Fedajkin
Użytkownik-
Content Count
427 -
Joined
-
Last visited
-
Ja swoją lufę szlifierką skracałem, da się to zrobić bez uszczerbku na jej zdrowiu i precyzji. A przynajmniej nie odczułem różnicy, generalnie zrobiłem to po to by móc korzystać zarówno z tłumika płomienia (bez wystającej poza niego lufy wewnętrznej) jak i tłumika dźwięku wykorzystując całą jego długość. Jeśli masz zamiar kupić droższą lufę to odpuściłbym sobie skracanie w ten sposób, jeśli to coś budżetowego to mniej szkoda. Ja polecam sprawdzić jakiej długości lufę możesz wsadzić do repliki bez wystawania jej końca poza tłumik. Jednak między 247mm a ~290mm nie odczujesz różnicy.
-
Jeśli chcesz uzyskać odpowiedź na swoje wątpliwości w temacie snajperstwa to najlepiej żebyś zaczął szukać samodzielnie :szukaj: będę na tyle miły i Cie pokieruję -> http://forum.wmasg.p...opisy-i-tuning/ Jednakże samodzielne szukanie to dobry wyznacznik tego jak komu na czym zależy. Jeśli poważnie interesuje Cie zagadnienie replik snajperskich to na forum znajdziesz wszystko :icon_exclaim: Włącznie z gotowymi zestawami jak i rozkręcaniem, składaniem i tuningiem dla wielu popularnych modeli replik karabinów wyborowych. Trzeba tylko zechcieć samodzielnie sobie to znaleźć, bo to i tak T
-
Wypowiem się ponieważ sam choruję na epilepsje. Co prawda obecnie w uśpieniu od kilku lat i w pełni kontrolowana ale coś o tym wiem bo choruję już prawie 20 lat. Spory wysiłek fizyczny, szczególnie intensywny i w krótkim czasie jak forsujące bieganie prędzej czy później wpływa na cały organizm. Ból głowy, zadyszka, pulsowanie w skroniach. Jeśli przesadzisz to odczujesz tego przykre konsekwencje, więc musisz znać umiar i musisz wiedzieć gdzie jest Twoja osobista granica, której lepiej nie przekraczać. Pół biedy jeśli obok Ciebie jest ktoś kto wie co Ci dolega i wie co ma zrobić ale jeśli
-
Przy odrobinie szczęścia na jakiejś promocji może Ci się udać zakupić jakaś replikę od Evolution Airsoft. Co prawda trzeba trochę do tego dołożyć ale nie jakoś bardzo dużo a warto! Wszystko tak naprawdę rozchodzi się o to czy kupujesz, bo pieniądze dają Ci rodzice czy kupujesz bo masz pieniądze z własnej kieszeni. Chociażby taki przykład. http://gunfire.pl/product-pol-1152197349-Replika-karabinka-szturmowego-LR-300-AXLT-Coyote-Tan-.html
-
Zapewne jedna z nie wielu jakie te kulki produkują w chinach. W dodatku produkują je również dla wszystkich innych sprzedawców kulek airsoftowych, którzy to następnie brandują je swoją nalepką i opakowaniem dodając odpowiednie marże. Nic nie stoi na przeszkodzie by taki proceder się odbywał, zwłaszcza, że producent może poddawać konkretne serie kulek odmiennym procesom technologicznym, z mniejsza i większą tolerancją tworząc produkt odpowiedniej klasy wagowej i jakościowej a następnie sprzedając je dalej po odpowiednich cenach. Śmiem twierdzić, że to się właśnie w taki sposób odbywa bo nie s
-
Ja takie rzeczy zalewałem uszczelniaczem silikonowym z tubki. Jest na tyle klejący, że z powodzeniem przybierze odpowiedni kształt podobny do oryginalnej osłony. Musisz tylko zrobić odpowiednią formę z jakiejś tekturki i po sprawie. Resztkę nadlewek zeskrobać. Powinno się trzymać w miarę dobrze, w ostateczności naklejenie paska czy dwóch czarnej izolki utrzyma wszystko na miejscu a wyglądu to szczególnie nie popsuje. Prowizorka w armii jak najbardziej również występuje i nikt temu nie zaprzecza :maniak_OK:
-
U mnie było to samo a takie komory mam już dwie. Niestety zębatki po prostu spaprali. Chociaż u mnie to jedna z tych zębatek była akurat za gruba, musiałem spiłować na płasko jedną ze stron. Polecam spróbować pomieszać zębatki od airsoftpro z tymi, które znajdziesz w dowolnej innej choćby chińskiej komorze i złożyć taki zestaw, który będzie odpowiedni.
-
Podrzuć zdjęcie jak wygląda docisk szczotek w silniku, w jaki sposób to tam zostało rozwiązane.
