Guest (ID:6452)

Nie. Ponieważ niektórzy lubią majsterkować, lubią udowadniać innym, że się da oraz lubią podnosić sprawność układu*. Oraz ponieważ niektórzy na szczęście jeszcze nie żyją w świecie gdzie komfort rozgrywki jest mylony z bezpieczeństwem rozgrywki. Oraz nie koniecznie po to aby wycisnąć jeszcze więcej fps ale żeby te same fpsy wycisnąć w nowatorki sposób- być może lepszy. Johny, czytaj dokładniej. Cytowany fragment nijak ma się do tego co napisałeś pod nim, ponieważ dotyczy sprężyn koncentrycznych. Jedna w drugiej. *Tak, tą sprawność której nie potrafi zrozumieć kolega Old. Słabo w tym LO

http://pl.wikipedia.org/wiki/Sprawno%C5%9B%C4%87

UZI ma długość 470mm, do jakiej kabury chcesz to wsadzić?!

Chodzi mi o to, że nóż kuty przez fachowca nie kosztuje 300zł a nóż kuty przez faceta z doświadczeniem w kuciu bram i podków nie będzie miał wiele wspólnego z porządnym nożem. Chyba, że Cie stać na dobrego kowala ale biorąc pod uwagę ile lat już kupujesz replikę i mundur oraz ile razy zmieniałeś zdanie to... :D

Eee... Ale wiesz co to jest sprawność, prawda?

I za każdym razem jak chcesz złapać się za krawędź futryny tegoż okna, drugą klamkę wsadzasz w zęby (to też takie widowiskowe...). Zmiana magazynka to już w ogóle betka. Serio, próbowałem dla funu z dwoma klamkami.

A o ile obniżyło sprawność mechaniczną całego układu? 20, 30, 40%? Nad tym się zastanów albo lepiej, POLICZ i wtedy się przekonasz jak to zajefajnie stunningowałeś sprzęcik. Bo raczej oczywiste, że ładując mocniejszą sprężynę lub dwie wzrośnie prędkość wylotowa.

Znalazłem w 10s na znanym polskim sklepie. Słabo szukałeś albo w ogóle.

To normalka. Czasowo pomoże wyczyszczenie (zwłaszcza z nadmiaru smaru) i uszczelnienie tłoka GG.

Pierwszą opcję to stosują sprzedawcy z allegro wciskając ludziom ciemnotę. Ani to dobre ani sensowne. Drugiej opcji nikt w ASG chyba nie stosuje bo i po co? Nie ma takiej potrzeby. Sprężyny u nas są o wiele słabsze niż w wiatrówkach. Jest to odpowiednik łożyskowanej prowadnicy.

To jest lustro półprzepuszczalne ale bardziej przepuszczalne niż lustro. Zwykła szybka jak najbardziej da radę (jest umieszczona w obudowie więc i tak da efekt zwierciadła). Niestety, optyk Ci tego raczej nie dorobi ponieważ musiał byś znać ścisłe parametry zwierciadła, nie jest ono płaskie.

ze 170 jesli masz farta, umiejętności i doświadczenie powinno się udać czasami 700fps. Zazwyczaj trchę poniżej. 180 nie montowałem chyba nigdy bo i po co, klientom doradzam m170.

x2?!Za duzo filmów. Celne strzelanie z 2 pistoletów na raz jest awykonalne. O UZI TM nic nie wiem, bardzo mało popularna replika.

Tak jak Kocur. Systema dla biedoty (sam miałem :D), KM i Promyk dla bogatych, PDI dla świrów :D. Oszczędzając płacisz dwa razy. Gumke HU to jak prezerwatywe. Jedne firmy są zdecydowanie złe (Rosetex na przykład) a jest grupa gumek które są dobre. Ale z nich już sam musisz wybrać która Ci pasuje. Osobiście polecam durexy pleasuremax i systemę.

I nóż kup firmowy a nie od kowala :D.

CA to była dobra firma kilka lat temu. Potem się zatrzymała w rozwoju i nijak dobrymi tych replik bym nie nazwał po tym co miałem kilkakrotnie okazję oglądać.

Wjdzie ale jest to kosmicznie niewygodne jak dla mnie :D

Hamulec powietrzny przy lufie 430mm nie ujmuje fps ani trochę. Wycisza ZNACZNIE, rzekł bym, że to genialny wynalazek. Pod warunkiem, że jest odpowiednio dopasowany do średnicy gł cylindra wewnątrz. Tłok z rysunku nie będzie współpracował ze stockową głowicą za Chiny. ZT od Bartka będę miał niebawem u siebie jeden to napiszę co i jak ale sądzę, że będzie bardzo dobry i z powodzeniem zastąpi LL.

Ja i tak zawsze będę zdania, że zapasową replikę najlepiej w postaci pistoletu mieć. Dobrego i nie koniecznie kompakta ale pistolet. Zamocowany poziomo, na pasie, z tyłu, nad tyłkiem, chwytem w prawo (doskonale nadaje się do tego leworęczna kabura udowa bądź biodrowa). Butli z green gazem nie noszę, jeśli w trakcie walki skończy się gaz to i tak nie ma szans na doładowanie. Dwa magazynki a i tak sprawę zazwyczaj rozwiązuje się jeednym-dwoma dubletami i drugi to już duuuży zapas. Ale to moje doświadczenia ze snajperskiego fachu, tu może być odrobinę inaczej. Najlepiej pozycz od kogoś pistolet,

Legendy internetu, kooocham. Strzelał zazwyczaj na jakieś 100-200m. Niewiele więcej. Strzelał z mechanicznych bo innych nie miał, potem dorobiono legendę. Flash killerów nie mieli. Ale mieli już i znali zastosowanie drobnej siateczki i nozyczek. Podobnie jak choćby tekturowej przedłużki przed obiektyw.

Przeczytałem kolego Twoje posty i wydaje mi się, że zamontuj koli na ludzkim, zwyczajnym, nie pochylonym podwyższonym montażu i wyreguluj na dystansie np 10m (to powinno się udać). Załózmy, że drugi raz tor lotu kulki przetnie linię celowania na 25tym metrze. Nie sądzisz (serio pytam), że maksymalne przewyższenie, nawet przy takiej różnicy w poziomach między osią celowania a poziomem wylotu lufy, będzie i tak nie większe niż 20-30cm co problemem jeszcze nie jest? Foką i innymi sie za bardzo nie przejmuj.

Kulki nie widać, to fakt ale gołym okiem na 50m jeszcze kulkę raczej zobaczysz (białą). Oooj muszka i szczerbina do snajpery... wolę przeziernik. BArdzo wręcz lubię. Tylko nie "ghost ring" jak w dzisiejszych karabinkach.

Będzie przeszkadzał. Poniżej 50m w zasadzie 3x to za duzo. I niestety GZ, kolega ma rację. Luneta w ASG to kompromis między realizmem a wygodą. Na te nawet 90m najlepiej strzelało by mi się z przeziernika i muszki tunelowej... ale jak to wygląda?!

Fanem P90 nie jestem ale powiem tylko, że ważniejsze od masy reliki jest jej wyważenie. Dobrze wyważone 5kg lepiej mi się trzyma niż źle wyważoną replikę 2kg. Ale to kwestie indywidualne już.

Bo KJW to jest klon systemu TM. Na odwrót pasują (TM do KJW). Ale czy w tą stronę o którą pytasz... Nie wiem!