mikadorus

Ok, ale co wkładasz? Maga? I wtedy są problemy? Możesz powiedzieć jaki jest przebieg repliki?

Nieee, jestem karłem ;( 178cm, ale gietę dobrze pamiętam. Była jako boczniak na pasku, później w dorobionej kaburze na boku. Potrzebowałem sporej siły ognia na bliskie dystanse (główną był bodajże mb01 po tuningu). Może nie było to wygodne (jak na dzisiejsze standardy), ale dawało dużo frajdy, zwłaszcza gdy przeciwnik myślał, że najlepszym sposobem na zabicie snajpera jest szarża w kilka osób. Duża siła ognia rekompensuje trudy.

Możesz włożyć patyczek przez dyszę i zobaczyć czy tłok jest naciągnięty (po odkręceniu lufy zewnętrznej). Nie wkładaj tego patyczka za daleko, wystarczy kilka cm by się zorientować czy tłok jest przy głowicy cylindra, czy dalej. Jeśli tłok nie jest naciągnięty to: - sprężynki w triggerboxie padły, - padł sear, - padł tłok, - spust się odkręcił. Jeśli tłok jest naciągnięty, ale nie reaguje na wciskanie spustu to: - Jeśli nie masz włączonej blokady spustu (serio czasem ludzie zapomną o niej) to obstawiam coś z triggerboxem. W takich sytuacjach zwykle trzeba było dać podkładki pod te

Problem rozumiem taki: - naciągasz, potem cylinder "sam" wraca do pozycji początkowej (sear nie łapie tłoka). Jest wiele opcji. - sprężynki w triggerboxie padły, - padł sear, - padł tłok, - spust się odkręcił Jeśli problem taki, że strzela (tłok jest zwalniany), ale kulki nie wylatują z lufy... to pewnie to wina syfu w lufie/ zacinki. Musisz przeczyścić lufę. Idealnie byłoby ją wyciągnąć i przeczyścić wyciorem... a nawet benzyną jeśli zdemontujesz również gumę HU, by jej nie uszkodzić. Przy zwykłym czyszczeniu wyciorem sugerowałbym też rozebrać komorę, bo jeśli to wina kulek to

Trochę łatwiej o większe FPS na dłuższej lufie. Ale nie jest to duża różnica. Celność trochę lepsza, ale to nie są duże różnice. Znacznie bardziej wolę, trochę krótszą lufę, a większą manewrowość. G36c jest fajne, kiedyś miałem jako boczną na pasku, ale jakbym miał wybierać to AUG wypada lepiej. Zwłaszcza krótki AUG, który miał lufę ok 36cm jest bardzo wygodny. Chwilę się nim bawiłem i gdyby nie to, że musiałbym dokupić pakiet nowych magazynków to pewnie bym kupił. Masz szeroki temat o AUG. Ja miałem TM i JG. Obecnie brałbym chyba tego od GFC... tuning jest w miarę prosty. Główną wa

Jasne, że nie miałem - przecież to napisałem. Nie lubię kupować czegoś co mi "skopie" osiągi. Przed zakupem swojej lufy czytałem za to wątki na airsoftsniperforum. Jest/był tam temat o poseidonie i średnie noty od tamtejszych snajperów. To mi wystarczy. Skoro gorsza niż promyk/EdGi/PDI to znaczy, że się nie nadaje. Przynajmniej nie w cenie zbliżającej się do promyka, czy km-heada. Dobre produkty same się bronią. Jakby to była jakaś nowość to jeszcze rozumiem spekulacje, ale to produkt dostępny co najmniej od 2 lat... jak nie więcej. Nie trzeba kupować mp5k galaxy, by wiedzieć, że jej p

Niee, żadna podróba. Poseidon ma już kilka lat i te lufy są dawno przetestowane. Opinie są raczej podobne - poprawa zasięgu (wg mnie bzdura, często podnoszony argument, że wymieniono również gumę HU, co ma wpływ na osiągi) - średnia celność (w porównaniu do produktów prometheusa, EdGi). No, ale nikt przecież nie oczekuje, że w tej cenie dostanie promyka, z gumą, dystanserem i naszywką ;D. Cena jaką chce gunfire jest średnia. Lufa powinna kosztować ok. 200zł, wtedy byłaby alternatywą dla tanich precek pokroju systemy, guardera, madbulla (dodają gumę i dystanser w cenie lufy, co dla ni

Coś z gumą HU lub syf w lufie.

