Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

FlyingCat

Użytkownik
  • Content Count

    90
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by FlyingCat

  1. Diabeł tkwi w szczegółach jak zwykle :icon_biggrin: Stałe kolby czy to najtańsze od np Boya, czy też z najwyższych półek maja kilka cech wspólnych i kilka subtelnych różnic w swojej budowie. Wspólne dla wszystkich są dwa elementy - prowadnica wewnętrzna która wchodzi na prowadnice body - ta zazwyczaj zaczyna się u nasady kolby, oraz występ w nasadzie wchodzący do "wnętrza" uppera ustalający połączenie i wzajemne położenie elementów. Kolbę z body, a ścisłej rzecz biorąc z prowadnica sprężyny łączy jedna śruba. W kolbach np Boja biegnie prze cała długość kolby od stopki po GB. Natomiast w
  2. Potwierdzam to co mówi AnR. Kiedy zabrałem się za "produkcję" mojego M16A4 oparłem się o body KingArms wraz z kompletem części wewnętrznych tejże firmy (dla chętnych wykaz w moim "arsenale"). Zdecydowaem się na moja ulubiona lufę JBU i zaczęły się chody.... Po wielu próbach stanęło w końcu na komorze KA, gumce MadBulla i modyfikowanej dyszy od "giety" Systemy.
  3. @Major - dziękuję za przypomnienie starego tematu. Przyznam się szczerze - liczyłem raczej na to, że jednak ktoś to sprowadził do kraju i sprawdził w praktyce. Skoro nikt się nie odezwał chyba przyjdzie mi być prekursorem i betatesterem STS-a
  4. Znam, i to całkiem dobrze :). Przede wszystkim jednak w ich stacjonarnej odsłonie. Solidna firma. Sprzedawca i serwisant to ludzie na codzień zajmujący się czynnie ASG. Jeśli pytasz o ich solidność na Allegro, powiedzieć mogę tylko to co widzę w czasie częstych wizyt u nich (a bywam tam czasem i kilka razy w tygodniu po prostu pogadać o szpeju lub o tym gdzie się będziemy strzelać w weekend). W czasie moich wizyt widzę jak na bieżąco szykują paczki dla Klientów z Allegro. Zamówienia są przygotowywane do wysyłki przed wpłynięciem kasy - z prostej przyczyny lepiej niech czeka w paczce na pieni
  5. Poważnie zastanawiam się nad ściągnięciem STS-a (Shock Transfer System) do GB v.2. Informację o tym patencie podał jeden z serwisantów działających na forum ASGW Jeśli wierzyć temu co piszą o tym na zagranicznych forach, problem pękających V2 odszedłby na zawsze w niepamięć. Czy ktoś miał już z tym do czynienia?
  6. Poważnie zastanawiam się nad ściągnięciem STS-a (Shock Transfer System) do GB v.2. Informację o tym patencie podał jeden z serwisantów działających na forum ASGW. Jeśli wierzyć temu co piszą o tym na zagranicznych forach, problem pękających V2 odszedłby na zawsze w niepamięć. Czy ktoś miał już z tym do czynienia? ____________- Prośba do Administratorów i Moderatorów. Chcę poddać pod ogólną dyskusję problem STS-ów w oddzielnym temacie. W związku z czym proszę o usuwanie tego nowego tematu i nietraktowania go jako crosing lub co gorsza spam.
  7. kardan - to się zdarza! Silniejszy mróz + długie serie na auto = pęknięty GB (nawet renomowanej firmy). Sam w tym roku załatwiłem wzmocniony GB w swoje M16 A4. Warunki: M120, -15 Celcjusza, 6 godzin intensywnego treningu i na koniec "dla odprężenie" ostra wymian ognia na auto podczas kręcenia filmiku promocyjnego.
  8. Pasuje jak ulał do pocisku 23 X 151 od ZU 23 czy też "szyłek". Na ogniwkach powinno być bice które do końca wyjaśni sprawę. Taśmy i amunicja dalej produkowane są w Mesko.
  9. Pas od szelek-dusicielek i odcinek taśmy od PK. Przypomina mi to pamiątki odchodzących do cywila erkaemistów naszej armii z lat 80-tych. Służyło do podniesienia "lansu" w zestawie z chustą rezerwisty i ew. beretem ze stosownymi haftami i metaloplastyką, i do niczego więcej. Kilka podobnych "cudów" leżało w mojej szufladzie pisarza kompanii jako zastawy za "środek do czyszczenia radiostacji" i płyn do instalacji przeciwoblodzeniowej.
