Kolba_DK

Tak przy okazji (bo patrzę z zazdrością na te baretki): czy to Przebudzenie, na którym byliśmy, zalicza się do cyklu węgierskiego, czy impreza o podobnej nazwie się dopiero odbędzie? No, ja oczywiście planuję się tu pojawić!

Dla mnie to raczej wygląda na wyprzedaż kolekcji; nie widziałem nikogo w takim komplecie DAK na naszych imprezach

Panowie, jest jakieś lokalne oznaczenie, gdzie mamy parking?

Panowie, maleńki przerywnik - wspominałem przy okazji ostatniej gry, iż w okolicach Budapesztu utraciłem kilka magazynków MP40; coś tam się znalazło, więc prośba (przypomnienie) o podrzucenie tego na Tunis :maniak_luzik: Oj, jak Renifer znów nie dojedzie (a tak może niestety być), to oś nas nakryje... hełmami.

Mi udało się wcisnąć tam magazynki GBB, ale zapięcie sugerował, że może się otworzyć, więc nie polecam. Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

My z Reniferem oczywiście się piszemy, ale chwilowo mam zachwianą płynność finansową na polu zbrojeniowym (Wish wie czemu). Trudno, w najgorszym razie podniesiemy daniny i z pańszczyzny się wyciśnie! :maniak_jezyk:

A jeśli to nie tajemnica, co to za sklep P22?

Jak to?!?! To ja dopiero trzeci z aliantów (no i Renifer czwarty)?!?!

Obawiam się, że zaraz cena skoczy do góry, bo w innych sklepach jest ponad 700, a nawet 800 za tą plastikową wersję. dodatkowo mają kod "ZNALAZLEM" na 5% upustu. W takiej cenie to już można się pokusić.

Szanowni Państwo! Po długiej nieobecności znów mamy to w sklepach: http://redberet.pl/q/?keywords=ppsh

Przy okazji: data imprezy to 16-17. Czy w oba dni odbywają się działania dzienne, może zaś w sobotę działania dzienne i nocne (z soboty na niedzielę integracja) czy też jednego dnia jest nocka, drugiego z kolei dzienne strzelanie? (mam w robocie pewien wpływ na układanie grafików, więc...) Sorki, nie doczytałem; widzę sobota noc i niedziele dzień :maniak_usmiech:

Tak, jak pisałem wcześniej, postaram się wziąć dwa komplety: panterka, czapka, pas, szelki + ładownice (MP40 i Stg 44). Oczywiście - o ile nie zapomnę ( :maniak_strach: ), nie pomylę terminu (tak, tak! raz mi się coś takiego przytrafiło) lub o ile coś NAPRAWDĘ ważnego nie wymusi na mnie rezygnacji z udziału (czego w żaden sposób nie oczekuję, ale życie płata czasami złośliwe figle).

Szanowni Państwo! Chciałbym wszystkim razem i każdemu z osobna podziękować za doskonale spędzony czas. Szczególnie ciepłe słowa (inaczej niż pogoda) trzeba skierować do orgów, którzy zapewnili nam tak godziwą rozrywkę. Ze swojej strony cieszę się, że udało mi się tak namotać w robocie, aby tu dotrzeć. Tylko dwie rzeczy przeszkadzały mi w rozkoszowaniu się imprezą. Pierwsza z nich to fakt, że musiałem pod gimnastiorkę upchać sweter - nie przewidziałem takiej pogody. Nic to, na następną zimową imprezę kupię kufajkę i bardziej dopasuję się do motywu przewodniego - rosyjskiej zimy. Druga, dużo p

Ruskie nakrycie głowy (znaczy - "wydmuszka" z antykwariatu filmowego w Łodzi) przygotowana. Jakby co.

Myślę, że w imieniu wszystkich również serdecznie witam! (nie to, że wychylam się przed szereg, ale ujął mnie :maniak_luzik: ) Jak tylko nie zapomnę, wezmę. Mam niestety tylko jedną, ale to zawsze lepiej, niż żadna. Myślę, że da radę bez problemu. O ile znów nie pomylę dnia imprezy.

