x54
Użytkownik-
Content Count
376 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by x54
-
Jak trzeba to jedno słowo i robimy z 14mm, nie ma problemu
-
. Od kiedy domniemania rozwiewają watpliwości? Skoro to takie opłacalne to dlaczego ograniczają sę do rury gazowej? Konkretnie to z jakiego modelu broni produkowanego w Chinach pochodzi ta rura gazowa? W jakich krajach byłby nielegalny?
-
Jeszcze jeden został na gwint 24mm
-
Myślę,że to raczej sprawa budżetu jaki przeznaczasz.
-
Sporo roboty trzeba będzie w to wlożyć żeby porządnie wykończyć.
-
Poza światłami latarek, promieniami lasera i podświetlonym dymem, to nie za wiele widać na tych zdjęciach
-
Właściciel małego fiata jak się przesiądzie do golfa to będzie zachwycony. Jak do tego samego golfa wsiadzie właściciel mercedesa zwabiony hasłem "najlepszy samochód na świecie" - to jest zawiedziony. Ot cała tajemnica.
-
No przecież pisze jak jest. "Perfekcyjna" niby replika a nie ma jak i czym wyregulować muszki. Na rus.mil.pl masz opis z konkluzją - "słaba jakość, przepłaciłem zwabiony marketingiem"
-
Sprawna... na 20 kulek. Jak Ci powiedzą, że auto "jest naprawione" a po przejechaniu 500m, znowu masz w nim te samą usterkę, to uznajesz usługę za wykonaną czy nie? Co do wielce merytorycznej wypowiedzi Szanownego kolegi Padaka: "Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy sprzedawca odpowiada wobec kupującego, jeżeli towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową, a w przypadku stwierdzenia tej niezgodności przed upływem sześciu miesięcy od wydania towaru domniemywa się, że istniała ona już w chwili wydania. Przez niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową należy rozumieć sytua
-
No faktycznie bardzo po ludzku... Wymienili sprawny akumulator na inny sprawny akumulator (co wynika z testów na replice kolegi) nie usuwając usterki tkwiącej w replice. I tak dwa razy. Znam bardziej ludzkie zachowania. Mogli ją też od razu naprawić, to by chłopak nie musiał do nich drugi raz jej wysyłac i płacić. Łaskawcy. Tak bo zrozumieli, że wada jest w replice a jeśli jest wykryta do poł roku od zakupu z automatu po żadaniu klienta "oddać kase" musza ją oddać. Nie ma w ich działaniu nic ponadstandardowego. To ironia prawda? To ciekawe bo ja tu widzę przynajmniej je
-
Jeśli "nie da się jej ruszyć" to nie można jej wyregulować.
-
Gwarancja jest dobrowolna, nic nie musi podlegać gwarancji. Wszystkie produkty i usługi podlegaja pod "niezgodność towaru z umową" i ta obowiązuje przez dwa lata. Nie ważne czy na coś gwarancję Ci dano czy nie. To, że ci oddali pieniądze nie ma nic wspólnego z ich regulaminiem. Pod pewnymi warunkami do tego zmusza ich polskie prawo.
-
Ta droga wiedzie na manowce. Nie idź nią.
-
No zostały i tak sobie leżały. Zapomniałem - jakbym pamiętął to bym nie robił tych odlewów. W sumie przyda się z nich ta półeczka, bo to te łoża bez chwytu.
-
Szerokość jest poprawna.Pomierzone Po prostu na błyszczącej powierzchni trochę to inaczej wyglada niż na czarnej. Jak wiadomo czarny wyszczupla :icon_razz2:
-
Teraz tak to wygląda Rusznikarze są za drodzy. Trzeba szukać tańszych rozwiązań.
-
Wiesz ile kosztuje frez modułowy (bo takim się to robi a nie "stożkowym")? Nie każdy taki ma i większość małych zakładów nie ma ich do czego używać "U mnie" frez czeka na Pana co go naostrzy. Co do nacięcia pod bolec to ono się przydaje bo ustawia tłumik w prawidłowej pozycji - tzn.miejscem gdzie nacięć brak w dół. Tłumik bez nacięć jest od Mini Archera a nie od Mini Beryla
-
Łoże jest pomalowane błyszczącą farbą (przez pomyłkę) i dlatego tak wygląda.
-
Aktualny stan eksperymentów z pigmentem. Odcienie szarości wychodzą, środek który wzmacnia strukturę żywicy jest biały i takie jest efekt mieszania z czarnym pigmentem. No i jest zrobiona "półeczka". Też dorwałem się do pudła z zapasami :-) Podstawy szczerbinek sa od Tantala ale mają wyfrezowane półokragłe nacięcia pod montaż szyn.
-
Funfel.Takie coś znalazłem ze starych zapasów. Dorabiane co prawda - może by Cię zainteresowało? Bo piszesz, że brak jest.
-
Spkojnie to tylko teaser. Komuś może pasować i to. Tu jest potrzebny specjalny frez. Szuka się.
-
@BBombello3.No własnie wygląd ma znaczenie. Można założyć i majtki na głowę tylko średnio to wygląda. @Maza. Ja już dorabiałem takie części. Tu nie ma się co "udawać", kontynuować to i owszem. Rysunki części to mam od jakichś dwóch-trzech lat i one już były robione. To co widać na zdjęciach to są resztki jakie mi zostały. Prototypy które nie zostały wykorzystane, fazy przejściowe itp. Walczyłem z ogonem guardera bo nie miałem dostepu do oryginalnego. Potem znalazł się oryginał i powstał ten taki podcięty "oryginał". Z całej serii zostały mi też np.4 stalowe lufy do dużego beryla. Co
-
Po pierwsze obsady były cięte ile trzeba pod konkretny ogon z guardera i w ten a nie inny sposób nie bez przyczyny, po drugie oś da się zamontować, po trzecie nawet sam trzpień trzyma kolbę jak jest dobra sprężyna. Nic nie lata i rąk nie przytrzaskuje.
-
Tak trzeba jak się stosuje takie "ogony" jak kilka stron wcześniej na zdjęciu.