Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

zdzisiu

Użytkownik
  • Content Count

    525
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by zdzisiu

  1. Czy 3D to po prostu symbol, czy oznacza trójwymiarowość ? Jeżeli tak, to na czym ona polega? Czy wróg będzie musiał nosić anaglify, żeby nie dojrzeć trójwymiarowo zamaskowanego przeciwnika? :-F

  2. Idąc zasadami logiki, po przeczytaniu niepochlebnych opinii na temat tej repliki doszedłem do wniosku, że muszę ją mieć. :-F

    Powiem szczerze, że jest lepiej niż się spodziewałem.

     

    Najważniejszy powód kupna tej repliki, czyli łoże jest wykonany z całkiem przyzwoitego plastiku. Na chwilę obecną nic nie skrzypi i się nie błyszczy. Jedynie kolor mógłby być nieco bardziej zielonkawy (poduszka policzkowa jest znacznie ładniejsza). Osłona lufy za to jest z wyraźnie gorszego błyszczącego tworzywa - ja chcę tam dać risy, więc mnie to nie boli.

    Poziom pomalowania metalowych elementów zaskakująco dobry jak na chiński karabin. Farba jest ciemnoszara matowa, pytanie czy nie będzie odłazić. Magazynek jest zardzewiały od nowości. ;-)

     

    Problem latającej szyny nie występuje, szyna nie drgnie nawet o milimetr. Jest mocowana na 2 śruby, z tego co widziałem, są też szyny na jedną śrubę. Może tamte się chwieją?

     

    Dwónóg ma specyficzną regulację długości - nóżki są cały czas wypychane, można je zablokować w określonej pozycji dokręcając nakrętkę. Ciekawą sprawą jest możliwość przekręcenia lufy w pewnym zakresie, gdy karabin stoi na dwójnogu. Nie trzeba go przestawiać.

     

    No i dochodzimy do strzelania. Zasięg naprawdę spory, dźwięk gearboxa normalny (spodziewałem się jęków potępieńczych). Rof na stockowej baterii w porządku, ciekawe na ile kulek wystarczy. Niestety występuje opisany problem nadmiernego podkręcania kulek, moim zdaniem do wina gumki, gdy komorę podkręcimy bardziej kulki szybują jeszcze wyżej, więc regulacja działa. Karabin znosi na prawo, jednak robi to konsekwentnie, nie ma rozrzutu na wszystkie strony, moim zdaniem to również gumka. Z 20m w 5cm pień drzewa weszło mi 8/10 kulek. W weekend się wezmę za to, to opiszę co tam zastałem.

     

    Macie porównanie koloru ze Scarem Aresa (swoją drogą widać jaka wielka krowa z tego M14 :-P)

    m14scar.th.jpg

  3. A jak z jakością łoża ? Solidne w miarę ? Głupio byłoby kupić karabin ze względu na łoże, które będzie skrzypieć, błyszczeć i się uginać przy każdej okazji. :-F

     

    Druga sprawa dotyczy raczej ogólnie Kartów, ale nie znalazłem informacji na ten temat. Jak bardzo trzeba się namajstrować, żeby założyć do Karta coś takiego?

    http://www.taiwangun.com/czesci_i_akcesori...m14_cm-125.html

     

    Mam informację od Krakmanów, że nie pasuje, ale moim obiektem pożądania jest właśnie JAE z takim Risem nad lufą . :lol:

     

    Pozdro

  4. Ja bym próbował owinąć czymś lufę, żeby dość ciasno weszła do lufy zewnętrznej. Bez tego elementu, lufy nic nie blokuje. Głupio byłoby nią strzelić. ;-)

    Jeżeli nie masz repliki z kosmiczną ilością FPS, nie powinno być problemów, ewentualnie w chwili zacinki.

  5. Mam ten dwójnóg SRC. Ogółem w pełni popieram Kocura. Czysty karabin na strzelance to jego główne zadanie.

    Chociaż mam go na emce i najdłuższy czas, jaki spędziłem z tym karabinem w jednym miejscu wynosił może 5 minut, a celuję głównie małym kolimatorem nad lunetą.

