Inferno
Użytkownik-
Content Count
529 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Inferno
-
Długi Ruger to bez wątpienia snajperka (chyba nikt nie ma co do tego wątpliwości). Nie strzela się z tego seriami. A dopiero po oddaniu szybkiej serii kilku strzałów efekt oziębienia maga staje sie wyraźnie odczuwalny. I nie polega on tak bardzo na spadku ciśnienia, gdyż to działo by się dopiero po wychłodzeniu zbiornika gazu, a nie samego zaworu, a cały mag potrzebuje na to trochę więcej czasu. To bardziej kwestia syfonów i tego, że jeśli przesadzimy, to mag moze być trudny do wyjęcia bo przymarza. Ale kilka strzałów nie podgrzewanym magiem da się oddać (o ile nie był na mrozie za długo). Moż
-
1. Rękojeść mogła by się stać nieco nieporęczna. 2. Podgrzewacz działałby raczej średnio przez plastik (bo nawet jak body jest full metal to okładki i tak nie). 3. Rękojeść jest ogrzewana przez rękę, czyli ponad 30 stopni, a i tak nic to nie daje. 4. Że nie wspomnę jak to będzie wyglądało. :ściana:
-
Kupiłem w Snajperze Rugera Mk1 i pare pierdół. Ogólnie spoko, szybko i w ogóle, ale mam dwie uwagi: 1. Magazynek do Ruger Mk1 i Ruger Mk1 Carabine to tak naprawdę jeden i ten sam. Sprawdziłem. Pasują idealnie, strzela się tak samo, a na pudełku z magiem "Carabine" widzimy jedynie napis "Mk1", tak samo jak na tym do krótkiej wersji. Tam sprzedają je jako dwa osobne typy, w dodatku po diametralnie rożnych cenach. 2. Kulki "Gold Fire" na zdjęciu w sklepie są w butelce. Mnie przysłali w kopercie. Niby drobiazg, ale jednak.
-
A jednak niektórzy dziwią się, że tak w ogóle można.
-
Jestem zapalonym fotoamatorem. Generalnie w fotografii celuje się z jednym okiem zamkniętym, co jednak bywa czasem groźne (np. robiąc zdjęcia w Krakowie zajęty fotograf moze łatwo wpaść pod dorożkę alpo melexa obwożącego turystów po mieście). Kiedyś celowłem jednym okiem, lewym (zdecydowana większość osób celuje prawym), tak mi było wygodniej, bo miałem podobny problem jak osoba, która założyła ten temat. Obecnie celuję głównie prawym okiem nie zamykając lewego. Obrazy mogą się na siebie nakładać, wtedy pomaga przymrużenie jednego oka, żeby je odróżnić. Zauważyłem, że jezeli lewe oko jest częś
-
Poza dwoma czy trzema "drogimi dziadostwami" na Allegro znalazłem tylko to: http://www.hatsan.iweb.pl/porady/rosyjskie.htm Trudno o dobrego VOMZa... :( O ile dobrze wiem skala na zdjęciu ze stronki jest przystosowana do pomaru odległości celów oddalonych nawet o 1000 m, w związku z czym jej zakres jest całkowicie nie przydatny w asg. Czy istnieją skale dragunowskie przystosowane do pomiarów mniejszych odległości?
-
Nie wziąłem tego do siebie, tylko zaznaczam, że mildot to zbędny bajer, bo jak stwierdził mój kumpel to w asg używa się mildota w następujący sposób: do odległości x metrów celuje się normalnie, a na każdą odległość powyżej x używa się jednej z kropek i zazwyczaj tylko tej jednej, inne kropki się nie przydają. Mój kolega też tak mówi. Mówi, że jest (cytuję) "najlepszy" (koniec cytatu). Świadom jestem jego zalet, mam tylko problem ze znalezieniem odpowiedniego, bo chyba w Polsce nie są zbyt popularne :(
-
Ja się nie uparłem na MD, bo tu jest zbędny. Kilka osób polecało mi krzyż dragunowski ale i z tym też dam sobie spokój. Kupię duplexa.
-
Co do tego nie mam wątpliwości.
-
Wielkie dzięki GZ :D !
-
Co do tego, że za droga, masz rację GZ. A jak ten? http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...5a8bb5f2add4fb8 lub analogiczny model z MD? http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopping...5a8bb5f2add4fb8 I jeszcze jeden drobiazg: od ilu metrów wyostrzają takie lunety? Bo jak będę łapał ostrość od 40m to chyba sobie dam spokój.
-
Jeśli ktoś zna się na rzeczy, proszę o wypowiedzenie się na temet tego modelu: http://bron.pl/index.php?prod=967 Powiększenie 9x też chyba może się czasem przydać (jeśli lunetka jest oczywiście dobrze wyzerowana) bo, o ile dobrze wiem, statystyczny cel snajpera ma dość nieiwelką powierzchnię. A w razie czego można zejść do trzech. To chyba optymalne rozwiązanie. Mildot to już luksus, ale może kiedyś się przyda (przydatność może zwiększyć się wraz z doświedczeniem, choć Wasilij Zajcew (gość na zdjęciu pod miom nickiem) był niezrównany w czasach, gdy o krzyżach "dragunowskich", czy mild
-
Odnośnie powiększenia: czy 6x to nie za duzo w asg?
-
Drobne pytanko: co to jest AO?
-
Siatki z kropką narysowaną flamastrem jeszcze nie spotkałem u żadnego producenta ;) ale wnioskuję, że mildot to tylko bajer (mam rację?). Chyba kupię 30/30 bo krzyż jest wycieniony w środku, więc nie zasłania celu, a jednocześnie grubsze zewnętrzne jego części ułatwiają celowanie w kiepskim oswietleniu. (A może jednak się mylę?)
-
Jaka siatka celownicza sprawdza się najlepiej w ASG? Czy skala celownika mildot w ogóle przydaje się w grze, czy lepiej kupić 30/30 albo jeszcze jakąś inną? Z góry dzięki za odpowiedź.