wilq1979
-
Content Count
311 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by wilq1979
-
-
@Robos1
Z jakiego jesteś miasta? Możemy wtedy podać listę konkretnych sklepów w których będziesz mógł porozmawiać z obsługą.
-
Ta gąbka w środku będzie mocno ograniczała odprowadzanie potu z twarzy i dodatkowo będzie ograniczała ruch głową w dół. Ja w swojej (stalker v.2) usunąłem cały pas materiału. Poprawił się komfort noszenia, bo spadła waga i poprawiła się cyrkulacja powietrza. Dodatkowo, pod maskę zawijam mikrofon na pałąku z zestawu słuchawkowego.
-
Tu jest szycie maszynowe, więc idzie szybciej.
-
Warsztaty są przeznaczone dla osób które nic nie umieją. Po to jest doświadczona osoba, by Ci pomóc. Mówimy tu o modyfikacjach, poprawkach itp.
Po jednym spotkaniu już coś się będzie umieć. Udział jest płatny więc niczyj czasu się nie marnuje.
-
Jeden lubi grzebać w replice a drugi modyfikować swój szpej i ubranie. M drużynie mamy konkretne potrzeby i chcemy zmodyfikować kamizelki i ubrania.
-
Dokładnie tak. Wcześniej można skonsultować swoje plany.
-
Chciałbym Wam przedstawić propozycję:
Czy chcielibyście zmodyfikować swoje mundury?
A może Wasze kamizelki wymagają naprawy czy też modyfikacji?
Marzycie o usprawnieni czegoś w swoim szpeju?
To czytajcie dalej.
Organizuje spotkanie z zawodową krawcową i scenografką zarazem w oparciu o profesjonalne maszyny. Chcę zmodyfikować swój szpej i mundur. W spotkaniu będzie brało udział kilka osób i nadal są wolne miejsca. Jeżeli w długie zimowe wieczory chcecie lepiej przygotować się do nowego sezonu!
A oto garść informacji:
- Spotkanie będzie trwało 1,5 godziny;
- Lokalizacja to Poznań, ulica Jackowskiego 38/3 w pracowni (jest kuchnia, łazienka i dwa ogromne pokoje do pracy);
- Materiały przynosimy własne;
- Jeżeli materiały są twarde czy też modyfikacje mają objąc nietypowe miejsca szpeju, to proszę o wcześniejszy kontakt - chcemy się upewnić, czy maszyny będą to w stanie obsłużyć.
- Ilość wolnych miejsc: 6
- Płatność - 30 zł/ osoba, gotówka.
Agnieszka ze swojej strony zapewnia profesjonalne doradztwo, nadzór, dostęp do maszyn do szycia i związanej z nimi infrastruktury.
Proponowane terminy:
- wtorek lub środa o 20:00
- piątek od 18:00.
Powyższe terminy mogą ulec zmianie o czym będę zawczasu informował. Adres strony Agnieszki:
- Spotkanie będzie trwało 1,5 godziny;
-
Mam doświadczenia z jeżdżenia rowerem w niskich temperaturach i bazuje na nim. Obawiam się, że z powyższych propozycji żadna nie spełni wszystkich wymagań. Jazda na nartach oznacza, że musisz chronić dłonie przed wiatrem.
Pierwsze rękawice są krótkie i będziesz miał narażone na wychłodzenie nadgarstki.
Drugie rękawice - pytanie jak wiatroodporny jest materiał wierzchniej warstwy? Bo nie ma informacji na stronie.
-
Ja na tym zdjęciu widzę ptaka i zastawiam się jaka ekipę ASG on symbolizuje? Macie pomysły?
-
Dostosowanie maski (gięcie drutów) do twarzy to max 20 minut pracy a gra się w takiej masce przez kilka godzin raz w tygodniu. Ilość włożonej pracy do osiągniętych korzyści przemawia za maską.
W zęba można zarobić mówiąc. Nie trzeba biegać.
-
Dziś rano dopiero załapałem, że Grom moderatorem został. Gdyby niebo nie było zachmurzone, to zapewne odkryłbym to wcześniej.
-
A maska jest wykonana z drutów metalowych, które można giąć i ciąć. Jak kupisz maskę to warto zrobić:
1. Boczne krawędzie maski - te przy uszach - odgiąć kombinerkami tak, by krawędź przylegała jak największą powierzchnią do głowy. Maska będzie mniej odstawała i nie będzie powodować bólu.
2. Usunąć/obciąć dolną warstwę materiału - materiał ten grzej, ogranicza przepływ powietrza i utrudnia ruchy głową z założona maską. Ja w swojej usunąłem całkowicie i w to miejsce naszyłem kawałek materiału po to, by druty nie rysowały twarzy i szyi.
3. Założyć okulary/gogle na oczy i następnie odgiąć kombinerkami na zewnątrz te krawędzie maski, które uciskają osłonę oczu.
4. Dostosować - wyginając - boczną krawędź maski, która styka się z replika podczas składania do strzału. Wygiąć należy tak, by przy składaniu maska się nie przesuwała.
-
Z gogli bolle x500 plus okulary korekcyjne.
