Bociano

Cześć, w związku ze sporadycznie otrzymywanymi zapytaniami, informuję że obecnie nie zajmuję się serwisem replik.

SHS, Arma, Core, a nawet Ultimate i wiele innych to tak naprawdę to samo pod inną nazwą. Imho wszystkei można brać, byle nie te łożyskowane wersje, a już najgorzej ze skręcanymi tarczami. Prostsze, starsze generacje radzą sobie dużo lepiej niż te nowe bajeranckie. Jakichkolwiek z wymienionych byś nie wziął trzeba jednak liczyć się z chińskością i możliwością trafienia słabego kompletu. A jak chcesz naprawdę dobre zęby to poszukaj np. Modify 22:1

Czarny to nie działa w ten sposób. To o czym pisze Mareq, jest jak najbardziej możliwe. I tyczy się to absolutnie każdego napędu, bo wszędzie da się tak zrobić. Przykład z mojego doświadczenia: SR25 CA AEG 550 fps na 0,20g, czyli 2,81J 465 fps na 0,36g, czyli 3,63J Wszystko jest kwestią dawki powietrza w stosunku do długości lufy. W Aegu, jeśli układ jest szczelny, mamy przykładowo lufę 363mm, a cylinder typu 0, wtedy zawsze energia na ciężkich kulkach będzie wyraźnie wyższa. W większości aegów po prostu tego nie widać, bo albo są cylindry dobrane prawidłowo (to rzadziej), albo

Najbardziej przykre w takich dyskusjach jest to, że niestety ludzi, których głowy przesiąknęły mitami za cholerę nie da się przekonać. Dotyczy to niestety większości przypadków i właściwie nieważne o czym jest dyskusja. Nieważne czy ktoś mówi rzeczowo i podaje realne dane. ważne, że ja wiem swoje i chu... Podejście zakładające, że lepiej zakazać niż zrozumieć wiedzie u sporej części społeczeństwa niestety prym. Trochę żałuję, że obecnie mam drugie hobby, które na ten moment pochłania większość mojego czasu i środków. Gdybym miał tego czasu więcej i organizowałbym więcej imprez, a poj

Skoro jest niemiłosiernie głośno, to podkładkowanie na pewno nie jest perfekcyjne. Nie licząc przypadków gdzie zębatki mają jakieś ewidentne wady, wszystko da się doprowadzić do stanu przyzwoitego brzmienia. ewentualnie zębatka silnika wybitnie nie lubi się z twoją zębatką silnikową w gb. SHS, BD i wiele innych to te same zęby praktycznie, więc różnic nie uświadczysz. Chyba, że trafisz po prostu na lepszą sztukę.

Smar teflonowy Guardera jest do dupy. Po jakimś czasie w gb będziesz miał suchy wiór zamiast smaru. Już wszelkiej maści zielone ŁT-ki są dużo lepsze.

Shsy bywają bardzo dobre, ale bywają też bardzo kiepskie. Unikaj tych bajeranckich z milionem niepotrzebnych łożysk i unikaj tych w których talerze są skręcane zamiast kołkowane, bo te padają najczęściej. A jak chcesz porządne zęby bez loterii, to bierz zęby high speedowe od Modify. Jeśli masz v.2 lub v.3 możesz od razu kupić modułowy zestaw (zębatki zamknięte w specjalnym koszu). Znika wtedy problem podkładkowania i zostaje tylko odpowiednie wyregulowanie silnika.

Cylinder 0 przy szczelnej replice spokojnie obsłuży i 600mm, także nie bój żaby. 550mm obsługuje jeszcze typ1 (oczywiście wszystko zależy od tego czy masz głowicę cichą czy płaską, czy masz sorbo czy nie etc.)

Po co? Po co zmieniać komorę HU? Rozumiem, jeśli na starej są jakieś poważne problemy, ale zmieniać komorę bo tuning... W dużej części przypadków kończy się to problemami, bo nagle trzeba wymieniać od nowa wszystko (guma, dysza) a na końcu i tak są problemy np. z podawaniem. A jak czytam cudowne opowieści, że ktoś włożył sobie do repliki jakaś magiczną komorę i nagle ma + naście metrów zasięgu... to się tak fajnie uśmiecham.

A po kiego grzyba chcesz zmieniać komorę? W dużej większości przypadków jest to zabieg pozbawiony sensu..

Siema, mam Fiata Punto 1.2, 50KM. Jestem zadowolony z niego bo to fajne auto, a i tak nie lubię szybko jeździć Porsche jest dużo szybsze i bardziej trendy, ale mi na tym nie zależy. Czy jest w takim razie sens, żebym kupił Porsche?

http://azteko.pl/shs-zestaw-stalowych-zebatek-181-p-1814.html lepiej będzie kupić choćby to. W tych zębatkach gdzie masz skręcane talerze dużo łatwiej z mojego doświadczenia o awarię. Albo puszczają właśnie śruby łączące talerze, albo rozsypuje się to śmieszne łożysko na tłokowej. Wszelkie SHSy, oraz ich odpowiedniki (Core, Big Dragon, Supershooter, Arma etc.) które są klepane według starej szkoły - bez zbędnych bajerów, działają zazwyczaj dłużej i mniej awaryjnie. A tak czy inaczej, lepiej dołożyć ~50zł i kupić zęby pokroju Guarder, czy Systema(długo były dostępne zęby helikalne 1

na 13:1, m110 i tym silniku będziesz miał kosmiczny rof - szczególnie przy batce 11,1. Nektóre magi mogą mieć problemy z podawaniem. No i jeśli nie jesteś 100% pewien, że masz idealnie wszystko poskładane, to licz się z częstymi wymianami tłoka/zębatek.

Generalnie większość części Arma Tech wygląda jak SHS i rzeczywiście jest to rebrand. Ale silniki miałem zarówno SHS-a jak i Arma Tech i ten pierwszy był wyraźnie szybszy. Zarówno reakcja na spust jak i rof były wyraźnie większe(15-20%). Oczywiście, jako że SHS/PPS/Arma to części chińskie, nie wykluczam, że była to po prostu kwestia konkretnego egzemplarza. Elementa miałem okazję testować w replice składanej dla kogoś i na pewno był szybszy niż Arma - porównywalnie z SHSem. Gdybym miał wybierać między Armą a Elementem, wziąłbym Elementa. A najlepiej dopłcić kilka zł. i wziąć np. G&P

Dobry wieczór, mam pytanie do zebranych na forum specjalistów: ile w Anglii kosztuje kulka do mojego plastykowego pistoleta? Zastanawiam się obecnie nad wyemigrowaniem do Anglii, ponieważ obawiam się rychłego nastania w Polsce rządów totalitarnych, ale na pewno nie wyjadę, jeśli takowa kulka plastykowa do mojej strzelba kosztowałaby więcej niż jej polski odpowiednik. Proszę o szczerą odpowiedź.