (możliwe że chodzi właśnie o pory roku) oraz wiele dobrych półkontraktów, powszechnie używanych w wojsku. W ciągu ostatnich lat wszedł do służby nowy model, oraz odmiany dla jednostek specjalnych. Tak wygląda model podstawowy: Model firmy HAIX: Model KSK 3000:
-
Uzupełniając temat ilości ładownic: Ich ilość nie bierze się z regulaminu oporządzenia, a z faktycznie wydawanej w praktyce liczby magazynków. Regulamin określa tylko miejsce ich noszenia. Potocznie przyjęło sie przekonanie, że nosi się dwie ładownice, ponieważ żołnierze najczęściej otrzymywali 3 magazynki. Potwierdzają to w rozmowach byli żołnierze Bundeswehry, którzy odbywali służbę na terenie Niemiec oraz byli na misjach zagranicznych. Przykładowo do Mehlerow, gdzie jest miejsca na 6, otrzymywali tylko 3 magazynki. Mówimy tutaj o zwykłych jednostkach i zwyczajach panujących kilka lat t
-
Sprawdzałem SĄ. Przykładowo: http://ranger-shop.pl/product-pol-4632-Kal...we-BW-OLIV.html http://ranger-shop.pl/product-pol-4625-Swe...wy-BW-oliv.html http://ranger-shop.pl/product-pol-4621-Swe...ni-BW-oliv.html http://ranger-shop.pl/product-pol-4634-Kal...ie-BW-OLIV.html
-
Wystepują dwa rodzaje "kalesonów bojowych BW", lub generalnie biorąc bielizny. Wersja lekka tzw. letnia to cienkie bawełniane oliwkowe kalesony i podkoszulka z długim rękawem i wysokim kołnierzem, zapinanym na suwak. Wersja zimowa to analogiczna bielizna, wykonana z grubszego materiału (frotte). Z tego co pamiętam, to wszystko dostępne jest na Rangershopie.
-
Przecież jest jeszcze ciepło. ;-) O ile dobrze pamietam podpinki nosi się przy temperaturze poniżej minus 5°C i to do tego na wyraźny rozkaz/zgodę. Pomyślcie sobie, jak by to wyglądało na apelu porannym kiedy to żołnierze zakładają na siebie różne regulaminowe ciepłe części munduru, BO jest im zimno: jeden swetr, drugi podpinkę, inny stoi w samej koszuli polowej pod parką, jeszcze inny może już wyciągnął ze spintu swoją czapkę zimową. Swoją drogą nosząc bieliznę zimową BW, koszulę, podpinkę i na to parkę, jest człowiekowi na prawdę ciepło zimą.