Obecnie ESS ICE z wkładkami korekcyjnymi.
Dwa powyższe zestawy dobrze współpracują z maska typu stalker - jest wykonana z drutu i można ją łatwo dostoswać do noszenia.
-
Nie, bo tanie - plastikowe okulary będą mocno parować. A że siatkowe są złe to już wiesz. Odłóż na lepsze okulary spełniające normy balistyczne - lepiej na tym wyjdziesz.
-
Każda maska z siatki metalowej wytrzyma 450 fps`ów. Trafienie w maskę usłyszysz. I tylko tyle.
Co do współpracy maski z okularami i goglami - pasują do wszystkiego bo maski wykonane z metalu możesz dowolnie kształtować, odgniać krawędzie kombinerakimi, ciąć itd. Jednym słowem, możliwość modernizacji jest bardzo szeroka. Ja swoją - stalkera v.3 - połączyłem z Bowmanem, zdemontowałem dolną osłonę z cordury i w jej miejsce przyszyłem pasek materiału. Ta ostatnia zmiana poprawiła przepływ powietrza i swobodę ruchu głową.
-
Z mojej praktyki trafienie w cel z 10 metrów przy założeniach arenda jest fartem.
-
-
Pozwolę jednak się nie zgodzić - moim zdaniem długość lufy ma większy wpływ niż marginalny. Nie twierdzę, że zmiana długości lufy daje ogromną różnice ale nawet poprawa zasięgu o 5 m i zwiększenie prędkości lecącej kuliki o około 30 fps daje przeciwnikowi mniej czasu na ogarnięcie się. Zakładam, że z repliki o lufie 247 i 367 strzelam w takiej samej sytuacji.
@jaroczaro - Buniek92 dobrze pisze. W CQB złożona kolba w G daje szereg nowych możliwości. Nie musisz się składać więc wystawiasz tylko replikę i fragment głowy, tak by jednym okiem widzieć otoczenie przed sobą. Dobrej zabawy i intensywnych emocji życzę :icon_lol:
-
Oprócz zagadnień technicznych ważny jest sposób grania. Ja zaczynałem z G od JG, teraz jest M KWA. Stosunek luf to 247 do 367. Na G nauczyłem się cierpliwości, skracania dystansu i oceny z sytuacji. Z M mogę więcej i brakowało mi G ze względu na konieczność ćwiczenia cierpliwości. Dlatego lubię biegać z pistoletem w lesie. Bo przypomina mi G.
Pamiętaj, że im większy zasięg tym wolniej leci kulka, tym więcej czasu ma cel na ogarnięcie się. Ja bym w G skupił się na poprawie celności bez walki o zwiększanie zasięgu.
-
Wypowiem się o optyce do G36C, na podstawie Twoich jaroczaro propozycji:
Ta wersja G jest krótka i świetnie się sprawdza w CQB (składana kolba) i w lesie (łatwo się nią manewruje). Ma lufę 247 mm co oznacza, że długie (jak na warunki ASG) dystanse nie są jej domeną. W związwku z tym odpadają lunety itp rozwiązania, bo nie dają Ci żadnej realnej korzyści. Zostają kolimatory. Dwa zaproponowane przez Ciebie są ok. Osobiście używam StrikeSystem w wcześniej miałem EOTECH`a 552.
Pomijając ich różnicę, montowałem je maksymalnie daleko o twarzy, by szkło nie parowało od oddechu - szczególnie zimą. Równie ważne było to, że tak zamontowany kolimator nie przeszkadzał w obserwacji otoczenia.
Warto też kolimatory zabezpieczyć przed skutkami postrzału w szkło.
Gramy na małych dystansach i nosimy okulary ochronne, więc obserwacja otoczenia przez lunety i lornetki jest mało efektywna. Zastanów się czy warto. W drużynie korzystamy z lornetki tylko na milsimach.
-
Faktycznie, wyszło moje niedbalstwo przy szybkim czytaniu.
-
Przepraszam, że zwrócę uwagę, jednakże poniższe zdanie wyszło Pani/Panu zabawnie: "Niestety bariery geograficznenie sa nam obojetne, wiec szukamy pasjonatow w rozsadnej odleglosci od Krakowa (moze byc Wawa, itd.)."
-
@Michigan
Nie 700 a prawie 500 i owo MP5 będzie downgardowane. Owa osoba jest starym i doświadczonym graczem.
-
Co do ubioru - wybieraj te cywilne ciuchy, który mają barwy zbliżone do wojskowych mundurów. Niebieski dżins kiepsko maskuje się w lesie czy w budynkach.
Miłej zabawy i ogromnej frajdy z kombinowania życzę :)
Hydepark WLKP
in Hydepark WLKP
Posted
A ja głupi myślałem, że Pingwiny to jedzą ryby nie z puszki, które same łowią w chłodnych wodach, prując dzióbkami odmęty rzeki.
Pierwsze zmarnowane święta to te, kiedy odkryłem, że Mikołajem jest mój tata. To było 29 lat temu. Drugie zmarnowane święta to te - już wiem czym się żywią Pingwiny na milsimach.