MarekMac

Oj Ty biedny... Skoro Tobie szkoda Twojego czasu to dlaczego my mamy tracić nasz czas na pomoc Tobie?

Jeśli tu nie kłamią to jest to czeska uszanka. Tu poszlaka, że to czeska czapa - firma o takiej samej nazwie, z miejscowosći w Czechach. X54 ubiegł mnie.

Jeśli nie będziesz długo trzymać w ten sposób to nic się nie powinno stać. Wiele razy zmieniałem magazynek trzymając CM 028 wyłącznie za chwyt pistoletowy i nic się nie stało.

Przy trafieniu w twardy obiekt (w tym również w maskę siatkową) kulka może się rozpaść. Siatka nie stanowi żadnej osłony przed takimi odpryskami czy też odłamkami. Zwykłe okulary korekcyjne nie przylegają ściśle do twarzy i owe drobinki mogłyby dostać się do Twojego oka.

Skonsultuj się z innym optykiem, okulistą, optometrykiem czy jak ich tam sie zwać powinno. Źródło. Aczkolwiek jeśli rzeczywiście masz 13 lat to najpierw sprawdź czy znajdziesz ludzi, którzy będą chcieli się z Tobą strzelać. Edytuj: Drugi cytat z powyższego źródła:

Mundurów szukaj w demobilach - kontrakt (czyli dla wojska) jest najlepszy. Osobiście nie wsadziłbym 11,1 do Giety, obawiałbym się o zębatki.

Skoro replika główna ma mieć maksymalnie 350 fps to daruj sobie narazie pistolet. Broń boczna w airsofcie jest wykorzystywana w (głównie) dwóch przypadkach - gdy zasady zabraniają użycia repliki głównej (a Tobie to raczej nie grozi bo i tak szukasz repliki o niskich fpsach) lub gdy w głównej skończy się amunicja (taniej kupić dodatkowy magazynek do głównej niż boczną). Lepiej zrezygnuj z pistoletu i dołóż te 200zł na niego przeznaczone do repliki gównej. Za 700-800zł możesz już szukać eMki Specna Arms, a może nawet czegoś lepszego (Evolution Airsoft, KWA, G&P, ale uważaj bo do tych replik

Tu . Gdzieś tak od pierwszej minuty pokazane jest jak działa LiPo Bag od GF. Torba leży na desce, a ta tylko się zaczerniła (a właściwie są to pozostałości od torby - widać na końcu filmiku). Jeśli więc nawet doszłoby do zapłonu batki w torbie to zagrożenie pożarem jest niewielkie (pod warunkiem nie trzymania tego w pobliżu łatwopalnych materiałów).

To jest pierwszy przypadek jaki pamiętam, a jestem na tym forum już ponad 3 lata. Pobawmy się w statystykę. Powiedzmy, że w Polsce jest 10 000 baterii LiPo (a uważam, że to liczba zaniżona) i, że są one używane raz na miesiąc (12 razy w roku - pewnie kolejne zaniżenie). To daje nam 120 000 użyć rocznie, a przez trzy lata (przyjmijmy, że tyle jestem na forum) 360 000. Słownie trzysta sześciesiąt tysięcy. Z czego zapaliła się czy też wybuchła jedna batka - o tylu wiem. Jeden wypadek na 360 000 użyć czyli ryzyko wypadku wynosi 1/360 000 czyli jakieś 0,00000277 czyli jakieś 0,000277%.

Chyba tylko jeśli ktoś jest imbecylem (i to w sensie medycznym, a nie potocznym). Potrzeba: - przyzwoitej ładowarki - nie musi to być mega wypasiony kombajn, prosta mikroprocesorowa ładowarka z balanserem od Redoxa za 40zł też daje radę, - niepalnego pojemnika do którego wkładamy batkę w trakcie ładowania - za 20-30zł są torby ochronne przeznaczone do pakietów LiPo, można użyć ceramicznej doniczki, pewnie są też inne sposoby, - uwagi - w trakcie ładowania batki mamy ją na oku. Nie trzeba patrzeć się w nią jak w święty obrazek. Ja swoją batkę wkładam do torby i kładę na jednostce centralnej

Burbus, odłącz komputer od prądu (ale załóż jakieś rękawice izolacyjne) bo Cie jeszcze prąd popieści i nie wychodź na ulice bo samochód Cie potrąci. Od momentu jak jestem na tym forum pamiętam jeden przypadek zapalenia LiPo - ten właśnie co się zdarzył ostatnio. Ryzyko więc istnieje, ale przy zastosowaniu odpowiednich środków ochrony (przede wszystkim pilnowanie pakietu, dbanie o niego i ładowanie w czymś niepalnym i nie będącym dobrym przewodnikiem ciepła czy prądu) jest ono minimalne.

Można kupić też torbę ochronną na LiPo.

