SturmFJ

Gdyby ktoś z kolegów poszukiwał spadochroniarskich ładownic, pokrowca na saperkę składaną lub też oryginalnej szybki do Panzerschrecka - zapraszam: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3366020

Szanowni koledzy i koleżanki! Na sprzedaż komplet 6 magazynków do MP40 wraz z ładownicami: - magazynki: stalowe low-capy (50 kulek), pasują do repliki SRC lub AGM (przy zakupie proszę o info, który wariant ma być; SRC czy AGM). Magazynki w stanie dobrym, działają jak należy. Nabite zostały na nich oryginalne oznaczenia (MP38 u 40, kody Ermy), posiadają drobne, bojowe rysy i otarcia (gdyż nie raz były w akcji) - ładownice: repro oryginalnych niemieckich ładownic do MP38/40, kolor piaskowy, skóra zakonserwowana. Troszkę przybrudzone, ale, podobnie jak magazynki, wiele razy brały udział w r

Chińczyków brak. Gaziak Marushina jest bez blowbacku, ma trochę mniej FPS. Jednym słowem - jeśli masz okazję, to bier Maruzena (najlepsza replika ever)

Wyjąć środek (wszystko co z tworzywa), obrócić o 180 stopni (tak, żeby otwór z kulkami był z przodu nie z tyłu), wsadzić spowrotem na miejsce.

Panie drogi - za pas od Hero to niejeden by niejedno zrobił :icon_biggrin: Reasumując - kawał dobrego zakupu :maniak_OK:

U, to niefajnie - muszę gdzieś dorwać magazina i spróbować u siebie

U mnie magazynek (GBB Maruzen) też nie wchodzi, ale jest to raczej spowodowane szczękami na szczycie magazynka - myślę że oryginał by spokojnie wszedł.

Kabura bardzo dobrej jakości (porządna skóra, mocne szycie, wytłoczenia), jedyna dostępna na naszym rynku replika z należycie wykonaną klapą. W kabury Mil-Teca P38 ledwo się mieści albo wogóle nie wchodzi - a jest tak gdyż w kaburach do P38 używają klap od kabur do Lugera.

Bierz ten od Rekonstrukcji.pl - sam mam taki: bardzo porządnie wykonany, na oryginalnych guzikach, skóra brązowa (jak to w LW), po kilku razach w polu wyjęty jak żywcem z IIWŚ

Fliegerbluse nosił każdy - Kochensack zapewniał ochronę podczas skoku (co by się oporządzenie nie poplątało w linki spadochronu), a już na ziemi pełnił rolę stroju maskującego (analogicznie w Heer i WSS - parki maskujące noszone były zawsze na bluzie mundurowej, nigdy na koszuli czy na "gołą klatę"). Inna sytuacja z tym, co nosiło się pod Fliegerblusą, a to już zależało głównie od poru roku i klimatu w jakim przyszło im walczyć).

Komorę od AK trzeba przerobić: http://www.ww2airsoft.org.uk/php/phpBB2/viewtopic.php?f=13&t=13183&hilit=mp40

http://www.ww2airsoft.org.uk/php/phpBB2/viewtopic.php?f=13&t=14779

Całkiem prawdopodobne, że prawda - dosyć znany sklep z replikami (również ASG) zawiesił niedawno wysyłkę poza granicę UK Tutaj ów sklep (wspaniałe sztuki mają): http://www.modelguncollector.co.uk/

Z mosinem zapewne tak, ale Maus od Zety drogi nie jest (będzie): http://www.airsoftpanda.com/product_info.php/products_id/2815

Nie ma co - bardzo przyjemne dla oka :)

Zależy co zmieniają w środku (a o to już musisz pytać ich samych).

Anglicy mają restrykcyjne limity FPS i repliki są często gęsto downgradowane przez sklepy żeby spełniać limity i przyszli użytkownicy nie musieli się sami babrać z downgradem.

Oj, tu musimy zrobić rozróżnienie - wersja "G" (najczęściej oznaczana w sklepach "the G version") to wersja repliki, zarówno Maus'a 98k jak i czeskiego G33/40, wyposażona w regulację ciśnienia gazu dostarczanego podczas strzału (co przekłada nam się na FPS - niektórym udawało się podobno osiągnąć na tym nawet siedem stówek). Ogólnie jest to rzecz ultra-rare i wątpię by ktoś chciał coś takiego puścić za 1,5k zł. To tak tylko gwoli rozróżnienia, jak mniemam chodziło tu o Gewehr'a 33/40

Nie, magi od KA są monolitami, nie da się z nich wyjąć wnętrza magazynka z mechanizmem (a przekręcić trzeba - w standardzie AGM podajnik kulek masz z tyłu magazynka, w SRC - z przodu).

Do SRC są 3 opcje: - 50 kulkowe low-capy produkcji AGM, aby pasowały należy wnętrze magazynka przekręcić o 180 stopni (we własnym zakresie), musisz poszukać po sklepach - 280 kulkowe hi-capy produkcji SRC (były chyba kiedyś na TG, ale już ich nie ma - w innych sklepach raczej ich nie uświadczysz) - 110 kulkowe mid-capy produkcji SRC (podobnie jak wyżej - musisz czekać aż TG sprowadzi)

Ja, ja, ale chodzi mi o co innego - chłopaki byli z WSS, co oznacza dostęp do najlepszego sprzętu (i np. 500-tny FG-iety otrzymał), a StG nie dostali - musieli zadowolić (że tak to kolokwialnie nazwę) "wyrobem zastępczym"

A jest Breniaczek, jest - nawet kilka różnych fotek. Ciekawie też mieli za to FJ-ci z 500-nego SS - ostatnie miesiące wojny a u nich MkB42

Do sylwetki, biorąc pod uwagę przez jaki okres wojny ostry odpowiednik był użwany, przez jakie rodzaje wojsk i w jakim "zagęszczeniu", to Maus' 98k (odpowiednio - całą, wszystkie, największym z możliwych). A też schodząc od tematu to w sumie nawet ciekawa sprawa, bo G41 nigdy w łapkach FJ-tów nie widziałem, ciekawe ilu (jeśli wogóle) miało okazję dzierżyć to-to w dłoniach.

Z wymienionych hełmów najbliższy oryginałowi, jeśli chodzi o kształt dzwonu, jest "jabłuszkowy" z Rekonstrukcji (pl). A co do koloru - tu też wszystko rozbija się o okres na jaki chcesz się stylizować. Apfelgrun występował na 38-kach do desantu na Kretę i włącznie, później hełmy były standartowo malowane w Blaugrau, a żołnierze na froncie nakładali sobie na nie różne kolory kamuflujące własnym sumptem. Co by nie przemalowywać hełmu możesz dokupić sobie pokrowiec maskujący (np. w Splittertarnie B - pokrywa największy przedział czasowy wojny).

Zgadza, się pas BW jest szerszy od drugowojennego. Do swojej sylwetki weź brązowy pas LW, do tego klamrę (najlepiej stalową - niestety brak u nas na rynku aluminiowych które po dłuższym użyciu nie rozpadałyby się) Luftwaffe i gotowe.