Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

wilq1979

Użytkownik
  • Content Count

    311
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by wilq1979

  1. Dość często jesteśmy pytani o to, co jemy na MilSimach.

     

    A ja głupi myślałem, że Pingwiny to jedzą ryby nie z puszki, które same łowią w chłodnych wodach, prując dzióbkami odmęty rzeki.

     

    Pierwsze zmarnowane święta to te, kiedy odkryłem, że Mikołajem jest mój tata. To było 29 lat temu. Drugie zmarnowane święta to te - już wiem czym się żywią Pingwiny na milsimach.

  2. Ta gąbka w środku będzie mocno ograniczała odprowadzanie potu z twarzy i dodatkowo będzie ograniczała ruch głową w dół. Ja w swojej (stalker v.2) usunąłem cały pas materiału. Poprawił się komfort noszenia, bo spadła waga i poprawiła się cyrkulacja powietrza. Dodatkowo, pod maskę zawijam mikrofon na pałąku z zestawu słuchawkowego.

  3. Chciałbym Wam przedstawić propozycję:

     

    Czy chcielibyście zmodyfikować swoje mundury?

     

    A może Wasze kamizelki wymagają naprawy czy też modyfikacji?

     

    Marzycie o usprawnieni czegoś w swoim szpeju?

     

    To czytajcie dalej.

     

    Organizuje spotkanie z zawodową krawcową i scenografką zarazem w oparciu o profesjonalne maszyny. Chcę zmodyfikować swój szpej i mundur. W spotkaniu będzie brało udział kilka osób i nadal są wolne miejsca. Jeżeli w długie zimowe wieczory chcecie lepiej przygotować się do nowego sezonu!

     

    A oto garść informacji:

    • Spotkanie będzie trwało 1,5 godziny;
    • Lokalizacja to Poznań, ulica Jackowskiego 38/3 w pracowni (jest kuchnia, łazienka i dwa ogromne pokoje do pracy);
    • Materiały przynosimy własne;
    • Jeżeli materiały są twarde czy też modyfikacje mają objąc nietypowe miejsca szpeju, to proszę o wcześniejszy kontakt - chcemy się upewnić, czy maszyny będą to w stanie obsłużyć.
    • Ilość wolnych miejsc: 6
    • Płatność - 30 zł/ osoba, gotówka.

     

    Agnieszka ze swojej strony zapewnia profesjonalne doradztwo, nadzór, dostęp do maszyn do szycia i związanej z nimi infrastruktury.

     

    Proponowane terminy:

    • wtorek lub środa o 20:00
    • piątek od 18:00.

    Powyższe terminy mogą ulec zmianie o czym będę zawczasu informował. Adres strony Agnieszki:

     

    http://agoo.pl/warsztaty-agoo

  4. Mam doświadczenia z jeżdżenia rowerem w niskich temperaturach i bazuje na nim. Obawiam się, że z powyższych propozycji żadna nie spełni wszystkich wymagań. Jazda na nartach oznacza, że musisz chronić dłonie przed wiatrem.

     

    Pierwsze rękawice są krótkie i będziesz miał narażone na wychłodzenie nadgarstki.

    Drugie rękawice - pytanie jak wiatroodporny jest materiał wierzchniej warstwy? Bo nie ma informacji na stronie.

  5. A maska jest wykonana z drutów metalowych, które można giąć i ciąć. Jak kupisz maskę to warto zrobić:

     

    1. Boczne krawędzie maski - te przy uszach - odgiąć kombinerkami tak, by krawędź przylegała jak największą powierzchnią do głowy. Maska będzie mniej odstawała i nie będzie powodować bólu.

     

    2. Usunąć/obciąć dolną warstwę materiału - materiał ten grzej, ogranicza przepływ powietrza i utrudnia ruchy głową z założona maską. Ja w swojej usunąłem całkowicie i w to miejsce naszyłem kawałek materiału po to, by druty nie rysowały twarzy i szyi.

     

    3. Założyć okulary/gogle na oczy i następnie odgiąć kombinerkami na zewnątrz te krawędzie maski, które uciskają osłonę oczu.

     

    4. Dostosować - wyginając - boczną krawędź maski, która styka się z replika podczas składania do strzału. Wygiąć należy tak, by przy składaniu maska się nie przesuwała.

  6. Każda maska z siatki metalowej wytrzyma 450 fps`ów. Trafienie w maskę usłyszysz. I tylko tyle.

     

    Co do współpracy maski z okularami i goglami - pasują do wszystkiego bo maski wykonane z metalu możesz dowolnie kształtować, odgniać krawędzie kombinerakimi, ciąć itd. Jednym słowem, możliwość modernizacji jest bardzo szeroka. Ja swoją - stalkera v.3 - połączyłem z Bowmanem, zdemontowałem dolną osłonę z cordury i w jej miejsce przyszyłem pasek materiału. Ta ostatnia zmiana poprawiła przepływ powietrza i swobodę ruchu głową.

  7. Pozwolę jednak się nie zgodzić - moim zdaniem długość lufy ma większy wpływ niż marginalny. Nie twierdzę, że zmiana długości lufy daje ogromną różnice ale nawet poprawa zasięgu o 5 m i zwiększenie prędkości lecącej kuliki o około 30 fps daje przeciwnikowi mniej czasu na ogarnięcie się. Zakładam, że z repliki o lufie 247 i 367 strzelam w takiej samej sytuacji.

     

    @jaroczaro - Buniek92 dobrze pisze. W CQB złożona kolba w G daje szereg nowych możliwości. Nie musisz się składać więc wystawiasz tylko replikę i fragment głowy, tak by jednym okiem widzieć otoczenie przed sobą. Dobrej zabawy i intensywnych emocji życzę :icon_lol:

  8. Oprócz zagadnień technicznych ważny jest sposób grania. Ja zaczynałem z G od JG, teraz jest M KWA. Stosunek luf to 247 do 367. Na G nauczyłem się cierpliwości, skracania dystansu i oceny z sytuacji. Z M mogę więcej i brakowało mi G ze względu na konieczność ćwiczenia cierpliwości. Dlatego lubię biegać z pistoletem w lesie. Bo przypomina mi G.

     

    Pamiętaj, że im większy zasięg tym wolniej leci kulka, tym więcej czasu ma cel na ogarnięcie się. Ja bym w G skupił się na poprawie celności bez walki o zwiększanie zasięgu.

  9. Wypowiem się o optyce do G36C, na podstawie Twoich jaroczaro propozycji:

     

    Ta wersja G jest krótka i świetnie się sprawdza w CQB (składana kolba) i w lesie (łatwo się nią manewruje). Ma lufę 247 mm co oznacza, że długie (jak na warunki ASG) dystanse nie są jej domeną. W związwku z tym odpadają lunety itp rozwiązania, bo nie dają Ci żadnej realnej korzyści. Zostają kolimatory. Dwa zaproponowane przez Ciebie są ok. Osobiście używam StrikeSystem w wcześniej miałem EOTECH`a 552.

     

    Pomijając ich różnicę, montowałem je maksymalnie daleko o twarzy, by szkło nie parowało od oddechu - szczególnie zimą. Równie ważne było to, że tak zamontowany kolimator nie przeszkadzał w obserwacji otoczenia.

     

    Warto też kolimatory zabezpieczyć przed skutkami postrzału w szkło.

     

    Gramy na małych dystansach i nosimy okulary ochronne, więc obserwacja otoczenia przez lunety i lornetki jest mało efektywna. Zastanów się czy warto. W drużynie korzystamy z lornetki tylko na milsimach.

×
×
  • Create New...