Jest z tworzywa i ma wszystkie zęby. O ile ząb spiłujesz to tworzywo się ściera. Z moich doświadczeń te tłoki z tworzywa radzą sobie całkiem nawet na dużych sprężynach, ale po czasie padają. No, może nie licząc max torque prometheusa (tworzywo), który radzi sobie z M180... ;-). Chociaż, kto wie, może pożyłby krócej gdybym używał go na słabszej sprężynie, ale z dużym rofem Te tłoki guarderowskie nie są złe, ale po prostu po czasie się wyrabiają zębiska. Ile pożyje to zobaczysz... u mnie żył na pewno ponad jeden sezon na M140 i dośc dużej ilości kul. Potem padł. Podobnie było z tłokiem gua

Tak. Popro ś w sklepie o downgrade do 340fps. Nic innego nie wymieniaj. Będzie działać, będzie dobrze, będzie fajnie siać, będą się Ciebie bać. Lufy nie wymieniaj. Wymień za to gumę na przeźroczystego guardera/zieloną G&G, systemę. Lufy, tłoki, dysze, silniki sobie odpuść. Znacząco zwiększysz cenę repliki, a prawie nic nie da (no chyba, że zainwesujesz w lufę prometheusa 6,03mm lub wyżej).

WYCZYŚĆ TŁOK I CYLINDER, potem nasmaruj olejem silikonowym (nie olejkiem). Jak to nie pomoże to wymień oring tłoka. Oring powinien być dobrany pod replikę i tyle. Idź do sklepu z uszczelkami, dobierz podobne oringi i samemu zobacz, które dobrze uszczelniają. Wydasz na to kilka złotych. Wg mnie samo czyszczenie i nasmarowanie powinno załatwić sprawę.

Jak to dookoła cylinda puszcza powietrze? Ten pierścień nie ma nic wspólnego ze szczelnością cylindra. Puszcza pewnie oring na tłoku lub głowica cylindra. Ew. bardzo porysowany cylinder. Jak wykombinowałeś, że winny nieszczelności jest plastikowy pierścień to nie mam pojęcia. Pisałeś o strzykawce na cylindrze... i to jest norma.

Strzykawka w stocku to norma... wyczyść, nasmaruj. Jak nie pomoże to zmień oring.

Ja bym brał AUG w wersji krótkiej.. Tania, dwustopniowy spust, dostępne magi, długa lufa przy dość niewielkich gabarytach, gearbox v3, szybka wymiana sprężyny.

Najpierw się dopytaj bart_a czy kogoś posiadającego sprzęt i umiejętności o wykonanie nacięć na lufie. Dawno nie rozbierałem cymy, ale kiedyś lufy miały zatrzask w innym miejscu. Pewnie nadal trzeba się męczyć z frezowaniem, albo brać dedykowane.... Do SOC nie wiem czy są prometheusy, jeśli nie to ja bym frezował. Niby możesz to zrobić pilnikiem, ale promyk to stal... i pilnikiem może być ekstremalnie ciężko zrobić to równo. Nie wiem czy ktoś by to w ten sposób wykonał.

Jakiś czas temu pisałem o nacinaniu cylindra w replikach wyborowych, by dostosować ich objętość do długości lufy. Znalazłem ciekawy post.