Po pierwsze, pisz jak człowiek i nie używaj skrótu "nwm". Ciężko wpisać pare literek więcej? Dobre rozwiązanie problemu kiepskiego wzroku to szkła kontaktowe i standardowa ochrona oczu. Jest to rozwiązanie względnie tanie i po przyzwyczajeniu do szkieł podobno wygodne. Ochrona oczu z wkładkami korekcyjnymi jest z kolei droga - trzeba kupić szkła korekcyjne (takie jak do okularów), wkładki i odpowiednią ochronę oczu do której pasują wkładki. Pierwsze z brzegu wkładki z podlinkowanego przez Ciebie sklepu kosztują 69zł, do tego (chyba) pasujące okulary - 219zł i jeszcze szkła korekcyjne. Trze

Autorze, jeśli chodzi o noszenie Wuzeta to jest to raczej martwy przepis (jeśli w ogóle kogokolwiek ukarano za noszenie Wuzeta to są to pojedyńcze przypadki), ale jeśli nie chcesz mieć problemów prawnych to przebieraj się na miejscu strzelania w mundur. Strzelanki są zazwyczaj w miejscach w które mało kto zagląda (specjalnie są tak dobierane by nie postrzelić "cywili") więc jak już przedrzesz się przez "cywilizację" to raczej zagrożenie minie. Za noszenie spodni mundurowych i "cywilnej" bluzy też raczej nie bekniesz więc bluzę od munduru ładujesz w plecak czy inną torbę, a na miejscu strzelani

Bolle Defender chodziły po 60zł. Balistyczne, nowe gogle, ale dość mocno parują (przynajmniej na mnie) i są szerokie więc bez nakrycia głowy wygląda się w nich śmiesznie. Poza tym możesz poszukać informacji o goglach Bolle z serii Safety. Sam mam Bolle Atom, ale też parują. Te które podlinkowałeś mają atesty, a to podstawa dlatego powinny dać radę, ale nigdy o nich nie słyszałem więc nie ręcze za nie.

No i właśnie dlatego powinieneś się pouczyć. Zła końcówka Po znaku zapytania pisze się z wielkiej litery. Brak kropki na końcu zdania Albo "prosiłbym o odpowiedź" albo "prosiłbym odpowiedz" (i w tym drugim przypadku nie jestem pewny czy nie powinno być myślnika lub przecinka przed "odpowiedz"). Spacja przed kropką. Dwie kropki na końcu zdania. "Tzw". = "tak zwany", a tu należałoby użyć "tzn." ("to znaczy"). Dodatkowo dwie kropki, a po nich myślnik. Wielka litera w środku zdania. Poszukać w innych tematach czy wystarczy? Ten przecinek po "przepraszam" też nie jest zbyt potr

EMka Boyi to kupa - odpuść. Giety JG mają wszystkie (prócz najnowszych wersji z regulacją prędkości wylotowej) to samo w środku, ale Ty wybrałeś kiepski model. Kiepski bo długi (a nawet w lesie metrowe wiosło potrafi przeszkadzać) i z małym magazynkiem (Ty miałbyś 20 kulek, a ja i większość airsoftowej braci ponad setkę). Jeśli chcesz eMkę to szukaj replik od Specna Arms, Evolution Airsoft, KWA czy G&P (ale sprawdzaj czy w zestawie są bateria i ładowarka). Jeśli chcesz Gietę to szukaj Aresa, Boyi (ale tu się przyda przegląd) lub ewentualnie Cym. Z innych replik można polecić Kałasze od Bo

Właśnie dlatego. Z wiatrówek strzela się do małych celów, stacjonarnych celów. Repliki (stockowe) mają zazwyczaj mniejszą celność, cel się porusza, wiatr znosi pociski itd. itd. Dodatkowo mówimy o karabinku, który chyba ma być szturmowy. Szturm w airsofcie to ruch, manewr i ogień - szybki ruch oraz grad kulek i to migiem. Trzeba być jak kibice Arki Gdynia - pierwszym pierd... trzeba zdjąć obrońców bo w 95% przypadków gdy szturm zalega = śmierć atakujących. Luneta wymaga dobrego złożenia się do strzału, a to eliminuje "szybkość". Sorry, ale w momencie gdy szturmowiec z lunetą będzie szukał ogn

Znajdź program ASG Calc i on Ci obliczy ile czasu ładować.

Pamiętaj też, że stockowa ładowarka ładuje póki jest podpięta do prądu, a więc trzeba pilnować czasu ładowania tak by nie przeładowaćo batki.

Ja przeszedłem na LiPo nie dlatego, że chciałem mieć lepszą reakcje na spust, ale dlatego, że LiPo jest wydajniejsze (na NiMH strzelałem krócej niż na LiPo mimo, że moja batka LiPo ma mniejszą pojemność) i nie boi się mrozów (w zimę NiMHy padają jak muchy). Dodatkowo gdy kupowałem zestaw batka LiPo i ładowarka kosztował on tylko jakieś 20zł więcej niż pasujący akumulator NiMH.

Jeśli ktos ma kasę na lepszą ładowarkę to rzeczywiście warto taką kupić, ale nie ma sensu nie iść w LiPo tylko dlatego, że nie ma się ponad 100zł na samą tylko ładowarkę.

Na posty Burbusa lepiej uważać - w innym temacie polecał ładowarkę za 300zł od ACM.

O jejku, jejku. Jedna linijka zaśmieca forum, ale Twoje dwa posty (absolutnie nic nie wnoszące do tematu) już go nie zaśmiecają? Buniek dobrze prawi - bierz LiPo. Ładowarkę za 40zł można kupić na GF od Redoxa. Jest tam też (w podobnej albo identycznej cenie) ładowarka od GFC, która chyba jest kopią tej od Redoxa (takie same funkcje diod, podobne lub identyczne wymiary i kształt). To proste sprzęty - umieją tylko ładować, ale jak narazie u mnie (ta od Redoxa) się sprawdza.

Polecasz ładowarkę ACM i to jeszcze piszesz, że "najlepiej"? Za dwa razy mniej kupi sie polecanego i sprawdzonego Imaxa B6. Dlatego też: Uwaga! Proszę Zielonych o podchodzenie z rezerwą do wszelkich postów Burbusa. Mam poważne podejrzenia, że to kolejne wcielenie zbanowanego niedawno użytkownika - TamerPL, który również lubował się w polecaniu produktów ACM.