    Dla snajperek używanych jak prawdziwe snajperki pewnie ma więcej zalet.

  6. Aresowy Scar-L. Do tego:

    - Eotech 552 firmy Eotech

    - Eotech Magnifier 4x FTS firmy krzak (taka anegdotka: jest pokryty ładniejszą farbą niż oryginalny celownik)

    - Granatnik z zestawu

    - Latarka Solarforce L600

    - zawiesznie 3pkt CA

     

    scar1r.th.jpg scar2.th.jpg

  7. Wyciągasz lunetę z chwytu, wiercisz dziury w górnej części przykręcasz śrubami szynę, po czym wkładasz lunetę i użerasz się z ponownym jej ustawieniem.

    Nie widzę też przeszkód przed zamontowaniem Eotecha 552 na krótkiej szynie, przecież nie odpadnie. ;-)

  8. Glock 18 JG, po licznych próbach doprowadzenia go do stanu używalności. Obecnie siedzi w nim zamek i lufa zewnętrzna KSC, wszystkie bebechy KSC. Zatrzask magazynka Guarder. Do tego oryginalny Streamlight M6.

     

    glock1.th.jpg glock2l.th.jpg glock3.th.jpg

     

    I w swoim domku - Safarilandzie 6004.

    glockkabura.th.jpg

  9. Wszystkie moje tłoki DF mają wszystkie metalowe zęby.

    Z tego co widzę nikt oprócz mnie nie załatwił tłoka JBU (pękła mi ta wkładka z zębami - ostatni po prostu odpadł), więc chyba naprawdę to lepszy wybór.

    Do tego zapomniałem, że w MP5 Galaxy siedzi drugi JBU i śmiga elegancko.

  10. Nie taki nieśmiertelny, ja JBU zarżnąłem. :-F

    Co do tłoków DF, to obecnie śmigają mi pięknie, bez tego podklejenia zębom zdarzało się wlecieć do środka korpusu, jednak tu muszę zaznaczyć, że w zasadzie każdy tłok dopasowywałem do zębatek (mam 3). Podpiłowywałem zęby aż po przekręceniu palcem zębatki tłokowej, tłok będzie się cofał bez żadnych oporów - fabrycznie zawsze trzeba było użyć trochę więcej siły, by zębatka zazębiła się z tłokiem.

  11. Biorąc pod uwagę, że oba to kopie przystawek produkowanych przez Eotech'a, myślę, że pierwszy też się sprawdzi.

    Montaże są identyczne.

    Mi osobiście bardziej podoba się wersja 4x (równie kwadraciakowata i kanciasta jak sam celownik, ale co kto woli ;-) ).

     

    PS. Teraz dojrzałem, że pierwsza wersja też ma 4x, a nie 3x jak w prawdziwku. Pozdro.

  12. To ja też coś dodam.

    Dla mnie sztywność tych gum to nie taki problem, bardziej dokucza ich grubość, w zasadzie ze wszystkiego ze stałą kolbą strzela się niezbyt wygodnie. Emki i Scar z kolbą ustawioną na najmniejszą długość sprawują się ok.

     

    Sposób zapinania spartaczony na całej linii, jednak jak się człowiek postara, to idzie to zapiąć naprawdę mocno, jednak wtedy pięknie to nie wygląda (trzeba przypiąć przedni panel bezpośrednio do reszty kamizelki, normalnie pomiędzy nimi idzie to ustrojstwo udające klamrę w oryginale, przez co rzep trzyma na może 30% swojej powierzchni).

     

    Problem naddupnika u mnie nie występuje.

     

    Naramienniki w trakcie strzelania nic nie przeszkadzają, za to w trakcie ubierania/ściągania gnata z zawieszeniem idzie się w nie zaplątać, co wygląda przezabawnie dla całego otoczenia. :-F

     

    Ja ze swojej jestem zadowolny, ale mogliby bardziej dopracować to zapięcie.

×
×
  • Create New...