Bo oznaczenia sprężyn snajperskich są brane z kosmosu. Zwykle sprężyny różnią się: - ilością zwojów, - grubością drutu - długością. Nie wiem jaka jest różnica w materiałach. Na oko są inaczej wykończone. Niektóre springi łatwiej pękają niż inne... przynajmniej te co widziałem to 3 pęknięte aspro i jeden raz guarder. Opis raczej sugeruje, że jest kompatybilny z systemem APS 96, warriora wymienili z nazwy, bo pewnie świeżaki im żyć nie dawali "czy tej tjunink pasuje do mb01".. Możesz dopytać na specshopie, ale tłok AA jest w środku szerszy niż chiński, co sugeruje, że spring też

Tłok AA na 100% pasuje do chińskiego zespołu. Ale ma zdecydowanie większą średnicę otworu w który wchodzi sprężyna, niemniej działać to działa. W drugą stronę wątpię, żeby to wchodziło... byłoby od dawna głośno, o tym, że można zrobić sobie tuning mocowy za grosze ;-). Także ten, te zestawy raczej nie będą kompatybilne. Nie ma tak fajnie, że kupisz zestaw tuningowy za 70zł i dokładasz springa by mieć 600fps. Prawdopodobnie będziesz musiał dokupić jeszcze tłok..., a potem obowiązkowo trigger boxa i resztę gratów... wyjdzie to dużo drożej i gorzej niż tuning na markowych częściach.

Sprężyny raczej nie będą pasować. Te od AA są lekko większe od tych z chińskich tuningów.

I nie zaparują tak łatwo. Właśnie tanie gogle są dla mnie najbardziej niebezpieczne. Część nowych ZDEJMUJE je z twarzy by je przetrzeć "bo wydaje im się, że są bezpieczni". Pomimo upomnień, ostrzeżeń, przypominania takie akcje się zdarzają, głównie wśród użytkowników takich produktów, z niskim stażem.

Prometheus dużo lepszy. Bierz krótką... osiągi będą równie dobre. JBU mam w jednej dmr i co prawda też dobrze niesie.. ale nie jest tak dobrze jak przy promyku.

Zadzwoń do serwisu gunfire i nakreśl problem. Może będą mieli części.

Przez forum kupisz z 2-3 midy za 50% ich ceny w sklepie. Kupiłem tak 11 magów. Jeśli chodzi o cymę to kombinowałbym z nią do 400fps włącznie i to z sorbo jeśli ma to grać przez długi okres czasu. Sam tuning w tym wypadku wyniesie grosze i raczej nic nie powinno paść... Wszystko powyżej to jednak loteria... a ewentualne naprawy tj. kupno zębatek/gearboxa to spore koszty (i często kłopot). Sporo rozpisek z tuningiem cymy wychodzi drożej niż G&G. A 2-3 magi starczają na długie starcia jeśli myślisz o DMR. 3 magi w świetnym stanie powinieneś dorwać za ok. 200zł. A komplet guardera mi

Że jest starszy niż niektóre cywilizacje... i opisywany przez historyków tego forum. Zestaw dobry, oprócz tłoka. Zębatki ciągną m140 bez większych zgrzytów... problemem jednak jest cały czas wytrzymałość gearboxa. IMO za cenę M14 cymy + zestawu guardera za 300zł + silnika za minimum 100zł to mamy m14 G&G w promocji... która w stocku trzyma te M130... a po wymianie tłoka i m140. Nie wspominając, że gearbox wytrzyma nieporównywalnie dłużej... a jakość wykonania jest dużo, dużo lepsza. Nie wiem więc, czy jest sens robić tuning mocowy by otrzymać gorszy jakościowo produkt w zbliżonej

Pominąłeś cały watek o produkcie mancrafta.... Masz tam opisane wszystkie nurtujące Ciebie odpowiedzi. Bo odpowiedzi nie są jednoznaczne. Dopiero po lekturze dowiesz się co ci odpowiada. Każdy z systemów ma wady i zalety... więc lepiej się zastanów czego szukasz.