-
Jaki poręczny bullup na początek (planowany tuning)
Fedajkin replied to Orcadio's topic in Porównania modeli
Jeszcze są repliki Austriackiego Steyr AUG (miałem w ręku, bardzo poręczny a do tego wyróżnia się wśród innych) Brytyjski L85 (też miałem w ręku, ciężki ale nie jakoś koszmarnie) oraz repliki Izraelskiego M-Tar i Tar-21 (kozacki wygląd ale w ręku nie miałem) Z tego co wiem to są też jakieś wersje Scara Mk16 i Mk17 w wersji bullpup ale to musiałbyś dokładnie poszukać. Możliwe, że były to tylko prototypy, które w efekcie nie zostały przyjęte na wyposażenie wojska. -
No i 1300mAh to też nie jest jakaś gigantyczna pojemność. 2000 kulek to i tak dobry wynik jak na taki pakiecik. Wątpię by perfekcyjne podkładkowanie i dopracowanie płynności gearboxa wydłużyło czas działania znacząco. A co do ładowania, nie da się pakietu taką ładowarką naładować tylko do 4,2V jako całości. Ładowarka sama wygrywa ilość ogniwa w pakiecie i ładuje adekwatnie, tj do 4,2V na ogniwo, co autor miał z pewnością na myśli. Po prostu osiągnął granice swojego pakietu. Jeśli chce się więcej wystrzelać kulek na jednorazowym ładowaniu potrzebna jest większa pojemność. Z praktyki wiem, że
-
Nie zostawia się ich w magazynku na tak długi okres czasu. Zwłaszcza jeśli nabój ma w środku jeszcze gaz. Uszczelka się deformuje do konkretnej kapsuły i przy przejściu np. na inne kapsuły, może dochodzić do nieszczelności. Niby wszystkie są takie same ale w zależności od producenta, drobne różnice występują. Ja proponuję więc - wystrzelaj resztę gazu i wyciągnij pustą kapsułę CO2 z magazynka. Nie zaszkodzi magazynkom jak posiedzą parę godzin w kamizelce podczas strzelanki ale już tydzień albo dłużej mógłby. Więc lepiej nie ryzykować i po prostu trzymać się takiej zasady, że kapsuły CO2
-
Squad - najbardzej realistyczny symulator pola walki?
Fedajkin replied to Szczypek's topic in Gry komputerowe
Oj tak, zawsze wyobrażałem sobie, że dowodzenie oddziałem w ASG powinno odbywać się właśnie w taki intuicyjny i uporządkowany sposób jak w Operation Flashpoint Cold War Crisis. To był absolutnie genialny tytuł, pionier swoich czasów wśród gier symulatorów pola walki i niedościgniony pierwowzór kolejnych perełek gatunku. Nie miało znaczenia że fabuła była co najwyżej przeciętna, nie miała znaczenia kanciastość postaci, bo i tak wszystko tworzyło na koniec istny majstersztyk. W czasach obecnych można polecić rzeczywiście Army, 1 2 i 3. Chociaż ja osobiście lubuję się w dwójce z racji dużego -
Raz odsuwasz a raz przysuwasz komorę do czoła szkieletu. Czyli powodujesz wzrost i spadek połączenia i szczelności między tymi dwoma elementami. Rozwiązanie jest takie, że musisz lufę wraz z komorą, na sztywno spasować z czołem szkieletu. W większości eMek dzieje się to poprzez sprężyną dociskową założoną na lufę, która opiera się o upper receiver i dociska komorę do przodu gearboxa, maksymalnie doszczelniając to połączenie bez konieczności stosowania jakichś uszczelniaczy gumowych czy sylikonowych.
-
Jakie masz doświadczenie w serwisowaniu AEGów? Jest kilka punktów, na które trzeba zwrócić uwagę przy ponownym składaniu repliki. Jak to określiłeś odgłos "wiercenia silniczka" może być spowodowany zarówno jego niedostatecznym zazębianiem się z zębatkami w szkielecie ale również złym podkładkowaniem zębatek w samym szkielecie. Pierwszy problem można rozwiązać dokręcając mocniej śrubę regulacyjną na spodzie chwytu z silnikiem. Co do drugiego no to musisz już trochę pogrzebać w internecie a następnie w samej replice by zlikwidować ten problem. Czy zębatki w szkielecie nie miały jakichś pęk
-
Twoja replika, twoja bateria, twoja wola, rób śmiało co uważasz za słuszne i potrzebne w danej chwili. Potwierdzić mogę jedynie, że owszem, wpływa to na replikę i prędzej czy później coś padnie, bo "wzmocnione" części chińskiej produkcji to tylko ładny napis na etykiecie. Po sobie wiem, że tylko na początku masz ochotę i potrzebę strzelać ciągle na auto, później okazuje się, że jedna paczka kulek oraz jedno naładowanie Lipo, wystarcza na kilka strzelanek a nie na jeden weekend. Stąd 11 Lipo odłożyłem i używam tylko 7,4V oraz przeważnie singla i jak dotąd, nic mi się przykrego z AEGiem nie p