dzikki
Zasłużony-
Content Count
1,285 -
Joined
-
Last visited
Recent Profile Visitors
15,526 profile views
-
Dawno tutaj nic nie pisałem, ale oglądając ten film poczułem się jak uczestnik w spotkaniach małej przedsiębiorczości bazarowej. Współczuje uczestnikom. Tłumaczenie jest żadne i bez konsekwencji wobec organizatora sprawy bym nie pozostawił.
-
A mnie to ryba. I na konsoli i na PC mi się przyjemnie gra. W CoD'y czy GRAW na XBox'ie czy na PC nie odczuwam żadnego dyskomfortu czy rażących różnic w jakości kontroli.
-
Wydzieliłem wam temat, bo już mam chyba dość odnawialnej jak tematy w TVN sprawy co lepsze "konsole czy PC". Macie - bawcie się.
-
Nie, nie ma gier typowo II-wojennych. Jak dla mnie to dobrze, że zrobiono oddech od kolejnej odsłony drugowojennej. Z przyjemnoscią zobaczę Afganistan, tak jak nie obraziłbym się za Wietnam.
-
Lvl 64. Latam z długą M-ką, termo i FMJ oraz EBR-ka z termo i tłumikiem (a do niej perki Ninja i Cold Blooded).
-
Zaczynają się cheaterzy. Goście zrzucający nuke'a tuż po rozpoczęciu nrozgrywki, albo ściągający snajperką jednego za drugim przeciwnika...czasami w ruchu... po kilkunastu.
-
Heh już 54 poziom. Próbowałem snajperki, pistoletów maszynowych, ale jednak SCAR-H to jest to.
-
U mnie też śmiga, ale niestety niesmak wywołują cora większy nożowi ninja i goście z akimbo-strzelbami. Użyłbym słowa, ale tak to powiem, że jest to psujące klimat.
-
Ja bym jeszcze dodał wnerwiających gości z nożem. Nabiorą sobie perków a potem latają tacy cisi-szybcy ninja po planszy.
-
Lvl 49, bo niestety gram do skoku do skoku. L86 (ACOG,FMJ) i SCAR-H(Holo,FMJ) w użyciu. Przemiennie używam.
-
Bo u nas łatwiej zakazać, niż edukować.
-
Cóż po przegraniu kilkunastu godzin w MP (sukces jak na mnie w grach sieciowych) jestem zadowolony z trybu i gry. Widać, że jest nastawiony na czystą zabawę (to, że ilość strzałów w głowę z LKM'u jest duża to pewnie tak ma być hehehe). Jedyną czasami, i to w sumie naprawde rzadko, jest migracja host'a. Na całe szczęście nie ma tak, że po ponownym uruchomieniu nie dostaje się postrzału z miejsca. Pojawiają się lagi, również w sumie rzadko. Niektóre plansze to prawdziwa jatka np Scrapyard, gdzie przy pełnym komplecie graczy trudno dobić do więcej niż 5 zabitych z rzędu (przynajmniej ja nie daję
-
Ja przeciwnie singla nie skończyłem, ale w multi pograłem (już nawet nie pamiętam kiedy grałem ostatni raz po sieci). Problemy z łączeniem to kwestia chyba indywidualna - grałem rano i wieczorem, i poza dwoma razami gdzie szukał graczy i szukał to nie było problemów. Ogólnie multi jest zrobiony dla tych, co nie grają na "klany" i inne tego typu wynalazki, ale dla zabawy. Ja się bawię. Można postrącać sobie Harriery, odstrzelić kogoś pociskiem z Predatora, pozbierać różne udoskonalenia broni (sam zasuwam z Elką LKM-em), porozwijać różne umiejętności itp, ale ogólnie liczy się odprężająca zab
-
To nie bardzo rozumiem problemy. Gra przyniesiona do domu po 23 po raz pierwszy uruchomiona pare minut po 24 po instalacji. Multi i single bez zarzutu.
-
Nie każdy ma tak ze ściąganiem. Ja wczoraj kupiłem, wczoraj zainstalowałem i już drugi dzień gram (poza dzisiejszą przerwą na pracę i rodzinę). Kwestia pewnie jak często ktoś aktualizuje Steam'a. Ogólnie gra się szybko, zróżnicowane tereny, były już lodowe pustkowia, Gułag tyż w śniegu, Brazylia, plaforma wiertnicza, tereny USA i wiele innych. Rządzi oczywiście generał Chaos. Dużo eksplozji fajerwerków itp. Jak już wcześniej pisałem ciekawy jest Black Ops, w którym można poskradać się, pościgać na skuterach, pobiegać po moście, strzelać na czas itp.