  10. Sposób "rozpropagowany" w Hollywood - granat zaczepiony łyżką do oporządzenia i zabezpieczony taśmą izolacyjną - wygląda szpanersko i "się nie gubi", tylko że trudno toto w razie potrzeby rozerwać. Archiwalne fotografie również potwierdzają stosowanie tej metody w praktyce polowej.
  11. Mam taką sama kamizelkę i miałem prawie taki sam problem. Prawie, bo na odwrót - musiałem powiększyć obwód pasa. Zakres "regulacji" oferowany przez producenta to zaledwie kilka centymetrów. Ja poradziłem sobie z tym w najprostszy sposób, poprzez "operację chirurgiczną". Rozprułem pas po obu stronach na długości około 3 cm w kierunku końca pasa i 5 cm w kierunku środka. Usunąłem usztywnienie znajdujące się pomiędzy warstwami materiału pasa i cofnąłem "pętelkową" część rzepa poza miejsce z którego usunąłem usztywnienie. Całość ponownie pozszywałem. Po tej operacji pas ma pełna regulację i mogę g
  12. Ja mam już wszystko co potrzebowałem (poza tłokiem), a nawet trochę za dużo :(
  13. Prowadzę z nimi regularną korespondencję od 25 maja. Odpowiadają na maile "natychmiast". Co do zniżek - owszem są chętni, ale w przypadku zakupu większej ilości sztuk danego produktu, ja brałem "detalicznie" po 1 sztuce lub komplecie - raz 4 a raz 9 pozycji. Opcji "mniej niż za 250 zł" nie rozpatrywałem i nie sprawdzałem, za każdym razem moje potrzeby były powyżej 300 zł. Nie ma obaw o "przepadek kasy" - wysyłają tylko za pobraniem. Tak jak pisałem wyżej czekam teraz aż Poczta Polska łaskawie dostarczy mi obie dostawy.
  14. Robiłem u nich zakupy pod koniec maja, czekam na przesyłkę (ślimaki na Poczcie się z powodu powodzi wloką wolniej niż zwykle. Co od oferty - jeszcze coś niecoś im zostało, głownie części wewnętrzne i zewnętrzne do replik. Jak uzbieramy zamówień na ponad 400 zł to dostaniem rabat na 10% (tak było z moim poprzednim zamówieniem) A co do wspólnego zamówienia - chyba się dołączę z tłokiem za 80 pln, jak będzie więcej chętnych.
  15. Testy polowe zakończone wynikiem pozytywnym! Zakupiłem zestaw sprężyn (Element). Wymieniłem obie sprężyny w zespole gazowym, dodatkowo wypolerowałem współpracujące ze sobą powierzchnie. Po złożeniu repliki "psiknąłem" silikonu w otwór podający gaz z magazynka i wystrzeliłem kilka kulek żeby się dobrze nasmarowało. dodatkowo trochę silikonu na prowadnice zamka i problem zniknął. Mam nadzieję, że nie powróci :)
  16. Zamek w SOCOM-ach zdejmuje się prawie tak samo jak we wszystkich 1911 i pochodnych. 1. wyjąć magazynek 2. zwolnić kurek 3. cofnąć zamek tak, aby mniejsze wycięcie na zamku (to bliżej szczerbinki) zrównało się z końcówka zwalniacza zamka 4. przytrzymując jedną ręką zamek w tym położeniu wepchnąć pin z prawej strony zamka, lub pociągnąć za zwalniacz zamka w kierunku od broni 5. po wyjęciu zwalniacza zamek powinien pod własnym ciężarem zsunąć się z broni skierowanej wylotem lufy w dól pod małym kontem. Tutaj jest to bardzo ładnie pokazane: . Sam filmik jest godzien polecenia - za
  17. Mam tę replikę i ten sam problem. Rozebrałem neXta na czynniki pierwsze, wyczyściłem, złożyłem ponownie i podziałało przez kilka magazynków. Potem - loteria - albo zatrzyma, albo nie. Z moich obserwacji wynika że "suchy" (nie potraktowany po czyszczeniu silikonem) pistolet zachowuje się poprawnie, jednak wystarczy że postrzelam dłużej (5-6 magazynków w serii) i już są problemy. Z tego co wygooglałem w sieci problem jest "powszechny", ale póki co remedium nie ma. Podobnie jak na "nie wracanie" zamka do końca po strzale. Po lekturze postanowiłem zmienić sprężyny w zespole gazowym (testy
×
×
  • Create New...