Na zdjęciach jest "Powstanie Warszawskie" z 2014 roku, ale podobne sprzęty wykorzystywane były także na innej imprezie w tamtej lokalizacji. Mówię tylko o imprezach, na których byłem. W obu przypadkach pociskami były zwykłe race. Szczerze mówiąc nie słyszałem o używaniu granatów paintballowych; poza tym, gdzie w tych granatach ładunek miotający umieścić i o jakiej mocy by musiał być? A race dawały bardzo malownicze efekty, szczególnie w sytuacji, gdy wybuchało to pod nogami. Oczywiście, race też nie były zbyt mocne. Ale tu najlepsze info może dać Gor, który był tam orgiem.

Już się zapisałem, pomimo wiatru w oczy! Ale żołnierz radziecki nie takie przeszkody pokonywał! Znaczy amerykański! Znaczy brytyjski...

Kolegium Koleżeńskie w/m dot. 1500-100-900-ASH.1/2018 ZAŻALENIE!!!! Niniejszym składam oficjalny protest przeciwko łamaniu prawa w zakresie uporczywego i złośliwego pomijania obowiązku anonsowania każdej imprezy sportowo-rekreacyjnej z podtytułem "ASH" w kalendarzu zapowiedzi i gier WW2, zwanym dalej "kalendarzem". Uzasadnienie Pozwany z premedytacją i uporczywie nie stosują się do obowiązku rejestrowania organizowanych imprez w kalendarzu, który to obowiązek wynika bezpośrednio z art. 1 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra do Spraw Rozrywki Społecznej o sposobi

Nie jest to - broń Boże - głos krytyki, gdyż wszelkiej maści wyróżnienia faktycznie motywują: do podniesienia poziomu stylizacji (starzy), do sprawdzenia, jak to jest na takich imprezach (nowi). Wrzucam również pod rozwagę baretkę: organizator najlepszej imprezy ASH w roku (w styczniu głosowanie, które wyłoni zwycięzcę - przyszłego posiadacza baretki). Takie miłe docenienie trudu włożonego przez ogrów.

Jedno mnie tylko nurtuje: kto i jak będzie określał, które imprezy kwalifikujemy do systemu baretek? Widziałem przecież ogłoszenia o imprezach w klimatach II wojny światowej, ale - prócz scenariusza (a czasami tylko nazwy) nie miały nic wspólnego z ASH

Oj tam, czułem tylko pewien dyskomfort. Ale maskę już kupiłem, choć psuje to efekt wizualny umundurowania z epoki :icon_razz2:

Przy okazji (wiem, że temat jest OT) dla zainteresowanych wrzuciłem na mini komis gimanstiorkę - pasuje akurat do tej imprezy.

Sprzedam gimnastiorkę powojenną, dokładnie tę z aukcji: http://allegro.pl/show_item.php?item=7184426048. Cena 75 zł + koszty wysyłki. Kontakt na PW

Dzięki za propozycję dowozu, ale miałem na myśli problemy innej natury; następnego dnia rano mam rodzinny wylot i pozostali uczestnicy wycieczki wyrażają drobne obawy na temat czasowej korelacji obu imprez. :maniak_usmiech: Przy okazji mundurów - mam jeszcze do dyspozycji spodnie od "maskałatu" Rusów w kamo Partizan - na jesiennej stronie dość przypominają to, co jest na zdjęciach powyżej; jedynie w zależności od pogody ewentualnie coś trzeba pod nie wrzucić pod spód. Też zabiorę. Tylko bardzo duży rozmiar...

Tak jak to sygnalizowałem w wątku "Bizerta - Tunis 1943": dla chętnych mogę ze sobą przytargać dla ciemnej strony mocy: 2 pasy z klamrami WH, 2 kpl szelek, 2 kpl ładownic (MP 40 i STG), 2 czapki bez obszyć, 2 panterki.