Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

KubaJozefek

Użytkownik
  • Content Count

    140
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by KubaJozefek

  1. Ahoj!
    Mam pewne przemyślenie, które podrzucam pod rozwagę. Kwestia się tyczy reklamy i prób poszerzenia strefy rażenia naszych imprez i co za tym idzie, zachęcanie nowicjuszy do terminu. Wpadłem na pewien pomysł, ale ten wymaga akceptacji osób z tego forum a co ważniejsze: organizatorów imprez. Otóż, kiedyś miałem okazję porozmawiać na fejsie i na żywo, z twórcą kanału Irytujący Historyk (https://www.youtube.com/channel/UCn9hOxISLLpZaCAf_A0U3Bw). Jegomość zajmuje się tematyką historii uzbrojenia, wyposażenia, jednostek etc. Pomyślałem zatem, czy nie byłoby dobrym pomysłem, aby zaprosić tegoż jegomościa na jedną z naszych imprez (najlepiej na taką, gdzie będzie nas sporo), jeśli będzie chciał przyjechać. Trzeba go będzie wyposażyć/doposażyć, uzbroić, ubrać (choć sam ma trochę swojego szpeju). Wszystko po to, aby wziął udział i co ważniejsze, nakręcił o tym materiał, o ASH, o nas, o tym co robimy. Irytujący historyk ma w tym momencie 157 tys. subskrypcji i choć nie każdy jego filmik cieszy się taką oglądalnością, to oscyluje w okolicach 30-50 tys (choć niektóre mają po 300 tys). Jeśli tyle osób pooglądałoby filmik o nas, to choćby 1% oglądających się ASH zainteresowało, to byłaby dobra platforma do naboru nowych ASHowców. Oczywiście, na tą chwilę to jedynie gdybanie, bo Kuba (czyli Irytujący Historyk) musiałby się zgodzić, ale czy Wy, bylibyście za taką formą reklamy/marketingu?

  2. Czołem Waści. Pomysł zacny, choć obawiam się jednego. Póki co z trudem staramy się ogarniać temat II wojny (są osoby, którym brakuje tego i owego a czasem i więcej) a teraz wskakujemy do nowej rzeki. Ale możliwe, że osoby już wyszpejowane w drugą wojnę, z takim samym zapałem i starannością przyłożą się do wojny która miała zakończyć wszystkie inne konflikty. Jeśli chodzi o ograniczenia i wytyczne to nie sądzę by ograniczenia FPS miały sens, bo ludzie będą mieli problem z bronią i szpejem więc nie dokładajmy im kolejnych zmartwień. Co do masek gazowych to trzeba sprawdzić czy rzeczywiście nie da się ich założyć na gogle. Możliwe, że jedno i drugie nie będzie się gryzło. Pozostałe wytyczne jak najbardziej za. Osobiście mam zamiar stanąć po stronie barbarzyńskich hunów. 

  3. 31 minutes ago, szymzet2000 said:

    Możesz  podesłać zdjęcia granatów i bagnetu ( i sorry ze ty pisze ale mam problem z opcja wysłania wiadomości na priv) 

    Wiesz, o to jaki to będzie granat to można zdecydować wspólnie. Znajomy znajomego (wiem jak to brzmi) robi formę jaką chcemy i potem za zapłacony materiał robi repliki gumowe. Więc dokładny model to kwestia uzgodnienia. 

  4. Czołem kompania! Ilu z Was byłoby chętnych na gumowe/silikonowe odlewy granatów (ananasów) czy bagnetów do M1 Garand? Pytam, bo przy większej ilości chętnych kwota byłaby całkiem przyjemna (przykładowo 10 osób weźmie granat to wyjdzie około 20 PLN od sztuki). Jeśli ktoś byłby chętny to zapraszam! 

  5. @Kolba_DK no to widzę, że odbiłeś się od ściany. Tylko pytanie czy każda GRH podchodzi do tego aż tak rygorystycznie? Znam ludzi ze środowiska reko i są tam tacy co lubią posiać kulkami w ASH. Co do odpowiedzi którą zamieściłeś, jej twórca chyba zapomniał o jednej bardzo ważnej rzeczy: że reko to też zabawa (bo gdy w reko nie ma zabawy to już jest po reko). Więc skoro Ci konkretni nie chcą miło spędzić czasu tylko zachwycać się jaki to nóż/chlebak/plecak etc udało im się dorwać z epoki, to już ich problem. Jak dla mnie, to trzeba uderzać dalej. Bo nawet jeśli dowództwo grupy powie: nie bo muminy, to szeregowi mogą mieć inne zdanie. Pukajmy dalej, kropla drąży skałę. 

  6. Czołem kompania!

    Również się zgadzam z przedmówcami, że większy pluton ludzi, umundurowanych, wyposażonych, z replikami z epoki (żadnych modern+juta) powinien zrobić wrażenie. Ale sam mam takie przemyślenie, że mało kto w ogóle wie że takie drugowojenne ludki jak my w ogóle istnieją. Rozmawiałem wielokrotnie z różnymi ludźmi ze świata asg i byli zdziwieni, że takie imprezy jak nasze mają miejsce. Można wysnuć wniosek, że trzeba się reklamować. Zapraszać "prasę" na eventy, tworzyć artykuły (jak Dominik swego czasu), rozsyłać filmiki z imprez gdzie tylko się da. Patrząc na popularność takich imprez jak "Misja Afganistan" to wydaje się, że ludzie jednak mają dość zwykłych jebanek i potrzebują czegoś bardziej realistycznego. Więc, czemu im tego nie zapewnić ale w realiach szeregowca Ryan'a? Jednak może to wymagać imprez większego kalibru (kilkudniowych) ze sponsorami lub wpłatami od graczy rzędu 100-300 zł. Dlatego niech lud Rzymski się wypowie co o tym myśleć. 

  7. Nie wiedziałem gdzie to rzucić, ale wpadł mi w ręce taki filmik obrazujący przemiany w armii Chińskiej (ChRL oraz Tajwan) 

     Wygląda, że każdy z nas posiada choć 50% szpeju by odtwarzać któryś okres tych krajów. Nie wiem co sądzicie o próbie odtworzenia w ASH takiego konfliktu. 

×
×
  • Create New...